Witam!

Czuję się oszukany przez PTK Centertel. Mam telefon w Idea POP. Sprawa
dotyczy doładowania konta.
W dniu wczorajszym głos w automatycznym biurze obsługi klientów (*111)
informował mnie tak: "Pozostało ci 63 złotych, 16 groszy. Za dzień stracisz
możliwość wykonywania połączeń. Wciąż możesz odbierać połączenia przez 272
dni".
Byłem więc spokojny, sądząc że konto mogę zasilić dzisiaj, nie tracąc
dotychczasowego stanu konta. Nadmieniam, że w prepaidach nie opłaca się
doładowywać konta wcześniej, gdyż termin wykorzystania kwoty nie ulega
przedłużeniu.
Dziś się troszkę zdenerwowałem, ponieważ gdy zadzwoniłem na *111 głos
poinformował, że pozostało mi "zero złotych zero groszy" i że mogę odbierać
połączenia przez 271 dni.
Pomyślałem jednak, że dziś z pewnością jest ostatni dzień na doładowanie (na
podstawie tego co głos mówił wczoraj - tj, "za dzień" a także na podstawie
tego, że dziś powiedział, że odbierać mogę przez 271 dni a nie 270), a te
zero to tylko taki znak, żeby doładować i że limit powróci.
Doładowałem dziś konto kwotą 50 zł, brakujące 63,16 zł wcale jednak nie
wróciły.
Czuję się więc oszukany. Wydaje mi się, że jeżeli wczoraj był ostatni dzień
na doładowanie, system powinien podawać wczoraj komunikat o treści na
przykład takiej: "dziś stracisz możliwość wykonywania połączeń". Tymczasem
system mówił "za dzień" co moim zdaniem ewidentnie oznacza jeszcze jeden
dzień zwłaszcza, że zgodnie z kc termin oznaczony w dniach kończy się z
upływem ostatniego dnia.
Jest jeszcze jeden szczegół. Kilkanaście tygodni wcześniej wysłałem mejla do
BOK Idei dokładnie z takim zapytaniem:
"1) Czy jeśli dziś głos w automatycznym biurze obsługi klienta mówi "Za
jeden dzień stracisz możliwość wykonywania połączeń" znaczy to, że aby
nie stracić obecnego stanu konta należy doładować konto w dniu dzisiejszym
lub najpóźniej jutro?
2) Czy IDEA informuje SMSem w ostatnim dniu, kiedy jest możliwe doładowanie
konta o tym, że należy je w danym dniu doładować, by nie stracić obecnego
stanu konta?"
Dostałem na to taką odpowiedź, podpisaną imieniem i nazwiskiem konkretnego
pracownika z działu reklamacji Idei:
"W odpowiedzi na zgłoszenie pragnę wyjaśnić, że od momentu otrzymania SMS
informującego o zakończeniu okresu umożliwiającego wykonywanie połączeń
wychodzących każdy Abonent POP ma 24 godzin na zwiększenie swojego limitu".

Żaden SMS informujący o zakończeniu okresu umożliwiającego wykonywanie
połączeń do mnie nie dotarł, podejrzewam że wcale nie był wysłany.

W związku z tą sytuacją czuję się najzwyczajniej w świecie oszukany (innymi
słowy: doprowadzony do niekorzystnego rozporządzenia swoim majątkiem).
Planuję zgłosić reklamację do Idei.
Wydaje mi się, że tę sprawę należy traktować jako zwykłe wyłudzenie,
ponieważ zarówno automat podaje nieprawdę, jak i pracownik biura obsługi
klientów. Dodatkowo na stronach www.idea.pl nie ma jasnych informacji do
kiedy tak naprawdę należy doładować konto, by nie stracić dotychczasowego
limitu.

Co o tym sądzicie? Jakie macie rady?

Pozdr.,
JŁ

do góry

> W związku z tą sytuacją czuję się najzwyczajniej w świecie oszukany
(innymi
> słowy: doprowadzony do niekorzystnego rozporządzenia swoim majątkiem).
> Planuję zgłosić reklamację do Idei.

Ani chybi tak własnie prosze zrobic, Panie Jarosławie. Wszak 63,16 piechotą
nie chodzi.
Z drugiej jednak strony po co Pan czekał z tym na ostatnią chwilę?

pdr
Olo

do góry

Użytkownik Olo Kwasniak napisał:

| Z drugiej jednak strony po co Pan czekał z tym na ostatnią chwilę?

Panie Aleksandrze, czekałem na ostatnią chwilę, by mieć jak najdłuższą
możliwość korzystania z telefonu przy danym stanie konta.
W Idei gdy się dołdowuje, terminy biegną na nowo od ostatniego doładowania,
jeśli miało się w zapasie kilka dni, to przy wcześniejszym doładowaniu te
dni się tracą.
Poza tym skoro chłop w słuchwace mówi mi "za dzień" to myślę, że nie kłamie.
Podobnie skoro inny chłop z Idei pisze mi, że mam 24 godziny na doładowanie
od przyjścia SMSa, to jestem spokojny bo myślę że facet nie kłamie i jakiś
sms przyjdzie.

Pozdr.,
JŁ

do góry

Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

> Z drugiej jednak strony po co Pan czekał z tym na ostatnią chwilę?

no przeciez napisal... czas przedluza sie w momencie doladowania, a nie
o okres doliczany po zakonczeniu aktualnego... ZTCoNapisal...

--
Psychik
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=360448

do góry

Użytkownik "Jarosław Łysio" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bu43of$eda$2@zeus.polsl.gliwice.pl...
> Witam!
>
> Czuję się oszukany przez PTK Centertel. Mam telefon w Idea POP. Sprawa
> dotyczy doładowania konta.
> W dniu wczorajszym głos w automatycznym biurze obsługi klientów (*111)
> informował mnie tak: "Pozostało ci 63 złotych, 16 groszy. Za dzień
stracisz
> możliwość wykonywania połączeń. Wciąż możesz odbierać połączenia przez 272
> dni".
> Byłem więc spokojny, sądząc że konto mogę zasilić dzisiaj, nie tracąc
> dotychczasowego stanu konta. Nadmieniam, że w prepaidach nie opłaca się
> doładowywać konta wcześniej, gdyż termin wykorzystania kwoty nie ulega
> przedłużeniu.
> Dziś się troszkę zdenerwowałem, ponieważ gdy zadzwoniłem na *111 głos
> poinformował, że pozostało mi "zero złotych zero groszy" i że mogę
odbierać
> połączenia przez 271 dni.
> Pomyślałem jednak, że dziś z pewnością jest ostatni dzień na doładowanie
(na
> podstawie tego co głos mówił wczoraj - tj, "za dzień" a także na podstawie
> tego, że dziś powiedział, że odbierać mogę przez 271 dni a nie 270), a te
> zero to tylko taki znak, żeby doładować i że limit powróci.
> Doładowałem dziś konto kwotą 50 zł, brakujące 63,16 zł wcale jednak nie
> wróciły.
> Czuję się więc oszukany. Wydaje mi się, że jeżeli wczoraj był ostatni
dzień
> na doładowanie, system powinien podawać wczoraj komunikat o treści na
> przykład takiej: "dziś stracisz możliwość wykonywania połączeń".
Tymczasem
> system mówił "za dzień" co moim zdaniem ewidentnie oznacza jeszcze jeden
> dzień zwłaszcza, że zgodnie z kc termin oznaczony w dniach kończy się z
> upływem ostatniego dnia.
> Jest jeszcze jeden szczegół. Kilkanaście tygodni wcześniej wysłałem mejla
do
> BOK Idei dokładnie z takim zapytaniem:
> "1) Czy jeśli dziś głos w automatycznym biurze obsługi klienta mówi "Za
> jeden dzień stracisz możliwość wykonywania połączeń" znaczy to, że aby
> nie stracić obecnego stanu konta należy doładować konto w dniu dzisiejszym
> lub najpóźniej jutro?
> 2) Czy IDEA informuje SMSem w ostatnim dniu, kiedy jest możliwe
doładowanie
> konta o tym, że należy je w danym dniu doładować, by nie stracić obecnego
> stanu konta?"
> Dostałem na to taką odpowiedź, podpisaną imieniem i nazwiskiem konkretnego
> pracownika z działu reklamacji Idei:
> "W odpowiedzi na zgłoszenie pragnę wyjaśnić, że od momentu otrzymania SMS
> informującego o zakończeniu okresu umożliwiającego wykonywanie połączeń
> wychodzących każdy Abonent POP ma 24 godzin na zwiększenie swojego
limitu".
>
> Żaden SMS informujący o zakończeniu okresu umożliwiającego wykonywanie
> połączeń do mnie nie dotarł, podejrzewam że wcale nie był wysłany.
>
> W związku z tą sytuacją czuję się najzwyczajniej w świecie oszukany
(innymi
> słowy: doprowadzony do niekorzystnego rozporządzenia swoim majątkiem).
> Planuję zgłosić reklamację do Idei.
> Wydaje mi się, że tę sprawę należy traktować jako zwykłe wyłudzenie,
> ponieważ zarówno automat podaje nieprawdę, jak i pracownik biura obsługi
> klientów. Dodatkowo na stronach www.idea.pl nie ma jasnych informacji do
> kiedy tak naprawdę należy doładować konto, by nie stracić dotychczasowego
> limitu.
>
> Co o tym sądzicie? Jakie macie rady?
>

Ja w podobny sposób straciłem uzbierane przez chyba rok , albo i dłużej
253,77 zł:(. Reklamowałem ( telefonicznie) w BOK i brak reakcji. Nie
miałem czasu na kontynuację lege artis, więc gdyby Pan coś przedsiębrał,
proszę o info o skutkach
Pozdr
P

do góry

> Nadmieniam, że w prepaidach nie opłaca się
> doładowywać konta wcześniej, gdyż termin wykorzystania kwoty nie ulega
> przedłużeniu.

Dziwne... korzystam z POP od 3 lat, czasem doladowuje karte i z tygodniowym
wyprzedzeniem i nigdy mi sie jeszcze nie zdarzylo, zeby termin wykorzystania
kwoty nie ulegl przedluzeniu.
Sama kwota tez zawsze mi sie sumuje.

--
wsw

do góry

Użytkownik "WSW" <w...@W...TO.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:cBiNb.130320$Tz1.65386@news.chello.at...
> > Nadmieniam, że w prepaidach nie opłaca się
> > doładowywać konta wcześniej, gdyż termin wykorzystania kwoty nie ulega
> > przedłużeniu.
>
> Dziwne... korzystam z POP od 3 lat, czasem doladowuje karte i z
tygodniowym
> wyprzedzeniem i nigdy mi sie jeszcze nie zdarzylo, zeby termin
wykorzystania
> kwoty nie ulegl przedluzeniu.
> Sama kwota tez zawsze mi sie sumuje.

Inicjatorowi tekstu chodzi zapewne o wielkie oszczedznosci calych 2-3 dni
... bo jesli doladowuje 2 dni przed koncem starego doladowania to traci
niejako te dwa dni ... no coz ... pooszczedzal pooszczedzal no i ma ...
z doswiadczenia wiem ze malo prawdopodobne odzyskac kase ... regulamin
zna...wiec malo prawdopodobne cos uzyskac ...
co prawda info z *111 wprowadza w blad ... ale od tego jest jeszcze smsik
zapewne na ktorego tez sie pooszczedzalo :(

do góry

Użytkownik "Flashi" napisał:

| co prawda info z *111 wprowadza w blad ... ale od tego jest jeszcze smsik
| zapewne na ktorego tez sie pooszczedzalo :(

Skoro BOK mówi że możliwość połączeń stracę "za dzień", to nie rozumiem
dlaczego miałbym to weryfikować jakimś SMSem, w dodatku płatnym (bo mówisz o
oszczędzaniu więc pewnie płatny).
Ponadto człowiek z Idei wyraźnie napisał w mejlu, że powiadomienie o
kończącym się terminie nadejdze SMSem, oczywiście nic nie nadeszło.

Pozdr.,
JŁ

do góry

Niejaki(a) Flashi w wiadomości <bu4dvm$g7b$1@korweta.task.gda.pl>
powiedział(a) co następuje:

> Inicjatorowi tekstu chodzi zapewne o wielkie oszczedznosci calych 2-3 dni
> ... bo jesli doladowuje 2 dni przed koncem starego doladowania to traci
> niejako te dwa dni ... no coz ... pooszczedzal pooszczedzal no i ma ...
> z doswiadczenia wiem ze malo prawdopodobne odzyskac kase ... regulamin
> zna...wiec malo prawdopodobne cos uzyskac ...
> co prawda info z *111 wprowadza w blad ... ale od tego jest jeszcze smsik
> zapewne na ktorego tez sie pooszczedzalo :(

IMHO autor źle policzył sobie termin albo myślał, że "jeszcze jeden
dzień" oznacza, że to będzie kole północy. Inna sprawa, że ta (jak i
każda inna) sieć robi czasem niezłe jazdy, aczkolwiek muszę powiedzieć,
że nigdy się jeszcze nie zdarzyło, żebym czegoś z tego nie miał ;-PP

--
Olgierd
"Narodowi zepsutemu nadzwyczaj trudno jest utrzymać odzyskaną wolność",
Niccolo Machiavelli

do góry

Ja tez mam popa i nabral bym sie na to samo i stracil ponad 30 zł tylko ze o
20 wieczorem dzwonilem i przyszedl mi komunikat (bla bla czas rozmowy 59 s
... masz 0 dni na doladowanie konta ...) i wtedy wlaczam *111 i tam koles
mowi masz 1 dzien na doladowanie. Mowie sobie cos mi nie pasi i na wzelki
wypadek pojechalem do zabki i kupilem karte.
BTW. nie rozumiem waszej mentalnosci koles stracil kase przez piepszona
korporacje, wiadomo ze w polsce gowno osiagnie na drodze sadowej i zamiast
go wspieras to pieprzycie ze to jego wina. Zostal wprowadzony w blad a na to
jest artykuł (musial bym troche poszukac, ale nie mam czasu)

do góry