Witam

Kolezanka ma darmowe konto pocztowe w portalu interia.pl. Poniewaz
bardzo zalazla mi za skroe, to zmienilem jej haslo [znalem je]. Po czym
zostawal ona tak bez poczty przez caly tydzien. Nie dawno sie
dowiedzialem ze zadzwonila do interi i podali jej jakies awaryjne haslo
na ktore moze sie logowac, ale nie moze go zmienic na inne bo nie zna
aktualnego. Maili jej nie przegladalem [tzn ich tresci]. I teraz
wariatka grozi ze odda sprawe policji ale nie ma pewnosci ze to ja
zrobilem jej na zlosc. I mam pytanko czy moze taka sprawe zglosic do
sadu, czy znacie podobne przypadki [bo jakim prawem interia podala jej
awaryjne haslo skoro w profilu nie miala zadnych dancyh osobowych]. I
czy w razie sprawy portal interi.pl zajmie sie jej przypadkiem [wkoncu
ma konto darmowe] tzn czy sa w stanie sprawdzic z jakiech numerow ip
odbywalo sie logowanie na jej konto i czy moga dojsc do mnie [modem].

I jezeli powyzsze brzmia TAK, to co mi grozi za cos takiego, bo sprawa
wg mnie jest smieszna

Dziekuje i pozdrawiam

do góry

(...)
[bo jakim prawem interia podala jej
> awaryjne haslo skoro w profilu nie miala zadnych dancyh osobowych]

(...)

a jakim prawem wlamales sie na jej konto?

i moim zdaniem powinni Cie ukarac - nie wiem jak, ale na pewno tak zebys
mial nauczke na cale zycie
--
-=-=-=-=-=-=-
** eReS **
-=-=-=-=-=-=-

do góry

Wszystko da sie sprawdzic - nr IP, daty, jaki komp itd.
Interia pilotuje osobiscie sprawe w Sadzie, jesli ten ktos zglosi sie do
nich (jako poszkodowany).
Grozi ci za to do 5 lat... Ale nie przejmuj sie, pewnie dadza ci "zawiasy".
Aha - no i oczywiscie przepadek mienia (chodzi o komp).

K.

do góry

Wed, 10 Mar 2004 16:28:47 +0100, na pl.soc.prawo, AnTi napisał(a):

> I jezeli powyzsze brzmia TAK, to co mi grozi za cos takiego, bo sprawa
> wg mnie jest smieszna

Wcale taka śmieszna nie jest.
Nie jestem prawnikiem ale wydaje mi się, że jest to naruszenie tajemnicy
korespondecji ( jak się wybronisz że nie czytałeś ).
A dodatkowo jakieś ( nie wiem czy są ) paragrafy z hakerstwa.


--
Mieczysław
----
Zbiór przepisów:
www.bim.home.pl\sigow\prawo.htm
The first myth of management is that it exists. The second myth of
management is that success equals skill.

do góry

> a jakim prawem wlamales sie na jej konto?
>
> i moim zdaniem powinni Cie ukarac - nie wiem jak, ale na pewno tak zebys
> mial nauczke na cale zycie

ja sie nie wlamalem ;-) haslo mi sama podala

do góry

> Nie jestem prawnikiem ale wydaje mi się, że jest to naruszenie tajemnicy
> korespondecji ( jak się wybronisz że nie czytałeś ).

ale jak ona moze udowodnic ze to bylo jej konto ??
przeciez tam nie bylo zadnych danych osobowych

> A dodatkowo jakieś ( nie wiem czy są ) paragrafy z hakerstwa.
>
>
haslo mi sama kiedys podala, swiadoma tego co robi !

do góry

Użytkownik Ania & Krzys napisał:
> Wszystko da sie sprawdzic - nr IP, daty, jaki komp itd.
to ze sie da sprawdzic to w to nie watpie, ale czy interja zapisuje
gdziesz wszystkie adresy ip wraz z godzinami i dniami w ktorych
nastapilo logowanie na dane konta... przeciez to olbrzymia ilosc dancyh.

> Grozi ci za to do 5 lat... Ale nie przejmuj sie, pewnie dadza ci "zawiasy".
> Aha - no i oczywiscie przepadek mienia (chodzi o komp).
>
co do kompa to nie mam watpliwosci :-(

do góry

Użytkownik Ania & Krzys napisał:

> Wszystko da sie sprawdzic - nr IP, daty, jaki komp itd.
> Interia pilotuje osobiscie sprawe w Sadzie, jesli ten ktos zglosi sie do
> nich (jako poszkodowany).
> Grozi ci za to do 5 lat... Ale nie przejmuj sie, pewnie dadza ci "zawiasy".
> Aha - no i oczywiscie przepadek mienia (chodzi o komp).
>
> K.
>
>
to ze sie da sprawdzic to w to nie watpie, ale czy interja zapisuje
gdziesz wszystkie adresy ip wraz z godzinami i dniami w ktorych
nastapilo logowanie na dane konta... przeciez to olbrzymia ilosc dancyh.

do góry

In article <4...@n...vogel.pl>, AnTi wrote:
>> Wszystko da sie sprawdzic - nr IP, daty, jaki komp itd.
>> Interia pilotuje osobiscie sprawe w Sadzie, jesli ten ktos zglosi sie do
>> nich (jako poszkodowany).
>> Grozi ci za to do 5 lat... Ale nie przejmuj sie, pewnie dadza ci "zawiasy".
>> Aha - no i oczywiscie przepadek mienia (chodzi o komp).
>>
>> K.
>>
>>
> to ze sie da sprawdzic to w to nie watpie, ale czy interja zapisuje
> gdziesz wszystkie adresy ip wraz z godzinami i dniami w ktorych
> nastapilo logowanie na dane konta... przeciez to olbrzymia ilosc dancyh.

Jaka tam olbrzymia... Całkowicie nadająca się do archiwizowania na wiele
lat wstecz.
--
Samotnik
www.zagle.org.pl

do góry

AnTi wrote:
>> Nie jestem prawnikiem ale wydaje mi się, że jest to naruszenie
>> tajemnicy korespondecji ( jak się wybronisz że nie czytałeś ).
>
> ale jak ona moze udowodnic ze to bylo jej konto ??
> przeciez tam nie bylo zadnych danych osobowych
>
>> A dodatkowo jakieś ( nie wiem czy są ) paragrafy z hakerstwa.
>>
>>
> haslo mi sama kiedys podala, swiadoma tego co robi !

No i popieram to co napisales powyżej z tym kontem, co ona podpisała jakąś
umowe z interia a interia z nią że można w 100% stwierdzić, że to jest jej
konto. Równie dobrze może ktoś inny sie zgłosići powiedzieć że to ona
włamała sie na jego kont itd.
Debilizm

Daj sobie spokój, a koleżance powiec żeby sie udała do psychoanalityka albo
do tworek odrazu skoro cię straszy policją.

Pozdrawiam
galis

do góry