Użytkownik "Ania_i_Grzes" <b...@m...pl> napisał w wiadomości
news:f5ttcd$dp0$1@inews.gazeta.pl...
> W dniu 2007-06-27 16:45, PiotRek pisze:
> >> Jak dla mnie niezrozumiałe i chore jest to, że urzędasy zarejestrowały
> >> taką działalność nie sprawdziwszy w komputerze, czy takowa już nie jest
> >> wykorzystywana (nazwa).
> > ABC-DEF, AB-CDEF, ABCDE-F, AB-C-DEF, ABCDFE, ABCDEFF, ABC.DEF...
> > Wszystkie podobne nazwy mieliby sprawdzać?
>
> Ty masz pojęcie o wyszukiwaniu widzę :) Rewelacja :)

A coś konkretnego na temat masz do powiedzenia, czy tylko
tak sobie piszesz, żeby pisać?

--
Pozdrawiam

Piotr

do góry

"szerszen" <s...@t...pl> writes:

[...]

> jednak w omawianym przypadku wyglada na to ze moze to byc wrecz
> celowe dzialanie, wiec na twoim miejscu wezwalbym wlasciciela
> drugiej firmy na pismie do natychmiastowego zaprzestania uzywania
> tej nazwy, jej zmiany z ostrzezeniem ze jesli tego nei zrobi
> zglosisz sprawe do odpowiedniego ogranu z racji podszywania sie
> pod twoja dzialanosc

Typowy przypadek skutków takiej kolizji nazw to zmiana nazwy
biblioteki graficznej wxWindows na wxWidgets[1] wymuszona przez
prawników zatrudnionych w Microsoft.


[1] http://www.wxwidgets.org

--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl

do góry

"PiotRek" <b...@g...pl.invalid> writes:

[...]

>> > ABC-DEF, AB-CDEF, ABCDE-F, AB-C-DEF, ABCDFE, ABCDEFF, ABC.DEF...
>> > Wszystkie podobne nazwy mieliby sprawdzać?
>>
>> Ty masz pojęcie o wyszukiwaniu widzę :) Rewelacja :)
>
> A coś konkretnego na temat masz do powiedzenia, czy tylko tak sobie
> piszesz, żeby pisać?

Można też wyszukiwać fonetycznie: 'Microsoft' vs. 'Nikrosoft'.

do góry

Ania_i_Grzes dość niespodziewanie napisał(a):
>W dniu 2007-06-27 12:24, Roman Rumpel pisze:
>> gollum dość niespodziewanie napisał(a):
>>
>>> Gdzie sie udac w zwiazku z ta sprawa (jako wlasciciel firmy
>>> "ABCDEF", czy cokolwiek mozna z tym zrobic?
>>
>> Do sądu okręgowego z powództwem z art 3 i art 5 ustawy o zwalczaniu
>> nieuczciwej konkurencji
>>
>
> Jak dla mnie niezrozumiałe i chore jest to, że urzędasy zarejestrowały
> taką działalność nie sprawdziwszy w komputerze, czy takowa już nie
> jest wykorzystywana (nazwa).

Te jak piszesz " urzędasy" mogą robć tylko i wyłącznie to, na co pozwala i
ustawa. Ustawa nie pozwala na niezarejestrowanie dziallności o podobnej ( a
nawet, w więkzości przypadkow, identycznej nazwie fantazyjnej)

Kiedy uchwalano prawo własności przemysłowej to usunięto ostatecznie z
projektu ustawy pomysł powiązania bazy nazw przedsiebiorstw z bazą znaków
Uzrędu Patentowego, a był taki projekt w ustawie. Skoro usunięto, to nie ma
takiego działania administracji.

Ponadto - jest to typowa działka prawa cywilnego - przecież komuś może nie
przeszkadzać to, że inny tak samo się nazywa, a jak mu przeszkadza, to albo
rejestruje sobie najpierw taką nazwę jako znak towarowy, albo ma roszczenia
ze wskazanych przeze mnie przepisów uznk.

Na koniec jeszcze jedno - nie pisałem, ze pozew w sądzie musi poprzedzić
list z wezwaniem do dobrowolnej zmiany nazwy, bo to oczywiste ( choć trzeba
pamiętać , że tylko pozew, ja osobiście list piszę jako drugie pismo...).
Natomiast zagrożenie zgłoszenia "odpowiednim oragnom" jest głupotą. Jedynym
odpowiednim organem jest sąd okręgowy, a do niego się nie zgłasza - do niego
się składa pozew. Aurat używanie cudzej nazwy przedsiębiorstwa, nie będącej
zarejestrowanym znakiem towarowym nie jest spenalizowane.

Pozdrawiam

--
Roman Rumpel GG 9429617 Skype: rumpel.roman
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide
www.ip.biz.pl

do góry

Dnia Wed, 27 Jun 2007 15:44:11 +0200, gollum napisał(a):

>> Jak dla mnie niezrozumiałe i chore jest to, że urzędasy zarejestrowały
>> taką działalność nie sprawdziwszy w komputerze, czy takowa już nie jest
>> wykorzystywana (nazwa).
>
> Nazwa rozni sie myslnikiem... Pani w UM poinformowala mnie, ze
> sprawdzaja jedynie nazwy zarejestrowane w urzedzie patentowym, poza tym
> calkowita odpowiedzialnosc za nazwe firmy ponosi osoba rejestrujaca i im
> nic do tego... ale tez to dla mnie "troche" dziwne...

Nie ma nic w tym dziwnego, bo nawet jak "nazwa" jest identyczna, to
jednak nazwa się różni.

Bo nazwą firmy (a wg. KC firmą) DG jest imie i nazwisko przedsiębiorcy. A
"nazwa" to tylko dodatek do nazwy.

A jednak nazwy ABCDEF Wawrzon Borówa i ABCDEF Michał Berbeszyński różnią
się wyraźnie.

p. m.

do góry

Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:pan.2007.06.27.23.07.18@gmail.com...

> Bo nazwą firmy (a wg. KC firmą) DG jest imie i nazwisko przedsiębiorcy.
> A
> "nazwa" to tylko dodatek do nazwy.
> A jednak nazwy ABCDEF Wawrzon Borówa i ABCDEF Michał Berbeszyński różnią
> się wyraźnie.

pewnie, dla us czy urzedu gminy, ale dla klienta kowalskiego, ktory widzi
tylko abcdef juz nie

do góry

Piotr Dembiński wrote:
> "PiotRek" <b...@g...pl.invalid> writes:
>
> [...]
>
>>>> ABC-DEF, AB-CDEF, ABCDE-F, AB-C-DEF, ABCDFE, ABCDEFF, ABC.DEF...
>>>> Wszystkie podobne nazwy mieliby sprawdzać?
>>> Ty masz pojęcie o wyszukiwaniu widzę :) Rewelacja :)
>> A coś konkretnego na temat masz do powiedzenia, czy tylko tak sobie
>> piszesz, żeby pisać?
>
> Można też wyszukiwać fonetycznie: 'Microsoft' vs. 'Nikrosoft'.

Mike Rowe Soft :)

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)

do góry

Dnia Thu, 28 Jun 2007 08:18:24 +0200, szerszen napisał(a):

> Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
> news:pan.2007.06.27.23.07.18@gmail.com...
>
>> Bo nazwą firmy (a wg. KC firmą) DG jest imie i nazwisko przedsiębiorcy.
>> A
>> "nazwa" to tylko dodatek do nazwy.
>> A jednak nazwy ABCDEF Wawrzon Borówa i ABCDEF Michał Berbeszyński
>> różnią się wyraźnie.
>
> pewnie, dla us czy urzedu gminy, ale dla klienta kowalskiego, ktory
> widzi tylko abcdef juz nie

To już jest problemem klienta kowalskiego, że zwraca uwagę na dodatek a
nie na rzecz podstawową.

p. m.

do góry

Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:pan.2007.06.28.09.14.32@gmail.com...

> To już jest problemem klienta kowalskiego, że zwraca uwagę na dodatek a
> nie na rzecz podstawową.

bzdurzysz panie kolego, klient widzi tyle ile pokaze mu sprzedawca, jak na
stronie ma tylko abcdef, na szyldzie to samo, a dopiero na fakturze ma
pelna nazwe to co?

do góry

Dnia Thu, 28 Jun 2007 11:55:09 +0200, szerszen napisał(a):

> Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
> news:pan.2007.06.28.09.14.32@gmail.com...
>
>> To już jest problemem klienta kowalskiego, że zwraca uwagę na dodatek a
>> nie na rzecz podstawową.
>
> bzdurzysz panie kolego, klient widzi tyle ile pokaze mu sprzedawca, jak
> na stronie ma tylko abcdef, na szyldzie to samo, a dopiero na fakturze
> ma pelna nazwe to co?

To inaczej. Problem klienta kowalskiego, że sprzedawca wstydzi się swojej
nazwy firmy, i pokazuje tylko jej część.

A w zasadzie to problem sprzedawcy nie klienta :).

To tak, jakbym miał za złe komuś że kradnie mi tożsamość nazywając się
Michał, mimo że nazwiska mamy zupełnie inne.

p. m.

do góry