-
131. Data: 2009-10-22 09:25:35
Temat: Re: "Humanitarne" wg sądu zabijanie psów
Od: GK <g...@g...pl>
GB pisze:
> Nie zgadzasz się z wyrokiem sądu - Twoje prawo.
>
> Natomiast z reszty posta wynika że po prostu szukasz pretekstów żeby dobrać się
> mu do skóry za to co jest legalne.
>
> Przyznaj że tak naprawdę bulwersuje Cię to że facet używa psów do celów
> spożywczych, a to czy np. ma książeczke sanepidowską (którą jako przerabiający
> mięso powinien chyba formalnie mieć) interesuję Cię tylko o tyle o ile można mu
> za to wlepić grzywnę.
>
> A może jeszcze na dodatek źle zaparkował, albo nie odśnieża chodnika przed posesją?
>
Ala Capone też nie wsadzono za zbrodnie tylko za podatki, co nie znaczy,
że ich nie popełnił. A skąd wiadomo, że on faktycznie 'humanitarnie'
traktuje zwierzęta? Rozumiem, że przeszedł specjalne kursy rzeźnicze i
jego działalność jest dozorowana i zgodna z prawem? Otóż nie jest, a
wyrok uważam za skandaliczny, z czym nie każdy może się zgodzić i ... to
jego sprawa. Na pewno tak sprawa się nie zakończy, instytucja
zgłaszająca podejrzenie popełnienia przestępstwa z pewnością podejmie
odpowiednie działania.
Wyrok sądu ułatwi drogę obrony dręczycielom zwierząt. Zawsze będą mogli
powiedzieć, że było to 'humanitarne' zabicie psa czy kota. I jak mu
udowodni się, że było inaczej? Jaka jest różnica z 'humanitarnym'
zabiciem psa a 'humanitarnym' zabiciem psa dla smalcu? A może niedługo
dowiemy się o 'humanitarnym' zabijaniu kotów dla skóry?
Wierzę, że ta sprawa tak się nie zakończy, a potencjalni naśladowcy
zastanowią się kilka razy zanim podejmą podobne działania.
-
132. Data: 2009-10-22 09:54:25
Temat: Re: "Humanitarne" wg sądu zabijanie psów
Od: Andrzej Adam Filip <a...@x...wp.pl>
Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> pisze:
> Papa Smerf pisze:
>> Órzytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" napisał:
>>> DLA SIEBIE.
>> to była restałracja z chińszczyzną,
>
>
> No i trzymali to dla ziomków.
>
>>> Do woli? Ile kosztuje łapacz warszawski i jak szybki się wyczerpią
>>> zasoby?
>>
>> a ile kosztuje ubojnik krowi, plus cena żyfca? na pewno taniej wychodzi
>> złapać bezpańskiego psa, wałęsającego się w okolicy niż kupić krowę co
>> nie?:O)
>
> Skup się: krowy/świnie się hoduje! Więc ich podaż jest stała, taka jak
> popyt. Bezpańskie psy są tańsze przez 1 tydzień. Potem podaż nie
> nadąży za popytem.
To w jeden tydzień się da się wyłapać bezpańskie psy z całej Polski?
Od kiedy koszty transportu o 100-200km są w RP3 zaporowe? :-)
--
Andrzej Adam Filip : a...@o...eu : A...@g...com
Nie pokładaj zbyt wiele nadziei w młodym, nie zniechęcaj się starym.
-- Przysłowie jakuckie (pl.wikiquote.org)
-
133. Data: 2009-10-22 10:00:09
Temat: Re: "Humanitarne" wg sądu zabijanie psów
Od: g...@p...onet.pl
> Ala Capone też nie wsadzono za zbrodnie tylko za podatki, co nie znaczy,
> że ich nie popełnił. A skąd wiadomo, że on faktycznie 'humanitarnie'
> traktuje zwierzęta?
Nie wiadomo. Więc może tak, a może nie, wg mnie dość słaba podstawa żeby aż
uciekać się do pretekstów i karać za coś co (być może) nie miało miejsca . Co do
Capone to przynajmniej było wiadomo że jest szefem mafii i rąk czystych mieć nie
może.
> Jaka jest różnica z 'humanitarnym' zabiciem psa a 'humanitarnym' zabiciem psa
dla smalcu? A może niedługo dowiemy się o 'humanitarnym' zabijaniu kotów dla skóry?
Istotnie, co za różnica jakie zwierze i w jakich celach (jeśli jest to
humanitarne)? Fretki się zabija dla skóry, a wspomniane już ileś tam razy świnie
dla smalcu. W czym są lepsze od kotów/psów?
Któryś z dyskutantów coś mówił o ogólnie przyjętych normach (które wg niego
powodują że możnliwość zarżnięcia świnii dla smalcu, ale już nie psa, jest dla
wszystkich "oczywistą oczywistością")... ale najwyraźniej byłby w tym poglądzie
dość osamotniony. Zwłaszcza że takim ujęciu traktowanie psiego smalcu jako
alternatywnego środka leczniczego również byłoby swego rodzaju "ludową" normą.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
134. Data: 2009-10-22 10:04:06
Temat: Re: "Humanitarne" wg sądu zabijanie psów
Od: Andrzej Adam Filip <a...@x...wp.pl>
GK <g...@g...pl> pisze:
> GB pisze:
>> Nie zgadzasz się z wyrokiem sądu - Twoje prawo.
>>
>> Natomiast z reszty posta wynika że po prostu szukasz pretekstów żeby dobrać się
>> mu do skóry za to co jest legalne.
>>
>> Przyznaj że tak naprawdę bulwersuje Cię to że facet używa psów do celów
>> spożywczych, a to czy np. ma książeczke sanepidowską (którą jako przerabiający
>> mięso powinien chyba formalnie mieć) interesuję Cię tylko o tyle o ile można mu
>> za to wlepić grzywnę.
>>
>> A może jeszcze na dodatek źle zaparkował, albo nie odśnieża chodnika
>> przed posesją?
>>
>
> Ala Capone też nie wsadzono za zbrodnie tylko za podatki, co nie
> znaczy, że ich nie popełnił. A skąd wiadomo, że on faktycznie
> humanitarnie' traktuje zwierzęta? Rozumiem, że przeszedł specjalne
> kursy rzeźnicze i jego działalność jest dozorowana i zgodna z prawem?
> Otóż nie jest, a wyrok uważam za skandaliczny, z czym nie każdy może
> się zgodzić i ... to jego sprawa. Na pewno tak sprawa się nie
> zakończy, instytucja zgłaszająca podejrzenie popełnienia przestępstwa
> z pewnością podejmie odpowiednie działania.
> Wyrok sądu ułatwi drogę obrony dręczycielom zwierząt. Zawsze będą
> mogli powiedzieć, że było to 'humanitarne' zabicie psa czy kota. I jak
> mu udowodni się, że było inaczej? Jaka jest różnica z 'humanitarnym'
> zabiciem psa a 'humanitarnym' zabiciem psa dla smalcu? A może niedługo
> dowiemy się o 'humanitarnym' zabijaniu kotów dla skóry?
> Wierzę, że ta sprawa tak się nie zakończy, a potencjalni naśladowcy
> zastanowią się kilka razy zanim podejmą podobne działania.
No wiec jak rozumiem sąd stwierdził że *samo* zabicie psa na smalec nie
jest *DOWODEM* (dla sądu w sprawie karnej) na to że pies musiał zostać
zabity niehumanitarnie - sąd "przyblokował" *jedną z kilku* (oczywistych)
linii oskarżania/skazywania "za ubój psa"
Jak rozumiem ty jesteś leniem patentowanym który nie ruszy ciężkiej dupy
by skorzystać z pozostałych "nie zamkniętych" linii skazywania za
"psi smalec" lub innego niż "automatyczne 'bezdowodowe' domniemanie" że
"pies na smalec" został zabity niehumanitarnie?
--
Andrzej Adam Filip : a...@o...eu : A...@g...com
Śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, a kolację
oddaj wrogowi.
-- Przysłowie chińskie (pl.wikiquote.org)
-
135. Data: 2009-10-22 10:33:30
Temat: Re: "Humanitarne" wg sądu zabijanie psów
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
Andrzej Adam Filip pisze:
>> Skup się: krowy/świnie się hoduje! Więc ich podaż jest stała, taka jak
>> popyt. Bezpańskie psy są tańsze przez 1 tydzień. Potem podaż nie
>> nadąży za popytem.
> To w jeden tydzień się da się wyłapać bezpańskie psy z całej Polski?
> Od kiedy koszty transportu o 100-200km są w RP3 zaporowe? :-)
No to sprawdź sobie jakie liczby opisują w jakich tonach zużycie
wieprzowiny czy wołowiny... I policz sobie ile psów na to trzeba, ile
trzeba kasy na transport, na nielegalne ubojnie itp.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
136. Data: 2009-10-22 10:53:21
Temat: Re: "Humanitarne" wg sądu zabijanie psów
Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>
Órzytkownik "Krzysztof" napisał:
> Mylisz się. Zwierzęta ze schroniska się kupuje.
taaa. te usypiane pewnie też?:O)
> Skąd? Ile_bezpańskich_psów spotykasz na co dzień na ulicach?
> Bo ja od lat widuję sporadycznie i w większości przypadków wałesający się
> pies albo komuś zginął albo po prostu jest z okoliczych
jak to skąd, z ludzkiej głupoty, bo każdy głupi mieszczuch chce mieć pieska,
a jak ten podrośnie i zaczyna zżerać wiadro karmy dziennie to go wyżuca z
samochodu przy okolicznym lesie, widuje to na co dzień i jest, była i będzie
masa bezdomnych zwierząt domowych, ale prawda że w każdym większym mieście
funkcjonuje chińsk restauracja i o psinę tam ciężko:O)
> Zastanów się trochę, jaką masz podaż wieprzowiny, a jaką psiego mięsa.
podaży nie ma, bo to się nazywa "cielęcina":O)
-
137. Data: 2009-10-22 11:01:09
Temat: Re: "Humanitarne" wg sądu zabijanie psów
Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>
Órzytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" napisał:
> Pies w schronisku kosztuje 50zł. Wiem, bo sam kupowałem.
te usypane też kupowałeś?:O)
każde schronisko jest dotowane i głównie z dotacji mają kasę, jak psuf
akurat mają mało to sprzedają, bo działąć muszą, ale jak mają nadmiar to
usypiają, bo nikt im dodatkowo za ich utrzymanie nie płaci:O)
p.s. co robi chiński kucharz w schronisku dla psuf, pewnie szuka dużych psuf
obronnych:O)
> Poza tym -- jak szybko wyczerpiesz zasoby schroniska?
> Zesrasz się, a nie dasz rady psim mięsem zastąpić wołowiny/świniny
>tak, żeby było taniej.
nikt nie chce zastępować, tylko jak się trafi od czsu do czsu 10kg darmowego
mięsa to jak fucha na budowie:O)
-
138. Data: 2009-10-22 11:13:16
Temat: Re: "Humanitarne" wg sądu zabijanie psów
Od: Andrzej Adam Filip <a...@x...wp.pl>
Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> pisze:
> Andrzej Adam Filip pisze:
>>> Skup się: krowy/świnie się hoduje! Więc ich podaż jest stała, taka jak
>>> popyt. Bezpańskie psy są tańsze przez 1 tydzień. Potem podaż nie
>>> nadąży za popytem.
>> To w jeden tydzień się da się wyłapać bezpańskie psy z całej Polski?
>> Od kiedy koszty transportu o 100-200km są w RP3 zaporowe? :-)
>
> No to sprawdź sobie jakie liczby opisują w jakich tonach zużycie
> wieprzowiny czy wołowiny... I policz sobie ile psów na to trzeba, ile
> trzeba kasy na transport, na nielegalne ubojnie itp.
No wiec krakowskim targiem ustalmy że "psina" (bez hodowli ubojowej lub
importu) nie ma szans zastąpić w Polsce istotnie znaczącej części
spożycia mięsa. Ta "niemal prawnicza" precyzja już cię zadowala? :-)
--
Andrzej Adam Filip : a...@o...eu : A...@g...com
Nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki.
-- Przysłowie polskie (pl.wikiquote.org)
-
139. Data: 2009-10-22 11:36:19
Temat: Re: "Humanitarne" wg sądu zabijanie psów
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> Andrzej Adam Filip pisze:
>>> Skup się: krowy/świnie się hoduje! Więc ich podaż jest stała, taka jak
>>> popyt. Bezpańskie psy są tańsze przez 1 tydzień. Potem podaż nie
>>> nadąży za popytem.
>> To w jeden tydzień się da się wyłapać bezpańskie psy z całej Polski?
>> Od kiedy koszty transportu o 100-200km są w RP3 zaporowe? :-)
>
> No to sprawdź sobie jakie liczby opisują w jakich tonach zużycie
> wieprzowiny czy wołowiny... I policz sobie ile psów na to trzeba, ile
> trzeba kasy na transport, na nielegalne ubojnie itp.
>
Podkreślmy to słowo - "nielegalne".
Jak by się nie gimnastykować nie da się legalnie otworzyć w Polsce
ubojni psów ani legalnie sprzedawać produktów tej ubojni.
To jest grupa "prawo", chciałam przypomnieć.
Dyskusja o tym że świnia jest mądrzejsza od psa a ją jemy nie ma
znaczenia dla prawnej oceny sytuacji, to kwestia kulturowa.
Proceder łamał tuzin różnych przepisów, od sanitarnych do podatkowych.
Być może ubój był niehumanitarny (jestem prawie pewna że był, najłatwiej
psa zatłuc kijem a na dodatek to podobno podnosi "walory lecznicze"
smalcu) ale trudno to udowodnić.
Błędem TOZu było, że sprawę oparło na koncepcji 'humanitaryzmu' wobec
zwierząt zamiast zadowolić sie mniej szlachetnym w wymowie ale
skuteczniejszym doniesieniem o zagrożeniach sanitarnych czy ukrywaniu
dochodów.
Ale sprawa nie jest jeszcze zamknięta.
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
140. Data: 2009-10-22 11:40:26
Temat: Re: "Humanitarne" wg sądu zabijanie psów
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
Maddy pisze:
> Podkreślmy to słowo - "nielegalne".
> Jak by się nie gimnastykować nie da się legalnie otworzyć w Polsce
> ubojni psów ani legalnie sprzedawać produktów tej ubojni.
No i ja się z tym nie zgadzam. Uważam to za bezsensowne prawo,
wynikające z ciemnogrodu i przesądów ludowych.
> Dyskusja o tym że świnia jest mądrzejsza od psa a ją jemy nie ma
> znaczenia dla prawnej oceny sytuacji, to kwestia kulturowa.
No jak widać ma znaczenie dla prawnej oceny, bo prawodawca to nie jest
Wielki Natchniony Nieomylny tylko p.osłowie działający wg określonych
schematów. I że przypadkiem kiedyś wywodzili się z kręgów psofobów, to
wyszło jak wyszło, ale zgadzać się z tym nie trzeba. Ja uważam, że jest
to prawo do zmiany.
--
Przemysław Adam Śmiejek