-
501. Data: 2006-09-20 22:16:07
Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
Od: "J.A." <l...@p...com>
Wed, 20 Sep 2006 23:40:14 +0200, na pl.soc.prawo, Andrzej Lawa
napisał(a):
> J.A. wrote:
>
>>>>>> Do restauracji sejmowej też wejdziesz z plecakiem,
>>>>>> argumentując, ze się chcesz zapoznać z ofertą?
>>>>> A restauracja sejmowa znajduje się na terenie...?
>>>> A hipermarket jest państwowy, czy twój?
>>> Nadal nie rozumiesz... I nie chodzi tu o kwestie własności.
>>
>> Pytanie o teren nie dotyczyło własności?
>
> Oczywiście, że nie.
>
> Podpowiedź: wyobraź sobie sytuację, że masz sklep na terenie jednostki
> wojskowej...
A właściciel hipermarketu ma sklep na swoim terenie.
I co z tego wynika?
Tamci mogą nie wpuścić, a on nie?
-
502. Data: 2006-09-20 22:17:41
Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
Od: "J.A." <l...@p...com>
Wed, 20 Sep 2006 23:38:06 +0200, na pl.soc.prawo, Andrzej Lawa
napisał(a):
> J.A. wrote:
>
>>>> Ta odpowiedź świadczy przeciw tobie.
>>>> Dużo błota - duży plecak,
>>>> Mało błota - mały plecak.
>>>>
>>>> Od ilu milimetrów błota na butach, nie wpuściłbyś człowieka do
>>>> restauracji?
>>> Pomyśl.
>>
>> Nie masz argumentów?
>
> Nie umiesz myśleć?
Owszem, dlatego mi wyszło, że z dużym błotem na butach, to ty
nie wpuścisz, a z malutkim błotkiem wpuścisz.
Chyba, że każdemu gościowi załatwisz paputki na wejściu.
-
503. Data: 2006-09-20 22:34:17
Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
Od: "J.A." <l...@p...com>
Wed, 20 Sep 2006 23:45:20 +0200, na pl.soc.prawo, Andrzej Lawa
napisał(a):
> J.A. wrote:
>
>>>>>>> A tu już (jak zwykle) bredzisz - nie widziałem jeszcze 50-latka o
>>>>>>> wyglądzie 17-latka....
>>>>>> To prawo dozwala wydawać alkohol tylko na podstawie wyglądu?
>>>>> Przeczytaj ustawę i przestań bredzić.
>>>> Zabrakło argumentów?
>>> Zabrakło u ciebie umiejętności czytania?
>>
>> Jeśli masz rację, to wyjaśnij w którym miejscu.
>
> Przeczytaj.... ustawę... (art. 15, _oba_ paragrafy)
>
> Jeśli nadal nie rozumiesz znajdujących się tam zapisów... cóż... Widać
> twój rozwój umysłowy nie pozwala na prowadzenie dyskusji o przepisach.
Pytałem czy prawo dozwala wydawać alkohol tylko na podstawie
wyglądu?
Zdaje się, że masz problemy ze zrozumieniem wyrazu: TYLKO.
Zajrzyjmy zatem do ustawy:
Art. 15. 1. Zabrania się sprzedaży i podawania napojów
alkoholowych:
1) osobom, których zachowanie wskazuje, że znajdują się w stanie
nietrzeźwości,
2) osobom do lat 18,
3) na kredyt lub pod zastaw.
2. W przypadku wątpliwości co do pełnoletności nabywcy
sprzedający lub podający napoje alkoholowe uprawniony jest do
żądania okazania dokumentu stwierdzającego wiek nabywcy.
Czyli jeśli sprzedający uzna, że ma wątpliwości, to ma obowiązek
żądać dowodu nawet od 80 latka.
I nie ma tu znaczenia, że ty tych wątpliwości nie masz, bo twój
brak wątpliwości nie podpada pod ustawę.
Jeśli więc sprzedający widzi dziadka z brodą, to ma prawo żądać
dowodu, jeśli ma wątpliwości. I teraz mu udowadniaj, że
wątpliwości nie miał.
To, czy powinien mieć nie ma nic do rzeczy. Liczy się tylko to,
czy miał wątpliwości, czy nie miał.
Jeśli miał, to MUSIAŁ zażądać dowodu. A potem powie sobie, że
broda wyglądała na przylepioną, a cera w świetle lamp wydawała
się gładka i nic mu nie zrobisz. Miał wątpliwości, więc jego
obowiązkiem było żądać dowodu. Jeśli dziadek dowodu nie miał, to
do widzenia.
I mamy odpowiedź na moje pytanie.
W wypadku istnienia wątpliwości, prawo zezwala na żądanie
okazania dowodu. I to prawo sprzedającego nie jest ograniczone
faktycznym wiekiem kupującego, lecz tylko tym, czy uzna iż ma
wątpliwości lub ich nie ma. Kropka.
-
504. Data: 2006-09-20 23:05:43
Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 20.09.2006 kam <#k...@w...pl#> napisał/a:
> Poza tym dopóki nie możesz podejść do towaru, stwierdzić jego cech i
> obejrzeć wywieszki o cenie, nie została złożona żadna oferta sprzedaży.
Dlaczego uważasz, że konieczne jest fizyczne zapoznanie się z towarem aby
mogło dojść do złożenia oferty?
--
Marcin
-
505. Data: 2006-09-20 23:45:28
Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
J.A. wrote:
>> Podpowiedź: wyobraź sobie sytuację, że masz sklep na terenie jednostki
>> wojskowej...
>
> A właściciel hipermarketu ma sklep na swoim terenie.
> I co z tego wynika?
> Tamci mogą nie wpuścić, a on nie?
Sklep ma obowiązek cię wpuścić. Ale jednostka wojskowa już nie.
Ale ty i tak nie załapiesz różnicy...
-
506. Data: 2006-09-20 23:47:12
Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
J.A. wrote:
> Owszem, dlatego mi wyszło, że z dużym błotem na butach, to ty
> nie wpuścisz, a z malutkim błotkiem wpuścisz.
Powoli zaczyna do ciebie docierać.
Upraszczając (może zrozumiesz): ma nie zasyfić całego lokalu.
> Chyba, że każdemu gościowi załatwisz paputki na wejściu.
Nie widzę przeciwwskazań. Oczywiście paputki odpłatne ;->
-
507. Data: 2006-09-20 23:49:15
Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
J.A. wrote:
> Czyli jeśli sprzedający uzna, że ma wątpliwości, to ma obowiązek
> żądać dowodu nawet od 80 latka.
Tylko ktoś tak mentalnie poszkodowany, jak ty, miałby wątpliwości co do
pełnoletniości 80-latka.
Jeśli spróbowałbyś takich bredni przed sądem, to ryzykowałbyś wyrok za
naruszenie powagi sądu albo skierowanie na badanie psychiatryczne.
-
508. Data: 2006-09-20 23:49:46
Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
Od: poreba <d...@p...com>
Dnia Wed, 20 Sep 2006 23:45:20 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
> Jeśli nadal nie rozumiesz znajdujących się tam zapisów... cóż...
Przepraszam, że zapytam: zapisów dla kogo/na czyją rzecz?
--
pozdro
poreba
-
509. Data: 2006-09-21 00:34:06
Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
poreba wrote:
> Dnia Wed, 20 Sep 2006 23:45:20 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
>
>> Jeśli nadal nie rozumiesz znajdujących się tam zapisów... cóż...
> Przepraszam, że zapytam: zapisów dla kogo/na czyją rzecz?
Prawa i porządku oczywiście ;->
-
510. Data: 2006-09-21 06:29:47
Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
Od: kam <#k...@w...pl#>
castrol napisał(a):
> ALe dotyczy sprzedazy. Nie bez powodu ustawodawca to skonkretyzowal. W
> dodatku jest w dziale "zobowiazania" - nie uwazasz ze najpierw nalezy go
> rozpatrywac?
Oczywiście że należy go rozpatrywać, ale on tylko wyznacza regułę
interpretacyjną co do określonego zachowania.
Natomiast nadal zawarcie umowy, określenie elementów czynności prawnej i
oświadczenia woli, w tym chwili jego złożenia i okresu w jakim oferta
wiąże, uregulowane jest w części ogólnej kodeksu cywilnego, jak również
części ogólnej prawa zobowiązań. Do tego istotne jest jakie są elementy
umowy sprzedaży, czy co musi być określone by do takiej umowy doszło.
KG