-
1. Data: 2005-03-14 08:49:10
Temat: Ile dla ZUS?
Od: "Kazimierz" <2...@w...pl>
Otrzymuję rentę rodzinną ( najniższą z możliwych). Pół córka a drugie pół
ja. Chciałbym podjąć pracę. Ponieważ mieszkam w takim regionie gdzie za
pracę otrzymuje się dosłownie grosiki, ok 600-700zł. A ponieważ trzeba jakoś
żyć, więc te marne grosze co nieco mogłyby podnieść jakoś życia. Mogłyby,
tylko czy to realne? Ostatnio usłyszałem taką informację, ze ZUS-owi
należałoby się w takim przypadku więcej niż ja mógłbym zarobić. Czy to
możliwe, czy rzeczywiście żyjemy w kraju gdzie paranoja jest wyznacznikiem
prawa? A może ja jestem przewrażliwiony?
Byłbym niezmiernie wdzięczny gdyby ktoś z szanownych grupowiczów zechciał mi
to wyjaśnić.
Pozdrawiam
Kazimierz
-
2. Data: 2005-03-14 17:32:25
Temat: Re: Ile dla ZUS?
Od: Kira <c...@e...pl>
Re to: Kazimierz [Mon, 14 Mar 2005 09:49:10 +0100]:
> Ostatnio usłyszałem taką informację, ze ZUS-owi należałoby się
> w takim przypadku więcej niż ja mógłbym zarobić. Czy to możliwe,
> czy rzeczywiście żyjemy w kraju gdzie paranoja jest wyznacznikiem
> prawa? A może ja jestem przewrażliwiony?
No wiec pytanie zasadnicze brzmi: co to za praca?
Jesli umowa o prace, to pracodawca sam sobie poodprowadza
ZUSy i dostaniesz tyle ile zostanie ;) Minimalna stawka to
w tej chwili bodajze 849zl brutto (circa 600zl do reki)
przy pelnym etacie. Przy czesciach etatu odpowiednio mniej.
Jesli umowa-zlecenie, tez zalatwi zleceniodawca, i tez to
sobie ujmie odpowiednio przy wyliczaniu. Z tym, ze tutaj
nie ma minimalnej stawki juz.
Kompletnie natomiast nie oplaca Ci sie rzeczywiscie jezeli
przyszly "pracodawca" chce zebys zakladal wlasna dzialalnosc
gospodarcza. Bo wtedy faktycznie, moze Ci nawet na ten ZUS
nie starczyc...
Aha: tak, zyjemy w AbsurLandzie. Nie miej watpliwosci.
Kira