Dnia Mon, 10 Apr 2006 20:04:31 +0800, Marcin Debowski napisał(a):

> Dnia 10.04.2006 sg <a...@s...org.pl_WITHOUT> napisał/a:
>> etam, zareklamuj samochód jako, że był niezgodny z umową, zażądaj
>> wymiany na taki, za który zapłaciłeś, albo zażądaj obniżenia ceny. Jak
>> nie będą chcieli, to możesz zażądać zwrotu kasy.
>
> Może, ale pewnie mało skutecznie, bo samochód nabył na firmę.

no to rękojmia.

--
pozdrawiam,

do góry

...@...c wrote:
> >> etam, zareklamuj samochód jako, że był niezgodny z umową, zażądaj
> >> wymiany na taki, za który zapłaciłeś, albo zażądaj obniżenia ceny. Jak
> >> nie będą chcieli, to możesz zażądać zwrotu kasy.
> >
> > Może, ale pewnie mało skutecznie, bo samochód nabył na firmę.
>
> no to rękojmia.

Albo uchylenie się z powodu błędu, art. 84 kc.

--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+

do góry

Dnia 10.04.2006 ...@...c <...@...c> napisał/a:
> Dnia Mon, 10 Apr 2006 20:04:31 +0800, Marcin Debowski napisał(a):
>
>> Dnia 10.04.2006 sg <a...@s...org.pl_WITHOUT> napisał/a:
>>> etam, zareklamuj samochód jako, że był niezgodny z umową, zażądaj
>>> wymiany na taki, za który zapłaciłeś, albo zażądaj obniżenia ceny. Jak
>>> nie będą chcieli, to możesz zażądać zwrotu kasy.
>> Może, ale pewnie mało skutecznie, bo samochód nabył na firmę.
> no to rękojmia.

O ile nie wyłączono.

--
Marcin

do góry

Dnia 10.04.2006 sg <a...@s...org.pl_WITHOUT> napisał/a:
> Marcin Debowski napisał(a):
>> Dnia 10.04.2006 sg <a...@s...org.pl_WITHOUT> napisał/a:
>>> etam, zareklamuj samochód jako, że był niezgodny z umową, zażądaj
>>> wymiany na taki, za który zapłaciłeś, albo zażądaj obniżenia ceny. Jak
>>> nie będą chcieli, to możesz zażądać zwrotu kasy.
>> Może, ale pewnie mało skutecznie, bo samochód nabył na firmę.
> to może pozew przeciwko sprzedawcy o oszustwo ?

Przy oszustwie trzeba wykazać taki zamiar, co zwykle łatwe nie jest. Tu
moim zdaniem istotne jest co ma w umowie, bo jeśli jest tam ta 12 m
gwarancja (lub 100tyś) i nic więcej to to obowiązuje.

--
Marcin

do góry

Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> napisał w wiadomości
news:p9upg3-l3u.ln1@ziutka.router...
> Dnia 10.04.2006 pucy <p...@w...pl> napisał/a:
>> Kupiłem w czerwcu 2005 samochód w salonie firmy X, samochód kupiony jako
>> nowy z gwarancją na rok czasu albo 100tys km. W dniu dzisiejszym
>> dowiaduję
>> się że kończy mi się gwarancja bo samochód był dopuszczony do ruchu w
>> miesiącu marcu 2005 jako samochód demonstracyjny. Nikt przy zakupie mnie
>> nie
>> poinformował o tym że jest to samochód demonstracyjny i w umowie kupna
>> też
>> nie ma o tym żadnej wzmianki. Dostałem po du.... czy jest jakaś szansa
>> żeby
>> wymusić na sprzedawcy gwarancję na rok od daty zakupu w/w pojazdu.
>
> A gdzie masz napisane, że ta gwarancja to roczna? Jest jakiś dokument
> gwarancyjny?
Jak pamietam to od wejscia do unii samochody maja 2 lata gwarancji bez
limitu kilometrow...
Sprawdz w federacji konsumenta.
K.

do góry

Dnia 11.04.2006 Krzysztof <o...@w...pl> napisał/a:
> Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> napisał w wiadomości
>> A gdzie masz napisane, że ta gwarancja to roczna? Jest jakiś dokument
>> gwarancyjny?
> Jak pamietam to od wejscia do unii samochody maja 2 lata gwarancji bez
> limitu kilometrow...
> Sprawdz w federacji konsumenta.

Mam sprawdzić czy ty pamiętasz?

--
Marcin

do góry