eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoHipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 554

  • 541. Data: 2006-09-23 09:33:45
    Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
    Od: "mr.all" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@
    > >>> Lub inaczej: komu klient musi pokazac swoj dokument?
    > >> Sprzedawcy, bo to od niego kupuje alkohol.
    > >>
    > >> Regulacja na poziomie ustawy.
    > >
    > > Nie ma tam takiej regulacji...
    >
    > A słyszałeś kiedyś o ustawie o wychowaniu w trzeźwości i
    > przeciwdziałaniu alkoholizmowi?
    >
    > Przeczytaj sobie oba paragrafy artykułu 15 tej ustawy i przestań
    > wypisywać głupoty.

    I tam napisano, ze klient ***musi*** pokazac dowod?
    Ty tak na powaznie?

    --
    --pozdr.czes
    www.mrtechnik.pl



  • 542. Data: 2006-09-23 11:51:18
    Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
    Od: "pieknylolo83" <p...@t...pl>


    J.A. napisał(a):
    > 22 Sep 2006 03:36:15 -0700, na pl.soc.prawo, pieknylolo83
    > napisał(a):
    >
    > > J.A. napisał(a):
    > >> 21 Sep 2006 10:56:55 -0700, na pl.soc.prawo, pieknylolo83
    > >> napisał(a):
    > >>
    > >>
    > >>> A czy ja napisałem ze swiat sie kreci wokół mojej dupy ?? Chyba
    > >>> nie...
    > >>> Napisałem tylko ze na 10 minut przed odjazdme pociagu ludzie na ogol
    > >>> siedza juz naperonie
    > >>
    > >> /.../
    > >>
    > >>> Nie atakuj pajacu bezpodstawnie tylko CZYTAJ I MYSL !! TO NIE KOSZTUJE
    > >>> !!
    > >>
    > >> Skoro o pajacowaniu mowa, to chyba tylko pajac uważa, że ludzie
    > >> nie potrafią planować dalej niż 10 min. naprzód.
    > >> Hipermarkety wcale nie muszą być przy dworcu.
    > >> W niektórych miastach połączenia z dworcem są całkiem niezłe i
    > >> dokładne co do minuty.
    > >> Jeśli ma się zegarek na ręce, to można wycyrklować tak, aby się
    > >> nie spóźnić nawet z hipermarketu, pod warunkiem, że nie wyrośnie
    > >> nagle cieć i wszystkie obliczenia wezmą w łeb.
    > >> CZYTAJ ZATEM I MYSL !! TO NIE KOSZTUJE !!
    > >
    > > Cyrkluj dalej az wkoncu ucieknie ci pociag a nastepny bedzieszmial za
    > > 12 godzin hahaha.
    > > W polaczenia komunikacji miejskiej tez bym nie wierzył.
    >
    > > Zwłasza w ich
    > > dokladność co do minuty hahaha
    >
    > No to chyba metro jest dla ciebie abstrakcją kompletną.
    >
    > Kończę ten temat, bo nie widzę sensu jego przedłużania.

    Koleś pisałem o Krakowie więc wycyrkluj sobie na tych szarych
    komoreczkach ze prawdpopodobnie jestem z Krakowa. Jeżeli nie wiesz to
    informuje ze w Krakowie metra nie ma. zreszta metro jest tylko w W-wie
    (któej Krakósy nie lubia). Metro może i jeździ zgodnie z rozkładem
    jednak MPK w postaci autobusów i tramwajów to juz nie zawsze!! Tak
    trudno to wycyrklować??
    Koncz temat bo sie tylko pograzasz w swojej gulpocie !!


  • 543. Data: 2006-09-23 12:03:55
    Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
    Od: "mr.all" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news
    > > Tak twierdzi Makro, ale rownoczesnie podaje, cos skrzetnie zmazal (nie
    > > pasowalo,co?):
    > > NACE (EKD):
    > > 52.11 Sprzedaż detaliczna w nie wyspecjalizowanych sklepach z przewagą
    > > żywności, napojów i wyrobów tytoniowych
    > > DETAL
    > > 52.12 Sprzedaż detaliczna w sklepach nie wyspecjalizowanych z przewagą
    > > artykułów przemysłowych
    > > DETAL
    >
    > Serdeńko... Zwyczajem jest to działalności gospodarczej całej FIRMY
    > wpisywać co się da - żeby potem nie kombinować, jak się rozszerzy
    > działalność.

    Dziubus!
    Makro prowadzi regularna sprzedaz detaliczna - stad wpis o takiej sprzedazy.
    Przynajmniej w sklepie, gdzie ja robilem zakupy.

    > Ale też hurtownia to nie sklep.

    Jeszcze raz prosze o podanie roznic.

    --
    --pozdr.czes
    www.mrtechnik.pl



  • 544. Data: 2006-09-23 18:38:27
    Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
    Od: "mr.all" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@
    > >>> Teren prywatny nie staje sie prywatnym w momencie wbicia palikow,
    > >>> postawienia ogrodzenia. To jest efekt wlasnosci - nie przyczyna.
    > >> Tu nie chodzi o własność.
    > >
    > > Akurat tu wlasnie o to szlo.
    >
    > Przeczytaj ustawę (kodeks karny).

    A Ty przeczytaj, o co szlo w tym podwatku.

    > Bo "tam" nie jest już to dla mnie wygodne. Dotarło?

    Tak jak dla mnie nie jest wygodne byc potracany plecakiem goscia
    przepychajacego sie miedzy regalami.
    Tak jak dla mnie nie jest wygodne, gdy gosc z plecakiem utrudnia mi dostep
    do produktow wystawionych na polkach.
    Byc moze Ciebie akurat to nie spotkalo, ale mnie juz tak.
    Dla mnie wygodne jest wedrowanie przez sklep bez zbednych bagazy.

    > Poza tym ty się ciągle upierałeś, że cieć ma prawo wyegzekwować ten
    > "zakaz" - teraz zmieniłeś zdanie na "wszyscy się podporządkowują, bo są
    > grzeczni".

    Nie upieralem sie. Pomyliles mnie z kim innym.

    > > Pieniactwo, czy hipokryzja?
    >
    > Twoja bezmierna głupota.

    Czyli jedno i drugie.

    > Jesteś rzecznikiem jakiej paskudnej partii? Ciągle przekręcasz
    > wypowiedzi innych.

    Znow mylisz mnie z kims innym.
    --
    --pozdr.czes
    www.mrtechnik.pl



  • 545. Data: 2006-09-23 19:44:20
    Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    mr.all wrote:

    > Tak jak dla mnie nie jest wygodne byc potracany plecakiem goscia
    > przepychajacego sie miedzy regalami.

    Nie jestem sobie w stanie wyobrazić potrącenia kogoś plecakiem - plecak
    jest na plecak a w prawidłowo zorganizowanym sklepie (głowy nie dam, ale
    zdaje się na to są nawet przepisy) dwie osoby powinny się swobodnie
    minąć bez "chodzenia bokiem".

    W każdym razie jeszcze nie widziałem alejki w hipermarkecie, w której
    trzeba się przeciskać bokiem.

    Przede wszystkim wykluczyło by to wszystkie kobiety w zaawansowanej
    ciąży oraz wszystkich z nadwagą z grona klientów.

    > Tak jak dla mnie nie jest wygodne, gdy gosc z plecakiem utrudnia mi dostep
    > do produktow wystawionych na polkach.

    Hmmm.. Znaczy się człowiek bez plecaka jest eteryczny i przez niego
    można sięgnąć po towar?

    > Byc moze Ciebie akurat to nie spotkalo, ale mnie juz tak.
    > Dla mnie wygodne jest wedrowanie przez sklep bez zbednych bagazy.

    Fascynujące. Przeszkadza ci mały, płaski plecak w sklepach, gdzie
    normalnie chodzi się z wózkiem na kółkach.

    Bredzisz tak, że głowa aż boli. Szkoda mi na ciebie czasu.
    *plonk*


  • 546. Data: 2006-09-23 19:50:36
    Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
    Od: castrol <j...@w...wp.pl>

    mr.all napisał(a):

    > Czy na wszystko musi byc ustawa?

    Owszem

    > Ja natomiast pokazuje sytuacje ze strony klienta. Stad, zapewne,
    > nieporozumienie..;-)

    Niee, ty za wszelka cene chcesz dowiesc ze sprzedawca ma zawsze racje

    > Wygodniej jest oddac plecak do przechowalni, niz walczyc o uznanie
    > nieustawowego żądania zostawienia plecaka przed wejsciem na hale sprzedazy.

    Moze dla Ciebie jest wygodniej. Dla mnie wygodniej i bezpieczniej jest
    kiedy MOJ plecak jest przy mnie i nie musze sie martwic ze ktos cos mi z
    niego podpieprzy. Pamietaj ze wszelkie te przechowalnie nie biora
    odpowiedzialnosci za zawartosc plecaka.

    Wiec jesli sprzedawca zaklada ze ja, wchodzac do sklepu z plecakiem,
    jestem zlodziejem to ja dokladnie mam takie samo prawo zakladac ze on
    chce mnie zmusic do oddania plecaka tylko po to aby go przetrzepac.

    > Czasem warto po prostu zapytac o powody - moze sa sensowne.

    Jakie by one nie byly, to zawsze powinien byc moj wybor.

    > Wygodniej dac bagaz do ofoliowania niz tarmosic sie z ochroniarzem...

    LOL. I co? Bede mial chodzic z takim zafoliowanym plecakiem po sklepie?
    A jesli w czasie zakupow bede chcial cos z tego plecaka wyjac to co?

    --
    Pozdrawiam
    Jacek


  • 547. Data: 2006-09-23 20:09:04
    Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
    Od: "mr.all" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@
    > Nie jestem sobie w stanie wyobrazić potrącenia kogoś plecakiem - plecak
    > jest na plecak a w prawidłowo zorganizowanym sklepie (głowy nie dam, ale
    > zdaje się na to są nawet przepisy) dwie osoby powinny się swobodnie
    > minąć bez "chodzenia bokiem".
    >
    > W każdym razie jeszcze nie widziałem alejki w hipermarkecie, w której
    > trzeba się przeciskać bokiem.

    Zapraszam do Kauflandu w Fordonie.
    Zycie, panie Lawa, zycie pokazuje, co nie kazdy potrafi sobie wyobrazic.

    --
    --pozdr.czes



  • 548. Data: 2006-09-24 18:26:30
    Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
    Od: "J.A." <l...@p...com>

    23 Sep 2006 04:51:18 -0700, na pl.soc.prawo, pieknylolo83
    napisał(a):

    > J.A. napisał(a):
    >> 22 Sep 2006 03:36:15 -0700, na pl.soc.prawo, pieknylolo83
    >> napisał(a):
    >>
    >>> J.A. napisał(a):
    >>>> 21 Sep 2006 10:56:55 -0700, na pl.soc.prawo, pieknylolo83
    >>>> napisał(a):
    >>>>
    >>>>
    >>>>> A czy ja napisałem ze swiat sie kreci wokół mojej dupy ?? Chyba
    >>>>> nie...
    >>>>> Napisałem tylko ze na 10 minut przed odjazdme pociagu ludzie na ogol
    >>>>> siedza juz naperonie
    >>>>
    >>>> /.../
    >>>>
    >>>>> Nie atakuj pajacu bezpodstawnie tylko CZYTAJ I MYSL !! TO NIE KOSZTUJE
    >>>>> !!
    >>>>
    >>>> Skoro o pajacowaniu mowa, to chyba tylko pajac uważa, że ludzie
    >>>> nie potrafią planować dalej niż 10 min. naprzód.
    >>>> Hipermarkety wcale nie muszą być przy dworcu.
    >>>> W niektórych miastach połączenia z dworcem są całkiem niezłe i
    >>>> dokładne co do minuty.
    >>>> Jeśli ma się zegarek na ręce, to można wycyrklować tak, aby się
    >>>> nie spóźnić nawet z hipermarketu, pod warunkiem, że nie wyrośnie
    >>>> nagle cieć i wszystkie obliczenia wezmą w łeb.
    >>>> CZYTAJ ZATEM I MYSL !! TO NIE KOSZTUJE !!
    >>>
    >>> Cyrkluj dalej az wkoncu ucieknie ci pociag a nastepny bedzieszmial za
    >>> 12 godzin hahaha.
    >>> W polaczenia komunikacji miejskiej tez bym nie wierzył.
    >>
    >>> Zwłasza w ich
    >>> dokladność co do minuty hahaha
    >>
    >> No to chyba metro jest dla ciebie abstrakcją kompletną.
    >>
    >> Kończę ten temat, bo nie widzę sensu jego przedłużania.
    >
    > Koleś pisałem o Krakowie więc wycyrkluj sobie na tych szarych
    > komoreczkach ze prawdpopodobnie jestem z Krakowa. Jeżeli nie wiesz to
    > informuje ze w Krakowie metra nie ma.


    I jak się domyślam, uważasz że jedyny hipermarket w Polsce jest w
    Krakowie, w związku z tym, to co napisałeś, jest jedyną słuszną
    racją w sprawie hipermarketów.


  • 549. Data: 2006-09-24 18:27:24
    Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
    Od: "J.A." <l...@p...com>

    23 Sep 2006 01:47:19 -0700, na pl.soc.prawo, pieknylolo83
    napisał(a):

    > J.A. napisał(a):
    >> 22 Sep 2006 03:40:30 -0700, na pl.soc.prawo, pieknylolo83
    >> napisał(a):
    >>
    >>
    >>>> Skoro o pajacowaniu mowa, to chyba tylko pajac uważa, że ludzie
    >>>> nie potrafią planować dalej niż 10 min. naprzód.
    >>>> Hipermarkety wcale nie muszą być przy dworcu.
    >>>> W niektórych miastach połączenia z dworcem są całkiem niezłe i
    >>>> dokładne co do minuty.
    >>>> Jeśli ma się zegarek na ręce, to można wycyrklować tak, aby się
    >>>> nie spóźnić nawet z hipermarketu, pod warunkiem, że nie wyrośnie
    >>>> nagle cieć i wszystkie obliczenia wezmą w łeb.
    >>>> CZYTAJ ZATEM I MYSL !! TO NIE KOSZTUJE !!
    >>>
    >>> A tym cieciem który wyrosnie to możesz byc ty zwłaszcza jak bedziesz
    >>> oglądał odjezdzajacy pociag!! A po dordze na pkp zdazaja sie rozne
    >>> rzeczy a to korek a to wypadek drogowy a to awaria i wiele innych
    >>> spraw. Wygladana to iz to własnie Ty nie potrafisz zaplanowac nic na
    >>> dluzej skoro chcesz wszystko cyrklowac wz no sie schowal chloptasiu i
    >>> nie kompromituj wiecej !!
    >>
    >> A nie wpadło ci do głowy, że człowiekowi się spieszy, bo ma
    >> również i to wkalkulowane w czas?
    >> Doprawdy, gdy czytam twoje posty, to widzę, że dla ciebie
    >> planować, to znaczy znaleźć jedną relację między A i B.
    >> I już uważasz, że się naplanowałeś na cały dzień.
    >
    > hehe to ty tak uważasz ponad to sam zaczales pisac o cyrklowaniu i
    > planowaniu a w pierwszym poscie o niczym taki nie bylo mowy, koles
    > poruszyl tylko emat klejek przed przechowalnia i temat 10 minut do
    > odjazdu pociagu !!


    Który koleś?
    Ty nawet nie wiesz, co czytasz.


  • 550. Data: 2006-09-24 19:12:16
    Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
    Od: "pieknylolo83" <p...@t...pl>


    J.A. napisał(a):
    > 23 Sep 2006 04:51:18 -0700, na pl.soc.prawo, pieknylolo83
    > napisał(a):
    >
    > > J.A. napisał(a):
    > >> 22 Sep 2006 03:36:15 -0700, na pl.soc.prawo, pieknylolo83
    > >> napisał(a):
    > >>
    > >>> J.A. napisał(a):
    > >>>> 21 Sep 2006 10:56:55 -0700, na pl.soc.prawo, pieknylolo83
    > >>>> napisał(a):
    > >>>>
    > >>>>
    > >>>>> A czy ja napisałem ze swiat sie kreci wokół mojej dupy ?? Chyba
    > >>>>> nie...
    > >>>>> Napisałem tylko ze na 10 minut przed odjazdme pociagu ludzie na ogol
    > >>>>> siedza juz naperonie
    > >>>>
    > >>>> /.../


    A czy gdzies tak napisałem Pajacyku ??
    > >>>>
    > >>>>> Nie atakuj pajacu bezpodstawnie tylko CZYTAJ I MYSL !! TO NIE KOSZTUJE
    > >>>>> !!
    > >>>>
    > >>>> Skoro o pajacowaniu mowa, to chyba tylko pajac uważa, że ludzie
    > >>>> nie potrafią planować dalej niż 10 min. naprzód.
    > >>>> Hipermarkety wcale nie muszą być przy dworcu.
    > >>>> W niektórych miastach połączenia z dworcem są całkiem niezłe i
    > >>>> dokładne co do minuty.
    > >>>> Jeśli ma się zegarek na ręce, to można wycyrklować tak, aby się
    > >>>> nie spóźnić nawet z hipermarketu, pod warunkiem, że nie wyrośnie
    > >>>> nagle cieć i wszystkie obliczenia wezmą w łeb.
    > >>>> CZYTAJ ZATEM I MYSL !! TO NIE KOSZTUJE !!
    > >>>
    > >>> Cyrkluj dalej az wkoncu ucieknie ci pociag a nastepny bedzieszmial za
    > >>> 12 godzin hahaha.
    > >>> W polaczenia komunikacji miejskiej tez bym nie wierzył.
    > >>
    > >>> Zwłasza w ich
    > >>> dokladność co do minuty hahaha
    > >>
    > >> No to chyba metro jest dla ciebie abstrakcją kompletną.
    > >>
    > >> Kończę ten temat, bo nie widzę sensu jego przedłużania.
    > >
    > > Koleś pisałem o Krakowie więc wycyrkluj sobie na tych szarych
    > > komoreczkach ze prawdpopodobnie jestem z Krakowa. Jeżeli nie wiesz to
    > > informuje ze w Krakowie metra nie ma.
    >
    >
    > I jak się domyślam, uważasz że jedyny hipermarket w Polsce jest w
    > Krakowie, w związku z tym, to co napisałeś, jest jedyną słuszną
    > racją w sprawie hipermarketów.

strony : 1 ... 10 ... 50 ... 54 . [ 55 ] . 56


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1