-
11. Data: 2009-06-09 05:59:26
Temat: Re: IDIOCI NA DROGACH
Od: "Icek" <i...@d...pl>
Dzisiaj po raz kolejny jakiś kretyn spowodował bardzo niebezpieczną
sytuację na drodze, zaczął wyprzedzać cały korowód samochodów, aby pod
sam koniec iść na prawie pewne zderzenie czołowe z Tirem. Działo się
to koło mnie więc zjechałem na pobocze aby ten kretyn mógł uniknąć
zderzenia. Jego nie byłoby mi szkoda, kierowcy tira z pewnością też
nic by się nie stało, bałem się tylko że w przypadku kraksy samochód
prowadzony przez tego psychopatę może się odbić i uderzyć we mnie.
Pytanie do ludzi znających prawo: czy gdybym umieścił w swoim
samochodzie kamerę (tudzież aparat cyfrowy z funkcją nagrywania
filmów), i nagrał tego typu zdarzenie po czym udostępnił je
najbliższej komendzie policji, mógłbym wskórać że taki imbecyl
poniesie odpowiednią karę?
==================================
wez pod uwage, ze wyobrazenie o sytuacji niebezpiecznej jest wzgledne. Moze
tobie wydawalo sie, ze on jest blisko i nie da rady a tak naprawde bylo duzo
miejsca.
Pare razy w zyciu zdarzylo mi sie wyprzedzac i pare razy tez zdarzylo sie,
ze kierowca z naprzeciwka mrugal a daloby sie wyprzedzic jeszcze 2
samochody. To naprawde zalezy od mozliwosci postrzegania i
umiejetnosci/doswiadczenia za kolkiem.
Do tego dodaj, ze jak sie wyprzedza kawalkade samochodow to czasami
wyprzedzajacy zaklada, ze schowa sie za ktoryms autem a dopiero jakis idiota
przyspiesza i blokuje takiemu wjazd. Czy w takim przypadku nie jest winny
ten wyprzedzany, ktory przyspiesza ??
Subiektywne jest tez odczucie pobocza. Jest wiele drog takich na ktorych
regularnie jedzie sie poboczem. Z zielonej w strone lubina, z gorzowa w
strone zielonej. Pobocze jest bardzo szerokie, pas tez i regularnie ktos
jedzie "na trzeciego" i w mojej ocenie nie podowuje to zadnych nastepstw
niebezpiecznych. Nawet ni4e jazda poboczem a jechanie po linii pobocza.
Wielu kierowcow jezdzi przy osi jezdni i to oni powoduje niebezpieczne
sytuacje.
W kolejnym poscie piszesz, ze idiota pedzil ze 120km/h. Jakie bylo
ograniczenie ? Jak szybo jechal korowod ?Widocznosc? Ile bylo tych
samochodow w tym korowodzie?
Icek
--
www.StareGry.pl - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier
-
12. Data: 2009-06-09 06:16:43
Temat: Re: IDIOCI NA DROGACH
Od: o...@g...com
>
> Tak. Zostałbyś wezwany też jako świadek.
To może po prostu wzorem dzisiejszej młodzieży wrzucę filmik na
youtube, podeślę link policji? Po to inicjatywa z kamerą abym nie
musiał jeszcze latać i składać zeznań. Jeśli na filmiku będą widoczne
i znaki, i linia na drodze, i lusterko wsteczne, i droga przede mną, i
numer rejestracyjny idioty, to czego potrzeba więcej?
-
13. Data: 2009-06-09 06:23:07
Temat: Re: IDIOCI NA DROGACH
Od: o...@g...com
On 9 Cze, 07:59, "Icek" <i...@d...pl> wrote:
> wez pod uwage, ze wyobrazenie o sytuacji niebezpiecznej jest wzgledne. Moze
> tobie wydawalo sie, ze on jest blisko i nie da rady a tak naprawde bylo duzo
> miejsca.
<ciach>
No i właśnie dlatego ten filmik. Zeznania mogą być bardzo subiektywne,
wiadomo że czasami przy manewrze wyprzedzania trzeba jechać znacznie
szybciej niż nakazuje ograniczenie. Inna sprawa że mnie uczyli, aby
takie manewry wykonywać gdy są ku temu warunki, ten typ miał do wyboru
albo czołówkę z tirem, albo czołówkę z wysepką i znakiem ze strzałką,
albo zderzenie boczne ze mną, co trudno uznać za takowe.
Szukam raczej prostej, anonimowej recepty: jest poważne wykroczenie,
jest nagranie, widać winnego - koniec kropka.
PS. Na marginesie - to że ty czujesz się pewnie wymijając na siódmego,
nie znaczy że tak samo będzie to postrzegała 50letnia kadrowa
wracająca do dzieci po pracy. Takie zachowanie to kompletny brak
empatii i wyobraźni, tępiłbym bez mrugnięcia okiem
-
14. Data: 2009-06-09 06:27:33
Temat: Re: IDIOCI NA DROGACH
Od: "Icek" <i...@d...pl>
>Szukam raczej prostej, anonimowej recepty: jest poważne wykroczenie,
>jest nagranie, widać winnego - koniec kropka.
PS. Na marginesie - to że ty czujesz się pewnie wymijając na siódmego,
nie znaczy że tak samo będzie to postrzegała 50letnia kadrowa
wracająca do dzieci po pracy. Takie zachowanie to kompletny brak
empatii i wyobraźni, tępiłbym bez mrugnięcia okiem
=========================
nie na "sidmego" tylko "na trzeciego" i gdy sa do tego warunki to nalezy tak
robic. Zakladam, ze nie jestes kapelusznikiem co jedzie przy osi jezdni bo
takich tez nalezy tepic wszystkimi mozliwymi sposobami
Tak samo jak tych jadacych 70km/h gdy sa warunki i ograniczenia na 90km/h.
A jak znajdziesz techniczny sposob nagrywania to daj cynk bo tez chce ;)
Icek
-
15. Data: 2009-06-09 06:44:00
Temat: Re: IDIOCI NA DROGACH
Od: o...@g...com
On 9 Cze, 08:27, "Icek" <i...@d...pl> wrote:
> >Szukam raczej prostej, anonimowej recepty: jest poważne wykroczenie,
> >jest nagranie, widać winnego - koniec kropka.
>
> PS. Na marginesie - to że ty czujesz się pewnie wymijając na siódmego,
> nie znaczy że tak samo będzie to postrzegała 50letnia kadrowa
> wracająca do dzieci po pracy. Takie zachowanie to kompletny brak
> empatii i wyobraźni, tępiłbym bez mrugnięcia okiem
>
> =========================
>
> nie na "sidmego" tylko "na trzeciego" i gdy sa do tego warunki to nalezy tak
> robic. Zakladam, ze nie jestes kapelusznikiem co jedzie przy osi jezdni bo
> takich tez nalezy tepic wszystkimi mozliwymi sposobami
>
> Tak samo jak tych jadacych 70km/h gdy sa warunki i ograniczenia na 90km/h.
>
> A jak znajdziesz techniczny sposob nagrywania to daj cynk bo tez chce ;)
>
> Icek
Gdy są warunki to możesz nawet latać. Tylko że znowu - wg ciebie
warunki mogą być, bo przecież ten z naprzeciwka ma miejsce na poboczu
więc może Ci się usunąć, prawda?
Dywagacje na temat hipotetycznych sytuacji są zbędne, nie szukam
odpowiedzi na konkretną sytuację, bo z nią sobie radzę gwałtownie
hamując i zjeżdżając na pobocze, mimo że takiego obowiązku nie mam,
mogłem w tym czasie kichnąć i nic bym nie zauważył. Mam prawo kichać?
Szukam sposobu uniwersalnego, coś jak tabletka która spala tłuszcz,
powiększa penisa i przywraca słuch. I jak go znajdę, na pewno się
podzielę :)
-
16. Data: 2009-06-09 07:20:53
Temat: Re: IDIOCI NA DROGACH
Od: "LA" <m...@i...pl>
Szukam sposobu uniwersalnego, coś jak tabletka która spala tłuszcz,
powiększa penisa i przywraca słuch. I jak go znajdę, na pewno się
podzielę :)
Videorejestrator. Misiaki go używają i się sprawdza
-
17. Data: 2009-06-09 07:45:27
Temat: Re: IDIOCI NA DROGACH
Od: "LA" <m...@i...pl>
Użytkownik "LA" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:h0l2gl$cih$1@pyro.tvk.wroc.pl...
>
>
> Szukam sposobu uniwersalnego, coś jak tabletka która spala tłuszcz,
> powiększa penisa i przywraca słuch. I jak go znajdę, na pewno się
> podzielę :)
>
> Videorejestrator. Misiaki go używają i się sprawdza
> http://www.zurad.com.pl/tnukepl/modules.php?name=Vid
eorej
>
-
18. Data: 2009-06-09 09:11:38
Temat: Re: IDIOCI NA DROGACH
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> > Szukam sposobu uniwersalnego, coś jak tabletka która spala tłuszcz,
> > powiększa penisa i przywraca słuch. I jak go znajdę, na pewno się
> > podzielę :)
> >
> > Videorejestrator. Misiaki go używają i się sprawdza
> > http://www.zurad.com.pl/tnukepl/modules.php?name=Vid
eorej
a cena ?
Icek
-
19. Data: 2009-06-09 09:13:27
Temat: Re: IDIOCI NA DROGACH
Od: "Icek" <i...@d...pl>
Szczerze mówiąc nie wiem czy czułbym jakiś balast. Idiota siedzący w
domu albo robiący zakupy mi nie przeszkadza, idiota za kółkiem pędzący
120 km/h na wąskiej drodze to potencjalny i wielce prawdopodobny
zabójca. Czy byłoby mi szkoda? Na chwilę obecną, nawet przy mojej
sporej empatii, nie wydaje mi się.
=================================
wracamy do kwestii oceny czy droga byla waska czy szeroka i jak Twoje
umiejetnosci wplywaja na ocene czy waska czy szeroka ;)
video rozwiazuje kwestie subiektywnej oceny. Obawiam sie, ze cena moze byc
wysoka takiego rozwiazania.
Z drugiej strony zastanawiam sie czemu auta nie sa wyposazane w kamery gdyz
rozwiazywanie kwestii winy w zdarzeniach drogowych byloby mega proste
Icek
-
20. Data: 2009-06-09 09:34:27
Temat: Re: IDIOCI NA DROGACH
Od: Maverick <m...@p...fm>
o...@g...com wrote:
> Pytanie do ludzi znających prawo: czy gdybym umieścił w swoim
> samochodzie kamerę (tudzież aparat cyfrowy z funkcją nagrywania
> filmów), i nagrał tego typu zdarzenie po czym udostępnił je
> najbliższej komendzie policji, mógłbym wskórać że taki imbecyl
> poniesie odpowiednią karę?
>
> Gdybym nagrał pobicie albo włamanie, taki materiał na pewno służyłby
> jako dowód, więc czy mogę zrobić to samo na drodze?
Poszukaj na grupie pl.misc.samochody Adama Płaszczycy - on ma cos
podobnego zainstalowane u siebie i podrzuca Policji czasem. Gdzie w
archiwum jest tez opis jego instalacji plus kilka dyskusji.