eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoInterpretacja kodeksu drogowego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 31. Data: 2005-05-29 22:30:03
    Temat: Re: Interpretacja kodeksu drogowego
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Użytkownik "regent..." <r...@o...TOTEZ.pl> napisał w
    > wiadomości news:d7dene$lof$5@213-238-103-34.adsl.inetia.pl...
    >
    >
    >>prawda...
    >>czy nie ma sytuacji gdy wina obojga jest niewątpliwa???
    >
    >
    > Są. Oczywiście, ze są. Zderzenie czołowe dwóch samochodów na pustej i
    > szerokiej jezdni, gdy obydwa samochody częściowo znajdują się na pasach
    > ruchu przeznaczonych do jazdy z naprzeciwka to klasyczny przykład.
    >

    Albo zderzenie na srodku rownorzednego skrzyzowania typu + czterech
    samochodow ;)


  • 32. Data: 2005-05-29 22:34:06
    Temat: Re: Interpretacja kodeksu drogowego
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
    news:d7dfvm$6jf$3@nemesis.news.tpi.pl...

    > Albo zderzenie na srodku rownorzednego skrzyzowania typu + czterech
    > samochodow ;)

    Musiały by jednocześnie wjeżdżać. Bo inaczej będzie kilka zdarzeń
    drogowych. Mało realne, ale niech będzie.


  • 33. Data: 2005-05-29 22:38:58
    Temat: Re: Interpretacja kodeksu drogowego
    Od: "regent..." <r...@o...TOTEZ.pl>

    Tomasz Pyra wrote:

    >
    > Art. 16. 2. Kierujący pojazdem, korzystając z drogi dwujezdniowej, jest
    > obowiązany jechać po prawej jezdni; do jezdni tych nie wlicza się jezdni
    > przeznaczonej do dojazdu do nieruchomości położonej przy drodze.

    już sprawdziłem,
    ależ się człowiek rzeczy dowiaduje,
    dzięki...

    --
    regent...
    (...)


  • 34. Data: 2005-05-30 07:44:13
    Temat: Re: Interpretacja kodeksu drogowego
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "regent..." <r...@o...TOTEZ.pl> napisał w wiadomości
    news:d7dene$lof$5@213-238-103-34.adsl.inetia.pl...
    > Tomasz Pyra wrote:
    >
    >>
    >> IMHO mozliwa jest sytuacja kiedy absolutnie pewne jest to, ze ktos z
    >> obojga jest winny, natomiast poniewaz nie da sie w zaden sposob ustalic
    >> ktory, to ukarac nie mozna nikogo.
    >
    > prawda...
    > czy nie ma sytuacji gdy wina obojga jest niewątpliwa???

    Skecający w lewo za to, że się nie upewnił czy nie jest wyprzedzany a
    wyprzedzający za wyprzedzanie na skrzyżowaniu.


    --
    Pozdr
    Leszek

    Masz prawo do odmowy odpowiedzi na ten post. Jeśli z prawa tego nie
    skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko Tobie.


strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1