-
1. Data: 2004-09-28 15:04:25
Temat: Grozenie przez pracodawce...
Od: Papik <p...@a...net>
Zlozylem wypowiedzenie ale dowiedzialem sie,ze na pewno z tytulu
wypowiedzenia umowy zlecenie jestem winien firmie "jakies pieniadze".
Dodatkowo bede musial "zaplacic kare umowna" i na pewno zlamalem "okres
wypowiedzenia"... "Cos na pewno znajdziemy" uslyszalem.
Umowa zlecenie podpisana na okres 6 miesiecy, czysty i jasny stosunek pracy
(ale nie dla pracodawcy).
W umowie mam "martwe paragrafy", ktore szef nazwal..
"Par.8. (..)kary umowne w przypadku:
c) odstapienia przez Zleceniobiarce od wykonania umowy, w calosci lub
czesci, z przyczyn, za ktore Zleceniodawca nie odpowiada w wysokosci 300%
wartosci umowy netto lub odpowiednio 150% wartosci netto robot od ktorych
wykonania odstapiono"
Tyaa tylko,ze ja zlecenia dostawalem od klientow, wiec nie moga sie tymi
karami podetrzec...(mam nadzieje)
No i "par.11. zmiany umowy wymagaja formy pisemnej pod rygorem niewaznosci"
To dostali dzisiaj wymowienie pisemne z data na 1.10.2004. Okres
wypowiedzenia jakis obowiazuje ?
Prosze o pomoc :)
--
* Zupelnie nie zdawalem sobie sprawy, ze tez jestem Quirkyalone :> *
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701
-
2. Data: 2004-09-28 17:19:48
Temat: Re: Grozenie przez pracodawce...
Od: "> mAnDeLbRoT <" <mandelbrot@t_l_e_n.p_l>
Użytkownik "Papik" <p...@a...net> napisał w wiadomości
news:slrnclivbp.eqt.papikUSUNmnie@cocoon.acn.waw.pl.
..
> Zlozylem wypowiedzenie ale dowiedzialem sie,ze na pewno z tytulu
> wypowiedzenia umowy zlecenie jestem winien firmie "jakies pieniadze".
> Dodatkowo bede musial "zaplacic kare umowna" i na pewno zlamalem "okres
> wypowiedzenia"... "Cos na pewno znajdziemy" uslyszalem.
> Umowa zlecenie podpisana na okres 6 miesiecy, czysty i jasny stosunek
pracy
> (ale nie dla pracodawcy).
Czytalem kiedys w Dobrej Firmie RP, ze jezeli z pracodawca laczyl Cie
faktyczny stosunek pracy, a miales podpisana umowe - zlecenie, majaca
zastosowanie w jasno okreslonych prawem przypadkach mozesz dochodzic przed
sadem pracy uznania wykonywanych czynnosci jako stosunku pracy, ze
wszystkimi jego konsekwencjami tj. ZUS-em, nadgodzinami, prawem do urlopu
platnego etc. Jezeli swoja prace wykonywales regularnie w narzuconych przez
pracodawce godzinach np. codziennie od 7.00 do 15.00 to juz jest przeslanka
ze z pracodawca laczyl sie stosunek pracy (moge sie troszke mylic, poszukaj
w archiwum RP, ale sedno sprawy wyglada z grubsza tak jak napisalem).
> "Par.8. (..)kary umowne w przypadku:
> c) odstapienia przez Zleceniobiarce od wykonania umowy, w calosci lub
> czesci, z przyczyn, za ktore Zleceniodawca nie odpowiada w wysokosci 300%
> wartosci umowy netto lub odpowiednio 150% wartosci netto robot od ktorych
> wykonania odstapiono"
Kodeks cywilny Art. 746 par. 2:
Przyjmujący zlecenie może je wypowiedzieć w każdym czasie. Jednakże gdy
zlecenie jest odpłatne, a wypowiedzenie nastąpiło bez ważnego powodu,
przyjmujący zlecenie jest odpowiedzialny za szkodę.
> Tyaa tylko,ze ja zlecenia dostawalem od klientow, wiec nie moga sie tymi
> karami podetrzec...(mam nadzieje)
> No i "par.11. zmiany umowy wymagaja formy pisemnej pod rygorem
niewaznosci"
> To dostali dzisiaj wymowienie pisemne z data na 1.10.2004. Okres
> wypowiedzenia jakis obowiazuje ?
jw.
pozdrawiam
> mAnDeLbRoT <
-
3. Data: 2004-09-28 18:00:26
Temat: Re: Grozenie przez pracodawce...
Od: Papik <p...@a...net>
Dnia Tue, 28 Sep 2004 19:19:48 +0200, > mAnDeLbRoT < napisał/napisała:
> ze z pracodawca laczyl sie stosunek pracy (moge sie troszke mylic, poszukaj
> w archiwum RP, ale sedno sprawy wyglada z grubsza tak jak napisalem).
jest tak jak mowisz, ale to jest ostateczna, ostatecznosc (czyli tuz przed
smiercia :P
> Kodeks cywilny Art. 746 par. 2:
>
> Przyjmujący zlecenie może je wypowiedzieć w każdym czasie. Jednakże gdy
> zlecenie jest odpłatne, a wypowiedzenie nastąpiło bez ważnego powodu,
> przyjmujący zlecenie jest odpowiedzialny za szkodę.
placone mialem z miesiaca na miesiac, umowy serwisowe podpisywane z
klientami takze sa z miesiaca na miesiac.. Nie mam zadnych zobowiazan
podpisanych osobiscie ani wymienionych w umowie i
watpie aby moje odejscie wiazalo sie ze stratami dla ex firmy.
(pomijam,ze i tak nie mialem wlasnego sprzetu bo firmie bylo szkoda a o
legalnym sofcie nawet nie mialem co marzyc...)...
> jw.
a kary umowne to max 1/10 miesiecznej pensji.. Jesli wyjada mi z jakas
oplata i innymi rzeczami to... zastanowie sie nad "ostateczna ostatecznoscia
:>"
!!! DZIEKI !!!
--
* Zupelnie nie zdawalem sobie sprawy, ze tez jestem Quirkyalone :> *
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701
-
4. Data: 2004-09-28 19:02:28
Temat: Re: Grozenie przez pracodawce...
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Papik" <p...@a...net> napisał w wiadomości
news:slrnclivbp.eqt.papikUSUNmnie@cocoon.acn.waw.pl.
..
Jak na mnie, to trochę niezrozumiałe napisałeś. Skoro miałeś podpisaną umowę
zlecenie z tą firmą, to nie mieszaj do tego zleceń od klientów. Te zlecenia
od klientów były adresowane do Twojego pracodawcy i Ty nie jesteś ich
stroną.
Natomiast ja tu widzę inny haczyk na nich. Niech udowodnią, jaka jest
wartość umowy netto (to będzie chyba wartość tej kartki papieru, a skoro
netto, to bez atramentu?), albo zamiennie wartość robót od których wykonania
odstąpiłeś - skoro nic nie zlecili.
-
5. Data: 2004-09-28 20:16:30
Temat: Re: Grozenie przez pracodawce...
Od: Papik <p...@a...net>
Dnia Tue, 28 Sep 2004 21:02:28 +0200, Robert Tomasik napisał/napisała:
> Jak na mnie, to trochę niezrozumiałe napisałeś. Skoro miałeś podpisaną umowę
> zlecenie z tą firmą, to nie mieszaj do tego zleceń od klientów. Te zlecenia
> od klientów były adresowane do Twojego pracodawcy i Ty nie jesteś ich
> stroną.
racja !! :)
> Natomiast ja tu widzę inny haczyk na nich. Niech udowodnią, jaka jest
> wartość umowy netto (to będzie chyba wartość tej kartki papieru, a skoro
> netto, to bez atramentu?), albo zamiennie wartość robót od których wykonania
> odstąpiłeś - skoro nic nie zlecili.
w umowie mam zapis,ze za swoja prace bede dostawal taka a taka kwote,
wyplacano miesiecznie, a od zlecen bede mial prowizje w wysokosci 20% kwoty
netto z protokolu (120zl)...
Jednak jak sie dowiedzialem ostatnio, jest to martwy punkt o prowizjach, bo
nie wystawiam im rachunku i oni jeszcze od tej kwoty (24zl) odejmuja 15% :)
Czyli finalnie ze 120zl mam 20zl do reki.. pod stolem... (ciekawe czy maja
to gdzies w ksiegach zapisane... bo ja na comiesiecznych protokolach do
prowizji.. mam :>
--
* Zupelnie nie zdawalem sobie sprawy, ze tez jestem Quirkyalone :> *
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701