-
1. Data: 2004-07-18 18:14:01
Temat: Jak bezbolesnie zmienic pracodawce?
Od: "wcale_nie" <m...@g...pl>
Witam!
Zatrudniona jestem w Spolce Cywilnej (2 wlascicieli i 2 sklepy).
Spolka sie rozpada.
Po interwencji bieglego sklep w ktorym pracuje przypadl wlascicielowi u
ktorego nie chcialabym pracowac.
Wolalabym pracowac u drugiego, ktory chcialby mnie zatrudnic.
Jak rozwiazac umowe bez okresu wypowiedzenia i bez porozumienia stron
(pracodawca nie chce sie zgodzic na rozwiazanie za porozumieniem stron).
Czy istnieje jakis sposob?
Z gory dziekuje
--
pozdrawiam
Agness
-
2. Data: 2004-07-18 18:30:08
Temat: Re: Jak bezbolesnie zmienic pracodawce?
Od: "wcale_nie" <wcale_nie@_wytnijto_interia.pl>
Rafał wrote:
> Jak spoznil sie chocby 10 dni z wyplata to chyba mozesz mu sama
> podziekowac z dnia na dzien. Wypowiedzenie i finito
No tak ale jezeli sie nie spoznial?
To byla spolka wiec pracowalam u obu - teraz wobec konfliktu i rozpadu
spolki - chcialabym pracowac u tego, ktory bardziej dba o wizerunek firmy i
pracownikow. A los mnie rzucil akurat temu drugiemu ;(
--
pozdrawiam
Agness
-
3. Data: 2004-07-18 19:30:14
Temat: Re: Jak bezbolesnie zmienic pracodawce?
Od: "Rafał" <j...@t...pl>
Jak spoznil sie chocby 10 dni z wyplata to chyba mozesz mu sama podziekowac
z dnia na dzien. Wypowiedzenie i finito
-
4. Data: 2004-07-18 19:57:48
Temat: Re: Jak bezbolesnie zmienic pracodawce?
Od: "Rafał" <j...@t...pl>
Użytkownik "wcale_nie" <wcale_nie@_wytnijto_interia.pl> napisał w wiadomości
news:cdejme$hd6$1@inews.gazeta.pl...
> Rafał wrote:
> > Jak spoznil sie chocby 10 dni z wyplata to chyba mozesz mu sama
> > podziekowac z dnia na dzien. Wypowiedzenie i finito
>
> No tak ale jezeli sie nie spoznial?
> To byla spolka wiec pracowalam u obu - teraz wobec konfliktu i rozpadu
> spolki - chcialabym pracowac u tego, ktory bardziej dba o wizerunek firmy
i
> pracownikow. A los mnie rzucil akurat temu drugiemu ;(
>
>
> --
> pozdrawiam
> Agness
>
Pogadaj z tym lepszym zeby pogadal z tym gorszym.
-
5. Data: 2004-07-18 21:25:58
Temat: Re: Jak bezbolesnie zmienic pracodawce?
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Sun, 18 Jul 2004 20:14:01 +0200, wcale_nie naskrobał(a):
> Wolalabym pracowac u drugiego, ktory chcialby mnie zatrudnic.
> Jak rozwiazac umowe bez okresu wypowiedzenia i bez porozumienia stron
> (pracodawca nie chce sie zgodzic na rozwiazanie za porozumieniem stron).
>
> Czy istnieje jakis sposob?
jeżeli jest na czas nieokreślony to sie nie da.
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
6. Data: 2004-07-18 23:56:49
Temat: Re: Jak bezbolesnie zmienic pracodawce?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "wcale_nie" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cdeip1$99n$1@atlantis.news.tpi.pl...
Jeśli spółka się rozpadnie, to nie ma siły i muszą Was zwolnić najpóźniej w
chwili rozpadu. Nie mogą dalej zatrudniać, bo nie ma ich formalnie. Nowe
powstałe z podziału firmy muszą Was zatrudnić. Po prostu nie przyjmujesz
oferty tego określonego pracodawcy i finito. Tamten Cię zatrudnia. Ten,
który nie chce Cię zwolnić nie jest Twoim pracodawcę, więc nie ma w
odniesieniu do Twojej osoby żadnego regresu.
-
7. Data: 2004-07-19 07:27:55
Temat: Re: Jak bezbolesnie zmienic pracodawce?
Od: "greg" <g...@p...edu.pl>
Użytkownik "Sebol" <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl> napisał w wiadomości
news:uqc59gbr6bae.hdypz7npe95k.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 18 Jul 2004 20:14:01 +0200, wcale_nie naskrobał(a):
>
> > Wolalabym pracowac u drugiego, ktory chcialby mnie zatrudnic.
> > Jak rozwiazac umowe bez okresu wypowiedzenia i bez porozumienia stron
> > (pracodawca nie chce sie zgodzic na rozwiazanie za porozumieniem stron).
> >
> > Czy istnieje jakis sposob?
Skoro sie ten gorszy nie chce zgodzić przestań przychodzic do pracy to sam
cie wyrzuci, a ten lepszy cie zatrudni.
-
8. Data: 2004-07-19 07:30:49
Temat: Re: Jak bezbolesnie zmienic pracodawce?
Od: jureq <j...@X...to.z.adresuX.op.pl>
greg wrote:
>> > Wolalabym pracowac u drugiego, ktory chcialby mnie zatrudnic.
>> > Jak rozwiazac umowe bez okresu wypowiedzenia i bez porozumienia
>> > stron (pracodawca nie chce sie zgodzic na rozwiazanie za
>> > porozumieniem stron).
>> >
>> > Czy istnieje jakis sposob?
>
> Skoro sie ten gorszy nie chce zgodzić przestań przychodzic do pracy to
> sam cie wyrzuci, a ten lepszy cie zatrudni.
I jeśli ten gorszy będzie złośliwy to będzie sprawa w sądzie o
odszkodowanie za poniesione przez niego straty - nie martw się nie
zapłacisz więcej niż 3-miesięczna pensja + koszty sądowe
-
9. Data: 2004-07-19 07:39:06
Temat: Re: Jak bezbolesnie zmienic pracodawce?
Od: jureq <j...@X...to.z.adresuX.op.pl>
wcale_nie wrote:
>> Jak spoznil sie chocby 10 dni z wyplata to chyba mozesz mu sama
>> podziekowac z dnia na dzien. Wypowiedzenie i finito
>
> No tak ale jezeli sie nie spoznial?
> To byla spolka wiec pracowalam u obu - teraz wobec konfliktu i rozpadu
> spolki - chcialabym pracowac u tego, ktory bardziej dba o wizerunek
> firmy i pracownikow. A los mnie rzucil akurat temu drugiemu ;(
Nie pracowałeś u obu - pracowałeś w spółce. Teraz pracujesz dla
pracodawcy - osoby fizycznej. Nie jestem pewien czy ten wypadek
obejmują przepisy o przejęciu zakładu pracy. W tym wypadku Kodeks Pracy
nakłada na pracodawcę konkretne obowiązki i pracownik ma wówczas bardzo
ułątwione rozwiązywanie umowy. Jeśli nie chcesz poczytać tych przepisów
Kodeksu Pracy samodzielnie to zgłoś się do Inspekcji Pracy - oni ci
doradzą.
Największy problem polega na tym czy masz pewność, że lepszy pracodawca
zechce cię zatrudnić gdyodejdziesz od gorszego w dodatku po
spodziewanej awanturze i sporze.
-
10. Data: 2004-07-19 07:53:22
Temat: Re: Jak bezbolesnie zmienic pracodawce?
Od: jaszczur <j...@a...at.reply-to.invalid>
Przeglądam pl.soc.prawo
a tam użytkownik greg pisze:
> Skoro sie ten gorszy nie chce zgodzić przestań przychodzic do pracy to sam
> cie wyrzuci, a ten lepszy cie zatrudni.
A jak wyrzuci dyscyplinarnie?