...chodzi oczywiście o dzialalność gospodarczą.
Zeznaję iż sam przepisów jeszcze nie czytałem a autor co namniej
raz się zaplątał ("musi płacić składkę na ubezpieczenie zdrowotne
odrębnie od każdego rodzaju działalnoœci" a z treści artykułu
jasno wynika iż chodzi o "egzemplarz" działalności !).
Niemniej... jest to rekomendacja ustawodawcy: "nie otwieraj
kolejnej działalności bo dopłacisz NFZowi" :>
Link:
http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/firmas_041006/f
irmas_a_3.html

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS)

do góry

> Niemniej... jest to rekomendacja ustawodawcy: "nie otwieraj
> kolejnej działalności bo dopłacisz NFZowi" :>

Juz predzej bym zrozumial, ze ZUS nalezy placic od kazdej dzialalnosci
gospodarczej prowadzonej przez jedną osobe, ale ten czlowiek jest
przeciez jeden, wiec po co kilka NFZ'tow ?

--
Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/

do góry

On 10/6/2004 1:15 PM, KrzysiekPP wrote:
>> Niemniej... jest to rekomendacja ustawodawcy: "nie otwieraj
>>kolejnej działalności bo dopłacisz NFZowi" :>
>
>
> Juz predzej bym zrozumial, ze ZUS nalezy placic od kazdej dzialalnosci
> gospodarczej prowadzonej przez jedną osobe, ale ten czlowiek jest
> przeciez jeden, wiec po co kilka NFZ'tow ?

Tu nie ma co rozumieć, bo ewentualne uzasadnienia, że tak jest dobrze
i/lub sprawiedliwie nie mają jakiegokolwiek uzasadnienia.

Ostatnio tłumaczono przedsiebiorcom, że przy niskiej składce nie zbiorą
na emeryturę, nawet jakies wyliczenia były ponoć. Ciekawe jak takie
wyliczenia wyglądają w odniesieniu do KRUS i ciekawe dlaczego "tam" nie
mają znaczenia.

Cała ustawa o ubezpieczeniach to lista podatków - dlaczego np. jeden
wspolnik z o.o. ma płacić, a jak jest dwóch czy trzech to nie? Ciekawe
jak za koszt up mozna uznać taką składke płaconą przez spółkę, bo ponoć
płacić może?

Lada dzień dowiemy się, że ktoś kto ma akcje spółki giełdowej lub lokatę
w banku też ma płacić zus, bo też jest w rozumieniu ustawy prowadzącym
działalność, bo działa w celu osiagniecia zysku.

Efekt jest i będzie prosty: ludzie minimalizuja koszty i przechodza na
garniuszek państwa, o ile mogą, a bezrobocie rośnie - parlament zaś
produkuje kolejne ustawy, w których otacza MSP "szczególną troską" i
"wspiera je".

Pzdr: Catbert

do góry

On Wed, 6 Oct 2004, Catbert wrote:
[...]
> + Ostatnio tłumaczono przedsiebiorcom, że przy niskiej składce nie zbiorą na
> + emeryturę, nawet jakies wyliczenia były ponoć.

Tia... przy podstawie 824 zł (minimalna płaca) starczy a przy
circa 1300 zł ("pływa" z kwartału na kwartał bo liczona "z średniej")
- nie starczy.

> + Ciekawe jak takie wyliczenia
> + wyglądają w odniesieniu do KRUS i ciekawe dlaczego "tam" nie mają znaczenia.

Nie inaczej.

> + Cała ustawa o ubezpieczeniach to lista podatków
...
> + Efekt jest i będzie prosty: ludzie minimalizuja koszty i przechodza na
> + garniuszek państwa, o ile mogą

...istnieje obawa że "średniacy" zaczną na poważnie zakładać DG
na Słowacji, Liwie, Estonii, Łotwie... bo to że "bogaci" raczej
JUŻ mają na Cyprze chyba jest poza dyskusją.
Oczywiście podatki zostaną (przy okazji) opłacone "tam".

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.60.0410092141320.-782391@Athlon.port
ezjan.zabrze.pl...

> ...istnieje obawa że "średniacy" zaczną na poważnie zakładać DG
> na Słowacji, Liwie, Estonii, Łotwie... bo to że "bogaci" raczej
> JUŻ mają na Cyprze chyba jest poza dyskusją.
> Oczywiście podatki zostaną (przy okazji) opłacone "tam".

Juz sie to dzieje. Zobaczymy jaki bedzie bilans otwieranych/zamykanych dg na
koniec roku. Akurat tak sie sklada, ze 2 tygodnie temu liczylem dla
znajomego pewne dane pochodzace z krakowskiego oddzialu GUS. Bilans jest
zaskakujaco zly (choc mozna to oczywiscie potraktowac jako pewne
oczyszczenie rynku). Sredniacy pewnie jak piszesz ida "na eksport",
najmniejsi w szara strefe. No ale skoro juz nawet w firmach sie slyszy
czesto: "jak Pan woli bez faktury i bez vat'u, to my tez wolimy", to co sie
tu dziwic. Coraz mniej mini-firm juz na powaznie traktuje te wszystkie
podatki i parapodatki. Jak potrzebuja kosztow to mam wrazenie, ze kupuja
faktury. Ale nie sadze aby to byla wina zbyt wysokich podatkow. Raczej ich
nieprzejrzystosci (nawet jak ktos stara sie wszystko robic "tak jak powinno
byc" moze za to "oberwac" oraz paranoidalnego parapodatku czyli zusu). Wiem
wiem, nic oryginalnego nie napisalem. Ale jak ludzie nie rozumieja
oczywistych prawd, to trzeba to powtarzac i sto razy.

marekz

do góry