-
1. Data: 2004-12-17 21:31:46
Temat: [HELP] Zaliczka
Od: Harry Kane <h...@w...pl>
Witam!
Mam następujący problem: zamówiłem w firmie wymianę drzwi wejściowych i
wpłaciłem zaliczkę. Jak się okazało, nieudaczny handlowiec zaproponował
kompletnie niewiarygodną cenę i firma odmówiła wykonania usługi za
pieniądze, na które opiewała umowa. Chcą mi oddać zaliczkę i zrezygnować
z wymiany drzwi. Mogę im jakoś dopiec? Poza odebraniem zaliczki
oczywiście i werbalnym określeniem prezentowanego przez nich poziomu
profesjonalizmu;-)))
pzdr
Harry
--
***************************
* DO OR DO NOT. DON'T TRY.*
***************************
-
2. Data: 2004-12-17 21:35:25
Temat: Re: [HELP] Zaliczka
Od: Czarek Gorzeński <c...@p...org>
Harry Kane napisał(a):
> Mam następujący problem: zamówiłem w firmie wymianę drzwi wejściowych i
> wpłaciłem zaliczkę. Jak się okazało, nieudaczny handlowiec zaproponował
> kompletnie niewiarygodną cenę i firma odmówiła wykonania usługi za
> pieniądze, na które opiewała umowa. Chcą mi oddać zaliczkę i zrezygnować
> z wymiany drzwi. Mogę im jakoś dopiec?
Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, to raczej nic ponad to co znajdziesz
na
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/modules.php?
name=News&file=print&sid=29
nie zrobisz.
Pozdrawiam
Czarek Gorzeński
-
3. Data: 2004-12-17 21:39:12
Temat: Re: [HELP] Zaliczka
Od: Markus Sprungk <z...@c...cy>
Harry Kane napisał(a):
> Witam!
>
> Mam następujący problem: zamówiłem w firmie wymianę drzwi wejściowych i
> wpłaciłem zaliczkę. Jak się okazało, nieudaczny handlowiec zaproponował
> kompletnie niewiarygodną cenę i firma odmówiła wykonania usługi za
> pieniądze, na które opiewała umowa. Chcą mi oddać zaliczkę i zrezygnować
> z wymiany drzwi. Mogę im jakoś dopiec?
Nie. Gdybyś zapłacił zadatek to firma musiałaby Ci oddać podwójną wartość
tego co zapłaciłeś a tak to możesz ich tylko chłodno pożegnać i zabrać
swoją kasę
--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
*ICQ-79050392* *Tlen-msprungk*
*GG-1447098*
*UWAGA!Adres mailowy w nagłówku zakodowany w ROT13*
-
4. Data: 2004-12-17 21:42:05
Temat: Re: [HELP] Zaliczka
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Harry Kane" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cpvj56$1sbc$1@services.vline.pl...
A skąd wiadomo, ze to zaliczka, a nie zadatek? Może jednak zadatek?
-
5. Data: 2004-12-17 21:53:37
Temat: Re: [HELP] Zaliczka
Od: desilencio <j...@g...pl>
On Fri, 17 Dec 2004, Harry Kane wrote:
> Mam następujący problem: zamówiłem w firmie wymianę drzwi wejściowych i
> wpłaciłem zaliczkę. Jak się okazało, nieudaczny handlowiec zaproponował
> kompletnie niewiarygodną cenę i firma odmówiła wykonania usługi za
> pieniądze, na które opiewała umowa. Chcą mi oddać zaliczkę i zrezygnować
> z wymiany drzwi. Mogę im jakoś dopiec? Poza odebraniem zaliczki
> oczywiście i werbalnym określeniem prezentowanego przez nich poziomu
> profesjonalizmu;-)))
To zalezy od tego, co jest napisane w umowie. W szczegolnosci od tego,
czy to, co wplaciles, to byla zaliczka, czy moze zadatek (por. art.
394 kc). Bo jesli zadatek, to firma miala prawo odstapic od umowy, ale
musi zwrocic zadatek w podwojnej wysokosci. A jezeli to nie byl
zadatek, to firma zapewne nie miala prawa odstapic od umowy (chyba ze
bylo w umowie specjalne postanowienie) i odpowiada za niewykonanie
umowy na zasadach ogolnych - art. 471 i nast. kc, z dosc przykrymi dla
siebie konsekwencjami. Oczywiscie to wszystko dotyczy sytuacji, gdy
zamawiajacy nie zgodzi sie na rozwiazanie umowy.
-
6. Data: 2004-12-17 21:59:23
Temat: Re: [HELP] Zaliczka
Od: Markus Sprungk <z...@c...cy>
Robert Tomasik napisał(a):
> A skąd wiadomo, ze to zaliczka, a nie zadatek? Może jednak zadatek?
Spójrz do tematu wątku
--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
*ICQ-79050392* *Tlen-msprungk*
*GG-1447098*
*UWAGA!Adres mailowy w nagłówku zakodowany w ROT13*
-
7. Data: 2004-12-17 22:34:11
Temat: Re: [HELP] Zaliczka
Od: Harry Kane <h...@w...pl>
desilencio napisał(a):
>A jezeli to nie byl
> zadatek, to firma zapewne nie miala prawa odstapic od umowy (chyba ze
> bylo w umowie specjalne postanowienie) i odpowiada za niewykonanie
> umowy na zasadach ogolnych - art. 471 i nast. kc, z dosc przykrymi dla
> siebie konsekwencjami. Oczywiscie to wszystko dotyczy sytuacji, gdy
> zamawiajacy nie zgodzi sie na rozwiazanie umowy.
Czy jest sens walczyć o wykonanie zastępcze na koszt pozwanego?
Ile przeciętnie trwa rozstrzygnięcie tego typu sprawy w sądzie?
pzdr
Harry
--
***************************
* DO OR DO NOT. DON'T TRY.*
***************************
-
8. Data: 2004-12-17 22:46:52
Temat: Re: [HELP] Zaliczka
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Markus Sprungk" <z...@c...cy> napisał w wiadomości
news:zpkxrr53bbzm.4lqjgeopwka5.dlg@40tude.net...
> > A skąd wiadomo, ze to zaliczka, a nie zadatek? Może jednak zadatek?
> Spójrz do tematu wątku
Temat wątku widzę. Drążę, bo z doświadczenia wiem, że ludzie to mylą. Stąd
moje pytanie.
-
9. Data: 2004-12-17 23:24:43
Temat: Re: [HELP] Zaliczka
Od: desilencio <j...@g...pl>
On Fri, 17 Dec 2004, Harry Kane wrote:
> desilencio napisał(a):
> >A jezeli to nie byl
> > zadatek, to firma zapewne nie miala prawa odstapic od umowy (chyba ze
> > bylo w umowie specjalne postanowienie) i odpowiada za niewykonanie
> > umowy na zasadach ogolnych - art. 471 i nast. kc, z dosc przykrymi dla
> > siebie konsekwencjami. Oczywiscie to wszystko dotyczy sytuacji, gdy
> > zamawiajacy nie zgodzi sie na rozwiazanie umowy.
>
> Czy jest sens walczyć o wykonanie zastępcze na koszt pozwanego?
> Ile przeciętnie trwa rozstrzygnięcie tego typu sprawy w sądzie?
Watpie, zeby to mialo sens (wlasciwie nie mam pewnosci, czy nie daloby
sie tu przez analogie zastosowac art. 479, w ktorym to wypadku nie
byloby konieczne zwracanie sie do sadu). Ale przychodzi mi do glowy
jeszcze jedno rozwiazanie. O ile to rzeczywiscie nie byl zadatek, to
mozna wyznaczyc firmie odpowiedni termin do wykonania umowy z
_wyraznym_ zagrozeniem, ze sie w razie jego niedotrzymania od umowy
odstapi (art. 491 par. 1). Po odstapieniu mozna zadac nie tylko zwrotu
zaliczki, ale takze naprawienia szkody wyniklej z niewykonania umowy
(art. 494), co moim zdaniem obejmuje roznice miedzy cena z umowy a
cena "rynkowa". Inna sprawa, ze w takiej sytuacji firma moze na zlosc
w ogole nie oddac pieniedzy, a udawanie sie do sadu w takiej sprawie
jest troche bez sensu.
-
10. Data: 2004-12-18 07:04:38
Temat: Re: [HELP] Zaliczka
Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>
użytkownik Harry Kane napisał(a) w wiadomości
[ciach ...]
Ja zastanowiłbym się również nad umocowowniem tego handlowca. Czy miał prawo
zawierać umowę w imieniu tej firmy.
--
JOHNSON :)