-
11. Data: 2005-04-13 17:53:41
Temat: Re: Idea a zrywanie umowy...
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Wed, 13 Apr 2005 17:21:23 +0200, Scottos naskrobał(a):
> Użytkownik "Sebol" <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl> napisał w wiadomości
> news:lwame9gv85yh$.1d54xrhoulql0$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 13 Apr 2005 09:00:24 +0200, Viking naskrobał(a):
>> no jasne - a potem jak przejmie spadek od babki to się będzie dymał z
>> tytułem egzekucyjnym :D
>
>
> To chyba zależąy, czy spadek będzie przejęty "wprost" czy "z dobrodziejstwem
> inwentarza".
> Nie pamiętam w której wersji, ale chyba w tej drugiej długi nie przechodzą.
Nie ta bajka - albo bierzesz z długiem albo nie bierzesz spadku, róznica
tylko w ograniczeniu długów do wysokości spadku
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
12. Data: 2005-04-13 18:15:02
Temat: Re: Idea a zrywanie umowy...
Od: "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@j...w.stopce.pl>
Użytkownik "Sebastian" <s...@S...pl> napisał w wiadomości
news:d3id32$bjd$1@news.dialog.net.pl...
> Witam serdecznie!
>
> Babcia, mojej dziewczyny posiadała tel. w Ideii. Już dawno skończyła się
> umowa, ale nie była przedłużona. Rachunki oczywiscie przychodzą i były
> opłacane do czasu. Babcia niestety zmarła,
Własnie szukam jakiegoś konkretnego paragrafu w kodeksie cywilnym czy innym
akcie prawnym, który niejako nakazuje spadkobiercom spłacać zobowiązania
osób zmarłych.
Moim zdaniem nie ma takiego obowiązku. Był telefon, babcia zmarła...
przestała płacić... sami się zorientują... będą dzwonić... nikt nie
odbierze... wyślą list... list wróci... 100-150 zł to dla Idei nic... wpiszą
w straty...
Natomiast każdy ruch z tym telefonem... włączenie, zalogowanie się do sieci,
wykonywanie połączeń... już daje Idei pretekst do tego, że może da się kogoś
ścignąć i ściągnąć kasę i zacznie się cała kołomyja, przyjdą Kruki i Wrony
itd itd.
Moim zdaniem olać sprawę, nie wykonywać żadnych ruchów.
--
Załączam pozdrowienia i życzenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
kw1618[małpa]interia.pl
nie pisz e-maili !! pisz e-listy; podawaj adres e-poczty !! zamiast e-maila.
http://grupy.3mam.net
-
13. Data: 2005-04-13 18:55:55
Temat: Re: Idea a zrywanie umowy...
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy napisał(a):
> Własnie szukam jakiegoś konkretnego paragrafu w kodeksie cywilnym czy innym
> akcie prawnym, który niejako nakazuje spadkobiercom spłacać zobowiązania
> osób zmarłych.
Musisz jeszcze wziąć pod uwage sczególne warunki świadczenia usług
telekomunikacyjnych.
> Moim zdaniem nie ma takiego obowiązku. Był telefon, babcia zmarła...
> przestała płacić... sami się zorientują... będą dzwonić... nikt nie
> odbierze... wyślą list... list wróci... 100-150 zł to dla Idei nic... wpiszą
> w straty...
§ 20 pkt. regulaminu Idei:
15. Umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych wygasa wskutek śmierci
Abonenta. W dniu stwierdzenia tej okoliczności Operator zaprzestaje
świadczenia usług telekomunikacyjnych i wyłącza kartę SIM Abonenta z sieci.
Dodam jeszcze, że z tytułu bezumownego świadcenia usług operatorowi nie
przysługuje żadne roszczenie. Wystarczy prawidłowo zawiadomić operatora
ORAZ zignorować jego żądania dotyczące dostarczenia aktu zgonu czy
czegokolwiek.
Jest jeszcze następny punkt regulaminu o treści:
16. Spadkobiercy Abonenta mogą po uprawomocnieniu się postanowienia o
stwierdzeniu nabycia spadku zawrzeć umowę o świadczenie usług
telekomunikacyjnych. Przed uprawomocnieniem się postanowienia o
stwierdzeniu nabycia spadku usługi telekomunikacyjne mogą być tymczasowo
świadczone na rzecz małżonka i zstępnych Abonenta.
Oznacza on, że spadkobiercy MOGĄ wnioskować np. o zatrzymanie numeru,
ale nie mają żadnego obowiązku
> Natomiast każdy ruch z tym telefonem... włączenie, zalogowanie się do sieci,
> wykonywanie połączeń... już daje Idei pretekst do tego, że może da się kogoś
> ścignąć i ściągnąć kasę i zacznie się cała kołomyja, przyjdą Kruki i Wrony
> itd itd.
Kruki i wrony mogą przyjść do ABONENTA. Jeżeli zaczną Ci krakać przed
mieszkaniem, w którym abonent nie zamieszkuje, chyba wiesz, co robić.
M.
-
14. Data: 2005-04-13 19:30:12
Temat: Re: Idea a zrywanie umowy...
Od: kam <X#k...@w...pl#X>
Maciej Bebenek napisał(a):
> Dodam jeszcze, że z tytułu bezumownego świadcenia usług operatorowi nie
> przysługuje żadne roszczenie.
Dlaczego nie przysługuje?
KG
-
15. Data: 2005-04-13 20:47:38
Temat: Re: Idea a zrywanie umowy...
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
kam napisał(a):
> Maciej Bebenek napisał(a):
>
>> Dodam jeszcze, że z tytułu bezumownego świadcenia usług operatorowi
>> nie przysługuje żadne roszczenie.
>
>
> Dlaczego nie przysługuje?
>
Bo podstawą do świadczena usług telekomunikacyjnych są w kolejności:
- umowa
- regulamin świadczenia usług i/lub cennik
- Prawo telekomunikacyjne.
Jeżeli np. wprowadzisz się do mieszkania i znajdziesz tam działającą
telewizję kablową, nikt Cię nie zmusi do zapłaty za okres w którym
mieszkasz. Kolejnym przykładem jest zdejmowanie preselekcji i
świadczenie usług samodzielnie przez tepsę. Tryb reklamacyjny z reguły
wystarcza, żeby doprowadzić sprawę do porządku. Chociaż tu akurat
zapowiada się jeden proces.
Zadaniem operatora jest takie świadczenie usługi, żeby zabepzieczyć
swoje interesu i wypełnić nakazy wynikające z PT (nalezyte wykonanie
usługi).
Było już kilka prób doprowadzenia do takich procesów, ale po głębszej
analizie stwierdzono, że brak umowy=brak roszczeń.
Powyższe oczywiście nie ma nic wspólnego z korzystaniem z usług w wyniku
przestępstwa. KK opisuje kilka przypadków, m.in. "kradzież impulsów" czy
zmiany w zapisie elektronicznym.
M.
-
16. Data: 2005-04-13 20:52:04
Temat: Re: Idea a zrywanie umowy...
Od: kam <X#k...@w...pl#X>
Maciej Bebenek napisał(a):
> Było już kilka prób doprowadzenia do takich procesów, ale po głębszej
> analizie stwierdzono, że brak umowy=brak roszczeń.
bezpodstawne wzbogacenie?
KG
-
17. Data: 2005-04-13 20:57:54
Temat: Re: Idea a zrywanie umowy...
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
kam napisał(a):
>> Było już kilka prób doprowadzenia do takich procesów, ale po głębszej
>> analizie stwierdzono, że brak umowy=brak roszczeń.
>
>
> bezpodstawne wzbogacenie?
>
Chyba w przypadku usług trudno mówić o wzbogaceniu.
M.
-
18. Data: 2005-04-13 21:01:59
Temat: Re: Idea a zrywanie umowy...
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
kam napisał(a):
> Maciej Bebenek napisał(a):
>
>> Chyba w przypadku usług trudno mówić o wzbogaceniu.
>
>
> trudno? wzbogacenie to też uniknięcie wydatku
Teoretyzujesz czy masz na to jakieś orzeczenie?
M.
-
19. Data: 2005-04-13 21:02:46
Temat: Re: Idea a zrywanie umowy...
Od: kam <X#k...@w...pl#X>
Maciej Bebenek napisał(a):
> Chyba w przypadku usług trudno mówić o wzbogaceniu.
trudno? wzbogacenie to też uniknięcie wydatku
KG
-
20. Data: 2005-04-13 21:06:43
Temat: Re: Idea a zrywanie umowy...
Od: kam <X#k...@w...pl#X>
Maciej Bebenek napisał(a):
> Teoretyzujesz czy masz na to jakieś orzeczenie?
o czym? o tym, że wzbogacenie to uniknięcie wydatku?
myślę że każdy podręcznik
orzeczenia pewnie też by się znalazły
KG