eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jak kupic program z roku 2000?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 44

  • 41. Data: 2008-11-06 00:32:28
    Temat: Re: Jak kupic program z roku 2000?
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 03.11.2008 Tristan <n...@s...pl> napisał/a:
    >> Tego raczej niewielu chce bo
    >> promować nalezy nowy, choćby do kitu - wizerunek handlowy firmy.
    > No ale to ze stratą dla wszystkich...

    Firma kieruje się własnym zyskiem, a nie subiektywna stratą "wszystkich"
    czyli (tu) zapewne garstki osób, która jest nieco bardziej świadoma niż ta
    garstka minus reszta.

    > No dobra, w przypadku Wisty.... Ale w normalnych przypadkach większość
    > będzie miała nową wersję, a kilku zainteresowanych starą.

    Masz dwie grupy osób: pierwsza, która chce starego produktu i jak go nie
    dostanie to nie kupi nowego; druga, która jak nie dostanie starego i tak
    kupi nowy. Mogę się założyć o dobre przeniczne piwo, że liczebność tej
    drugiej grupy jest o blisko jeden rząd wielkości wieksza.

    >> To mniej klarowna a co najmniej nie do końca elegancka sytuacja
    >> z "supportem".
    > Ależ ja wsparcia nie każę świadczyć....

    To jest pakiet wchodzący w skłąd wizerunku firmy. Nie wiem czy istotny,
    pewnie nie aż tak bardzo, ale jednak.

    --
    Marcin


  • 42. Data: 2008-11-06 00:50:23
    Temat: Re: Jak kupic program z roku 2000?
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 03.11.2008 Tristan <n...@s...pl> napisał/a:
    >> Cierpi bardzo wizerunek firmy - większość odczyta: "ich nowe produkty są
    >> gorsze od starych".
    > dlatego, że pozwolą używać dowolnych z linii? MS nie pozwala i co? Czy
    > opinia o Wiście jest dobra? Nie! Wręcz przeciwnie, ludzie zostali zmuszeni

    Tu chyba istotniejszy jest faktycznie czynnik ekonomiczny (MS ma z
    definicji zaszarganą opinię) - z całą pewnością wista sprzedawałaby sie
    wtedy DUŻO gorzej. MS ma de facto monopol na "rząd dusz" więc ludzie tę
    wistę i tak kupią choć wszyscy na nią psioczą.

    > do wisty i klną, urządzają protesty lub... odchodzą.

    Obawiam się, że to garstka frustratów lub amatorów mocnych wrażeń a
    większość z nich i tak wróci. Patrząc po co bardziej popularnych
    dystrybucjach linuxa choć zmierza to wszystko nieuchronnie w kierunku
    złindowsiowienia to jednak nadal jest na poziomie gdzie przeciętny
    windowsowy Joe sobie nie radzi.

    > A nasz wielbiciel ACDSee? Może kupi 5, ale czy to opinię o firmie podniesie?
    > Nie! A może znajdzie darmowego odpowiednika, skoro firma się stawia.

    Jeśli nie kupi, będzie w nieliczacej się marketingowo mniejszości.
    Działa wolno - nalezy kupić lepszy sprzęt. 99% użytkowników, ten argument
    przekona.

    --
    Marcin


  • 43. Data: 2008-11-06 07:37:17
    Temat: Re: Jak kupic program z roku 2000?
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z czwartek 06 listopad 2008 01:32
    (autor Marcin Debowski
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <s...@z...router>):

    > Dnia 03.11.2008 Tristan <n...@s...pl> napisał/a:
    >>> Tego raczej niewielu chce bo
    >>> promować nalezy nowy, choćby do kitu - wizerunek handlowy firmy.
    >> No ale to ze stratą dla wszystkich...
    > Firma kieruje się własnym zyskiem, a nie subiektywna stratą "wszystkich"

    Wszystkich, czyli również sprzedawcy.

    > czyli (tu) zapewne garstki osób, która jest nieco bardziej świadoma niż ta
    > garstka minus reszta.

    No wiesz, walka o prawo do XP jest głośna nawet w kręgach lamerów. Straciły
    rzesze klientów oraz sama firma.

    >> No dobra, w przypadku Wisty.... Ale w normalnych przypadkach większość
    >> będzie miała nową wersję, a kilku zainteresowanych starą.
    > Masz dwie grupy osób: pierwsza, która chce starego produktu i jak go nie
    > dostanie to nie kupi nowego;

    No i jest strata dla firmy.

    > druga, która jak nie dostanie starego i tak
    > kupi nowy.

    No i firma zyskuje finansowo dokładnie tyle samo, ile sprzedając dowolną
    wersję, a traci na PR.

    > Mogę się założyć o dobre przeniczne piwo, że liczebność tej
    > drugiej grupy jest o blisko jeden rząd wielkości wieksza.

    Ale dając zgodę na starą wersję tej 2 grupy się nie traci, a zyskuje 1.


    --
    Tristan


  • 44. Data: 2008-11-06 07:41:08
    Temat: Re: Jak kupic program z roku 2000?
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z czwartek 06 listopad 2008 01:50
    (autor Marcin Debowski
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <f...@z...router>):

    > Jeśli nie kupi, będzie w nieliczacej się marketingowo mniejszości.
    > Działa wolno - nalezy kupić lepszy sprzęt. 99% użytkowników, ten argument
    > przekona.

    No wiesz, ja mam najnowszy, z nalepką, że Wista rządzi :D A co z tego, skoro
    Wista wylewa się koszmarnie wolno. Ostatnio chciałem użyć, bo musiałem
    uczniom coś w MSO przygotować... Nie dość, że Wista się wylewała, to się
    nie dało na niej MSO zainstalować. Za czasów XP się martwiłem, że moje KDE
    takie wolne :D Teraz jest odwrotnie. Mogę z dumą szpanować, że chodzi jak
    burza (sprzęt se kupiłem nowszy), a Wista działa jak krowa.

    --
    Tristan

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1