-
21. Data: 2014-09-24 09:43:21
Temat: Re: Hydrant na dzialce
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 17 września 2014 16:11:06 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:
> Co ma zrobic zrobic wlasciciel, chcac ogrodzic dzialke, na ktorej
> centralnie na srodku sterczy hydrant?
Zakładam że właściciel działki skontaktował się z właścicielem hydrantu.
Napisz co odpowiedział Tobie właściciel hydrantu.
-
22. Data: 2014-09-24 10:30:34
Temat: Re: Hydrant na dzialce
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 23 Sep 2014, Alek wrote:
> Użytkownik "Maciek" <d...@p...onet.pl> napisał
>>
>> Jest miejsce, a w kosztach wlasciciel dzialki moze partycypowac - rura 50
>> zl, kopanie 100 zl... Tylko jak ich podejsc, zeby ten urzedniczy bezwlad
>> ruszyc...?
>
> Jakie podchody? Jaki bezwład? Zwyczajnie zlecasz uprawnionemu budowlańcowi
> wykonanie projektu przebudowy sieci, projektant załatwia uzgodnienia i inne
> formalności, potem występujesz o pozwolenie na budowę, potem budowa, odbiór
> i gotowe.
O właśnie, a nie zajarzyłem co mi nie pasuje w optymistycznej wersji
Maćka. Teraz chyba jest bliższe realiów :(
> Tylko budżet 150 zł jest nierealny.
pzdr, Gotfryd
-
23. Data: 2014-09-24 10:34:51
Temat: Re: Hydrant na dzialce
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 23 Sep 2014, Maciek wrote:
> Dnia Tue, 23 Sep 2014 21:29:29 +0200, Alek napisał(a):
>
>> Jakie podchody? Jaki bezwład? Zwyczajnie zlecasz uprawnionemu
>> budowlańcowi wykonanie projektu przebudowy sieci, projektant załatwia
>> uzgodnienia i inne formalności, potem występujesz o pozwolenie na
>> budowę, potem budowa, odbiór i gotowe. W pół roku chyba się uwiniesz.
>> Tylko budżet 150 zł jest nierealny. I na moje oko nie ma mowy o żadnej
>> partycypacji, całe 100% jest po twojej stronie.
>
> Nie mam najmniejszego zamiaru pokrywac kosztow papierologii.
> Wodociag i hydrant sa postawione w sposob utrudniajacy zagospodarowanie dzialki.
Ale one *już* są.
> Dlaczego operator mialby byc zwolniony z odpowiedzialnosci za wlasna
> bezmyslnosc?
A nie poprzedni właściciel?
(że się zgodził, i jeśli dobrze mi wychodzi, to na to, aby wartość działki
spadła, a tym samym Ty zapłaciłeś mniej).
> O tym jest caly watek.
Wiem, ale jak zauważyłeś, po przemyśleniu z wersji "obciążenia tylko
w hipotece" odstąpiłem z prostego powodu - zajarzyłem, że skoro przepisy
dopuszczają sprzedaż przedmiotu objętego np. najmem, to "widoczne
obciążenie" w postaci hydrantu nie może być traktowane inaczej.
Ergo, jeśli jest to użytkowanie, to być może na czynsz da się
skonwertować, ale na "weźcie i zabierzcie" niekoniecznie.
pzdr, Gotfryd
-
24. Data: 2014-09-24 10:38:51
Temat: Re: Hydrant na dzialce
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 24 Sep 2014, Alek wrote:
[...do Macka...
> Dobrze o tym wiedziałeś, bo hydrant jest widoczny gołym okiem
IMVHO na tym można poprzestać.
> a sieć jest naniesiona na mapce sytuacyjnej
Jakby rzec, różnie bywa.
Trzy tygodnie temu okazało się, że pod jezdnią obok "mojego"
budynku (mała wspólnota) są dwa kanały odprowadzające, a nie
jeden, jak na mapce, stąd się brało zalewanie (ten nie ujęty
w planach był uszkodzony, a "ekipy" sprawdzały tylko ten drugi).
pzdr, Gotfryd