-
21. Data: 2008-05-14 06:31:11
Temat: Re: Heller przekazał pieniądze z nagrody zanim zapłacił od niej podatek?! ;)
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Szerszen" <s...@t...pl> napisał
>>
>> Ale ten odliczony VAT to właśnie jest podatek
>
> jak widac dla alka to nic
> pol biedy kiedy to sa zapalki, ale jesli to jest np samochod, robi
> sie nieciekawie i sa tacy, ktorym odechciewa sie pomocy
Jak ktoś chce pomagać to pomaga i liczy się z kosztami tej pomocy.
Skoro odżałował 4/5 ceny tego co komuś daje (bo przecież cenę netto
tak czy tak zapłacił) to tę 1/5 też przełknie. Ewentualnie niech
dostosuje formę i zakres pomocy do swoich możliwości. Gdyby ten VAT
nie podlegał zwrotowi to zaraz znalazłaby się masa cwaniaków,
którzy hurtowo robiliby "darowizny" zamiast zwyczajnie sprzedawać
swoje towary. Podobnie jek wspomnainy w wątku piekarz.
-
22. Data: 2008-05-14 10:26:57
Temat: Re: Heller przekazał pieniądze z nagrody zanim zapłacił od niej podatek?! ;)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 14 May 2008, Alek wrote:
> Użytkownik "Szerszen" <s...@t...pl> napisał
>> pol biedy kiedy to sa zapalki, ale jesli to jest np samochod, robi
wKF: co do samochodów i podobnych to sam miałbym obiekcje, ale
w innej dziedzinie.
Mianowicie wszelka taka pomoc powinna wiązać się z przymusem
publikacji wszelkich danych, włącznie z wydatkami osobowymi (czyli
ujawnieniem ile kto wziąć za wykonywanie usług z tego finansowanych
do poziomu pracownika włącznie).
Inaczej rzeczywiście zastrzeżenie Alka jest sensowne - tak się
dzieje (w Polsce), i prawdopodobnie tylko niewielka część
przekrętów "pomocowych" jest ujawniania przez media (bo pewnie
organa ścigania same z siebie wyniki będą miały w tym zakresie
nijakie).
>> sie nieciekawie i sa tacy, ktorym odechciewa sie pomocy
>
> Jak ktoś chce pomagać to pomaga i liczy się z kosztami tej pomocy.
> Skoro odżałował 4/5 ceny tego co komuś daje (bo przecież cenę netto
> tak czy tak zapłacił) to tę 1/5 też przełknie.
Nie widzisz problemu.
Masz towar, załóżmy żywność, która ma krótki czas do minięcia
terminu przydatności.
MOŻESZ ją przecenić i sprzedać za 1/5 ceny, *o ile jest to cena
rynkowa*: masz więc problem jeśli konkurencja wyrzuca (aby nie
obniżyć ceny!), bo wyjdzie że "stosujesz ceny nierynkowe" i ktoś
zechce się przyczepić. Nielogicznie to brzmi i być może byłoby
do obrony przed sądem, ale jak odpowiesz na pytanie "to dlaczego
tylko u Pana w sklepie bywa tak tanio?"
MOŻESZ ją wziąć i wyrzucić.
I jeszcze dopłacić 5% wartości wyrzuconego towaru za utylizację.
Nikt Ci złego słowa nie powie. Straty jako "koszt ryzyka", nie
ma sprawy.
Ale jak podarujesz, co może być o tyle korzystne, że rozwikłujesz problem
za jednym zamachem (bo sprzedaż detaliczna *kosztuje*, więc fakt iż
sprzedawcy będą pracować przy sprzedawaniu za 1/5 ceny podwyższa koszt)
to musisz zwrócić cały VAT.
Czyli ową 1/5
Wniosek? Do czego państwo prowadziło? (uwaga na czas przeszły)
A za socjalizmu to były bulwersujące doniesienia z Brazylii jak tam
plantatorzy kawę do oceanu wysypują... :>
> Ewentualnie niech
> dostosuje formę i zakres pomocy do swoich możliwości. Gdyby ten VAT
> nie podlegał zwrotowi to zaraz znalazłaby się masa cwaniaków,
> którzy hurtowo robiliby "darowizny" zamiast zwyczajnie sprzedawać
> swoje towary.
Bynajmniej nie zaprzeczam tym uwagom.
Tylko niech państwo sie na filantropa nie kreuje i nie popiskuje że
"robi coś dla biednych".
Skoro to państwo tak ustawia przepisy, że lepiej wyrzucić niż
podarować biednym.
BTW: w tej chwili przepisy ustawy o VAT *już są* zmienione.
Niemniej nie można podarować biednym - trzeba zadbać o stowarzyszenia
i inne twory (i im darować).
pzdr, Gotfryd
-
23. Data: 2008-05-20 13:26:18
Temat: Re: Heller przekazał pieniądze z nagrody zanim zapłacił od niej podatek?! ;)
Od: kleemat <k...@o...eu>
Alek wrote:
> Jak ktoś chce pomagać to pomaga i liczy się z kosztami tej pomocy.
> Skoro odżałował 4/5 ceny tego co komuś daje (bo przecież cenę netto
> tak czy tak zapłacił) to tę 1/5 też przełknie.
Nie chodzi o to "ile przełknie", tylko o zasadę. Opodatkowanie
bezpłatnej pomocy świadczonej potrzebującym jest jaskrawym przykładem
coraz większej rozbieżności między normami prawa stanowionego a zasadami
moralnymi. Bardzo źle to świadczy o ustawodawcy i niczego dobrego nie
wróży na przyszłość.
-
24. Data: 2008-05-21 10:56:32
Temat: Re: Heller przekazał pieniądze z nagrody zanim zapłacił od niej podatek?! ;)
Od: "xcichy" <x...@p...onet.pl>
Użytkownik "kleemat" <k...@o...eu> napisał w wiadomości
news:g0ujhi$5bl$1@news.onet.pl...
> Alek wrote:
>
>> Jak ktoś chce pomagać to pomaga i liczy się z kosztami tej pomocy.
>> Skoro odżałował 4/5 ceny tego co komuś daje (bo przecież cenę netto
>> tak czy tak zapłacił) to tę 1/5 też przełknie.
> Nie chodzi o to "ile przełknie", tylko o zasadę. Opodatkowanie bezpłatnej
> pomocy świadczonej potrzebującym jest jaskrawym przykładem coraz większej
> rozbieżności między normami prawa stanowionego a zasadami moralnymi.
> Bardzo źle to świadczy o ustawodawcy i niczego dobrego nie wróży na
> przyszłość.
Taki "trynd". Moralność to pozostałość zwalczanej cywilizacji. W nowej nie
ma czegoś takiego ponieważ wszystko zależy od "umowy" najlepiek
"społecznej".
xc
-
25. Data: 2008-09-30 16:12:17
Temat: Heller przekazał pieni?dze z nagrody zanim zapłacił od niej podatek?! ;)
Od: "Wacek" <w...@d...te.eu>
"Sky" <s...@o...pl> wrote in message:
...
Zamiast się śmiać, lepiej wygnać z Polski złodziei, kórzy pod pozorem
zbierania podatków nas okradają.
Bo przecież żadne nagrody nie były przewidziane w żadnym budżcie - więc, po
co tym rabusiom podatek, czyż nie po to by go zagarnąć dla siebie?
PS.
złodziejami i rabusiami są oni - którzy taki podatek przegłosowali i
utrzymują.
My zaś nie mamy wśród nich ani jednej osoby, na którą odaliśmy w przeszłości
głos.