zalozmy, ze ukradl 60.000 pln i, ze teraz te pieniadze zainwestuje w cos
(przez zaufana osobe)
i zalozmy, ze sledztwo szybko wykryje tozsamosc jegomoscia (kamery itp.)
po zatrzymaniu bedzie siedzial pol roku w oczekiwaniu na rozprawe
zalozmy, ze koles ma 20 lat i Wysoki Sad "da mu szanse" i da mu z 1 rok z
mozliwoscia wczesniejszego zwolnienia "za dobre sprawowanie"
w efekcie te pol roku zostanie zaliczone jako odsiadka i natychmiast po
wyroku gosciu wychodzi na wolnosc i w pelni korzysta z tych pieniedzy i z
tego co uroslo (po wczesniejszym zainwestowaniu)

TRUE or FALSE?


http://tinyurl.com/6dvgud

<< Wroclaw: napad na bank w centrum miasta
Wroclawscy policjanci poszukuja mezczyzny, który napadl na placówke bankowa w
centrum miasta. Nikomu nic sie nie stalo; nie wiadomo, jak duzo pieniedzy
padlo lupem zlodzieja.
Do napadu doszlo ok. godz. 16 w okolicy pl. Bema. Jak powiedzial PAP
Krzysztof Zaporowski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we
Wroclawiu, napastnikiem byl prawdopodobnie mlody mezczyzna.

- Wszedl do placówki ubrany w czarna kurtke i w kask. Wyjal przedmiot
przypominajacy bron i zazadal wydania pieniedzy. Kiedy je otrzymal, opuscil
budynek i prawdopodobnie odjechal motocyklem - mówil Zaporowski.

Trwa poscig za sprawca. Nie wiadomo jeszcze jak duzo pieniedzy ukradl
napastnik. >>



--
Y?

do góry

Yyy pisze:
> zalozmy, ze ukradl 60.000 pln i, ze teraz te pieniadze zainwestuje w cos
> (przez zaufana osobe)
> i zalozmy, ze sledztwo szybko wykryje tozsamosc jegomoscia (kamery itp.)
> po zatrzymaniu bedzie siedzial pol roku w oczekiwaniu na rozprawe
> zalozmy, ze koles ma 20 lat i Wysoki Sad "da mu szanse" i da mu z 1 rok z
> mozliwoscia wczesniejszego zwolnienia "za dobre sprawowanie"
> w efekcie te pol roku zostanie zaliczone jako odsiadka i natychmiast po
> wyroku gosciu wychodzi na wolnosc i w pelni korzysta z tych pieniedzy i z
> tego co uroslo (po wczesniejszym zainwestowaniu)
>
> TRUE or FALSE?


O wysokości kary nie będę tutaj dyskutował, bo może być różna.
Niemniej jednak nie widzę przeszkód, aby sąd nakazał zwrot pieniędzy. A
60 000zł to nie jest tak dużo, aby do końca życia ukrywać się ze swoimi
dochodami w szarej strefie.

--
Pozdrawiam!
Liwiusz

do góry

"Yyy" <y...@m...o2.pl> wrote
> w efekcie te pol roku zostanie zaliczone jako odsiadka i natychmiast po
> wyroku gosciu wychodzi na wolnosc i w pelni korzysta z tych pieniedzy i z
> tego co uroslo (po wczesniejszym zainwestowaniu)

Nie tak łatwo, przynajmniej w teorii. Za rozbój grozi mu do 12 lat.
Ale kara to jedno, do sprawy pewnie pokrzywdzony dołączy cywilne powództwo
adhezyjne żądając zwrotu z odsetkami. Jak wyjdzie to będzie kolesiem z
długami, a nie w pełni korzystającym z tego co zabrał. Oczywiście jeśli
teraz ma jakiś majątek to pewnie komornik pozajmuje to co ma zanim wyjdzie z
paki. Poza tym jeśli sprawa jest nośna i medialna, to podejmowane czynności
operacyjno-śledcze będą zmierzały nie tylko do tego, aby wykryć sprawcę, ale
i namierzyć i skonfiskować łup.
Skoro zakładamy, że da się tego gościa zidentyfikować i zatrzymać, to
dlaczego nie da się namierzyć miejsca, osoby, której dał łup.

do góry

Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote in
news:gdnc1l$qg7$1@news.onet.pl:

> Niemniej jednak nie widzę przeszkód, aby sad nakazal zwrot pieniędzy.

ale slyszalem o przypadkach, ze Sad niczego nie zazadal bo koles oswiadczyl
solemnie i ze skrucha, ze pieniadze zginely, lub ktos mu ukradl, albo ze
"wydal na huczne imprezy" itepe

--
Y?

do góry

Yyy pisze:

>
> ale slyszalem

Mniej TV oglądaj.


--
@2008 Johnson
Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw.

do góry

"Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> wrote in
news:gdnciv$5lq$1@z-news.pwr.wroc.pl:

> "Yyy" <y...@m...o2.pl> wrote
>> w efekcie te pol roku zostanie zaliczone jako odsiadka i natychmiast po
>> wyroku gosciu wychodzi na wolnosc i w pelni korzysta z tych pieniedzy i
>> z tego co uroslo (po wczesniejszym zainwestowaniu)
>
> Za rozbój grozi mu do 12 lat.

alez jaki rozboj! przeciez wszystko zrobil w sposob jak najbardziej lagodny,
tylko poprosil o wydanie pieniazkow i mu je spokojniutko dali

> Ale kara to jedno, do sprawy pewnie pokrzywdzony dolaczy cywilne
> powództwo adhezyjne zadajac zwrotu z odsetkami.

czy rzeczywiscie jest taka mozliwosc? czy zawsze pokrzywdzony tego zada lub
ma prawna mozliwosc zazadac?

> Jak wyjdzie to będzie
> kolesiem z dlugami, a nie w pelni korzystajacym z tego co zabral.

to dlaczego mnie JUZ jest wiadomo o pewnej sprawie gdzie stalo sie
DOKLADNIE tak jak napisalem? stalo sie i (nieformalni) wspolnicy smieja sie
w nos z tego calego "wymiaru sprawiedliwosci" czy w ogole ze "spoleczenstwa
frajerow"!

> Oczywiscie jesli teraz ma jakis majatek to pewnie komornik pozajmuje to
> co ma zanim wyjdzie z paki.

jaki moze miec "majatek" ten kiepsko wyksztalcony 20-latek!

> Poza tym jesli sprawa jest nosna i medialna,
> to podejmowane czynnosci operacyjno-sledcze będa zmierzaly nie tylko do
> tego, aby wykryc sprawcę, ale i namierzyc i skonfiskowac lup.

no wiesz, jeli to bylo we Wroclawiu to moze... ale przypadek o ktorym ja
wspomnialem ma miejsce w mniejszym miescie wielkosci takiej Lomzy
a tam wszyscy pilnuja tylko siebie, nie czytaja gazet, i generalnie maja
wszystko w du... (a zwlaszcza "akcje medialne")

> Skoro zakladamy, ze da się tego goscia zidentyfikowac i zatrzymac, to
> dlaczego nie da się namierzyc miejsca, osoby, której dal lup.

bo tu chodzi o cala sprytna "PACZKE" z blokowisk, SWIETNIE sie znaja, pija,
bija i imprezuja od 10 lat, ale maja do siebie nawzajem cholerne zaufanie i
lojalnosc, jesli on im zaufal i dal money wraz z instrukcjami "co maja
zrobic" to wie, ze go nie wyhoojajom
dla nich jest BEZDYSKUSYJNE, ze "to JEGO pieniadze" i basta!

byc moze tylko 1 osoba z tej paczki jest w to zamieszana ale i tak policja
NIA MA SZANS w to przeniknac i do czegokolwiek dojsc...
bo policja nie ma szans zeby rozpracowac uklady wewnatrz bandy podworkowych
"szczeniakow"!

--
Y?

do góry

Johnson <j...@n...pl> wrote in news:gdnfki$j4h$1@inews.gazeta.pl:

>> ale slyszalem
>
> Mniej TV ogladaj.

ja to znam nie z tv

--
Y?

do góry

Yyy pisze:
> "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> wrote in
> news:gdnciv$5lq$1@z-news.pwr.wroc.pl:
>
>> "Yyy" <y...@m...o2.pl> wrote
>>> w efekcie te pol roku zostanie zaliczone jako odsiadka i natychmiast po
>>> wyroku gosciu wychodzi na wolnosc i w pelni korzysta z tych pieniedzy i
>>> z tego co uroslo (po wczesniejszym zainwestowaniu)
>> Za rozbój grozi mu do 12 lat.
>
> alez jaki rozboj! przeciez wszystko zrobil w sposob jak najbardziej lagodny,
> tylko poprosil o wydanie pieniazkow i mu je spokojniutko dali
>
>> Ale kara to jedno, do sprawy pewnie pokrzywdzony dolaczy cywilne
>> powództwo adhezyjne zadajac zwrotu z odsetkami.
>
> czy rzeczywiscie jest taka mozliwosc? czy zawsze pokrzywdzony tego zada lub
> ma prawna mozliwosc zazadac?
>
>> Jak wyjdzie to będzie
>> kolesiem z dlugami, a nie w pelni korzystajacym z tego co zabral.
>
> to dlaczego mnie JUZ jest wiadomo o pewnej sprawie gdzie stalo sie
> DOKLADNIE tak jak napisalem? stalo sie i (nieformalni) wspolnicy smieja sie
> w nos z tego calego "wymiaru sprawiedliwosci" czy w ogole ze "spoleczenstwa
> frajerow"!
>
>> Oczywiscie jesli teraz ma jakis majatek to pewnie komornik pozajmuje to
>> co ma zanim wyjdzie z paki.
>
> jaki moze miec "majatek" ten kiepsko wyksztalcony 20-latek!
>
>> Poza tym jesli sprawa jest nosna i medialna,
>> to podejmowane czynnosci operacyjno-sledcze będa zmierzaly nie tylko do
>> tego, aby wykryc sprawcę, ale i namierzyc i skonfiskowac lup.
>
> no wiesz, jeli to bylo we Wroclawiu to moze... ale przypadek o ktorym ja
> wspomnialem ma miejsce w mniejszym miescie wielkosci takiej Lomzy
> a tam wszyscy pilnuja tylko siebie, nie czytaja gazet, i generalnie maja
> wszystko w du... (a zwlaszcza "akcje medialne")
>
>> Skoro zakladamy, ze da się tego goscia zidentyfikowac i zatrzymac, to
>> dlaczego nie da się namierzyc miejsca, osoby, której dal lup.
>
> bo tu chodzi o cala sprytna "PACZKE" z blokowisk, SWIETNIE sie znaja, pija,
> bija i imprezuja od 10 lat, ale maja do siebie nawzajem cholerne zaufanie i
> lojalnosc, jesli on im zaufal i dal money wraz z instrukcjami "co maja
> zrobic" to wie, ze go nie wyhoojajom
> dla nich jest BEZDYSKUSYJNE, ze "to JEGO pieniadze" i basta!
>
> byc moze tylko 1 osoba z tej paczki jest w to zamieszana ale i tak policja
> NIA MA SZANS w to przeniknac i do czegokolwiek dojsc...
> bo policja nie ma szans zeby rozpracowac uklady wewnatrz bandy podworkowych
> "szczeniakow"!
>

Znasz takie przyslowie ze gdzie jest 2 tam jest o jednego za duzo ?

A drugie to ze gdzie sa pieniadze to nie ma przyjaciol ?


Jak nie znasz to pewnie je w koncu kiedys poznasz, zycie to nie je bajka.

Pieniadze w banku sa ubezpieczone i nikt sobie nie zawraca glowy ich
szukaniem, chyba ze komus bardzo zalezy i wynajmie detektywa supermena
srutkowskiego.

Sprytna paczka z blokowiska to moze co najwyzej zrobic skok na budke z
gazetami.

do góry

"Yyy" <y...@m...o2.pl> wrote
> alez jaki rozboj! przeciez wszystko zrobil w sposob jak najbardziej
> lagodny,
> tylko poprosil o wydanie pieniazkow i mu je spokojniutko dali

Przeczytaj art.280 kk.

>> powództwo adhezyjne zadajac zwrotu z odsetkami.
>
> czy rzeczywiscie jest taka mozliwosc? czy zawsze pokrzywdzony tego zada
> lub
> ma prawna mozliwosc zazadac?

Przy przestępstwie zawsze ma takie prawo. A przy takiej kwoie, bank mający
własnych prawników... myślisz, że z tego nie skorzysta....?

> to dlaczego mnie JUZ jest wiadomo o pewnej sprawie gdzie stalo sie
> DOKLADNIE tak jak napisalem? stalo sie i (nieformalni) wspolnicy smieja
> sie
> w nos z tego calego "wymiaru sprawiedliwosci" czy w ogole ze
> "spoleczenstwa
> frajerow"!

Bo wykladnia prawa to jedno, a jego skuteczna egzekucja to drugie.

> bo tu chodzi o cala sprytna "PACZKE" z blokowisk, SWIETNIE sie znaja,
> pija,
> bija i imprezuja od 10 lat, ale maja do siebie nawzajem cholerne zaufanie
> i
> lojalnosc, jesli on im zaufal i dal money wraz z instrukcjami "co maja
> zrobic" to wie, ze go nie wyhoojajom
> dla nich jest BEZDYSKUSYJNE, ze "to JEGO pieniadze" i basta!
>
> byc moze tylko 1 osoba z tej paczki jest w to zamieszana ale i tak policja
> NIA MA SZANS w to przeniknac i do czegokolwiek dojsc...
> bo policja nie ma szans zeby rozpracowac uklady wewnatrz bandy
> podworkowych
> "szczeniakow"!

Powiem Ci tak: można sobie wyobrazić jakieś tam przestępstwo idealne nie do
wykrycia, ale w większości przypadków coś zawsze się da zrobić. Tyle, że
organa ścigania nie zawsze są w stanie pracować na pełnych obrotach, bo albo
nie ma czasu albo kasy czy środków, ludzi itp. Ale jakby tak przycisnąć to
dużo więcej by się dało niż zwykle się udaje.

do góry

Yyy pisze:

>
>>> ale slyszalem
>> Mniej TV ogladaj.
>
> ja to znam nie z tv
>

No dobra, to z opowieści kogoś kto się TV naoglądał :)

--
@2008 Johnson
Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw.

do góry