-
121. Data: 2006-04-10 19:32:06
Temat: Re: Gwalty
Od: "Akulka" <s...@g...pl>
Użytkownik "Przemek R."
<p...@t...gazeta.
pl> napisał w wiadomości
news:e1e0s0$slg$1@inews.gazeta.pl...
> no dziwne ze amator Artur to samo napisal mimo iz ty o tym nie
> wspomnialas .. moze cos w tym jest ..
Słucham? No coments. Czasami bywasz żałosny, więc zaoszczędzę ci dalszych
frustracji (sobie też) i nie będę odpisywać na dalsze posty w tym wątku.
Szukasz ciągle punktu przewagi swojej nade mną? Jak masz coś do mnie
osobiście, to nie zaśmiecaj gruby i uderzaj na priv.
> bede pisac wtedy gdy bede miec na to ochote
Pisz, ale trzymaj się chociaż jakiś zasad, nie wkładaj swoich słów w usta
innych, nie konfabuluj i nie bądź wulgarny. Reszta jest możliwa do
zaakceptowania. Netykieta się kłania. EOT, bo to się zamienia w dziecinną
pyskówkę.
Pozdrawiam,
Akulka
-
122. Data: 2006-04-10 19:51:22
Temat: Re: Gwalty cd, bylo: Re: Gwalty
Od: "Palver" <p...@w...pl>
Użytkownik "Przemek R."
<p...@t...gazeta.
pl> napisał w wiadomości
news:e1e9fp$apc$1@inews.gazeta.pl...
>
>
>> - Czy to nie leci/nie powinno leciec automatem: dziecko do pogotowia
>> opiekunczego, tatusia do aresztu. I mamusie tez jako, swego rodzaju,
>> wspolsprawczynie?
>
> na reszte Ci Robert odpowie ja tylko dodam ze
> na pewno nie powinno byc to robione automatem, moim zdaniem w ogole nie
> powinno sie opierac TYLKO na zeznaniu ofiary. Przeciez taki gwalt mozna
> udowodnic
> poprzez dokladne badania. A jak juz pisałem lepiej sie pomylic w te niz w
> druga strone .
Jesli matka _moze_, w swietle powyzszego, zabronic corce zeznawac, to tym
bardziej moze nie wyrazic zgody na jakiekolwiek badania.
I w tym sek: moze, czy nie moze?
-
123. Data: 2006-04-10 21:38:05
Temat: Re: Gwalty cd, bylo: Re: Gwalty
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Palver [###p...@w...pl.###] napisał:
Skoro posiadasz wiedzę w tej sprawie, a informacje Twoim zdaniem są
wiarygodne, to po prostu złóż zawiadomienie o przestępstwie i po
sprawie. Może je złożyć każdy, kto posiada wiedzę o przestępstwie. W
opisanej przez Ciebie sytuacji uważam, że każdy powinien to zrobić jak
najszybciej, bo szkoda dziecka.
Jeśli złożysz takie zawiadomienie i dodasz wiedzę na temat
domniemanych działań matki, to prokurator nie będzie pytał matki o
zgodę na przesłuchanie córki, tylko przeprowadzi tę czynność przy
udziale psychologa. Matka nie może zabronić córce zeznawać, choć
oczywiście może utrudniać tę czynność, a nawet nakłaniać ją do
zeznawania nieprawdy. Ale to już bolączka wielu procesów. Z tym, ze w
wypadku zgwałcenia nieletniej stosunkowo pewnym dowodem jest badanie
ginekologiczne.
Co więcej, w opisanym przypadku, gdyby wyszło na jaw, że matka
podejmowała takie działania, to moim zdaniem jest to jedna z
przesłanek do wyłączenia materiałów w tej sprawie i przesłania do sądu
rodzinnego celem co najmniej ustanowienia kuratora dla nieletniej, a
może i ograniczenia władzy rodzicielskiej.
-
124. Data: 2006-04-10 22:10:30
Temat: Re: Gwalty
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
krys [###k...@p...onet.pl.###] napisał:
>> Niektórzy nie maja podstawówki, a są. :-)
> Nie wiem, jak to jest możliwe?;-)
Bo dopiero w Gimnazjum uczą, skąd się biorą dzieci :-)
-
125. Data: 2006-04-10 22:15:52
Temat: Re: Gwalty
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Palver [###p...@w...pl.###] napisał:
> I znowu dzieki. Za isip.Zielonego pojecia nie mialem, ze cos takiego
w
> ogole istnieje. Nie wiem jakim cudem przegapilem...
Internetowy System Informacji Prawnej - na serwerze
http://www.sejm.gov.pl Polecam zapamiętanie tego serwera, bo to
skarbnica wiedzy. Choć rozwiązanie wielce toporne głównie na skutek
niezrozumiałego dla mnie uporu przy użyciu plików w formacie pdf.
> PTSD etc. Ale opinii publicznej wydaje sie, ze na podstawie
wykopanej
> kosci srodstopia sprzed 1000 lat, mozna stwierdzic, ze ktos padl
ofiara
> gwaltu. Bo opinia publiczna oglada "Kryminalne zagadki Las Vegas",
dla
> przykladu. [ciach] - bo nie moge dyskutowac z argumentami, z
ktorymi
> sie zgadzam.
Toteż właśnie staram się usilnie ową mityczną "opinię publiczną"
przekonać, że wszystko jest proste - dokąd nie musi się tego samemu
zrobić od początku do końca. Opinia publiczna już gości skazała. Teraz
tylko prokurator musi ustalić, co tak naprawdę się tam stało. Może i
ją zgwałcili, a może nie.
-
126. Data: 2006-04-11 02:52:24
Temat: Re: Gwalty
Od: "Palver" <p...@w...pl>
> Internetowy System Informacji Prawnej - na serwerze
> http://www.sejm.gov.pl Polecam zapamiętanie tego serwera, bo to
> skarbnica wiedzy. Choć rozwiązanie wielce toporne głównie na skutek
> niezrozumiałego dla mnie uporu przy użyciu plików w formacie pdf.
Juz od paru dni siedzi u mnie w "Ulubionych"
> Toteż właśnie staram się usilnie ową mityczną "opinię publiczną"
> przekonać, że wszystko jest proste - dokąd nie musi się tego samemu
> zrobić od początku do końca. Opinia publiczna już gości skazała. Teraz
> tylko prokurator musi ustalić, co tak naprawdę się tam stało. Może i
> ją zgwałcili, a może nie.
Totez wlasnie gdzie indziej probowalem wcielic sie w skore prokuratora. Ale
tak naprawde w jego skorze tkwic bym nie chcial.
Pozdrawiam.
Palver.
-
127. Data: 2006-04-11 03:03:12
Temat: Re: Gwalty cd, bylo: Re: Gwalty
Od: "Palver" <p...@w...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e1ej7r$212$1@inews.gazeta.pl...
> Palver [###p...@w...pl.###] napisał:
>
> Skoro posiadasz wiedzę w tej sprawie, a informacje Twoim zdaniem są
> wiarygodne, to po prostu złóż zawiadomienie o przestępstwie i po
> sprawie. Może je złożyć każdy, kto posiada wiedzę o przestępstwie. W
> opisanej przez Ciebie sytuacji uważam, że każdy powinien to zrobić jak
> najszybciej, bo szkoda dziecka.
Sprawa miala miejsce pare lat temu. A tatusia osadzil Sedzia Absolutnie
Najwyzszy: zmarlo mu sie na raka. Niech mu ziemia ciezka bedzie.
> Jeśli złożysz takie zawiadomienie i dodasz wiedzę na temat
> domniemanych działań matki, to prokurator nie będzie pytał matki o
> zgodę na przesłuchanie córki, tylko przeprowadzi tę czynność przy
> udziale psychologa. Matka nie może zabronić córce zeznawać, choć
> oczywiście może utrudniać tę czynność, a nawet nakłaniać ją do
> zeznawania nieprawdy. Ale to już bolączka wielu procesów.
Tak tez i mnie sie wydawalo. Przedstawilem sprawe, bo nie moglem uwierzyc
(czyt.: w pale mi sie nie miescilo), ze nie bylo mozliwosci.
> Co więcej, w opisanym przypadku, gdyby wyszło na jaw, że matka
> podejmowała takie działania, to moim zdaniem jest to jedna z
> przesłanek do wyłączenia materiałów w tej sprawie i przesłania do sądu
> rodzinnego celem co najmniej ustanowienia kuratora dla nieletniej, a
> może i ograniczenia władzy rodzicielskiej.
>
Dzieki. Przywrociles mi (chwilowo zachwiana) wiare, w dzialanie Wymiaru
Sprawiedliwosc. Moze i mi uda sie ja komus przywrocic.
Pozdrawiam.
Palver.
-
128. Data: 2006-04-11 09:31:08
Temat: Re: Gwalty
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Robert Tomasik napisał(a):
> krys [###k...@p...onet.pl.###] napisał:
>
>>> Niektórzy nie maja podstawówki, a są. :-)
>> Nie wiem, jak to jest możliwe?;-)
>
> Bo dopiero w Gimnazjum uczą, skąd się biorą dzieci :-)
No tak, stara już jestem, u mnie uczyli w podstawówce;-)
--
Pozdrawiam
Justyna
-
129. Data: 2006-04-11 10:00:08
Temat: Re: Gwalty cd, bylo: Re: Gwalty
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Przemek R. napisał(a):
A jak juz pisałem lepiej sie pomylic w te
> niz w druga strone .
Czyżbys sugerował, że lepiej, żeby 11 latka nadal była gwałcona, niż
żeby sprawę zbadał prokurator?
--
Pozdrawiam
Justyna
-
130. Data: 2006-04-11 10:31:29
Temat: Re: Gwalty
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Akulka napisał(a):
> Użytkownik "Przemek R."
> <p...@t...gazeta.
pl> napisał w wiadomości
> news:e1e0s0$slg$1@inews.gazeta.pl...
>> no dziwne ze amator Artur to samo napisal mimo iz ty o tym nie
>> wspomnialas .. moze cos w tym jest ..
>
> Słucham? No coments. Czasami bywasz żałosny, więc zaoszczędzę ci dalszych
> frustracji (sobie też) i nie będę odpisywać na dalsze posty w tym wątku.
> Szukasz ciągle punktu przewagi swojej nade mną? Jak masz coś do mnie
> osobiście, to nie zaśmiecaj gruby i uderzaj na priv.
no prosze, liczysz na to ze czytelnicy z grupy sa debilami ktorzy nie
potrafia spojrzec w jakiej galezi sie wypowiadasz?
cytuje
"Akulka napisał/a:
> >Aczkolwiek być może dziewczynie pomogli stracić tą przytomność... co
> >sugerują w artukule.
Niezbyt prawdopodobne, bo takie środki dłużej działają (szczególnie w
połączeniu z alkoholem).
Raczej dziewczyna się spiła dobrowolnie - 14-latce niewiele potrzeba.
A próba samobójcza i zgłoszenie nie wynikały z "gwałtu", ale z tego, że
ci chłopcy się wszędzie przechwalali."
jak wiec widzisz Artur takze zaznaczyl ze proba samobojcza wcale nie
swiadczy o gwalcie , ciekawe czemu, czyzby TAKZE przypuszczal ze
zaraz przyjmiesz taki kierunek ?
>
>> bede pisac wtedy gdy bede miec na to ochote
>
> Pisz, ale trzymaj się chociaż jakiś zasad,
ja zasad nie zmieniam, jedynie z czasem forme wypowiedzi, czy na skutek
poszerzenia wiedzy wiecej konretow dokladam.
nie wkładaj swoich słów w usta
> innych,
nie wkladam takich, twierdzisz inaczej, jak juz pisalem wskaz konretnie,
ID posta (identyfikator wiadomosci)
>nie konfabuluj i nie bądź wulgarny.
nie jestem wulgarny, natomiast nie zdzierze razacej glupoty
(miedzy innymi naiwnosci)
i w takich przypadkach zawsze zabiore glos, i moze sie zdarzyc ze dosc
dosadnie kilka rzeczy napisze. Tym bardziej jezlei ktos bedzie powielac
bzdury typu "musialam mu niezle dopiec", dla mnie wywody bez konretow
(czyli jak juz pisalem bez konretnych art na popracie swojej tezy)
zawierajacych info o krzywdzie ofiary, bezkarnosci sprawcy itp czyli
uzywanie demagogicznych prostackich hasel mija sie z celem i
najzwyczajniej w swiecie nie wczytuje sie w takie posty bo szkoda
nerwow, wiec zapewniam cie ze cos tak glupiego nie jest w stanie mi dopiec.
Kris probowala udowodnic prawdziwosc powielanego przez Ciebie hasla
niestety sie jej nie udalo. (a posiada wiedze na temat prawa co nei raz
pokazywala na grupie) Ograniczyla sie do podania przykaldow osob ktore
nieprawidlowo stosuja istniejace prawidlowe prawo, ja oczekuej podanie
art. ktore
autoamtycznie powoduja bezkarnosc sprawcy i nie maja na celu uchronienie
osob niewinych czy niewspolmiernego ukarania sprawcy ze wzgledu na brak
jego winy.
I poki takich od ciebie nie otrzymam nie oczekuj odemnie
przyjaznego stosunku. Nie pozwole na to by takie glupoty zostały w
archiwach usenetu bez sprostowania.
(dlatego wyprzedzilem twoja wypowiedz bo ktos czytajac archiwum moglby
sie natknac na zwrot sugerujacy ze popelninie samobojstwa jest
jednoznacznie z prawdziwoscia zeznan skladanych przez samobojczynie -
takie jest czesto rozumowanie zwyklych ludzi)
z
> Reszta jest możliwa do
> zaakceptowania. Netykieta się kłania.
a netykiete to jaj mam gleboko ..
>EOT, bo to się zamienia w dziecinną
> pyskówkę.
toz oczekiwalem konretow juz wieki temu a takich nie otrzymalem.
P.