-
121. Data: 2007-11-02 11:07:09
Temat: Re: Gwałt 4 lata temu.
Od: "MarekZ" <m...@t...irc.pl>
Użytkownik <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1194000946.612418.178580@19g2000hsx.googlegroup
s.com...
ludzie co wy gadacie, od czego są biegli psychologowie? biegli
seksuolodzy? świadkowie tego zdarzenia... ehh...
Spróbuj - zobaczysz. Przecież nikt Ci nie zabrania spróbować.
marekz
-
122. Data: 2007-11-02 21:52:21
Temat: Re: Gwałt 4 lata temu.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1194000946.612418.178580@19g2000hsx.googlegroup
s.com...
Świadków podobno nie było. Zresztą rzadko kiedy przy gwałcie są. Taka
specyfika tego przestępstwa. A co do biegłych, to ma sens ich działanośc
bezpośrednio po zdarzeniu. teraz, to nawet sama pokrzywdzona nie będzie w
stanie opisać, co tam się naprawdę stało.
-
123. Data: 2007-11-03 10:19:27
Temat: Re: Gwałt 4 lata temu.
Od: n...@o...pl
Jest w stanie, pamięta wszystko dokładnie, wczoraj bylismy u biegłej
psycholog, ktora przyjmuje również prywatnie, ponad 1,5 godziny jej o
wszystkim opowiadała. Gdyby nie pamiętała, to nie była by w takim
stanie. Nie pamięta tylko jak wróciła do domu i jak z tamtąd wyszła.
-
124. Data: 2007-11-03 13:19:52
Temat: Re: Gwałt 4 lata temu.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1194085167.396566.32920@o38g2000hse.googlegroup
s.com...
A ile w tym, co pamięta jest rzetelnej i obiektywnej prawdy?
-
125. Data: 2007-11-03 15:22:46
Temat: Re: Gwałt 4 lata temu.
Od: Jacek_P <I...@c...edu.pl>
n...@o...pl napisal:
> Jest w stanie, pamięta wszystko dokładnie, wczoraj bylismy u biegłej
> psycholog, ktora przyjmuje również prywatnie, ponad 1,5 godziny jej o
> wszystkim opowiadała. Gdyby nie pamiętała, to nie była by w takim
> stanie.
Bylaby. W USA byly liczne przypadki nieswiadomych konfabulacji
dotyczacych gwaltow, ktorych nigdy nie bylo. I dziwnym trafem
wszystkie dotyczyly przedzialu wiekowego 14-20 u rzekomej ofiary.
Zeznania po 4 latach maja zerowa wartosc dowodowa.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
126. Data: 2007-11-03 17:21:30
Temat: Re: Gwałt 4 lata temu.
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik Jacek_P napisał:
> Bylaby. W USA byly liczne przypadki nieswiadomych konfabulacji
> dotyczacych gwaltow, ktorych nigdy nie bylo. I dziwnym trafem
> wszystkie dotyczyly przedzialu wiekowego 14-20 u rzekomej ofiary.
> Zeznania po 4 latach maja zerowa wartosc dowodowa.
Ale się powtórzę - Polska to nie USA, tutaj sędziowie NIE POTRZEBUJĄ
dowodów.
U nas sędziowie kierują się swoim "doświadczeniem życiowym".
pozdrawiam
Arek
--
www.arnoldbuzdygan.com
-
127. Data: 2007-11-03 19:33:06
Temat: Re: Gwałt 4 lata temu.
Od: n...@o...pl
Nikt na dobrą sprawe nie jest w stanie w tym momencie chyba stwierdzić
jakie są szanse. Dowodów troszke mamy. Czyli ludzi którzy tam byli,
widzieli co sie dzieje i nie ragowali, zezniania jej znajomych którzy
widzieli co się z nią dzieje, fakt że cięła się żyletkami, że ćpała,
nawet może wziąc swojego byłego chłopaka ( z którym była 2 lata temu -
rozeszli się, bo bała się gdy chciał ją dotknąc itd, była agrsywna,
płakała... też widział że coś jest nie tak, pytał się co, ale nie
powiedziała mu ). Mamy biełgłych psychologów, mamy ginekologa która
potwierdza że ma wewnątrz obrażenia które mogą być wynikiem gwałtu w
młodym wieku. Mamy jego przeszłość, pobicia ( w tym jedno pobicie
kobiety ), handel i zażywanie narkotyków. Mamy CPK, OIK. Mamy
przedewszystkim JEJ zeznania.
Myślę, że warto próbować.
Nigdy nie byliscie w takiej sytuacji, nie wiecie jak się sprawa
potoczy. I proszę nie skazywać tego z góry na przegraną, bo szanse są.
-
128. Data: 2007-11-03 22:10:02
Temat: Re: Gwałt 4 lata temu.
Od: "zbyszek" <z...@o...eu>
>powiedziała mu ). Mamy biełgłych psychologów, mamy ginekologa która
>potwierdza że ma wewnątrz obrażenia które mogą być wynikiem gwałtu w
>młodym wieku. Mamy jego przeszłość, pobicia ( w tym jedno pobicie
>kobiety ), handel i zażywanie narkotyków. Mamy CPK, OIK. Mamy
>przedewszystkim JEJ zeznania.
Ona zezna że to on i że ją zgwałcił, a on zezna, że
byli razem ale nie było żadnego gwałtu i było jej wtedy przyjemnie,
a w ogóle to brała narkotyki i jak widać nawet nie pamięta co z kim
robiła....
albo coś podobnego co może być nawet wierutną bujdą ale sędzia
tam nie był, nie widział i może nie być w stanie jednoznacznie
orzec jego winy.
z
-
129. Data: 2007-11-03 22:51:10
Temat: Re: Gwałt 4 lata temu.
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik zbyszek napisał:
[..]
> albo coś podobnego co może być nawet wierutną bujdą ale sędzia
> tam nie był, nie widział i może nie być w stanie jednoznacznie
> orzec jego winy.
Ależ bez problemu orzeknie jego winę :)
pozdrawiam
Arek
--
www.eteria.net
-
130. Data: 2007-11-04 09:40:40
Temat: Re: Gwałt 4 lata temu.
Od: n...@o...pl
no i po co tak pieszecie? lepiej wam? gdyby nie było szans to bysmy
tej sprawy nie zalatwiali, ale zarówno psycholog jak i prokurator
stwierdzili ze szanse są.
Koniec tematu