Witam serdecznie.

Kopię się z koniem... tzn. z urzędem. Do sedna. Urząd zamówił wykonanie aplikacji, do
której treść dostarczać będzie sam (załóżmy dwa przypadki: A - BIP, B - Aplikacja
Mobilna Dla Turystów). Ponieważ aplikacja jest koszmarna, obywatel postanowił zrobić
do niej własny interfejs. Do tego potrzebuje danych z aplikacji, które akurat łatwo
się pobiera. Aby wszystko było dopięte na ostatni guzik, wnioskował (ów obywatel) o
ponowne wykorzystywanie informacji publicznej. Dostał odpowiedź odmowną (dzień po
terminie, tak na marginesie; z technicznego punktu widzenia również nie odmówił, bo
uznał, że nie jest w posiadaniu tych danych), bo... dane te są trzymane na
zewnętrznym serwerze. Witki obywatelowi opadły.

Czy to prawda, że do ukrycia przed obywatelem informacji publicznej wystarczy wywalić
ją na zewnętrzny serwer? Wydaje się to kuriozalne. A może obywatel źle o nią pyta?
Sprawa z rozkładem jazdy autobusów już kiedyś przeszła drogę sądową, a ta wydaje się
niemal identyczna.

Chętnie wysłucham wszelkich uwag, sugestii, odpowiedzi.

--
Pozdrawiam,
Jan Bartnik

do góry

W dniu poniedziałek, 25 lutego 2013 20:24:20 UTC+1 użytkownik Jan Bartnik napisał:
>Dostał odpowiedź odmowną (dzień po terminie, tak na marginesie; z technicznego
punktu widzenia również nie odmówił, bo uznał, że nie jest w posiadaniu tych danych),
bo... dane te są trzymane na zewnętrznym serwerze.

Tzn. powołano się na części ustawy: "będącej w posiadaniu" i atakując ten wątek
pominięto "niezależnie od sposobu jej utrwalenia". A zewnętrzny serwer chyba spełnia
te wymogi.

do góry

Użytkownik Jan Bartnik napisał:
> W dniu poniedziałek, 25 lutego 2013 20:24:20 UTC+1 użytkownik Jan Bartnik napisał:
>> Dostał odpowiedź odmowną (dzień po terminie, tak na marginesie; z technicznego
punktu widzenia również nie odmówił, bo uznał, że nie jest w posiadaniu tych danych),
bo... dane te są trzymane na zewnętrznym serwerze.
>
> Tzn. powołano się na części ustawy: "będącej w posiadaniu" i atakując ten wątek
pominięto "niezależnie od sposobu jej utrwalenia". A zewnętrzny serwer chyba spełnia
te wymogi.
>

W sensie informacja jest w posiadaniu urzedu (no bo maja nad tym pelna
kontrole i "wladztwo") a zewnetrzny serwer zalicza sie "niezależnie od
sposobu jej utrwalenia" bo czy to ten czy inny serwer, to dane sa
utrwalone tak samo (technicznie). Ale bez wzgledu na serwer - dane sa w
posiadaniu urzedu, ktory ma nad nimi kontrole. JA tak to rozumiem.

do góry