-
31. Data: 2008-07-10 08:23:37
Temat: Re: Internetowe płatności kartą
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
> Ja nie pisałem o "dokonywanych na odległość".
> Pisałem NIGDY!
Ty nie dokonujesz. Ale jesli Twoja karta to "potrafi" to też jesteś
zagrożony tym (że ktoś zrobi za Ciebie), a tu odpowiedzialnośc jak wynika z
tego artykułu w ustawie nie jest ograniczona.
-
32. Data: 2008-07-10 09:50:38
Temat: Re: Internetowe płatności kartą
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 10 Jul 2008, Piotr [trzykoty] wrote:
>> Ja nie pisałem o "dokonywanych na odległość".
>> Pisałem NIGDY!
>
> Ty nie dokonujesz. Ale jesli Twoja karta to "potrafi" to też jesteś
> zagrożony tym (że ktoś zrobi za Ciebie), a tu odpowiedzialnośc jak wynika
> z tego artykułu w ustawie nie jest ograniczona.
To prawda.
Dlatego właśnie dawanie komuś karty do ręki kwalifikuję do kategorii
"zbyt lekkomyślne". Zbyt lekkomyślne, jeśli stanowi rytunową czynność
wykonywaną dziesiątki razy miesięcznie przez miliony ludzi w skali
kraju. Bo to właśnie rutyna bywa przyczyną katastrof... czasem nawet
bardziej, niż "na oko" bardziej ryzykowne (od rutynowych) zachowania :)
Jeszcze bezpieczniej rzecz jasna jest w ogóle zrezygnować z karty.
Ale to już jest sprawa porównywalna z noszeniem takiej ilości
gotówki, żeby "zawsze wystarczyło": też mogą ukraść.
Czyli samo noszenie to "ryzyko życia" :D
pzdr, Gotfryd
-
33. Data: 2008-07-10 09:53:28
Temat: Re: Internetowe płatności kartą
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 10 Jul 2008, Jacek_P wrote:
> Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisal:
>> Odpowiedziałem? ;)
>
> Domniemuje, ze masz wyjatkowo dlugie rece i mozesz siegnac
> do tego POS-a, co go zwyczajowo maja po przeciwnej stronie
> niz obslugiwanego klienta ;)
A ja domniemuję, że jak nie mam gotówki to szukam bankomatu.
Oczywiscie "przymus" może spowodować że kupię na kartę, ale
te przypadki mogę policzyć na palcach (wspominałem o hotelu? ;))
Niech zmienią zwyczaje :P
pzdr, Gotfryd
-
34. Data: 2008-07-12 08:32:01
Temat: Re: Internetowe płatności kartą
Od: Wwieslaw <u...@o...pl>
castrol wrote:
> Jaka wiekszosc sklepow? Jeszcze nie spotkalem sie z tego typu
> praktykami, wiec chetnie sie dowiem ktory to sklep stosuje takie
> idiotyczne praktyki i skad sklep wie na jaki adres zarejestrowana jest
> karta VISA (do tej pory myslalem ze karta wydawana jest na nazwisko a
> nie adres ale moze sie myle)
Nie wiem jak w PL, w USA gdzie swiadomosc fraudow jakby wieksza to
normalna praktyka. Wysylka na billing addres karty - nie ma problemu. Na
inny - albo beda weryfikowac jakas metoda, albo odrzuca. Nie jest to
duzy problem - zadzwonilem do Amexa, poprosilem zeby dodali shipping
address do wlasciwosci karty i pozniej moglem sobie na dowolny z tych
dwoch zamawiac. Praktyka wydaje sie niezle dzialac, wiec nie nazwalbym
jej idiotyczna.
Wieslaw
-
35. Data: 2008-07-12 16:59:54
Temat: Re: Internetowe płatności kartą
Od: "William" <n...@m...mnie.pl>
Użytkownik "Wwieslaw" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
news:g59q4g$amh$1@news.onet.pl...
> inny - albo beda weryfikowac jakas metoda, albo odrzuca. Nie jest to duzy
> problem - zadzwonilem do Amexa, poprosilem zeby dodali shipping address do
> wlasciwosci karty i pozniej moglem sobie na dowolny z tych
Kto to jest Amex ?
-
36. Data: 2008-07-12 17:54:19
Temat: Re: Internetowe płatności kartą
Od: "macso" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <
>
> Ja piszę z punktu widzenia banku/organizacji zarządzającej kartami/firmy
> rozliczającej.
a jak się nazywa Twoj bank/organizacja ?
macso
-
37. Data: 2008-07-12 19:36:50
Temat: Re: Internetowe płatności kartą
Od: castrol <j...@w...wp.pl>
Wwieslaw pisze:
> Nie wiem jak w PL, w USA gdzie swiadomosc fraudow jakby wieksza to
> normalna praktyka. Wysylka na billing addres karty - nie ma problemu. Na
> inny - albo beda weryfikowac jakas metoda, albo odrzuca. Nie jest to
Czyli np nie moglbym zamowic kwiatow w prezencie dla np zony w pracy
tak? Nadal uwazam ze to idiotyczna praktyka.
--
Pozdrawiam
Jacek Kustra
-
38. Data: 2008-07-12 22:45:05
Temat: Re: Internetowe płatności kartą
Od: Wwieslaw <u...@o...pl>
castrol wrote:
> Czyli np nie moglbym zamowic kwiatow w prezencie dla np zony w pracy
> tak? Nadal uwazam ze to idiotyczna praktyka.
A jaki odsetek fraudow polega na zamowieniu kwiatow za pomoca kradzionej
karty? Zgaduje, ze niski, bo wartosc niewielka i nie zawsze jest komu
przeslac.
Jaki % legalnych zamowien w kwiaciarniach idzie pod adres inny niz
zamawiajacego? Z natury rzeczy spory, bo kwiaty na swoj stolik w
sypialni kupuje po drodze do domu, przez siec zamawiam dla odleglego
adresata.
Sumujac: *zgaduje*, ze kupujac produkt o stosunkowo niskiej wartosci,
zwyczajowo doreczany osobie innej niz zamawiajaca, nie bedziesz
przesluchiwany na okolicznosc adresu doreczenia.
Co innego, jezeli kupujesz 3 laptopy, karta wydana na Alasce i kazesz
doreczyc na Floryde.
Wieslaw
-
39. Data: 2008-07-12 22:46:02
Temat: Re: Internetowe płatności kartą
Od: Wwieslaw <u...@o...pl>
William wrote:
>
>
> Użytkownik "Wwieslaw" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:g59q4g$amh$1@news.onet.pl...
>> inny - albo beda weryfikowac jakas metoda, albo odrzuca. Nie jest to
>> duzy problem - zadzwonilem do Amexa, poprosilem zeby dodali shipping
>> address do wlasciwosci karty i pozniej moglem sobie na dowolny z tych
>
> Kto to jest Amex ?
Poznajcie sie:
http://www.amex.co.uk
:)
Wieslaw
-
40. Data: 2008-07-13 06:27:55
Temat: Re: Internetowe płatności kartą
Od: "William" <n...@m...mnie.pl>
Użytkownik "Wwieslaw" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
news:g5bc5q$29l$2@news.onet.pl...
> William wrote:
>>
>>
>> Użytkownik "Wwieslaw" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:g59q4g$amh$1@news.onet.pl...
>>> inny - albo beda weryfikowac jakas metoda, albo odrzuca. Nie jest to
>>> duzy problem - zadzwonilem do Amexa, poprosilem zeby dodali shipping
>>> address do wlasciwosci karty i pozniej moglem sobie na dowolny z tych
>>
>> Kto to jest Amex ?
>
> Poznajcie sie:
>
> http://www.amex.co.uk
>
> :)
>
> Wieslaw
eeee, to to nie jest taki ziom z piątej aleji do któego się dzwoni jak chce
się mieć zajefaną kartę ?