Ostatnio zakupilem w sklepie nowe czesci do swojego komputera. Jednakze
po odebraniu ich okazalo sie, ze na karcie gwarancyjnej ktora dostalem
od sprzedawcy jest inny okres gwarancji niz ten jaki daje producent
danego podzespolu. I tak np. na plyte glowna zamiast 36 miesiecy(taki
okres zapewnia producent - na pudelku widnieje napis 3 lata gwarancji)
sprzedawca w sklepie daje mi 12 miesiecy. Czy jest to zgodne z prawem i
czy mam mozliwosc zrobienia cos z ta sprawa?

do góry

Użytkownik <h...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1144067162.326132.21070@z34g2000cwc.googlegroup
s.com...
> Ostatnio zakupilem w sklepie nowe czesci do swojego komputera. Jednakze
> po odebraniu ich okazalo sie, ze na karcie gwarancyjnej ktora dostalem
> od sprzedawcy jest inny okres gwarancji niz ten jaki daje producent
> danego podzespolu. I tak np. na plyte glowna zamiast 36 miesiecy(taki
> okres zapewnia producent - na pudelku widnieje napis 3 lata gwarancji)
> sprzedawca w sklepie daje mi 12 miesiecy. Czy jest to zgodne z prawem i
> czy mam mozliwosc zrobienia cos z ta sprawa?

gwarancje może ci sprzedawca dać nawet na 2 dni - to świadczenie dobrowolne
skoro producent na pudełku informuje o dłuższej gwarancji to zwróć sie do niego
w razie awarii

Pozdrawiam

do góry

wydaje sie to logiczne, ze kazdy moze oferowac gwarancje na rozne okresy
i nie zapomnij tutaj ze gwarancja to nie to samo co niezgodnosc towaru z
umowa, z tytulu ktorego mozesz zawsze dochodzic w okresie dwoch lat od
nabycia rzeczy. Zakres gwarancji moze byc rozny zazwyczaj mniejszy niz w
tym drugim przypadku.

--
Pozdro
Harry
gg 833844
!!! Popraw adres przy odpowiadaniu na priv !!!

do góry

Dnia 03.04.2006 gasper <g...@p...comp> napisał/a:
> Użytkownik <h...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:1144067162.326132.21070@z34g2000cwc.googlegroup
s.com...
>> Ostatnio zakupilem w sklepie nowe czesci do swojego komputera. Jednakze
>> po odebraniu ich okazalo sie, ze na karcie gwarancyjnej ktora dostalem
>> od sprzedawcy jest inny okres gwarancji niz ten jaki daje producent
> gwarancje może ci sprzedawca dać nawet na 2 dni - to świadczenie dobrowolne
> skoro producent na pudełku informuje o dłuższej gwarancji to zwróć sie do niego
> w razie awarii

To zależy jak na to spojrzeć, bo producent niekoniecznie odpowiada za
deklaracje składane na pudełku a sprzedawca już tak. Innymi słowy w grę
może wchodzić art.4. u.3 i 4.

--
Marcin

do góry

> Dnia 03.04.2006 gasper <g...@p...comp> napisał/a:
>> Użytkownik <h...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:1144067162.326132.21070@z34g2000cwc.googlegroup
s.com...
>>> Ostatnio zakupilem w sklepie nowe czesci do swojego komputera. Jednakze
>>> po odebraniu ich okazalo sie, ze na karcie gwarancyjnej ktora dostalem
>>> od sprzedawcy jest inny okres gwarancji niz ten jaki daje producent
>> gwarancje może ci sprzedawca dać nawet na 2 dni - to świadczenie
>> dobrowolne
>> skoro producent na pudełku informuje o dłuższej gwarancji to zwróć sie do
>> niego
>> w razie awarii
>
> To zależy jak na to spojrzeć, bo producent niekoniecznie odpowiada za
> deklaracje składane na pudełku a sprzedawca już tak. Innymi słowy w grę
> może wchodzić art.4. u.3 i 4.

Dlaczego? Wielokrotnie widziałem napisy: 24 miesięczna gwarancja producenta.
Niby dlaczego sprzedawca ma za to odpowiadać? Przecież lojalnie informuje,
że on (sprzedawca) udziela 12 miesięcznej gwarancji...

do góry

Dnia 04.04.2006 Cyberix <c...@i...pl> napisał/a:
>> To zależy jak na to spojrzeć, bo producent niekoniecznie odpowiada za
>> deklaracje składane na pudełku a sprzedawca już tak. Innymi słowy w grę
>> może wchodzić art.4. u.3 i 4.
> Dlaczego? Wielokrotnie widziałem napisy: 24 miesięczna gwarancja producenta.
> Niby dlaczego sprzedawca ma za to odpowiadać? Przecież lojalnie informuje,
> że on (sprzedawca) udziela 12 miesięcznej gwarancji...

Przeczytaj cytowany art.

--
Marcin

do góry

Marcin Debowski napisał(a):
> Dnia 04.04.2006 Cyberix <c...@i...pl> napisał/a:
> >> To zależy jak na to spojrzeć, bo producent niekoniecznie odpowiada za
> >> deklaracje składane na pudełku a sprzedawca już tak. Innymi słowy w grę
> >> może wchodzić art.4. u.3 i 4.
> > Dlaczego? Wielokrotnie widziałem napisy: 24 miesięczna gwarancja producenta.
> > Niby dlaczego sprzedawca ma za to odpowiadać? Przecież lojalnie informuje,
> > że on (sprzedawca) udziela 12 miesięcznej gwarancji...
>
> Przeczytaj cytowany art.
>
> --
> Marcin


A czy bylbys laskaw powiedziec co oznacza "art.4. u.3 i 4." ? :)

do góry

Dnia 08.04.2006 d...@o...pl <d...@o...pl> napisał/a:
>
> Marcin Debowski napisał(a):
>> Dnia 04.04.2006 Cyberix <c...@i...pl> napisał/a:
>> >> To zależy jak na to spojrzeć, bo producent niekoniecznie odpowiada za
>> >> deklaracje składane na pudełku a sprzedawca już tak. Innymi słowy w grę
>> >> może wchodzić art.4. u.3 i 4.
>> > Dlaczego? Wielokrotnie widziałem napisy: 24 miesięczna gwarancja producenta.
>> > Niby dlaczego sprzedawca ma za to odpowiadać? Przecież lojalnie informuje,
>> > że on (sprzedawca) udziela 12 miesięcznej gwarancji...
>>
>> Przeczytaj cytowany art.
> A czy bylbys laskaw powiedziec co oznacza "art.4. u.3 i 4." ? :)


Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie
Kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002 r. (Dz. U. 141 poz. 1176)

art. się zapewne domyślasz a u to ustęp :)

3. W przypadkach nieobjętych ust. 2 domniemywa się, że towar konsumpcyjny
jest zgodny z umową, jeżeli nadaje się do celu, do jakiego tego rodzaju
towar jest zwykle używany, oraz gdy jego właściwości odpowiadają
właściwościom cechującym towar tego rodzaju. Takie samo domniemanie
przyjmuje się, gdy towar odpowiada oczekiwaniom dotyczącym towaru tego
rodzaju, opartym na składanych publicznie zapewnieniach sprzedawcy,
producenta lub jego przedstawiciela; w szczególności uwzględnia się
zapewnienia, wyrażone w oznakowaniu towaru lub reklamie, odnoszące się do
właściwości towaru, w tym także terminu, w jakim towar ma je zachować.

4. Na równi z zapewnieniem producenta traktuje się zapewnienie osoby,
która wprowadza towar konsumpcyjny do obrotu krajowego w zakresie
działalności swojego przedsiębiorstwa, oraz osoby, która podaje się za
producenta przez umieszczenie na towarze swojej nazwy, znaku towarowego
lub innego oznaczenia odróżniającego.

"zapewnienie, wyrażone w oznakowaniu towaru" czyli inaczej mówiąc to co
jest na pudełku. Teraz sprzedawca będzie musiał wykazać, że skutecznie
poinformował że te 24 miesiące producenkiej gwarancji to lipa. Może to nie
być MZ takie łatwe.

--
Marcin

do góry