-
61. Data: 2012-11-24 22:28:16
Temat: Re: Intrum Justitia Atakuje
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 24 Nov 2012, Daniel Pyra wrote:
> W dniu 24.11.2012 08:30, Liwiusz pisze:
>> Kolejny przepis do łatwego obejścia - wskazywanie siebie jako świadka
>> i zeznawanie, że pozwany uznał dług ustnie.
>
> Nie zgadzam się co do tego, że "łatwa". KK coś wspomina o fałszywych
> zeznaniach.
> Bo na przykład ja mam świadka, że pożyczyłeś mi 1'000 złotych, mam zatem iść
> do sądu, czy sam oddasz?
Uprzejmie powiadamiam o zaliczeniu wtopy z art.720.1 KC.
Ja rozumiem że ma miejsce złośliwość ustawodawcy i fakt zapisania limitu
co do którego istnieje "powinność" słownie (a nie liczbą) może powodować
przeoczenia, ale faktu to nie zmieni ;)
Fakt, że powątpiewam w argumentację Liwiusza (z przyczyn różnych,
poruszonych przez innych grupowiczów), nie zmienia tego, że strzeliłeś
w płot :D
pzdr, Gotfryd
-
62. Data: 2012-11-24 22:30:20
Temat: Re: Intrum Justitia Atakuje
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 24 Nov 2012, Liwiusz wrote:
> W dniu 2012-11-24 09:49, Daniel Pyra pisze:
>> W dniu 24.11.2012 08:30, Liwiusz pisze:
>>>
>>> Kolejny przepis do łatwego obejścia - wskazywanie siebie jako świadka
>>> i zeznawanie, że pozwany uznał dług ustnie.
>>
>> Nie zgadzam się co do tego, że "łatwa". KK coś wspomina o fałszywych
>> zeznaniach.
>
> Fałszywe świadczenie we własnej sprawie nie jest przestępstwem.
W sprawie formalnej - w roli oskarżonego niewątpliwie.
A w roli strony?
>> Bo na przykład ja mam świadka, że pożyczyłeś mi 1'000 złotych, mam zatem
>> iść do sądu, czy sam oddasz?
>
> Próbuj. Niewykluczone, że niektórym się uda (biorąc poprawkę pod ustawowy
> brak możliwości dowodzenia świadkiem pożyczki >500zł).
O, spóźniłem się... (a już wysłałem)
pzdr, Gotfryd
-
63. Data: 2012-11-24 22:35:06
Temat: Re: Intrum Justitia Atakuje
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 24 Nov 2012, "Rafał \"SP\" Gil" wrote:
> W dniu 2012-11-24 10:20, witek pisze:
>
>
>> I wowczas firmw windykacyjna powinno mocno popłynąć.
>> Ryzyko zawodowe.
>
> Wg twojego rozumowania popłynąć powinien dostawca pieczywa do sklepu,
A nie?
Odpowiedzialność *cywilnoprawna* piekarza pojawi się poprzez regres,
czy źle myślę?
Może inaczej - na chlebie nie ma danych piekarni.
Załóżmy, że da się ustalić że to był chleb z tego sklepu :>,
sklep wie kto go przywiózł, ale przywożący nie chce się przyznać
skąd go ma.
Kto "popłynie"?
>> Za gapiostwo się płaci.
>
> Słusznie. Dzieciom kasjerki ogolić głowy.
IMVHO przesadzasz ze sprowadzaniem do absurdu.
Dzieci kasjerki nic nie żądali od nabywcy chleba, to że przy
okazji dostali coś z pieniędzy zebranych przez sprzedawcę
jest sprawą czwartorzędną, IMO.
Mowa była o "ciągnięciu" strony, a nie osób trzecich.
pzdr, Gotfryd
-
64. Data: 2012-11-24 22:45:47
Temat: Re: Intrum Justitia Atakuje
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2012-11-24 22:30, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Sat, 24 Nov 2012, Liwiusz wrote:
>
>> W dniu 2012-11-24 09:49, Daniel Pyra pisze:
>>> W dniu 24.11.2012 08:30, Liwiusz pisze:
>>>>
>>>> Kolejny przepis do łatwego obejścia - wskazywanie siebie jako świadka
>>>> i zeznawanie, że pozwany uznał dług ustnie.
>>>
>>> Nie zgadzam się co do tego, że "łatwa". KK coś wspomina o fałszywych
>>> zeznaniach.
>>
>> Fałszywe świadczenie we własnej sprawie nie jest przestępstwem.
>
> W sprawie formalnej - w roli oskarżonego niewątpliwie.
>
> A w roli strony?
A na jakim etapie? Bo w pozwie można kłamać do woli. Potem na rozprawie
też można popierać powództwo i kłamać do woli (zresztą zrobi to za
powoda papuga). Dopiero w praktyce w rzadkich przypadkach strona jest
przesłuchiwana jako świadek (304kpc, zwracam uwagę na zapis "stosownie
do okoliczności", czyli nie każde zeznanie strony musi być pod
przysięgą), wówczas powinna uważać co mówi.
Odnosząc się do tego, od czego się zaczęło (czyli pozywanie za
przedawnione długi i wykazywanie nieprawdziwego przerwania biegu
przedawnienia, jak również pozywanie o nieistniejące długi), powód może
czynić to bezkarnie (jeśli przy okazji nie fałszuje dokumentów).
--
Liwiusz
-
65. Data: 2012-11-24 23:09:06
Temat: Re: Intrum Justitia Atakuje
Od: Daniel Pyra <d...@s...be.gazeta.pl>
W dniu 24.11.2012 22:28, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Sat, 24 Nov 2012, Daniel Pyra wrote:
>
>
> Uprzejmie powiadamiam o zaliczeniu wtopy z art.720.1 KC.
To prawda, jednakowoż w swojej łaskawości ustawodawca chyba nie zabronił
udzielenia dwóch zupełnie odrębnych pożyczek po 500 złotych każda bez
zachowania formy pisemnej :D
Pozdr.!
(D)
-
66. Data: 2012-11-25 08:48:18
Temat: Re: Intrum Justitia Atakuje
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/k8q6pj$u5q$1@news.tas
k.gda.pl
*Liwiusz* napisał(-a):
> Fałszywe świadczenie we własnej sprawie nie jest przestępstwem.
Czy również w charakterze świadka?
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
-
67. Data: 2012-11-25 09:07:53
Temat: Re: Intrum Justitia Atakuje
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2012-11-25 08:48, Big Jack pisze:
> W wiadomości
> news://news-archive.icm.edu.pl/k8q6pj$u5q$1@news.tas
k.gda.pl
> *Liwiusz* napisał(-a):
>
>> Fałszywe świadczenie we własnej sprawie nie jest przestępstwem.
>
> Czy również w charakterze świadka?
Jeśli nie po zaprzysiężeniu, to też nie.
--
Liwiusz
-
68. Data: 2012-11-25 15:17:56
Temat: Re: Intrum Justitia Atakuje
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 25.11.2012 09:07, Liwiusz pisze:
> W dniu 2012-11-25 08:48, Big Jack pisze:
>> W wiadomości
>> news://news-archive.icm.edu.pl/k8q6pj$u5q$1@news.tas
k.gda.pl
>> *Liwiusz* napisał(-a):
>>
>>> Fałszywe świadczenie we własnej sprawie nie jest przestępstwem.
>>
>> Czy również w charakterze świadka?
>
> Jeśli nie po zaprzysiężeniu, to też nie.
>
A jakie formalne znaczenie ma zaprzysiężenie?
-
69. Data: 2012-11-25 15:45:08
Temat: Re: Intrum Justitia Atakuje
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2012-11-25 15:17, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 25.11.2012 09:07, Liwiusz pisze:
>> W dniu 2012-11-25 08:48, Big Jack pisze:
>>> W wiadomości
>>> news://news-archive.icm.edu.pl/k8q6pj$u5q$1@news.tas
k.gda.pl
>>> *Liwiusz* napisał(-a):
>>>
>>>> Fałszywe świadczenie we własnej sprawie nie jest przestępstwem.
>>>
>>> Czy również w charakterze świadka?
>>
>> Jeśli nie po zaprzysiężeniu, to też nie.
>>
>
> A jakie formalne znaczenie ma zaprzysiężenie?
A co Cię dokładnie interesuje?
--
Liwiusz
-
70. Data: 2012-11-25 15:57:34
Temat: Re: Intrum Justitia Atakuje
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 25.11.2012 15:45, Liwiusz pisze:
>>>> Czy również w charakterze świadka?
>>>
>>> Jeśli nie po zaprzysiężeniu, to też nie.
>>>
>>
>> A jakie formalne znaczenie ma zaprzysiężenie?
>
> A co Cię dokładnie interesuje?
>
Co wyłącza odpowiedzialność świadka za fałszywe zeznania po jego
powołaniu jeśli nie wyrecytował formalnej obietnicy mówienia prawdy, hmm?
Przecież wystarczy go uprzedzić o odpowiedzialności i Art. 233 działa
(patrz: paragraf 2).