-
21. Data: 2018-05-16 10:56:27
Temat: Re: Ile czasu ma pracodawca na odpowiedź.
Od: m <m...@g...com>
W dniu 16.05.2018 o 10:51, marsel pisze:
> W dniu 16.05.2018 o 10:11, m pisze:
>
>> No jest jeszcze trzeci wariant, który prawdopodobnie miał miejsce - tj.
>> "nie wiem, nie teraz, nie zawracać głowy, później, pismo złożyć
>> sekretarce".
>
> I dokładnie tak jest w tym wypadku, rozmowa ustna z osobami decyzyjnymi
> zakończyła się tym, że mam złożyć pismo a oni je rozpatrzą. Sugestia
> była, że nawet po mojej myśli, ale że jakiś ślad w papierach ma być, i
> mam pismo złożyć.
>
No to ja bym na twoim miejscu zrobił tak. Złożyłbym wypowiedzenie umowy
o pracę i jednocześnie propozycję rozwiązania umowy za porozumieniem
stron. Na jednym piśmie lub na osobnych pismach.
W ten sposób nawet jakby Cię olali, to by Ci leciał termin. A tak,
jeżeli masz 3miesięczny okres wypowiedzenia, to możesz legalnie opuścić
pracę na koniec sierpnia.
Nie masz tak swoją drogą urlopu który możesz wykorzystać? Chory nie
jesteś albo dzieci Ci nie chorują?
p. m.
-
22. Data: 2018-05-16 11:00:38
Temat: Re: Ile czasu ma pracodawca na odpowiedź.
Od: marsel <marcin@pl>
W dniu 16.05.2018 o 10:10, m pisze:
> W dniu 16.05.2018 o 09:06, marsel pisze:
>> W dniu 15.05.2018 o 00:56, Marcin Debowski pisze:
>>
>>> Nie, dlatego, że logika wypowiadzenia za porozumieniem wymaga
>>> porozumienia, czyli wyjaśnienia stanowiska obu stron. Trzeba nie mieć,
>>> żadnych instynktów, żeby to robić samym pismem.
>>
>> A skąd Ci się wzięło, że samym pismem? Już wcześniej pisałem, że na
>> początku próbowałem ustnie.
>
> Dla ostrożności, skoro wiesz że twój pracodawca jest niechętny
> porozumieniom, składałbym najpierw wypowiedzenie zwykłe, żeby już termin
> zaczął biec. A tak to jesteś z ręką w nocniku.
No właśnie w rozmowach ustnych nie było niechęci, ale czas mijał a u
nowego pracodawcy też trochę się pozmieniało i jak miałem zacząć nową
pracę po wakacjach, tak teraz chcą żeby to było jeszcze przed wakacjami.
Nie ma to zresztą teraz znaczenia.
>> Z drugiej strony, pierwszy mój pracodawca jakieś 20 lat temu też
>> pisemnie wypowiedział umowę za porozumieniem stron. Dostałem pismo,
>> podpisałem i się rozstaliśmy, o formie ustnej nawet nie było mowy.
>
> Była to uprzejmość z twojej strony. Twój obecny pracodawca nie chce Ci
> takiej uprzejmości wyświadczyć - jest to jego prawo.
To, że koniec końców można się nie zgodzić na wypowiedzenie za
porozumieniem stron, to wiedziałem, ale że można w ogóle nie odpowiadać
na pisemną formę, to już nie. Sądziłem, że tak lub nie ale odpowiedzieć
trzeba, teraz już wiem, że nie.
-
23. Data: 2018-05-16 11:09:14
Temat: Re: Ile czasu ma pracodawca na odpowiedź.
Od: marsel <marcin@pl>
W dniu 16.05.2018 o 10:56, m pisze:
> No to ja bym na twoim miejscu zrobił tak. Złożyłbym wypowiedzenie umowy
> o pracę i jednocześnie propozycję rozwiązania umowy za porozumieniem
> stron. Na jednym piśmie lub na osobnych pismach.
> W ten sposób nawet jakby Cię olali, to by Ci leciał termin. A tak,
> jeżeli masz 3miesięczny okres wypowiedzenia, to możesz legalnie opuścić
> pracę na koniec sierpnia.
No już trochę z późno w moim przypadku akurat. Ale o ile w ciągu
tygodnia sprawa się nie wyjaśni to złożę normalne wypowiedzenie.
> Nie masz tak swoją drogą urlopu który możesz wykorzystać? Chory nie
> jesteś albo dzieci Ci nie chorują?
Urlopu mam jeszcze kupę z zeszłego roku, do tego dochodzi wypracowany za
za ten, będzie tego 1,5 miesiąca, ale na udzielenie urlopu też nie muszą
wyrażać zgody.
Chorować nie zamierzam, bo i tak udaję się do nowego pracodawcy. Już się
pogodziłem z tym, że można to traktować jako porzucenie pracy.
Pies ich j*&@!
-
24. Data: 2018-05-16 11:56:25
Temat: Re: Ile czasu ma pracodawca na odpowiedź.
Od: m <m...@g...com>
W dniu 16.05.2018 o 11:09, marsel pisze:
> W dniu 16.05.2018 o 10:56, m pisze:
>
>> No to ja bym na twoim miejscu zrobił tak. Złożyłbym wypowiedzenie umowy
>> o pracę i jednocześnie propozycję rozwiązania umowy za porozumieniem
>> stron. Na jednym piśmie lub na osobnych pismach.
>
>> W ten sposób nawet jakby Cię olali, to by Ci leciał termin. A tak,
>> jeżeli masz 3miesięczny okres wypowiedzenia, to możesz legalnie opuścić
>> pracę na koniec sierpnia.
>
> No już trochę z późno w moim przypadku akurat. Ale o ile w ciągu
> tygodnia sprawa się nie wyjaśni to złożę normalne wypowiedzenie.
Byleś nie przeciągnął później niż koniec miesiąca.
>
>> Nie masz tak swoją drogą urlopu który możesz wykorzystać? Chory nie
>> jesteś albo dzieci Ci nie chorują?
>
> Urlopu mam jeszcze kupę z zeszłego roku, do tego dochodzi wypracowany za
> za ten, będzie tego 1,5 miesiąca, ale na udzielenie urlopu też nie muszą
> wyrażać zgody.
Więc złóż wypowiedzenie i wniosek o urlop. Jeżeli Ci tego urlopu nie
udzielą, to będą potem musieli zapłacić ekwiwalent. Raczej pracodawcy
wolą nie płacić żywej gotówki jeżeli nie muszą.
p. m.