Witam serdecznie. Mam drobny problem, jeżeli można to tak nazwać, i
chciałbym prosić o poradę. Przestudiowałem już archiwum na google ale nie
znalazłem tam jednoznacznej odpowiedzi. 29 grudnia zakupiłem w MM pewne
urządzenie elektroniczne i pani przy kasie poinformowała mnie, że jest na
nie rok gwarancji na podstawie paragonu. Jako, że mnie jakoś nie przekonuje
takie gadanie poszedłem do działu obsługi klienta aby wydali mi normalną
gwarancję z pieczątką, datą, podpisem warunkami gwarancji itp. Niestety ku
mojemu zaskoczeniu po kilku minutach rozmowy z panem w dziale obsługi
klienta dowiedziałem sie, że gwarancji nie otrzymam bo jest rok na podstawie
paragonu i koniec. Używałem różnych argumentów ale pan się uparł i nic do
niego nie docierało. Gdybym miał więcej czasu może nie dał bym za wygraną,
ale, że się spieszyłem to sobie dałem spokój. Jednak wczoraj, już po całym
sylwestrowym szaleństwie miałem chwilkę spokoju i przeglądnąłem strony
producenta i dystrybutorów owego sprzętu który zakupiłem i okazało się, że
zarówno producent jak i dystrybutorzy zawsze dają na to urządzenie dwa lata
gwarancji. Więc teraz pytanie. Czy moge teraz po pięciu dniach od daty
zakupu, uzbrojony w dużo cierpliwości i wolny czas jechać do MM i walczyc o
wydanie mi pisemnej gwarancji czy jest już za późno. Dlaczego mam mieć tylko
rok gwarancji skoro producent daje dwa lata. I jeszcze jedno. Czy każde
urządzenie musi mieć swoją kartę gwarancyjną ? Bo pan bełkotał coś o
gwarancji zbiorowej na całą partię danego sprzętu ? Istnieje wogóle coś
takiego jak gwarancja zbiorowa ?
Pozdrawiam i liczę na konkretne odpowiedzi.
Krzysztof Doniczka

do góry

Użytkownik "SQ9HHL" <k...@N...pl> napisał w wiadomości
news:crauvv$3dq$1@shodan.interia.pl...

Być może właśnie z tego wynika niższa cena, za którą sprzedają. Przyznasz,
ze prawdopodobieństwo awarii urządzenia w ciągu dwóch lat jest większe, niż
w ciągu pierwszego roku. Stąd pewnie niższe koszty serwisu.

do góry

http://www.federacja-konsumentow.org.pl/modules.php?
name=News&file=article&sid=140

Pzdr
Wojtek

do góry

> Być może właśnie z tego wynika niższa cena, za którą sprzedają. Przyznasz,
> ze prawdopodobieństwo awarii urządzenia w ciągu dwóch lat jest większe,
> niż
> w ciągu pierwszego roku. Stąd pewnie niższe koszty serwisu.

Może i masz racje, ale to nie oni dają gwarncje tylko producent więc czy
mogą tak po prostu skrócić sobie gwarancję o połowę ? Poza tym niższa cena
towarów wynika tu raczej z ogromnych ilości sprzętu który to zamawiają
bezposrednio u producenta uzyskując duże rabaty, z pominięciem wszelkich
pośredników itp.
Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "SQ9HHL" <k...@N...pl> napisał w wiadomości
news:crb8bc$qru$1@shodan.interia.pl...
>> Być może właśnie z tego wynika niższa cena, za którą sprzedają.
>> Przyznasz, ze prawdopodobieństwo awarii urządzenia w ciągu dwóch lat
>> jest większe, niż
>> w ciągu pierwszego roku. Stąd pewnie niższe koszty serwisu.
> Może i masz racje, ale to nie oni dają gwarncje tylko producent więc czy
> mogą tak po prostu skrócić sobie gwarancję o połowę ? Poza tym niższa
> cena towarów wynika tu raczej z ogromnych ilości sprzętu który to
> zamawiają bezposrednio u producenta uzyskując duże rabaty, z
> pominięciem wszelkich pośredników itp.
> Pozdrawiam

Tak masz rację. Gwarancji udziela producent (lub importer), więc może do
niego sie zwrócić. Po za tym gdzies słyszałem, że nie ma już obowiązku
udzielania gwarancjip przez producenta jest za to obowiązkowa
odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową lecz tą MM
dość luźno interpretuje.

pozdr

karol

do góry

ochkarol wrote:

> Użytkownik "SQ9HHL" <k...@N...pl> napisał w wiadomości
> news:crb8bc$qru$1@shodan.interia.pl...
>>> Być może właśnie z tego wynika niższa cena, za którą sprzedają.
>>> Przyznasz, ze prawdopodobieństwo awarii urządzenia w ciągu dwóch lat
>>> jest większe, niż
>>> w ciągu pierwszego roku. Stąd pewnie niższe koszty serwisu.
>> Może i masz racje, ale to nie oni dają gwarncje tylko producent więc czy
>> mogą tak po prostu skrócić sobie gwarancję o połowę ? Poza tym niższa
>> cena towarów wynika tu raczej z ogromnych ilości sprzętu który to
>> zamawiają bezposrednio u producenta uzyskując duże rabaty, z
>> pominięciem wszelkich pośredników itp.
>> Pozdrawiam
>
> Tak masz rację. Gwarancji udziela producent (lub importer), więc może do
> niego sie zwrócić. Po za tym gdzies słyszałem, że nie ma już obowiązku
> udzielania gwarancjip przez producenta jest za to obowiązkowa
> odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową lecz tą
> MM dość luźno interpretuje.
>

Jak MM sie reklamuje nie jest to sklep dla idiotow..
Nalezy wyciagnac stad wniosek, ze trzeba umiec upomneic sie o swoje,
lub nie kupowac w MM ja nie koupuje i nie jestem, jak sadze, idiota.

Boguslaw

do góry

On Mon, 3 Jan 2005 10:07:55 +0100, "Robert Tomasik"
<r...@g...pl> wrote:

>Użytkownik "SQ9HHL" <k...@N...pl> napisał w wiadomości
>news:crauvv$3dq$1@shodan.interia.pl...
>
>Być może właśnie z tego wynika niższa cena, za którą sprzedają. Przyznasz,
>ze prawdopodobieństwo awarii urządzenia w ciągu dwóch lat jest większe, niż
>w ciągu pierwszego roku. Stąd pewnie niższe koszty serwisu.

Tez tak mysle. Media Markt negocjujac nizsza cene mogl "przehandlowac"
gwarancje. Producent zadowolony i sklep tez bo ludzie pedza po tansze.
Poniewaz gwarancja nie jest obowiazkowa nie musisz jej dostac. Moze
jej po prostu nie byc! Na podstawie umowy sklepu z producentem.
m.
Odpowiadajac na priva usun "-usun-to-" z adresu

do góry

Użytkownik "SQ9HHL" <k...@N...pl> napisał w wiadomości
> Może i masz racje, ale to nie oni dają gwarncje tylko producent więc czy
> mogą tak po prostu skrócić sobie gwarancję o połowę ? Poza tym niższa cena
> towarów wynika tu raczej z ogromnych ilości sprzętu który to zamawiają
> bezposrednio u producenta uzyskując duże rabaty, z pominięciem wszelkich
> pośredników itp.

Ależ oczywiście. Tylko, że to działa w ten sposób. Producent ma pewną partię
towaru po 100 zł sztuka. Statystycznie wyliczył, że koszty serwisowania w 1
roku, to 10 zł, zaś w drugim dodatkowe 20 zł. No to sprzedaje towar hurcie
po 130 zł dając na 2 lata gwarancje. Ale przyszli goście z MM i pytają, co
by zrobić, by było tańsze. To producent mówi, że sprzeda im po 100 zł, ale
bez gwarancji. No i biorą, sami zapewniając gwarancję. Nic nie skracają, bo
producent gwarancji nie ma w ogóle obowiązku dawać.

do góry

Użytkownik "ochkarol" <o...@p...pl> napisał w wiadomości
news:crbgrf$mvc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Tak masz rację. Gwarancji udziela producent (lub importer), więc może do
> niego sie zwrócić. Po za tym gdzies słyszałem, że nie ma już obowiązku
> udzielania gwarancjip przez producenta jest za to obowiązkowa
> odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową lecz tą
> MM
> dość luźno interpretuje.

Jakos modne jest "jezdzenie" po MM.
Natomiast wlasnie tam mozna liczyc, ze w przypadku wystapienia wady nie
kwalifikujacej sie do odstapienia od umowy, oni przyjma sprzet bez ceregieli
z naprawami, co w przypadku innych sklepow czesto jest awykonalne.


--
"I've got a lovely bunch o' coconuts
There they are standing in the row
Big one, small one, some's bigger than head
Give 'em a twist, a flick of a wrist" that's what the showman said

do góry

js wrote:

> Użytkownik "ochkarol" <o...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:crbgrf$mvc$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Tak masz rację. Gwarancji udziela producent (lub importer), więc może do
>> niego sie zwrócić. Po za tym gdzies słyszałem, że nie ma już obowiązku
>> udzielania gwarancjip przez producenta jest za to obowiązkowa
>> odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową lecz tą
>> MM
>> dość luźno interpretuje.
>
> Jakos modne jest "jezdzenie" po MM.
> Natomiast wlasnie tam mozna liczyc, ze w przypadku wystapienia wady nie
> kwalifikujacej sie do odstapienia od umowy, oni przyjma sprzet bez
> ceregieli z naprawami, co w przypadku innych sklepow czesto jest
> awykonalne.

Jak sie dowiedzialem z reklamy ze

MM nie dla idiotow,

to postanowilem, ze do sklepu ktory tak
dowartosciowuje swych klientow nie pojde..

Niech sobie mysla ze jestem idiota... ich strata..

Boguslaw


Nie kupuje w MM

I niejestem wbrew pozorom idiota...

Ale nei lubie takich zagrywek

do góry