eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoGwałt - czy można jeszcze coś zrobić
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 191

  • 41. Data: 2004-03-17 19:47:55
    Temat: Re: Gwałt - czy można jeszcze coś zrobić
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    salto wrote:
    > tytaniczna praca - graltulacje jeszcze pare lat i ... moze kolo czy dynamit
    >
    >
    > skojarzenia co niektorych sa zupelnie bezpodstawne - paranoicy - o jej 99%
    > populacji !!!
    >
    >
    > a to ci historia !!!!

    [ciach cytat-gigant PO komentarzu]

    Naucz się cytować po ludzku, a nie po mikrosyfowemu.


  • 42. Data: 2004-03-17 20:01:21
    Temat: Re: Gwa3t - czy mo?na jeszcze co? zrobia
    Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>

    SQLwysyn wrote:
    > Dokładnie. Nie zmienia to faktu, że qmpel nie moze tego zglosic na policje,
    > chocby go to najbardziej irytowalo. Moze tylko sama zgwałcona.

    Wskaż przepis, który zabrania mu to zgłosić.

    KG


  • 43. Data: 2004-03-17 21:21:48
    Temat: Re: Gwałt - czy można jeszcze coś zrobi
    Od: "Marta Wieszczycka" <m...@N...neostrada.pl>

    On Tue, 16 Mar 2004 22:55:23 +0100, Magik wrote:
    Moim zdaniem warto, żeby się zgłosiła do Centrum Praw Kobiet. Tam może
    liczyć na pomoc zarówno prawnika, jak i psychologa. Wtedy sama zdecyduje.
    Pozdrawiam,
    Marta


  • 44. Data: 2004-03-17 21:25:38
    Temat: Re: Gwałt - czy można jeszcze coś zrobi
    Od: "Marta Wieszczycka" <m...@N...neostrada.pl>

    On Tue, 16 Mar 2004 23:19:48 +0100, grupy_dyskusyjne wrote:

    > 1. zgłoszenie na policji
    > 2. pisemne zgłoszenie do prokuratury rejonowej prawdopodobieństwa
    > popełnienia przestępstwa
    > z art. 197 par 1 kodeksu karnego
    I dodatkowo zgłosić się do stowarzyszenia pomocy ofiarom przestępstw.
    Bo samotna walka może być trudna.
    Chodzi o rzecz określaną "wtórną wiktymizacją".
    Pozdrawiam,
    Marty



  • 45. Data: 2004-03-17 21:39:42
    Temat: Re: Gwałt - czy można jeszcze coś zrobić
    Od: "Leszek" <l...@b...fm>


    Użytkownik "kam" <X#k...@p...onet.pl.#X> napisał w wiadomości
    news:c39r96$5md$1@inews.gazeta.pl...
    > Leszek wrote:
    > > Tylko sprawcy nie da się udowodnić. Zakładając brak świadków dodatkowo
    wróżę
    > > odpowiedzialność dziewczyny z art.234KK (fałszywe oskarżenie).
    >
    > Coś się tak uparł na ten artykuł? Myslisz ze dałoby się jej udowodnić
    > fałszywe oskarżenie?

    To akurat żaden problem. Chcąc kogoś oskarżać trzeba mieć dowód.


    --
    Pozdr
    Leszek
    GG 1631219
    "Psy szczekają karawana idzie dalej"



  • 46. Data: 2004-03-17 21:46:49
    Temat: Re: Gwałt - czy można jeszcze coś zrobić
    Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>

    Leszek wrote:
    > To akurat żaden problem.

    Niby udowodnienie zamiaru bezpośredniego (świadomości niepradziwości)
    jest takie proste?
    Poza tym to że na popełnienie czynu przez określoną osobę nie ma dowodu
    nie oznacza że osakrżenie było fałszywe.

    KG


  • 47. Data: 2004-03-17 21:49:46
    Temat: Re: Gwałt - czy można jeszcze coś zrobić
    Od: "Marta Wieszczycka" <m...@N...neostrada.pl>

    On Wed, 17 Mar 2004 01:04:31 +0100, A.S. wrote:

    > Od chwili, w ktorej DOWIEDZIALES sie o popelnionym przestepstwie, MASZ
    > OBOWIAZEK zglosic to organom scigania (czyli policji).
    Byłoby fajnie, bo dziewczyna nie występowałaby sama w swojej obronie.
    Niestety gwałt jest przestępstwem WNIOSKOWYM. Czyli bez jej wniosku nie ma
    o czym mówić.
    Ale można skorzystać z pomocy:
    -Rzecznika Praw Ofiar (Orszagh ze Stowarzyszenia Przeciwko Zbrodni),
    -organizacji kobiecych(np. Centrum Praw Kobiet).
    Ktoś kompetentny, stojący z boku musi ją popierać,
    ktoś z zewnątrz musi być na sali sądowej.
    Tylko wtedy jest szansa, że ona to wytrzyma, a sprawcy poniosą karę.
    Pozdrawiam,
    MArta



  • 48. Data: 2004-03-17 21:55:50
    Temat: Re: Gwa3t - czy mo?na jeszcze co? zrobia
    Od: "Marta Wieszczycka" <m...@N...neostrada.pl>

    On Wed, 17 Mar 2004 21:01:21 +0100, kam wrote:

    > Wskaż przepis, który zabrania mu to zgłosić.
    Nikt mu niczego nie zabrania. Ale na podstawie jego zgłoszenia nie
    zajmą się tą sprawą. To jest przestępstwo ścigane
    na wniosek pokrzywdzonej. Art. 205 KK.

    Oczywiście może pójść i wybadać teren. Zgłoszenia mu nie przyjmą, ale mogą
    się przejąć, okazać zainteresowanie i poprosić go, żeby ją przekonał,
    obiecując, że naprawdę jej pomogą. Mogą go też olać. Wtedy jest spora
    szansa, że oleją także ją.
    Pozdrawiam,
    MArta



  • 49. Data: 2004-03-17 21:57:23
    Temat: Re: Gwa3t - czy mo?na jeszcze co? zrobia
    Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>

    Marta Wieszczycka wrote:
    > Nikt mu niczego nie zabrania. Ale na podstawie jego zgłoszenia nie
    > zajmą się tą sprawą. To jest przestępstwo ścigane
    > na wniosek pokrzywdzonej. Art. 205 KK.
    >
    > Oczywiście może pójść i wybadać teren. Zgłoszenia mu nie przyjmą,

    Nie mają podstawy aby nie przyjąć.
    Tak, wiem i tak to zrobią.

    KG


  • 50. Data: 2004-03-17 22:48:33
    Temat: Re: Gwałt - czy można jeszcze coś zrobić
    Od: "salto" <s...@t...pl>




    > Naucz się cytować po ludzku, a nie po mikrosyfowemu.
    >

    choc nie znam terminu mam nieodparte wrazenie ze charakterystyczny jest
    dla chamow i gburow
    podobnie jak skracanie dystansu w stosunku do ludzi nieznajomych w
    szczegolnosci bez ich przyzwolenia


    salto


strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1