-
241. Data: 2019-03-08 18:23:36
Temat: Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 08.03.2019 o 17:19, Shrek pisze:
>> Dlatego uważam, ze dla uniknięcia kłopotów najprościej
>> byłoby nagrywać wszystko - oczywiście z pominięciem oczywiście zbędnych
>> rzeczy w postaci przerw, czy korzystania z ubikacji. Pewnie jeszcze
>> kilka by się znalazło.
> Ja jednak nie tali skomplikowany jak się wydawało. Widzisz! Można - można;)
Co niby widzę? Od początku tej dyskusji postuluję, by nagrywać wszystko,
bo potem będą wątpliwości, czy powinni, mogli itp.
-
242. Data: 2019-03-08 19:13:05
Temat: Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 08.03.2019 o 18:23, Robert Tomasik pisze:
>>> Dlatego uważam, ze dla uniknięcia kłopotów najprościej
>>> byłoby nagrywać wszystko - oczywiście z pominięciem oczywiście zbędnych
>>> rzeczy w postaci przerw, czy korzystania z ubikacji. Pewnie jeszcze
>>> kilka by się znalazło.
>> Ja jednak nie tali skomplikowany jak się wydawało. Widzisz! Można - można;)
>
> Co niby widzę?
Rozwiązanie problemu czynności, działania i nagrywania.
> Od początku tej dyskusji postuluję, by nagrywać wszystko,
> bo potem będą wątpliwości, czy powinni, mogli itp.
No więc po co komplikujesz rzeczy proste? Masz proste rozwiązanie
rzekomo skomplikowanego problemu, który na dodatek tylko ty widzisz.
Wiec w czym problem?
Shrek
-
243. Data: 2019-03-08 19:25:52
Temat: Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 08.03.2019 o 19:13, Shrek pisze:
>> Od początku tej dyskusji postuluję, by nagrywać wszystko,
>> bo potem będą wątpliwości, czy powinni, mogli itp.
> No więc po co komplikujesz rzeczy proste? Masz proste rozwiązanie
> rzekomo skomplikowanego problemu, który na dodatek tylko ty widzisz.
> Wiec w czym problem?
Ja komplikuję? Postulowałem, by w celu uniknięcia nieporozumień, czy
już, czy za wcześnie po prostu nagrywać cały czas, to się tu "hejt"
zrobił, że nie wiem kiedy włączać. A ja po prostu takie rozwiązanie
uważam za lepsze.
-
244. Data: 2019-03-08 19:43:53
Temat: Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
Od: Kviat
W dniu 2019-03-08 o 10:34, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 08.03.2019 o 08:59, Budzik pisze:
>
>> Jeżeli coś takiego policjantowi sprawia trudnosc to co z podejmowaniem
>> naprawde trudnych decyzji (uzycie broni, uzycie srodków przymusu etc)
>
> Trudnością nie jest podjecie takiej decyzji, tylko przewidzenie w czasie
> rzeczywistym, jakimi przesłankami będą się kierowały osoby oceniające to
> w przyszłości.
No faktycznie, bo przecież przy podejmowaniu trudniejszych decyzji niż
banalne włączenie kamery, to nie trzeba przewidywać w czasie
rzeczywistym, jakimi przesłankami będą się kierowały osoby oceniające to
w przyszłości.
Np. oceniające użycie broni czy podduszanie w kiblu skutego kajdankami.
Ręce opadają.
Pozdrawiam
Piotr
-
245. Data: 2019-03-08 19:46:03
Temat: Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
Od: Kviat
W dniu 2019-03-08 o 19:25, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 08.03.2019 o 19:13, Shrek pisze:
>
>>> Od początku tej dyskusji postuluję, by nagrywać wszystko,
>>> bo potem będą wątpliwości, czy powinni, mogli itp.
>> No więc po co komplikujesz rzeczy proste? Masz proste rozwiązanie
>> rzekomo skomplikowanego problemu, który na dodatek tylko ty widzisz.
>> Wiec w czym problem?
>
> Ja komplikuję? Postulowałem, by w celu uniknięcia nieporozumień, czy
> już, czy za wcześnie po prostu nagrywać cały czas, to się tu "hejt"
> zrobił, że nie wiem kiedy włączać. A ja po prostu takie rozwiązanie
> uważam za lepsze.
Ale takiego rozwiązania nie ma. Jak będzie, to będzie podstawa żeby o
tym podyskutować.
A na razie stwierdziłeś, że decyzja czy włączyć kamerę czy nie,
przerasta możliwości intelektualne twoich kolegów z policji.
Pozdrawiam
Piotr
-
246. Data: 2019-03-08 20:06:21
Temat: Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 08.03.2019 o 19:25, Robert Tomasik pisze:
> Ja komplikuję? Postulowałem, by w celu uniknięcia nieporozumień, czy
> już, czy za wcześnie po prostu nagrywać cały czas, to się tu "hejt"
> zrobił, że nie wiem kiedy włączać. A ja po prostu takie rozwiązanie
> uważam za lepsze.
No i jak tak sobie chcesz to rak rób - nikt ci nie broni. Natomiast
"hejt" jak to określiłeś dotyczył twojego kiepskiego zdania o kolegach z
pracy, którzy nie mogą ponoć rozstrzygnąć problemu kiedy kamerę włączyć,
żeby się interwencja nagrała. I ja to zdanie kolegów podzielam -
zachowujesz się tu jak milicjant żywcem wyjęty z dowcipów... Co jest
nieco przerażające, bo jestem pewny, że traktujesz to śmiertelnie
poważnie (w przeciwieństwie do na przykład JF'a) a i z innych grup wiem,
że nie masz deficytów intelektualnych. Co prowadzi do smutenego wniosku,
że albo w policji pracuje specyficzny typ ludzi, albo "idiocieją" oni w
wyniku służby. Prawdę mówiąc jest to pesymistyczny scenariusz - bo
znaczy że to problem że tak powiem systemowy, a nie dotyczący tylko ciebie.
Shrek
-
247. Data: 2019-03-08 20:39:17
Temat: Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 08.03.2019 o 20:06, Shrek pisze:
>> Ja komplikuję? Postulowałem, by w celu uniknięcia nieporozumień, czy
>> już, czy za wcześnie po prostu nagrywać cały czas, to się tu "hejt"
>> zrobił, że nie wiem kiedy włączać. A ja po prostu takie rozwiązanie
>> uważam za lepsze.
> No i jak tak sobie chcesz to rak rób - nikt ci nie broni. Natomiast
> "hejt" jak to określiłeś dotyczył twojego kiepskiego zdania o kolegach z
> pracy, którzy nie mogą ponoć rozstrzygnąć problemu kiedy kamerę włączyć,
> żeby się interwencja nagrała. I ja to zdanie kolegów podzielam -
> zachowujesz się tu jak milicjant żywcem wyjęty z dowcipów... Co jest
> nieco przerażające, bo jestem pewny, że traktujesz to śmiertelnie
> poważnie (w przeciwieństwie do na przykład JF'a) a i z innych grup wiem,
> że nie masz deficytów intelektualnych. Co prowadzi do smutenego wniosku,
> że albo w policji pracuje specyficzny typ ludzi, albo "idiocieją" oni w
> wyniku służby. Prawdę mówiąc jest to pesymistyczny scenariusz - bo
> znaczy że to problem że tak powiem systemowy, a nie dotyczący tylko ciebie.
Poczekamy. Zobaczymy. Jak oceniasz. Ile czasu minie do pierwszego
zarzutu, że nie włączono kamery? tego teraz nie liczę, bo podobno po
prostu bateria padła. Ja się - wbrew temu, co sugerujesz - nie boję o
brak rozeznania policjantów, tylko oszołomów, którzy będą im zarzuty robić.
-
248. Data: 2019-03-08 20:49:11
Temat: Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 08.03.2019 o 20:39, Robert Tomasik pisze:
> Poczekamy. Zobaczymy. Jak oceniasz. Ile czasu minie do pierwszego
> zarzutu, że nie włączono kamery?
Oceniam że szybko poleci. Ale powodem wcale nie będzie to, że kulsona
przerosło intelektualnie zadanie włączenie kamery zawczasu, a po prostu
zapomni (wersja optymistyczna) albo "zapomni" (wersja realistyczna) albo
wręcz wyłączy "niechcący" wersja pesymistyczna. Tak czy inaczej nie
będzie to wynikało z niemożności oceny przez funkcjonariusza kiedy
kamerę włączyć a po prostu z niedbałości lub celowego działania.
> Ja się - wbrew temu, co sugerujesz - nie boję o
> brak rozeznania policjantów, tylko oszołomów, którzy będą im zarzuty robić.
Ale gdzie tu widzisz oszołomstwo tych co im zarzuty będą robić - ma być
nagrane a nie zostało, więc zarzuty będą zasadne.
Shrek
-
249. Data: 2019-03-08 21:25:06
Temat: Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 08.03.2019 o 20:49, Shrek pisze:
>> Poczekamy. Zobaczymy. Jak oceniasz. Ile czasu minie do pierwszego
>> zarzutu, że nie włączono kamery?
> Oceniam że szybko poleci. Ale powodem wcale nie będzie to, że kulsona
> przerosło intelektualnie zadanie włączenie kamery zawczasu, a po prostu
> zapomni (wersja optymistyczna) albo "zapomni" (wersja realistyczna) albo
> wręcz wyłączy "niechcący" wersja pesymistyczna. Tak czy inaczej nie
> będzie to wynikało z niemożności oceny przez funkcjonariusza kiedy
> kamerę włączyć a po prostu z niedbałości lub celowego działania.
No i widzisz, ja - tak z ostrożności - uważam, że po prostu prościej by
było cały czas i tyle.
>
>> Ja się - wbrew temu, co sugerujesz - nie boję o
>> brak rozeznania policjantów, tylko oszołomów, którzy będą im zarzuty
>> robić.
> Ale gdzie tu widzisz oszołomstwo tych co im zarzuty będą robić - ma być
> nagrane a nie zostało, więc zarzuty będą zasadne.
Tylko sąd wiadomo, że ma być? Oto jest pytanie.
-
250. Data: 2019-03-08 22:52:14
Temat: Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-03-08, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 08.03.2019 o 13:10, Marcin Debowski pisze:
>
>> Nie ma potrzeby.
>> Apropos:
>> https://youtu.be/8-sWzC56df4
>> A my/Wy tu narzekacie na polską policję.
>>
> Co złego widzisz na tych nagraniach? Pytam po prostu.
To jest materiał z akcji swatu, gdzie grupa dupków wystawiła jednego
goscia, dzwoniąc na policję, podając im jego nr IP i wciskając kit, że
trzyma tam zakładników (czy jakąs inną historię). Facet zobaczył, że
coś się dzieje (światła), więc wyszedł przed dom i zdaje się próbował
podciagnąć spodnie. No to go zastrzelili. Generalnie wystarczyło, ze
nie widzieli jego drugiej ręki. Sąd to przyklepał.
--
Marcin