-
1. Data: 2006-09-13 08:09:05
Temat: Jak napisac protest do przetargu?
Od: "Pawel" <mirron79(usunto)@(usunto)tenbit.pl>
Witam!
Potrzebuje napisac protest do przetargu, głównym i w zasadzie jedynym
powodem protestu jest rażąco niska cena Oferenta którego wybrał Inwestor.
Cena ta to praktycznie 1/3 tego co przeznaczył Inwestor na przetarg... Inne
oferty zaczynają się od ok 60-70% przeznaczonej kwoty.. w tym moja :) a
nawet przekraczają znacznie przeznaczoną kwotę...
Z tajnych źródeł wiem że na poczatku Inwestor wachał sie czy nie odrzucić
tej najniższej oferty i ze radzili się prawnika co z tym fantem zrobic ale
jak widac bez efektu....
Kwota za jaką dany oferent chce zrealizowac przedmiot przetargu odpowiada
mojej wycenie samych materiałów bez robocizny... więc albo się ktoś pomylił
albo będzie robił na jakichś kiepskich materiałach... Dokumenty ma wporządku
więc tutaj wojowanie odpada...
Jakie mam szanse, w jakiej formie ma byc napisany protest itp..?
Pozdrawiam
Paweł
-
2. Data: 2006-09-13 09:17:03
Temat: Re: Jak napisac protest do przetargu?
Od: Przemyslaw Osmanski <p...@c...gdzies.net.pl>
Pawel napisał(a):
> Witam!
>
>
> Potrzebuje napisac protest do przetargu, głównym i w zasadzie jedynym
> powodem protestu jest rażąco niska cena Oferenta którego wybrał Inwestor.
> Cena ta to praktycznie 1/3 tego co przeznaczył Inwestor na przetarg... Inne
> oferty zaczynają się od ok 60-70% przeznaczonej kwoty.. w tym moja :) a
> nawet przekraczają znacznie przeznaczoną kwotę...
> Z tajnych źródeł wiem że na poczatku Inwestor wachał sie czy nie odrzucić
> tej najniższej oferty i ze radzili się prawnika co z tym fantem zrobic ale
> jak widac bez efektu....
> Kwota za jaką dany oferent chce zrealizowac przedmiot przetargu odpowiada
> mojej wycenie samych materiałów bez robocizny... więc albo się ktoś pomylił
> albo będzie robił na jakichś kiepskich materiałach... Dokumenty ma wporządku
> więc tutaj wojowanie odpada...
> Jakie mam szanse, w jakiej formie ma byc napisany protest itp..?
W dniu 25 maja 2006 roku weszła w życie nowelizacja ustawy Prawo
zamówień publicznych jedną ze zmian jest likwidacja odwołań i skarg.
Powodowane bylo to blokowaniem przetargow przez dlugotrwałe procedury
odwołań i skarg składane przez podmioty które przetargu nie wygrały, a w
konsekwencji blokowały pozyskiwanie dotacji UE.
(zrodło CRN 06/09/2006)
A swoja droga moze ma lepsze dojscia do materiałów po lepszych cenach?
Albo stosuje niższe marże? Jak za tanio to od razu oprotestowac? Pozniej
przez takich zaden przetarg nie mogl sie zakończyć.
pozdrawiam,
Przemek O.
-
3. Data: 2006-09-13 17:45:45
Temat: Re: Jak napisac protest do przetargu?
Od: <...@m...pl>
>> Kwota za jaką dany oferent chce zrealizowac przedmiot przetargu odpowiada
>> mojej wycenie samych materiałów bez robocizny... więc albo się ktoś
>> pomylił
A może po prostu konkurencja nie śpi? W tym przypadku napisanie przez Ciebie
protestu nic nie zmieni ...
-
4. Data: 2006-09-13 19:14:59
Temat: Re: Jak napisac protest do przetargu?
Od: "AnyMouse" <A...@p...pl>
Użytkownik "Pawel" <mirron79(usunto)@(usunto)tenbit.pl> napisał w wiadomości
news:ee8eks$eqd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam!
>
>
> Potrzebuje napisac protest do przetargu, głównym i w zasadzie jedynym
> powodem protestu jest rażąco niska cena Oferenta którego wybrał Inwestor.
> Cena ta to praktycznie 1/3 tego co przeznaczył Inwestor na przetarg...
> Inne oferty zaczynają się od ok 60-70% przeznaczonej kwoty.. w tym moja :)
> a nawet przekraczają znacznie przeznaczoną kwotę...
> Z tajnych źródeł wiem że na poczatku Inwestor wachał sie czy nie odrzucić
> tej najniższej oferty i ze radzili się prawnika co z tym fantem zrobic ale
> jak widac bez efektu....
> Kwota za jaką dany oferent chce zrealizowac przedmiot przetargu odpowiada
> mojej wycenie samych materiałów bez robocizny... więc albo się ktoś
> pomylił albo będzie robił na jakichś kiepskich materiałach... Dokumenty ma
> wporządku więc tutaj wojowanie odpada...
> Jakie mam szanse, w jakiej formie ma byc napisany protest itp..?
>
> Pozdrawiam
> Paweł
>
art.180 ust. 5 pzp
Protest powinien wskazywać oprotestowaną czynność lub zaniechanie
zamawiającego, a także zawierać żądanie, zwięzłe przytoczenie zarzutów oraz
okoliczności faktycznych i prawnych uzasadniających wniesienie protestu.
Możesz też zapytać tu
www.verbum.keo.pl
www.noweprzetargi.pl
http://www.przetargipubliczne.pl
www.actuarius.pl
-
5. Data: 2006-09-13 19:58:17
Temat: Re: Jak napisac protest do przetargu?
Od: "Pawel" <mirron79(usunto)@(usunto)tenbit.pl>
>>> Kwota za jaką dany oferent chce zrealizowac przedmiot przetargu
>>> odpowiada mojej wycenie samych materiałów bez robocizny... więc albo się
>>> ktoś pomylił
>
> A może po prostu konkurencja nie śpi? W tym przypadku napisanie przez
> Ciebie protestu nic nie zmieni ...
Nie nie własnie o to chodzi że wg mnie konkurent albo nie doczytał
specyfikacji, ma jakis lewy materiał kiepskiej jakości albo bedzie robił
totalnie po kosztach..... inwestycja jest "rozlazła" w terenie, jest mało
czasu, wymaga sporej ekipy pracowników, wymaga dużo jeżdżenia itp...
Inwestor przeznaczył na budowę 100tys... konkurencja biła się w okolicach
60tys..i kilka ofert w okolicach 90tys.. a ów jeden przypadek odbiegł na !
30tys ! więc nie oszukujmy się, gdzieś jest błąd.... albo ów wykonawca nie
wie co robi..... Wyceniając materiał po duuużych rabatach oszacowałem na
35tys.... Nie wiem moze się myle.. ale ktoś to też szacował ze strony
Inwestora itp i przeznaczył na to okreslony budżet chcąc mieć wykonaną
usługę w odpowiedniej klasie jakościowej..
Z tego co się rozejżałem w temacie to faktycznie nic ni wskuram moim
protestem, jedynie przedłuzę procedurę o kolejne 7 dni .. chyba ze ów
wykonawca się ocknie i wycofa hehe ;-)
Pozdrawiam
-
6. Data: 2006-09-14 09:21:40
Temat: Re: Jak napisac protest do przetargu?
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 13 wrz o godzinie 11:17, na pl.soc.prawo, Przemyslaw Osmanski
napisał(a):
> A swoja droga moze ma lepsze dojscia do materiałów po lepszych cenach?
> Albo stosuje niższe marże?
Powiedz mi ile marży "narzuca" oferent który w ofercie przetargowej
wskazuje cenę za jaką wykona zadanie, gdzie najważniejszą składową (ok 95%
całości zadania) jest np. kabel średniego napięcia którego *cena
producenta* podawana oficjalnie wynosi 100,14zł/m (netto).- oferent podaje
w ofercie cenę za ten kabel na poziomie ...29-33% ceny fabrycznej !!!
I bynajmniej oferent ten nie kupuje bezpośrednio od producenta tylko
poprzez hurtownie ... a hurtownia jakby nie patrzeć, nie jest wolontariatem
i ona też musi zarobić na tym kablu .... więc ile faktycznie ten kabel
kosztuje u producenta?
A może to jest jakiś "lewy" kabel?
Opcji mnóstwo - ale jedno jest pewne - ta cena w ofercie jest .. dumpingowa
- prawda?
A tak przy okazji - skoro producent sprzedaje hurtowni kabel za powiedzmy
20-25% jego ceny fabrycznej (przedstawionej w oficjalnych cennikach) - to
czy nie zachodzi tutaj np. doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzania
swoim mieniem osób które kupują po normalnych cenach u niego ten kabel? W
końcu cen ta jest raczej jednak zawyżona.
Hurtownie biorą kabel "na przelew" i dostają takie ogromne rabaty a ci co
kupują za gotówkę - płacą krocie.
To nazywasz normalnością?
> Pozniej przez takich zaden przetarg nie mogl sie zakończyć.
W ilu przetargach uczestniczyłeś?
Ja to mam na co dzień ... i nie spotkałem się by przy "zdrowych" zasadach
składano protesty.
--
Herbi
14-09-2006 11:21:37
-
7. Data: 2006-09-16 09:23:34
Temat: Re: Jak napisac protest do przetargu?
Od: "AnyMouse" <A...@p...pl>
Użytkownik "Herbi" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1abjgyx6ntu57$.dlg@onet.pl...
> Dnia 13 wrz o godzinie 11:17, na pl.soc.prawo, Przemyslaw Osmanski
> napisał(a):
>
>
>> A swoja droga moze ma lepsze dojscia do materiałów po lepszych cenach?
>> Albo stosuje niższe marże?
>
> Powiedz mi ile marży "narzuca" oferent który w ofercie przetargowej
> wskazuje cenę za jaką wykona zadanie, gdzie najważniejszą składową (ok 95%
> całości zadania) jest np. kabel średniego napięcia którego *cena
> producenta* podawana oficjalnie wynosi 100,14zł/m (netto).- oferent podaje
> w ofercie cenę za ten kabel na poziomie ...29-33% ceny fabrycznej !!!
>
> I bynajmniej oferent ten nie kupuje bezpośrednio od producenta tylko
> poprzez hurtownie ... a hurtownia jakby nie patrzeć, nie jest
> wolontariatem
> i ona też musi zarobić na tym kablu .... więc ile faktycznie ten kabel
> kosztuje u producenta?
> A może to jest jakiś "lewy" kabel?
> Opcji mnóstwo - ale jedno jest pewne - ta cena w ofercie jest ..
> dumpingowa
> - prawda?
>
> A tak przy okazji - skoro producent sprzedaje hurtowni kabel za powiedzmy
> 20-25% jego ceny fabrycznej (przedstawionej w oficjalnych cennikach) - to
> czy nie zachodzi tutaj np. doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzania
> swoim mieniem osób które kupują po normalnych cenach u niego ten kabel? W
> końcu cen ta jest raczej jednak zawyżona.
> Hurtownie biorą kabel "na przelew" i dostają takie ogromne rabaty a ci co
> kupują za gotówkę - płacą krocie.
>
> To nazywasz normalnością?
Nie liczy się cena składowa tylko cena z oferty. Jeżeli ta cena jest rażąco
niska można protestować. Inaczej zapomnij.
>
>> Pozniej przez takich zaden przetarg nie mogl sie zakończyć.
>
> W ilu przetargach uczestniczyłeś?
> Ja to mam na co dzień ... i nie spotkałem się by przy "zdrowych" zasadach
> składano protesty.
>
> --
> Herbi
> 14-09-2006 11:21:37
-
8. Data: 2006-09-16 12:55:00
Temat: Re: Jak napisac protest do przetargu?
Od: Przemyslaw Osmanski <p...@c...gdzies.net.pl>
Herbi napisał(a):
> Powiedz mi ile marży "narzuca" oferent który w ofercie przetargowej
> wskazuje cenę za jaką wykona zadanie, gdzie najważniejszą składową (ok 95%
> całości zadania) jest np. kabel średniego napięcia którego *cena
> producenta* podawana oficjalnie wynosi 100,14zł/m (netto).- oferent podaje
> w ofercie cenę za ten kabel na poziomie ...29-33% ceny fabrycznej !!!
> I bynajmniej oferent ten nie kupuje bezpośrednio od producenta tylko
> poprzez hurtownie ... a hurtownia jakby nie patrzeć, nie jest wolontariatem
> i ona też musi zarobić na tym kablu .... więc ile faktycznie ten kabel
> kosztuje u producenta?
Mowisz tak, jakbys nigdy nic nie kupowal w hurtowni i u producenta.
Producent ZAWSZE da wyzsza cene niz hurtownik. Powod? Ty bierzesz
minimalna ilosc towaru w porownaniu z hurtownikiem, wiec i cene masz
mniej korzystna. Kupujac od hurtownika mozesz uzyskac cene znaczaco
nizsza niz od producenta. Tak jest w przypadku brazny IT, i nie
spodziewam sie ze w innych jest inaczej.
> A może to jest jakiś "lewy" kabel?
Masz na to dowod? Cena takowym nie jest.
> Opcji mnóstwo - ale jedno jest pewne - ta cena w ofercie jest .. dumpingowa
> - prawda?
No coz, moze ta firma chce to zrobic po takiej cenie? Moze ma widoki na
dluzsza wspolprace? Tych moze jest duzo. A czasami warto zrobic cos po
kosztach i zarobic na czyms innym, niz zrobic jednorazowe zlecenie.
> A tak przy okazji - skoro producent sprzedaje hurtowni kabel za powiedzmy
> 20-25% jego ceny fabrycznej (przedstawionej w oficjalnych cennikach) - to
> czy nie zachodzi tutaj np. doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzania
> swoim mieniem osób które kupują po normalnych cenach u niego ten kabel? W
> końcu cen ta jest raczej jednak zawyżona.
> Hurtownie biorą kabel "na przelew" i dostają takie ogromne rabaty a ci co
> kupują za gotówkę - płacą krocie.
Zartujesz? To jest wolny rynek. Cena nie jest stala (te czasy juz sie
skonczyly). Kto kupi wiecej ma lepsza cene i to jest normalne.
> W ilu przetargach uczestniczyłeś?
> Ja to mam na co dzień ... i nie spotkałem się by przy "zdrowych" zasadach
> składano protesty.
W wielu, a przez takich ktorym ciagle cos nie pasuje, przetargi ciagna
sie po kilka lat. W konsekwencji sa uniewazniane, poniewaz to co bylo
przedmiotem przetargu, albo juz bylo przestarzale, albo juz nie bylo
potrzebne...
Jak powiesz mi, ze to jest normalne, to ja dziekuje za taka normalnosc.
pozdrawiam,
Przemek O.
-
9. Data: 2006-09-16 17:46:13
Temat: Re: Jak napisac protest do przetargu?
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On Wed, 13 Sep 2006 21:58:17 +0200, "Pawel"
<mirron79(usunto)@(usunto)tenbit.pl> wrote:
>Nie nie własnie o to chodzi że wg mnie konkurent albo nie doczytał
>specyfikacji, ma jakis lewy materiał kiepskiej jakości albo bedzie robił
>totalnie po kosztach.....
[...]
>Nie wiem moze się myle.. ale ktoś to też szacował ze strony
>Inwestora itp i przeznaczył na to okreslony budżet chcąc mieć wykonaną
>usługę w odpowiedniej klasie jakościowej..
Inwestor (a dokladniej wg PZP: Zamawiajacy) chcac miec wykonana usluge
w odpowiedniej klasie jakosciowej okresla te klase w SIWZ. Jezeli Twoj
konkurent ma material jak to okresliles "kiepskiej jakosci"
spelniajacy wymagania SIWZ to nic nie poradzisz - na przyszlosc nie
mysl o tym by "zrobic dobrze" Zamawiajacemu tylko sobie - oferuj
najtansze materialy ktore spelniaja SIWZ.
WAM
--
Sprzedam: www.nasprzedaz.pl
Wynajme: www.nawynajem.pl