-
31. Data: 2006-09-18 00:51:26
Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>
Problemy w familiadzie wrote:
> witek napisał(a):
>> Nie da się podać czegoś czego nie ma.
>
> Jotte uważa, że "obowiązuje prawo" i przedsiębiorca musi go
> przestrzegać. Czekam, aż wyjaśni, jakie prawo zakazuje ustanowienia
> wewnętrznego regulaminu na terenie przedsiębiorstwa.
>
>> Podaj jakie prawo pozwala właścicielowi sklepu takie prawo wprowadzić.
>
> Skoro nie ma prawa, które zabrania ustanawiać regulamin sklepu... a
> sklep ma własny regulamin... to o co chodzi?
Jezu a ten dalej swoje. Jak beton partyjny.
Poza tym jest tzw. prawo
> rynku, które mówi "jeśli mi się nie podoba jakiś sklep, to tam nie
> chodzę" a nie piszę skarg na usenecie.
>
weż ,bo zacznie się śmiać jak buzdygan.
-
32. Data: 2006-09-18 01:21:38
Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>
Problemy w familiadzie wrote:
>
> Co to znaczy skutecznie?
> BTW, przytoczony komunikat Federcji Konsumentów mówi, że sklepikarz
> ma prowa zakazać wejścia na sklep z plecakiem, jeśli przygotował
> odpowiednie szafki. Czy w związku z tym federacja powołuje się na
> przepisy niezgodne z konstytucją? IMO nie.
Wiesz, dzwoniłem kiedyś do FK.
Odebrała jakaś stara babcia, powoływała się artykuły KC, które nie
obowiązują w przypadku sprzedaży konsumenckiej i jest to jak byk
napisane w par 4 tej ustawy, po czym jak jej zwróciłem uwagę, że to nie
obowiązuje to stwierdziła, że skoro jestem taki mądry to po co do niej
dzwonię i normalnie odłożyła słuchawkę.
-
33. Data: 2006-09-18 02:19:47
Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
witek wrote:
>> Skoro nie ma prawa, które zabrania ustanawiać regulamin sklepu... a
>> sklep ma własny regulamin... to o co chodzi?
>
> Jezu a ten dalej swoje. Jak beton partyjny.
Czekaj, może inaczej to ująć, to zrozumie:
"Wszedłem z plecakiem. I co mi pan zrobi?" ;->
-
34. Data: 2006-09-18 05:03:31
Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
Od: T <i...@o...pl>
Marcin Debowski wrote:
> Dlaczego tylko do wysokosci hardwaru?
> (problem raczej w tym jak udowodnic co sie wlasciwie zostawilo)
a jeśli pracuje w ABW i ma ściśle tajne dane wagi państwowej na laptopie to
nawet i sklepowi nie mozna wówczas zaufać, iż te dane nie zostaną
skopiowane :P
to samo dotyczy np. danych strategicznych firmy w której pracuje itd.
--
T
-
35. Data: 2006-09-18 05:11:26
Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
Od: T <i...@o...pl>
Jotte wrote:
> W Polsce obowiązuje polskie prawo, jakikolwiek regulamin
> nie może być z nim sprzeczny.
ale często bywa, jak się zdążyłem zorientować
np. czytałem kiedyś pdobną dyskusję na temat regulaminu sieci chello
z której wynikało, że ten dostawca internetowy stosuje na masową skalę
politykę zwyczajnego *zastraszania* swoich klientów!
to znaczy, zamieszcił w swym regulaminie sporo "przepisów" o bardzo
restrykcyjnym charakterze którymi stara się terroryzować swych klientów
rozmaitymi represjami o charakterze finansowym
jak z dyskusji wynikło, większość tych przepisów jest nie zgodna z
obowiązującym w Polsce prawem i jeśli tylko ktoś się *postawi* - tj. nie
przelęknie się wypasionego pisma i nie zapłaci wyimaginowanej kary czy
czegóśtam tylko - PISEMNIE zakwestionuje prawomocność owej sankcji - to
tamci ponoć w 90% przypadków wymiękkają i odpuszczają...
czy rzecznik praw konsumenta czy inna stosowna instytucja nie powinna Z
URZĘDU zacząć ścigać i skarżyć za SAME BEZPRAWNE REGULAMNIY?!
--
T
-
36. Data: 2006-09-18 05:13:25
Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
Od: T <i...@o...pl>
Andrzej Lawa wrote:
> Tak na początek to zapoznaj się z Konstytucją.
no tak... co niektórzy nigdy nie wyleczą się z nawyków PRL-u czy neokolonii
lat 90'tych...
--
T
-
37. Data: 2006-09-18 05:26:17
Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
Od: T <i...@o...pl>
kam wrote:
> Jest, prawo własności.
ale pawo własności nie zostaje w żaden sposób naruszone poprzez sam fakt
wejścia z plecakiem!
dopiero wówczas, kiedy klient próbuje kraść chowając towar w plecaku tak aby
nie został policzony przy kasie... ale od tego sa kamery itp.
natomiast właśnie owo prawo właśności jest pogwałcone w stosunku do klienta
który nie ma ochoty się rozstawać ze *swoim* plecakiem - bo np. posiada tam
*cenne* (dla siebie) przedmioty!
--
T
-
38. Data: 2006-09-18 05:30:35
Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
Od: T <i...@o...pl>
scream wrote:
> "Obrona konieczna polega na odpieraniu bezpośredniego, bezprawnego i
> rzeczywistego zamachu na jakiekolwiek dobro chronione prawem"
a jak ochroniarz chce mi splądrować mój plecak - pomimo, iż swoim
zachowaniem nie zrobiłem niczego co by mu dało podejrzenia co do prób
kradzieży?!
--
T
-
39. Data: 2006-09-18 05:34:07
Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
Od: T <i...@o...pl>
Hikikomori San wrote:
> Po za tym idac z plecakiem sie nie wdzieram, tylko wchodze.
tym bardziej, że wszelkie wielgaśne, krzykliwe i kolorowe litery krzyczą jak
to ZAPRASZAJĄ DO SKLEPU!!!!!!!!!!
niech przed hipermarketem zamiast tego walną WIELKI napis:
"TEREN PRYWATNY - NIEUPOWAŻNIONYM WSTĘP WZBRONIONY!!!"
:P
--
T
-
40. Data: 2006-09-18 05:35:51
Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
Od: T <i...@o...pl>
Problemy w familiadzie wrote:
> Czekam, aż wyjaśni, jakie prawo zakazuje ustanowienia
> wewnętrznego regulaminu na terenie przedsiębiorstwa.
może sobie ustanawiać wewnątrz ale wobec swych pracowników - a nie KLIENTÓW!
a i to w sposób bardzo ograniczony!
--
T