Czesc,

jak sie takie zgloszenie przeprowadza i jak wyglada sama procedura kontroli?
Sasiad na wlasna reke stawia slupki na parkingu osiedlowym.
--
Olleo

do góry

> jak sie takie zgloszenie przeprowadza i jak wyglada sama procedura
kontroli?
> Sasiad na wlasna reke stawia slupki na parkingu osiedlowym.

Z tego co widzialem na stronie glownego urzedu nadzoru budowlanego, wszelkie
skargi musza byc opatrzone imieniem i nazwiskiem, ale zdaje sie obowiazuje
tajemnica danych osobowych, zgadza sie?
--
Olleo

do góry

Użytkownik "olleo" <o...@s...pl> napisał w wiadomości
news:cp5607$3eg$1@news.dialog.net.pl...

Słupki na parkingu, to nie jest budowla. Tym się straż miejska zajmuje.
Natomiast sama procedura polega na napisaniu do nich pisma z wyłożeniem
sprawy. Jak do każdego innego urzędu.

do góry

> Natomiast sama procedura polega na napisaniu do nich pisma z wyłożeniem
> sprawy. Jak do każdego innego urzędu.

Chodzi mi o rozpatrywanie takiego zgloszenia.
--
Olleo

do góry

Użytkownik "Olleo" <o...@c...tlen.pl> napisał w wiadomości
news:cp6ivh$2s5$1@news.mch.sbs.de...

> Chodzi mi o rozpatrywanie takiego zgloszenia.

Jeśli bardzo sobie życzysz, to się mogę wyprodukować na grupie i opisać, jak
się to rozpatruje. tym nie mniej to będzie rozpatrywać PINB, a ni Ty. Mam
głębokie przekonanie, że oni wiedzą jak to rozpatrzyć. Jeśli chcesz, to
poszukaj w sieci kodeksu postępowania administracyjnego, bo według tych
przepisów jest to początkowo rozpatrywane.

Tym nie mniej, jeszcze raz podkreślam, że o ile Cię dobrze zrozumiałem i
chodzi o ustawianie takich pachołków na parkingach blokujących poszczególne
miejsca parkingowe, to PINB nie jest właściwym urzędem dla tej sprawy.

do góry

> Tym nie mniej, jeszcze raz podkreślam, że o ile Cię dobrze zrozumiałem i
> chodzi o ustawianie takich pachołków na parkingach blokujących
poszczególne
> miejsca parkingowe, to PINB nie jest właściwym urzędem dla tej sprawy.

Niezupelnie - gosc sobie postawil 2 slupki i lancuch (zamykany na klodke) na
parkingu, ale nie na jego miejscu parkingowym. Niejako jest to zajecie
mienia - zrobil sobie teren prywatny z kawalka terenu osiedlowego.
Tutaj jest wyjasnienie:
http://groups.google.pl/groups?hl=pl&lr=&frame=right
&th=ff4254fffd99b46e&seekm=comqji%24jh5%241%40news.m
ch.sbs.de#link1
Dzwonilem do spoldzielni i dowiedzialem sie, ze gosc zrobil to sobie na
wlasna reke. Spoldzielni to nie przeszkadza.
--
Olleo

do góry

Użytkownik "Olleo" <o...@c...tlen.pl> napisał w wiadomości
news:cp97hh$nmc$1@news.mch.sbs.de...

> Niezupelnie - gosc sobie postawil 2 slupki i lancuch (zamykany na klodke)
na
> parkingu, ale nie na jego miejscu parkingowym. Niejako jest to zajecie
> mienia - zrobil sobie teren prywatny z kawalka terenu osiedlowego.
> Tutaj jest wyjasnienie:
>
http://groups.google.pl/groups?hl=pl&lr=&frame=right
&th=ff4254fffd99b46e&see
km=comqji%24jh5%241%40news.mch.sbs.de#link1
> Dzwonilem do spoldzielni i dowiedzialem sie, ze gosc zrobil to sobie na
> wlasna reke. Spoldzielni to nie przeszkadza.

Tak więc rzeczony gość dopuścił się wykroczenia opisanego w art. 90, albo 91
albo 99 kw. 90 moim zdaniem nie podejdzie, bo z komentarza wynika, że ma
odniesienia do uczestnika ruchu. Stawiający słupki uczestnikiem nie jest. 91
by moim zdaniem przeszedł, ale napotkamy trudny do rozstrzygnięcia problem,
czy zatoczka parkingowa to droga publiczna, czy nie. Wiele razy to
wałkowaliśmy tu i jakoś do końca nie wiadomo.

Ale 99 moim zdaniem "siada" jak ulał, bo mowa o pasie drogowym. A to już na
tyle szerokie określenie, że obejmie w mojej ocenie nawet ścieżkę biegnącą
wzdłuż drogi. Zatoczkę parkingową spokojnie.

No i właściwym organem jest Policja albo Straż Miejska. Nadzorowi
budowlanemu nic do tego. Policja i SM nie powinny mieć problemu, bo
wystarczy zastosować procedurę analogiczną do robienia bez zezwolenia
wykopów na drodze, czy stawiania barierek. Przerabiane wielokrotnie i nie ma
problemu.

do góry

> wystarczy zastosować procedurę analogiczną do robienia bez zezwolenia
> wykopów na drodze, czy stawiania barierek. Przerabiane wielokrotnie i nie
ma
> problemu.

A jaka to procedura?
--
Olleo

do góry

Użytkownik "Olleo" <o...@c...tlen.pl> napisał w wiadomości
news:cpbunf$kr5$1@news.mch.sbs.de...

> A jaka to procedura?

Zgłaszasz. Przyjeżdża patrol. Ustala winnego. Poucza albo proponuje mandat.
Jak gość nie przyjmie mandatu to idzie wniosek do sądu o ukaranie. To tak w
skrócie telegraficznym.

do góry

> Zgłaszasz. Przyjeżdża patrol. Ustala winnego. Poucza albo proponuje
mandat.
> Jak gość nie przyjmie mandatu to idzie wniosek do sądu o ukaranie. To tak
w
> skrócie telegraficznym.

Uhm dziekuje. Chociaz jakos sobie nie wyobrazam, zeby straz miejsca
przyjechala obejrzec slupki..
--
Olleo

do góry