eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Handel wodka a prawo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2006-09-11 19:38:32
    Temat: Handel wodka a prawo
    Od: s...@g...pl

    Witam!
    1. Jesli ktos pedzi sobie na wsi bimber to rozumie ze juz w tym
    momencie jest to nie legalne zanim jeszcze zdecyduje sie sprzedawac?
    2. Jesli przykladowo kupie pare butelek taniej wodki w Czechach (ktora
    ma banderole itp.) to czy w Polsce moge ja legalnie odsprzedac
    znajomemu albo puscic w obieg w sklepie (zakladam ze sklep taki ma
    koncesje na sprzedaz alkocholu)?
    3. Jakie sankcie groza za w/w sprzedaz jesli bylaby ona nie legalna?


  • 2. Data: 2006-09-11 19:51:13
    Temat: Re: Handel wodka a prawo
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia 11 Sep 2006 12:38:32 -0700, s...@g...pl napisał(a):

    > 1. Jesli ktos pedzi sobie na wsi bimber to rozumie ze juz w tym
    > momencie jest to nie legalne zanim jeszcze zdecyduje sie sprzedawac?

    Jest legalne na własny użytek. W praktyce ustawodawca nie precyzuje co to
    jest "na wlasny uzytek".

    > 2. Jesli przykladowo kupie pare butelek taniej wodki w Czechach (ktora
    > ma banderole itp.) to czy w Polsce moge ja legalnie odsprzedac
    > znajomemu albo puscic w obieg w sklepie (zakladam ze sklep taki ma
    > koncesje na sprzedaz alkocholu)?

    Aby odsprzedac, musisz pierw uzyskac koncesje na sprzedaz alkoholu. Po
    drugie, oplacic akcyze i podatek VAT. Po trzecie nie moze to byc towar
    wwieziony w bagazniku, bo nie mogl wziac sie znikad - musza byc papiery
    przewozowe.

    > 3. Jakie sankcie groza za w/w sprzedaz jesli bylaby ona nie legalna?

    Zbyt duze aby takie kombinowanie bylo oplacalne :)

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 3. Data: 2006-09-11 20:03:45
    Temat: Re: Handel wodka a prawo
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:75iymllk5jof.olf8u9codn1$.dlg@40tude.net...
    > Dnia 11 Sep 2006 12:38:32 -0700, s...@g...pl napisał(a):
    >
    >> 1. Jesli ktos pedzi sobie na wsi bimber to rozumie ze juz w tym
    >> momencie jest to nie legalne zanim jeszcze zdecyduje sie sprzedawac?
    >
    > Jest legalne na własny użytek. W praktyce ustawodawca nie precyzuje co to
    > jest "na wlasny uzytek".

    Jak to nie precyzuje. Nie może tego wprowadzać w obieg, czyli rozdawać ani
    sprzedawać. Natomiast może spożyć wraz z innymi osobami.
    >
    >> 2. Jesli przykladowo kupie pare butelek taniej wodki w Czechach (ktora
    >> ma banderole itp.) to czy w Polsce moge ja legalnie odsprzedac
    >> znajomemu albo puscic w obieg w sklepie (zakladam ze sklep taki ma
    >> koncesje na sprzedaz alkocholu)?
    >
    > Aby odsprzedac, musisz pierw uzyskac koncesje na sprzedaz alkoholu. Po
    > drugie, oplacic akcyze i podatek VAT. Po trzecie nie moze to byc towar
    > wwieziony w bagazniku, bo nie mogl wziac sie znikad - musza byc papiery
    > przewozowe.

    Ponieważ Polska i Czechy są w UE, to są tu pewne uproszczenia. Ale faktycznie
    przed wprowadzeniem w obieg muszą zostać opatrzone polskimi znakami akcyzy. A to
    dośc skomplikowany, acz kolwiek całkiem legalny i mozliwy do zrealizowania
    proces. Zajmują się tym urzędy celne.
    >
    >> 3. Jakie sankcie groza za w/w sprzedaz jesli bylaby ona nie legalna?
    >
    > Zbyt duze aby takie kombinowanie bylo oplacalne :)

    W praktyce z reguły grzywna i zawiasy. Trudno podać dokładnie, bo jest kilka
    aktów prawnych, których może Twoje pytanie dotyczyć w zależności od drobnych
    niuansów.


  • 4. Data: 2006-09-11 20:27:37
    Temat: Re: Handel wodka a prawo
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Mon, 11 Sep 2006 22:03:45 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

    >> Jest legalne na własny użytek. W praktyce ustawodawca nie precyzuje co to
    >> jest "na wlasny uzytek".
    > Jak to nie precyzuje. Nie może tego wprowadzać w obieg, czyli rozdawać ani
    > sprzedawać. Natomiast może spożyć wraz z innymi osobami.

    No, tak się zwykle tłumaczą bimbrownicy :) Trudno uwierzyć że to "na własny
    użytek" jak gość ma 300-litrową beczkę pełną spirytusu :)))

    > Ponieważ Polska i Czechy są w UE, to są tu pewne uproszczenia. Ale faktycznie
    > przed wprowadzeniem w obieg muszą zostać opatrzone polskimi znakami akcyzy. A to
    > dośc skomplikowany, acz kolwiek całkiem legalny i mozliwy do zrealizowania
    > proces. Zajmują się tym urzędy celne.

    Osoba fizyczna chyba nie bardzo może legalnie wprowadzić do obiegu
    alkohol... Tak mi się wydaje.

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 5. Data: 2006-09-12 01:57:58
    Temat: Re: Handel wodka a prawo
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Robert Tomasik wrote:

    >> Jest legalne na własny użytek. W praktyce ustawodawca nie precyzuje co to
    >> jest "na wlasny uzytek".
    >
    > Jak to nie precyzuje. Nie może tego wprowadzać w obieg, czyli rozdawać
    > ani sprzedawać. Natomiast może spożyć wraz z innymi osobami.

    Czyli jak dam komuś butelkę samogonu albo owocowego wina, to muszę
    dopilnować, żeby ją wypił na moich oczach na mojej posesji, bo jak
    wyjdzie poza moja posesję, to już jest nielegalne wprowadzanie w obieg? ;->

    Paranoja...

    Jak dla mnie sytuacja jest chora, bo normalni ludzie traktują to jak
    każde inne wymienianie się sąsiadów produktami z własnych działek, a wg.
    przepisów to przestępstwo...

    Dobrze, że nie ma jeszcze akcyzy na owoce...


  • 6. Data: 2006-09-12 05:42:43
    Temat: Re: Handel wodka a prawo
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:1qght3-kuo.ln1@ncc1701.lechistan.com...
    >
    > Czyli jak dam komuś butelkę samogonu albo owocowego wina, to muszę
    > dopilnować, żeby ją wypił na moich oczach na mojej posesji, bo jak
    > wyjdzie poza moja posesję, to już jest nielegalne wprowadzanie w obieg? ;->
    > Paranoja...

    Nie. Życie. Do wina raczej się nikt nie czepia. Ale przy mocniejszych trunkach
    sporadycznie może być kłopot.
    >
    > Jak dla mnie sytuacja jest chora, bo normalni ludzie traktują to jak
    > każde inne wymienianie się sąsiadów produktami z własnych działek, a wg.
    > przepisów to przestępstwo...
    > Dobrze, że nie ma jeszcze akcyzy na owoce...

    Wiesz, wszelki monopol powoduje takie absurdy.


  • 7. Data: 2006-09-12 07:39:00
    Temat: Re: Handel wodka a prawo
    Od: "ag" <b...@g...pl>


    "scream" <n...@p...pl> wrote in message
    news:75iymllk5jof.olf8u9codn1$.dlg@40tude.net...
    > Dnia 11 Sep 2006 12:38:32 -0700, s...@g...pl napisał(a):
    >
    >> 1. Jesli ktos pedzi sobie na wsi bimber to rozumie ze juz w tym
    >> momencie jest to nie legalne zanim jeszcze zdecyduje sie sprzedawac?
    >
    > Jest legalne na własny użytek. W praktyce ustawodawca nie precyzuje co to
    > jest "na wlasny uzytek".

    Hmm, a ja się zapytam - od kiedy destylacja we własnym zakresie jest
    _legalna_ na własny użytek w Polsce? - serio pytam, bo ostatnio Robert
    Makłowicz urządzał _konwój_ do destylarni słowackiej, gdzie owszem, można
    pewną ilość destylatu na własne potrzeby otrzymać. A spowodowane to było
    tym, że w Polsce nie można na własny użytek destylować żadnej ilości
    alkoholu etylowego.

    p;
    aga



  • 8. Data: 2006-09-12 10:06:34
    Temat: Re: Handel wodka a prawo
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Tue, 12 Sep 2006 09:39:00 +0200, ag napisał(a):

    > Hmm, a ja się zapytam - od kiedy destylacja we własnym zakresie jest
    > _legalna_ na własny użytek w Polsce?

    Nie wiem od kiedy... Ale w KK chyba nie ma na to żadnego paragrafu.

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 9. Data: 2006-09-12 10:22:57
    Temat: Re: Handel wodka a prawo
    Od: Goomich <g...@u...to.wp.pl>

    scream <n...@p...pl> naskrobał/a w news:mluujfs8aosg$.1cribvaxirtgz$.dlg@40tude.net:

    > Nie wiem od kiedy... Ale w KK chyba nie ma na to żadnego paragrafu.

    Są w ustawie o napojach spirytusowych.


  • 10. Data: 2006-09-12 10:45:13
    Temat: Re: Handel wodka a prawo
    Od: "ag" <b...@g...pl>


    "Goomich" <g...@u...to.wp.pl> wrote in message
    news:Xns983C7DF6BF25Egoomichskrzynkapl@127.0.0.1...
    > scream <n...@p...pl> naskrobał/a w
    > news:mluujfs8aosg$.1cribvaxirtgz$.dlg@40tude.net:
    >
    >> Nie wiem od kiedy... Ale w KK chyba nie ma na to żadnego paragrafu.
    >
    > Są w ustawie o napojach spirytusowych.
    a konkretnie:

    Art. 31. 1. Kto bez wymaganego zezwolenia wyrabia lub rozlewa napoje
    spirytusowe - podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia
    wolności do roku.
    2. Kto dopuszcza się czynu określonego w ust. 1, jeżeli czyn ten dotyczy
    napojów spirytusowych znacznej wartości - podlega grzywnie, karze
    ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.


    Art. 32. Jeżeli z popełniania przestępstwa określonego w art. 31 sprawca
    uczynił sobie stałe źródło dochodu - podlega karze pozbawienia wolności do
    lat 3.
    p;
    aga


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1