-
61. Data: 2004-03-18 03:42:56
Temat: Re: Gwałt - czy można jeszcze coś zrobić
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
salto wrote:
>>Mikrosyf - popularne przezwisko niepopularnej firmy powszechnie
>>używanego kosztownego 'systemu operacyjnego' o miernej jakości.
>
> i co to niby wyjasnia - a jesli nawet przyjac te wyjasnienia - to i tak
> logicznie rzecz biorac jest to kompletna bzdura
>
No beton - odporny na wiedzę i trudny do zarąbania... Mikrosyfowe
programy standardowo mają właśnie taką metodę cytowana. Inne, bardziej
cywilizowane - odpowiednio bardziej cywilizowaną. Teraz może dotarło?
Czy nadal nie rozumie?
>> > ze charakterystyczny jest dla chamow i gburow
>>
>>>podobnie jak skracanie dystansu w stosunku do ludzi nieznajomych w
>>>szczegolnosci bez ich przyzwolenia
>>
>>Skróć to, lamerze: *plonk*
>>
> utwierdzam sie w tym co wczesniej przypuszczalem
> i wzajemnie
Cóż, widać do błędu nie potrafisz się przyznać, więc plonkownica
zostanie uaktualniona. Do niezobaczenia.
-
62. Data: 2004-03-18 04:12:02
Temat: Re: Gwałt - czy można jeszcze coś zrobić
Od: "Robert.K." <...@w...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:c3asaj$153o$1@news2.ipartners.pl...
> Marcyś wrote:
>
> > Zeznania pokrzywdzonej, w których wskazuje ona sprawcę,
> > nie są poszlakami, lecz decydującym dowodem w sprawie.
>
> Decydującym? Chyba sobie żartujesz.
>
Dlaczego ma zartowac?
Pozdr
-
63. Data: 2004-03-18 06:26:58
Temat: Re: Gwa3t - czy mo?na jeszcze co? zrobia
Od: Paul <paul1981@ANIHILUJ_TO.interia.pl>
On Thu, 18 Mar 2004 01:27:22 +0100, Marcyś <m...@x...pl> wrote:
>Mają OBOWIĄZEK przyjąć zawiadomienie o przestępstwie.
>Zawiadomienie może złożyć każdy, kto powziął wiadomość
>o zaistnieniu przestępstwa, nie tylko pokrzywdzony.
>Dopiero potem muszą ustalić, czy osoba uprawniona
>złoży wniosek o ściganie, o ile jest on wymagany
>(a w przypadku zgwałcenia jest).
>Przy braku wniosku policja lub prokurator wyda postanowienie
>o odmowie wszczęcia postępowania.
Dokladnie, musza sie zebrac w sobie machnac jakis formalny poczatek i
zebrac podstawowe informacje dotyczace wydarzenia, dopiero jezeli
dojda to tego ze to faktycznie _gwalt_ = faktycznie wniosek potrzebny,
to wtedy sprawa glebnie, o ile wowczas dziewczyna nie zglosi wniosku.
--
Paul icq 325435693
"Nobody rules these streets at night like me, the atomic punk"
-
65. Data: 2004-03-18 06:40:42
Temat: Re: Gwałt - czy można jeszcze coś zrobić
Od: "SQLwysyn" <s...@w...pI>
Użytkownik "Robert.K." <...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c3b7j3$lj4$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> >
> > > Zeznania pokrzywdzonej, w których wskazuje ona sprawcę,
> > > nie są poszlakami, lecz decydującym dowodem w sprawie.
> >
> > Decydującym? Chyba sobie żartujesz.
> >
>
> Dlaczego ma zartowac?
Bo decydującym dowodem w sprawie o gwalt jest sperma, DNA sprawcy, ślady
naskórka itp. a nie oskarżenie po roku (które moze byc jako pomówienie
potraktowane). Zeznanie w tym momencie to żaden dowód, który doprowadzi
gwałciciela za kratki.
--
SQLwysyn
370HSSV-0773H
-
64. Data: 2004-03-18 06:40:42
Temat: Re: Gwałt - czy można jeszcze coś zrobić
Od: "SQLwysyn" <s...@w...pI>
Użytkownik "Robert.K." <...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c3b7j3$lj4$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> >
> > > Zeznania pokrzywdzonej, w których wskazuje ona sprawcę,
> > > nie są poszlakami, lecz decydującym dowodem w sprawie.
> >
> > Decydującym? Chyba sobie żartujesz.
> >
>
> Dlaczego ma zartowac?
Bo decydującym dowodem w sprawie o gwalt jest sperma, DNA sprawcy, ślady
naskórka itp. a nie oskarżenie po roku (które moze byc jako pomówienie
potraktowane). Zeznanie w tym momencie to żaden dowód, który doprowadzi
gwałciciela za kratki.
--
SQLwysyn
370HSSV-0773H
-
66. Data: 2004-03-18 07:13:12
Temat: Re: Gwałt - czy można jeszcze coś zrobić
Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>
Użytkownik "Leszek" <l...@b...fm> napisał w wiadomości
news:c3agib$brp$1@topaz.icpnet.pl...
>
> To akurat żaden problem. Chcąc kogoś oskarżać trzeba mieć dowód.
>
Czy zatem kazde oskarzenie ktorego nie udalo sie
udowodnic skutkuje zarzutem o falszywe oskarzenie?
Czy kazda sprawa wniesiona do sadu, ktora konczy sie
niekorzystnym wyrokiem dla pozywajacego,
musi prowadzic do wyroku skazujacego (w ramach
innej juz sprawy oczywiscie) za falszywe oskarzenie?
--
Pozdrawiam
WOJSAL
-
67. Data: 2004-03-18 07:16:59
Temat: Re: Gwałt - czy można jeszcze coś zrobić
Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>
Użytkownik "A.S." <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:405795D4.AD2F791A@go2.pl...
>
> Na twoim miejscu oskarzylabym rowniez rodzicow dziewczyny o brak opieki
> nad dzieckiem.... ale to juz zostawiam Twojemu sumieniu..
> pzdr
Slusznie.;)
Ukarac rodzicow, za to ze ich dziecko, zostalo skrzywdzone.
Nie jestesmy w Szwecji na szczescie.
--
Pozdrawiam
WOJSAL
-
68. Data: 2004-03-18 08:08:09
Temat: Re: Gwałt - czy można jeszcze coś zrobić
Od: "salton" <s...@t...pl>
> salto wrote:
>
> >>Mikrosyf - popularne przezwisko niepopularnej firmy powszechnie
> >>używanego kosztownego 'systemu operacyjnego' o miernej jakości.
> >
> > i co to niby wyjasnia - a jesli nawet przyjac te wyjasnienia - to i tak
> > logicznie rzecz biorac jest to kompletna bzdura
> >
>
> No beton - odporny na wiedzę i trudny do zarąbania... Mikrosyfowe
> programy standardowo mają właśnie taką metodę cytowana. Inne, bardziej
> cywilizowane - odpowiednio bardziej cywilizowaną. Teraz może dotarło?
> Czy nadal nie rozumie?
powiedzmy ze teza jest zrozumiala - czy prawdziwa to sporne - nie prowadze
statystyk na ten temat
ton nadal nie nalezy do tych najbardziej eleganckich
> >> > ze charakterystyczny jest dla chamow i gburow
> >>
> >>>podobnie jak skracanie dystansu w stosunku do ludzi nieznajomych w
> >>>szczegolnosci bez ich przyzwolenia
> >>
> >>Skróć to, lamerze: *plonk*
> >>
> > utwierdzam sie w tym co wczesniej przypuszczalem
> > i wzajemnie
>
> Cóż, widać do błędu nie potrafisz się przyznać, więc plonkownica
> zostanie uaktualniona. Do niezobaczenia.
absolutna nieprawda - gdzie ten moj blad - czy tu ze ocenilem wypowiedz
wiadoma jako niegrzeczna (dalej bylo gorzej)czy tu ze nie lubie poslugiwac
sie slangiem i tego nie czynie - zadziwiajaca interpretacja!
bez zalu zegnam
-
69. Data: 2004-03-18 10:30:20
Temat: Re: Gwałt - czy można jeszcze coś zrobić
Od: "Robert.K." <...@w...pl>
Użytkownik "SQLwysyn" <s...@w...pI> napisał w wiadomości
news:c3bgfa$2ejp$1@mamut.aster.pl...
>
> Bo decydującym dowodem w sprawie o gwalt jest sperma, DNA sprawcy, ślady
> naskórka itp. a nie oskarżenie po roku (które moze byc jako pomówienie
> potraktowane). Zeznanie w tym momencie to żaden dowód, który doprowadzi
> gwałciciela za kratki.
Czyzby ? Na czym opierasz swa wiedze w tym przedmiocie ?
Jestes prawnikiem / sedzia ? Ile wyrokow o gwalt widziales
w zyciu ? Na ilu sprawach byles ?
Pozdr
-
70. Data: 2004-03-18 11:08:59
Temat: Re: Gwałt - czy można jeszcze coś zrobić
Od: Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki <p...@p...name>
On 18/03/2004 02:50, salto wrote :
>>>>Naucz się cytować po ludzku, a nie po mikrosyfowemu.
>
>
>>>choc nie znam terminu mam nieodparte wrazenie ze charakterystyczny jest
>>>dla chamow i gburow
>>>podobnie jak skracanie dystansu w stosunku do ludzi nieznajomych w
>>>szczegolnosci bez ich przyzwolenia
>>>
>>>
>>
>>Taki zwyczaj, że w Usenecie wszyscy są na Ty. Taki zwyczaj, że w
>>Usenecie opowiada się pod cytatem. Taki zwyczaj, że pisząc pełnymi
>>zdaniami rozpoczynającymi się od wielkiej litery, a kończącymi kropką
>>okazuje się szacunek rozmówcy. Taki zwyczaj, że pisząc w języku polskim
>>stosuje się polskie znaki diakrytyczne. Taki zwyczaj, że podpisuje się
>>pełnym imieniem i nazwiskiem. [Zwykle jednak nie czepiamy się, jeśli
>>jedna (no może dwie, ewtl. trzy) z tych zasad zostanie złamana. Szanowny
>>przedpiszca (przedpiszczyni?) złamała znacznie więcej to i niektórzy
>>nerwowo reagują.]
>>
>>Jeśli wejdziesz między wrony...
>
>
> duzo zarzutow - czesc pewnie uzasadniona - wszystkei jednak formalne
>
> zas malutkie stweirdzenie : niektórzy nerwowo reagują.] - to w istocie
> przyznanie mi racji co do zarzutow chamstwa i gburostwa ktore postawilem (i
> ktore podtrzymuje - porsze przeanalizowac sformulowania ktorych uzyli dwaj
> rozmowcy - nie pozostawiaja watpliwosci)
>
> szkoda ze tak malutkie ze ledwie zauwazalne
>
> (tym bardziej szkoda ze ja w kwestii formalnej jak najbardziej i
> niezwlocznie przyznalem racje praktycznie chyba tez jest to widoczne!
Proszę wybaczyć szczerość, ale dla mnie nie stosowanie się do
przedstawionych powyżej zasad formalnych, to także jak zechciał Pan to
określić "chamstwo i gburostwo".
Tak jak w stosunkach pozainternetowych zwraca się uwagę, aby być
poprawnie adresowanym, aby kiedy idzie się do towarzystwa być czystym,
odpowiednio ubranym, itd. -- to wszystko przecież także zasady formalne.
Dla stałych uczestników tej grupy, to właśnie Pan, jest "chamski i
gburowaty", bo przyszedł do nas w gości, nie zorientowawszy się
uprzednio jakie stosunki u nas panują. A nawet zwrócenie Panu uwagi, nie
spowodowało, że zechciałby Pan poświęcić swój czas, aby Pańskie posty
były łatwiejsze w czytaniu poprzez stosowanie interpunkcji i usunięcie
literówek przed wysłaniem. Używa Pan SDI, nie ma powodu aby się spieszyć
przed wysłaniem.
Przy okazji, zechce Pan łaskawie zaktualizować swój program do obsługi
Usenetu i stron www zwany Microsoft Internet Explorer do najnowszej
wersji 6.0 przy pomocy strony http://windowsupdate.microsoft.com/ ?
Używa Pan wersji która ze względu na mnogość błędów stwarza zagrożenie
bezpieczeństwa dla Pana i pozostałych internautów.
[FUT: poster]
Pozdrawiam,
--
Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
Man is by nature a political animal. (Aristotle, Politics)