-
1. Data: 2003-05-07 15:30:07
Temat: JAK wyrwać TE pieniądze ???
Od: o...@t...pl
Weż w rękę swój rachunek za energię elektryczną lub gaz i czytaj...
Pieniądze inkasowane od roku 1995 na podstawie tych faktur były i
są bezprawnym wyłudzeniem - okradziono 14 mln. odbiorców energii
------------------------------ wyjaśnienie --------------------------------
Cena jest jednym z najważniejszych elementów umowy i faktury, na podstawie
której dokonuje się płatności, szczególnie gdy jest oparta na taryfie Jak
powinna wygladać cena określają dwie ustawy: o cenach i pieniądzach:
USTAWA o cenach. z dnia 26 lutego 1982 r .
Art. 1. 1. (1)
Ceną w rozumieniu ustawy jest wielkość wyrażona w jednostkach pieniężnych,
którą nabywca obowiązany jest zapłacić sprzedawcy za towar lub usługę.
USTAWA z dnia 7 lipca 1994 r. o denominacji złotego. [Dz.U.84poz.386]
Art. 1.
1. Poczynając od dnia 1 stycznia 1995 r. ...
2. Nowa jednostka pieniężna o nazwie złoty będzie dzieliła się na 100 groszy.
Art. 4.
3. Detaliczne ceny sprzedaży wszystkich towarów i usług ... powinny być
wyrażane w nowej jednostce pieniężnej ... dopuszczalna jest jedynie korekta
wynikająca z konieczności zaokrąglania końcówek wartości pieniężnej do 1
grosza,
----------------------------------------------------
---------------------------
-------------------
Na swojej fakturze możesz odczytać cenę wyrażoną w złotych z czterema cyframi
po przecinku. Ta liczba nie jest ceną według zapisów polskiego prawa. Ale taka
liczba została użyta do wyliczenia kwot, którą należy zapłacić oraz do kwoty
podatku. Oznacza to, że wszystkie te obliczenia są nieprawidłowe, bo liczba
wyrażająca cenę użyta w obliczeniach jest nieprawidłowa. Jaka powinna być ta
liczba nie jest w tej chwili ważne. Na pewno jest to liczba inna niż widnieje
na fakturze.
Ważne jest, że faktury za energię elektryczną, które otrzymuje ponad 14
milinów odbiorców od stycznia 1995 roku są nieważne. Podobnie nieważne są
faktury za gaz, które otrzymuje od 8 lat ponad 6 milionów odbiorców. To
oznacza, że wszystkie opłaty pobrane w oparciu o te faktury były nienależne -
były bezprawnym wymuszeniem - gigantycznym oszustwem i złodziejstwem. Art. 286
KK w związku z Art. 271 KK
Kwoty pobrane od odbiorców energii przez dostawców jako nienależne będące
przedmiotem przestępstwa -wyłudzenia podlegają w całości zwrotowi wraz z
odsetkami od tych kwot.
Nowe faktury mogą być wystawine w oparciu o ceny z 1 stycznia 1995 roku.
wyznaczone zgodne z zapisami ustawy o denominacji tzn. z zaokrągleniem do 1
grosza.z datą bieżącą. Ceny stosowane od 1995 roku były już niezgodne z ustawą
więc nie miały mocy prawnej podobnie jak ceny ustalane później przez ministrów
finansów oraz ceny zatwierdzane w taryfach w latach następnych przez Prezesa
Urzędu Regulacji Energetyki.
Dystrybutorzy energii elektrycznej wymuszali uiszczanie bezprawnie naliczonych
należności stosując bezprawne przerwanie dostaw energii elektrycznej czy gazu
narażając odbiorców na nieuzasadnione koszty nie tylko związane z pozbawieniem
ich mediów, ale i z wyłudzeniem bezprawnym opłaty za ponowne przyłączenie do
sieci energetycznej lub gazowniczej. Wysługiwano się przy tym również sądami
powszechnymi i komornikami.Sędziowie i komornicy z racji swojej profesji winni
wiedzieć, że przedkładane roszczenia są bezprawne. W ten sposób są współwinni
bezprawnych napaści z wykorzystaniem instytucji państwowych w mieszkaniach czy
też kradzieży z rachunków bankowych. Były to po prostu akty rozboju,
dokonywane przez funkcjonariuszy wymiaru sprawiedliwości.
====================================================
=======
BEZPRAWNIE WYŁUDZONO dziesiątki miliardów złotych !!!
Dowody tej przestępczej działalności zanajdującię w milionach polskich domów,
w dokumentacji księgowej prawie wszystkich - firm w Polsce oraz w dokumentach
finansowych banków, urzędów celnych, odbiorców energii elektrycznej i gazu.
====================================================
=========
Złotych i groszy uczą w pierwszej klasie szkoly podstawowej. Ułamków
dziesiętnych uczą w czwartej klasie. Dygnitarze państwowi i gospodarczy dawno
jak widać tą wiedzę zgubili. To analfabetyzm funkcjonalny, czyli niezdolność
rozumienia prostego tekstu i wykonywania prostych operacji liczbowych. Tym
analfabetyzmem wykazało się tysięce osób uznawanych za wykształcone,
kompetentne i wiarygodne pełniących odpowiedzialne funkcje państwowe i
gospodarcze: ministrowie, prezesi i wielu większych lub mniejszych urzędników.
----------------------------------------------------
---------------------------
----------------
Również ignorancja była przyczyną przestępstwa z Art. 271 i Art. 286
dokonywanego przez lat 7 przez prezesów NBP Dokumentowali to ogłaszajac
każdego tygodnia tabele kursów walut. Zawierała ona kursy sprzedaży i zakupu
walut stosowane w rozliczeniach z NBP podając cenę 1 USD i 1 Euro oraz innych
walut stosując 5 cyfr znaczących. Zapis zawierał 4 cyfry znaczace po
przecinku. Mógł zgodnie z prawem zawierać 2 cyfry odpowiadające 100 groszom.
Operacje pieniężne dokonywane w oparciu o bezprawne części ułamkowe były
przestępstwem wyłudzenia i/lub niegospodarności. Przestępstwa dokonał
funkcjonariusz organu nieprzestrzegający prawa. Winni wiec zostać osądzeni
prezesi NBP za poświadczenie nieprawdy Art. 271 KK i wymuszenie niekorzystnego
dysponowania majątkiem przez osoby prawne Art.286 KK .
====================================================
=====
Urzędy skarbowe naliczały podatek od towarów i usług od kwot uzyskanych droga
przestępstwa. Bezpośrednim poborcą podatku od towarów i usług jest
sprzedający, osoby zatrudnione z organach skarbowe wykorzystywały jego aparat
przestępczy do pobierania nienależnych kwot stając się w ten sposób 22%
udziałowcem zorganizowanego rabunku dokonywanego na kilkunastu milionach
obywateli zubożając dziesiątki milionów ludzi czesto powodując zagrożenie ich
zdrowia i życia - odebrane zbójecko pieniądze nie mogły być wydane na żywność
czy leki. Kierujący i nadzorujący organy skarbowe : ministrowie finasów,
dyrektorzy departamentów naczelnicy, kierownicy, inspektorzy pobierali swoje
wynagrodzenia niedostrzegając gigantycznego rabunku odbywającego się pod ich
patronatem.
====================================================
=========
Przytłaczająca większość odbiorców energii nie czyta faktur - zbyt nieczytelne
lub szkoda im na to czasu. Jeśli kwoty są akceptowalne płaci sumaryczną kwotę
ufając, że wszystko zostało poprawnie policzone.
Jeżeli są to pieniądze prywatne, to można z nimi robić co się chce.
Płacenie niezgodnych z prawem, nie wymagalnych rachunków, za energię
elektryczną lub gaz było niegospodarnością. Popełnili ją funkcjonariusze
publiczni kierujący państwowymi i samorzdowymi jednostkami organizacyjnymi:
ministrowie - wyróznienie należy się kierownikom resortów edukacji, nauki i
kultury; Prezes PAN, prezesi i dyrektorzy placówek naukowych, rektorzy i
kwestorzy uczelni państwowych, dowódcy jednostek wojskowych i policyjnych.
prezydenci miast, burmistrzowie, wojewodowie, statrostowie, naczelnicy
urzędów, resztę listy uzupełnią prokuratorzy zaczynając od swoich szefów i
prezesów sądów.
====================================================
=========
Uuwagę należy poświecić też audytorom, rewidentom i biegłym ksiegowym. Wszyscy
oni uznając poprawność prowadzenia rachunkowości w firmach czy to
dystrybucyjnych czy będących odbiorcami energii na niskim napięciu
poświadczyli nieprawdę. Jest to przestępstwo. Wykazali się brakiem znajomości
podstawowych przepisów prawa gospodarczego i zasad rachunkowości. Klienci byli
zmuszeni przepisami do korzystania z usług licencjonowanych analfabetów.
Uczestnictwo w tym procederze firm z Wielkiej Piątki świadczy, że wprowadzenie
na rynek polski globalnych firm doradczych nie zwiększyło jakości świadczonych
usług - analfabetyzm funkcjonalny panuje na świecie w wielkim biznasie tak
samo jak w Polsce.
W tym świetle wątpiwa staje się wiarygodność wszystkich wykonanych przez te
firmy analiz i ekspertyz., w tym wykonanych dla organów państwowych dla
potrzeb prywatyzacji lub akcesji do Unii.
====================================================
=====
Nie nalezy zapomnieć o ludziach, którym żadnej bezpośredniej winy przypisać
nie można, ale ich niska wrażliwość jest znamienna. To posłowie i senatorowie,
doradcy, eksperci, profesorowie ekonomii, rady naukowe, uczelnie i wydziały
ekonomiczne lub prawne, profesorowie prawa. Ci ostatni z rozbrajającą
szczerością przyznawali się, że "w szkole nie mieli głowy do matematyki".
Nawet na karbowych się nie nadają, może umieją grozić kijem - ale karbów
rachować nie potrafią.
Stowarzyszenia i izby księgowych audytorów, rewidentów - szkolące,
egzaminujące, certyfikujace nie wykazały się przez kilka lat wrażliwością mimo
zdobywania norm jakości ISO.
====================================================
========
Sytuacja ta udowodniła, że sprzedanie przedsiębiorstwa polskiego lub
przekazanie zarządzania wielkiej firmie zagranicznej nawet nadzorowanej przez
administrację państwową innego państwa nie zapewania dostatecznej jakości
zarządzania i nie jest gwarancją przestrzegania prawa polskiego. Zagraniczni
inwestorzy z pólnocy i zachodu nie przynieśli wyższej kultury zarządznia.
Ustanowione przez nich zarządy kontynuowały złodziejski proceder wymuszania
haraczu.
Obywatele Polscy oczekują, że Rządy Państw Unii Europejskiej i Stanów
Zjednoczonych pomogą w likwidacji międzynarodowych grup przestępczych
ukrywających się w strukturach holdingów renomowanych firm audytorskich i
koncernów energetycznych.
====================================================
========
Firmy audytorskie sporzadzając bilanse poświadczali nieprawdę, że dokumentacja
jest zgodna z polskim prawem.Popełniali przestępstwo, czerpali z tego
przestępstwa nieuzasadnione korzyści. Audytorzy i ich organizacje zawodowe
okazały się niezdolne do wykrywania najprostrzych błędów rachunkowych i
prawnych.
Radcy prawni, którzy akceptowali umowy i inne dokumenty związane z dostawą
energii zaprezentowali analfabetyzm funcjonalny nie wykazując się
umiejetnościami rachunkowymi nawet na poziomie drugiej klasy szkoły
podstawowej.
Skoro kupcy na łóżkach polowych okazują się lepszymi finansistami niż
profesorowie, dyplomowani księgowi i licencjonowani rewidenci, to znaczy że
cała organizacja systemu finansowego państwa nadaja się do wyrzucenia.
Parlament jedna decyzją powinien zlikwidować obowiązujący i wprowadzić nowy -
na poziomie szkoły podstawowej : podatek przychodowy powszechny bez wyłączeń w
jednej stałej wysokości np. 3% .
Ujawnioniło się zjawisko masowej niekompetencji objawiajacej się
analfabetyzmem funkcjonalnym wśród dyplomowanych, certyfikowanych,
licencjonowanych. To jest powszechna weryfikacja. Państwo powinno natychmiast
zrezygnować z nadawania i wymagańia i uznawania, licencjonowania,
certyfikowania uprawnień począwszy od radcowskich, przez audytorskie.
rewidentów, biegłych ksiegowych kończąc na
zarządcach nieruchomości kończąc.
W zakładach energetycznych cała kadra ekonomistów i księgowych nadaje się do
zwolnienia za stwierdzony analfabetyzm funkcjonalny. Kadra techniczna jeszcze
nie, bo prąd płynie, ale jak zmienione zostanie napięcie na 230 V to
przestanie.
Tysiące urzędników państwowych i gospodarczych nadzorujących przestrzegania
prawa i dbających o interes obywateli - w większości ekonomistów i prawników
nie potrafiło dopilnować poprawnego zapisania kilku cyfr - trudno znaleźć
prostrzą czynność. To jakich głupot mogli nie zauważyć w trudniejszych zadaniu
jak np. Traktat Akcesyjny.
====================================================
========
Mam nadzieję, że Pan Prezydent okaże się stróżem praw i obrońcą obywateli i
dopilnuje, aby pieniądze bezprawnie wyłudzone od obywateli zostały im
zwrócone.
A do wszystkich FACHOWCÓW apel : MNIEJ PYCHY WIECEJ POKORY !
####################################################
#################
====================================================
=========
Ekonomia i prawo w zestawieniu z innymi dziedzinami uniwersyteckimi bardziej
przypominają akademie sztuki propagandy i iluzji.
Ekonomiści i prawnicy wykazali się swoją niekompetencją. Może należałoby
przestać je finansować z kasy państwej. To podwójnie pomogłoby państwu i
gospodarce.. Studenci mogą kontynuować naukę na kierunkach ścisłych - może nie
zostaną matematykami, ale wysłuchaJą tam podstawowego kursu logiki i
rachunków.
Ukończenie uczelni ekonomicznych, zdanie egzaminów państwowych przed wysokimi
komisjami, uzyskanie licencje i certyfikatów nie sprawiło, że przestali być
analfabetami funkcjonalnymi nie rozumiejącymi tego co czytają, grafomanami
posługującymi się cyframi a nie liczbami.
Trzeba odrzucić dyplomy ekonomisty, biegłego księgowego, rewidenta, audytora
jako kryterium doboru pracownika. Trzeba sięgnąć po myślących absolwentów
kierunków matematycznych, fizycznych, technicznych - znają się przynajmniej na
liczbach...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-05-07 17:22:56
Temat: Re: JAK wyrwać TE pieniądze ???
Od: scream <s...@...pl>
Użytkownik o...@t...pl napisał:
[..]
czy ktos moze powiedziec, czy w tym tkwi choc ziarnko prawdy? :)
--
best regards,
scream (at)w.pl
Why you drink and drive if you can smoke and fly?
-
3. Data: 2003-05-07 18:40:59
Temat: Odp: JAK wyrwać TE pieniądze ???
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
Użytkownik scream <s...@...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b9bfgh$i6c$...@n...onet.pl...
> Użytkownik o...@t...pl napisał:
> [..]
>
> czy ktos moze powiedziec, czy w tym tkwi choc ziarnko prawdy? :)
>
Nawet pol ziarenka tam nie ma. Nie chce mi sie nawet polemizowac - stek
bzdetow. Jak ci ludzie znajduja tyle wolnego czasu, zeby produkowac takie
epistaly z najdurniejszych sprawach?
Pozdrawiam
--
Depi.
-
4. Data: 2003-05-07 20:00:33
Temat: Re: JAK wyrwać TE pieniądze ???
Od: "Grupy" <m...@p...pl>
Użytkownik "Marcin Olender" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b9bk0n$a5$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik scream <s...@...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:b9bfgh$i6c$...@n...onet.pl...
> > Użytkownik o...@t...pl napisał:
> > [..]
> >
> > czy ktos moze powiedziec, czy w tym tkwi choc ziarnko prawdy? :)
> >
> Nawet pol ziarenka tam nie ma. Nie chce mi sie nawet polemizowac - stek
> bzdetow. Jak ci ludzie znajduja tyle wolnego czasu, zeby produkowac takie
> epistaly z najdurniejszych sprawach?
>
> Pozdrawiam
>
> --
> Depi.
>
>
Teoretycznie ma facet racje ale niech spróbuje to wyegzekwować.
Po pierwsze przedawnienie i nie potrzeba tutaj matematyka.
Po drugie są ważniejsze sprawy niż ta.
Po trzecie facet obudził sie teraz a dlaczego nie krzuczał dużo wcześniej?
Pozdrawiam
Michał
-
5. Data: 2003-05-07 20:08:10
Temat: Re: JAK wyrwać TE pieniądze ???
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
1 kwietnia już minął dawno. Kolejny za rok, więc za wcześnie. Ty to piszesz
na poważnie, czy dla jaj, bo nie mogę wywnioskować.
Załóżmy, że na fakturze jest 160,0000 zł. Rozumiem, że postulujesz, iż
powinno być 160,00 zł. Załóżmy, że masz rację, bo jak napiszę dalej tej
racji nie masz. Tylko gdzie tu oszustwo? Bo nie mogę dopatrzyć. Przestępstwo
oszustwa (art. 286 kk) jest przestępstwem przeciwko mieniu. No to należałoby
jakoś podać straty. Miałeś zapłacić 160 zł, wprowadzili Cię w błąd pisząc,
że masz zapłacić 160,0000 zł i zapłaciłeś faktycznie 160,00 zł. U mnie
straty wynoszą 0 zł. Jak jest inaczej, to mnie sprostuj.
Postulujesz również zakwalifikowanie tego ze 271 kk. Ale widzę tu problem.
Istotą fałszerstwa dokumentu jest - w mojej ocenie - stwierdzenie faktu, iż
dokument zawiera treść niezgodną ze stanem faktycznym. Dla dokumentów
dotyczących obowiązku uiszczenia jakiejś kwoty pieniędzy miarą fałszerstwa
będzie przede wszystkim różnica w ekwiwalencie pieniężnym. Jak wykazałem
wyżej różnica ta wynosi 0 zł, więc trudno nie oprzeć się wrażeniu, że
dokument w swej zasadniczej treści zawiera poprawne dane. Można co najwyżej
podnosić zarzut co do formy, ale to już nie fałszerstwo.
Zauważ też łaskawie, że przede wszystkim zgodnie z art. 1§ 2 kk "nie stanowi
przestępstwa czyn zabroniony, którego społeczna szkodliwość jest znikoma."
Ja osobiście społecznej szkodliwości w dopisaniu dwóch zer na końcu tej
kwoty nie mogę się popatrzeć, ale być może jestem w tym poglądzie
odosobniony i krótkowzroczny.
By sprawę zakończyć, pozostaje mi tu jedynie zauważyć jeszcze, że zgodnie z
art. 25.1 pkt. 4 ustawy o cenach, ustawy tej nie stosuje się do cen i taryf
ustalanych na podstawie ustawy - Prawo energetyczne. Chwilowo nie chce mi
się zastanawiać nad podstawą prawną podawania kursu walut z dokładnością do
4 miejsc po przecinku, ale pewnie też jakaś jest. Jak ktoś zna, to niech
mnie podeprze.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2003-05-07 20:18:36
Temat: Re: JAK wyrwać TE pieniądze ???
Od: "BaLab" <b...@p...com>
Użytkownik "Grupy" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:b9bolh$rsd$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> news:b9bk0n$a5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik scream <s...@...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> > napisał:b9bfgh$i6c$...@n...onet.pl...
> > > Użytkownik o...@t...pl napisał:
> > > [..]
> > >
> > > czy ktos moze powiedziec, czy w tym tkwi choc ziarnko prawdy? :)
> > >
> > Nawet pol ziarenka tam nie ma. Nie chce mi sie nawet polemizowac - stek
> > bzdetow. Jak ci ludzie znajduja tyle wolnego czasu, zeby produkowac
takie
> > epistaly z najdurniejszych sprawach?
> >
> > Pozdrawiam
> >
> > --
> > Depi.
> >
> >
> Teoretycznie ma facet racje ale niech spróbuje to wyegzekwować.
> Po pierwsze przedawnienie i nie potrzeba tutaj matematyka.
> Po drugie są ważniejsze sprawy niż ta.
> Po trzecie facet obudził sie teraz a dlaczego nie krzuczał dużo
> wcześniej?
W czym ma rację???
W ustawie jest zwrot "powinna" a nie "podanie ceny w innej postaci powoduje
wygaśnięcie obowiązku zapłaty za dostarczoną energię", prawda? Jak kiedyś
pisałem na tej grupie, w Polsce nie ma (a przynajmniej do niedawna nie było)
przepisów wykonawczych do ustawy o miarach, co powodowało, że np. w ustawach
czas *powinien być* zapisany w sekundach. Czyli co? Ponieważ czas określany
bywał w dniach, ustawy są nieważne? Absurd.
Pozdrawiam,
BaLab
-
7. Data: 2003-05-08 14:10:52
Temat: Odp: JAK wyrwać TE pieniądze ???
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
Nie szkoda Ci na to czasu Robercie?
Pozdrawiam
--
Depi.
-
8. Data: 2003-05-08 14:13:11
Temat: Re: JAK wyrwać TE pieniądze ???
Od: g...@t...pl
> > > czy ktos moze powiedziec, czy w tym tkwi choc ziarnko prawdy? :)
> > >
> > Nawet pol ziarenka tam nie ma.
A obejrzałeś rachunek za energię ?
> >
> >
> Teoretycznie ma facet racje ale niech spróbuje to wyegzekwować.
To jest problem bo chyba cała władza jest w to umoczona...
> Po pierwsze przedawnienie i nie potrzeba tutaj matematyka.
Przedwanienie to po 5 latach a dla zbrodni po 8.
> Po drugie są ważniejsze sprawy niż ta.
Kilkadzisiąt miliardów złotych ukradzionych kilkunastu milionom obywateli to
drobiazg ...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2003-05-08 14:18:21
Temat: Re: JAK wyrwać TE pieniądze ???
Od: g...@t...pl
> W czym ma rację???
> W ustawie jest zwrot "powinna" a nie "podanie ceny w innej postaci powoduje
Czytaj PIERWSZĄ!!! ustawę "O cenach" !!!
> wygaśnięcie obowiązku zapłaty za dostarczoną energię", prawda? Jak kiedyś
> pisałem na tej grupie, w Polsce nie ma (a przynajmniej do niedawna nie było)
> przepisów wykonawczych do ustawy o miarach, co powodowało, że np. w ustawach
> czas *powinien być* zapisany w sekundach.
Niedokładnie
Jest rozporządzenie w sprawie jednostek nie SI
Czas może być pisany w godzinach [h]
! Zajrzyj i sprawdź zanim coś chlapniesz.
> BaLab
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
10. Data: 2003-05-08 14:56:25
Temat: Re: JAK wyrwać TE pieniądze ???
Od: g...@t...pl
> 1 kwietnia już minął dawno. Kolejny za rok, więc za wcześnie. Ty to piszesz
> na poważnie, czy dla jaj, bo nie mogę wywnioskować.
>
> Załóżmy, że na fakturze jest 160,0000 zł. Rozumiem, że postulujesz, iż
> powinno być 160,00 zł. Załóżmy, że masz rację, bo jak napiszę dalej tej
> racji nie masz. Tylko gdzie tu oszustwo? Bo nie mogę dopatrzyć. Przestępstwo
> oszustwa (art. 286 kk) jest przestępstwem przeciwko mieniu. No to należałoby
> jakoś podać straty. Miałeś zapłacić 160 zł, wprowadzili Cię w błąd pisząc,
> że masz zapłacić 160,0000 zł i zapłaciłeś faktycznie 160,00 zł. U mnie
> straty wynoszą 0 zł. Jak jest inaczej, to mnie sprostuj.
>
nie tak, a tak
patrz taryfa
http://www.stoen.pl/taryfa2002/10.tabele.html
0,1166 zl/kWh *10000 kWh = 1166 zł
0,11 zł/kWh * 10000 kwh = 1100 zł
różnica 66 zł
to to samo ???
Ale jemu chodzi chyba o to że cały rachunek jest nie ważny a więc pobrane
pieniądze zostały pobrane bezprawnie - również naliczony podatek VAT
a wówczas...
> Postulujesz również zakwalifikowanie tego ze 271 kk. Ale widzę tu problem.
> Istotą fałszerstwa dokumentu jest - w mojej ocenie - stwierdzenie faktu, iż
> dokument zawiera treść niezgodną ze stanem faktycznym. Dla dokumentów
> dotyczących obowiązku uiszczenia jakiejś kwoty pieniędzy miarą fałszerstwa
> będzie przede wszystkim różnica w ekwiwalencie pieniężnym. Jak wykazałem
> wyżej różnica ta wynosi 0 zł, więc trudno nie oprzeć się wrażeniu, że
> dokument w swej zasadniczej treści zawiera poprawne dane. Można co najwyżej
> podnosić zarzut co do formy, ale to już nie fałszerstwo.
>
> Zauważ też łaskawie, że przede wszystkim zgodnie z art. 1§ 2 kk "nie stanowi
> przestępstwa czyn zabroniony, którego społeczna szkodliwość jest znikoma."
kilkadziesiąt miliardów złotych to znikoma kwota - chyba od znikania ;-)
> Ja osobiście społecznej szkodliwości w dopisaniu dwóch zer na końcu tej
> kwoty nie mogę się popatrzeć, ale być może jestem w tym poglądzie
> odosobniony i krótkowzroczny.
>
> By sprawę zakończyć, pozostaje mi tu jedynie zauważyć jeszcze, że zgodnie z
> art. 25.1 pkt. 4 ustawy o cenach, ustawy tej nie stosuje się do cen i taryf
> ustalanych na podstawie ustawy - Prawo energetyczne.
a gdzie ten artykuł można zobaczyć - możesz podać link
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl