... i zostawil konto w banku z kwota, powiedzmy 10000 PLN. Byl zonaty.
Bank uwaza, ze mase spadkowa stanowi 10000 PLN i tyle bedzie dzielil miedzy
spadkobiercow. Urzad skarbowy uwaza, ze polowa (5000) jest zony z racji
wspolnosci majatkowej, a polowa do podzialu miedzy spadkobiercow. Kto ma
racje?
Sorry, moze to elementarz, ale kazda ze stron tak sie upiera, ze juz sam
poglupialem. Moze to ktos wyjasnic?

Z gory dzieki.
Dziadek

do góry

"Dziadek" <d...@w...pl> wrote in message news:asf75b$mrh$1@news.tpi.pl...
> ... i zostawil konto w banku z kwota, powiedzmy 10000 PLN. Byl zonaty.
> Bank uwaza, ze mase spadkowa stanowi 10000 PLN i tyle bedzie dzielil miedzy
> spadkobiercow. Urzad skarbowy uwaza, ze polowa (5000) jest zony z racji
> wspolnosci majatkowej, a polowa do podzialu miedzy spadkobiercow. Kto ma
> racje?
> Sorry, moze to elementarz, ale kazda ze stron tak sie upiera, ze juz sam
> poglupialem. Moze to ktos wyjasnic?
>

No po prostu mnie zatkalo jak czytam co to ludzie w tym naszym kraju nie wymysla.
Bank ma dzielic mase spadkowa? Urzad skarbowy??? Toz to chyba nijak nie maja
do tego kompetencji...
Moze ja juz nic nie wiem, ale wydawalo mi sie, ze musi byc przeprowadzone
postepowanie spadkowe na ktorym SAD okresla podzial masy spadkowej.
Generalnie 'domyslnie' jest zdaje sie tak ze zona dostaje polowe a reszta druga
polowe,
ale moze byc testament, moga byc inne uwarunkowania i dopiero po zakonczeniu
postepowania spadkowego bedzie okreslone kto i ile gotowki z konta dostanie.
Do tego czasu pieniadze te nie sa raczej do ruszenia.

Marek

do góry

Użytkownik Marek Zachara <m...@S...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:d...@m...telperion.pl...

Moze ja juz nic nie wiem, ale wydawalo mi sie, ze musi byc przeprowadzone
postepowanie spadkowe na ktorym SAD okresla podzial masy spadkowej.
Generalnie 'domyslnie' jest zdaje sie tak ze zona dostaje polowe

zgadza się ...

a reszta druga polowe,

do podziału na pozostałych

ale moze byc testament, moga byc inne uwarunkowania

zgadza się ..

i dopiero po zakonczeniu
postepowania spadkowego bedzie okreslone kto i ile gotowki z konta dostanie.

i tu tez się zgodzę ...

Do tego czasu pieniadze te nie sa raczej do ruszenia.

a to zależy od pewnego czynnika ale nie będę teraz podawala od jakiego ...

Sandra

do góry

O kiego licha przejmujesz się bankiem i Urzędem Skarbowym. Oni do tego nic
nie mają. Spadek podzieli Sąd na podstawie złożonego wniosku. Z tym
wnioskiem pójdziesz do Urzędu Skarbowego, skąd dostaniesz zaświadczenie, że
uregulowałeś podatek. Dopiero wówczas pójdziesz do Banku, który Ci musi to
wypłacić.
Tak na prawdę, to i jedni i drudzy mają rację, tylko że nikt nie zadał sobie
trudu, by Ci to wyjaśnić. Otóż dla banku masę spadkową stanowi całość kwoty,
albowiem bez postanowienia sądu nie mogą wypłacić. Właściciel pieniędzy nie
żyje, a tylko on mógł je podjąć.
Dla urzędu skarbowego masę spadkową stanowi połowo, bo faktycznie od połowy
płaci się podatek spadkowy. Druga połowa przechodzi bez podatku, no bo
stanowi współwłasność. I tyle. Po prostu w Urzędzie ktoś zastosował skrót
myślowy, i powiedział, że masa spadkowa to połowa. To nie prawda! Masa
spadkowa to całość, tylko że od połowy płaci się podatek.

--
Robert Tomasik
IDKey PGP: 0x9B725EF3

do góry

> nie mają. Spadek podzieli Sąd na podstawie złożonego wniosku. Z tym
> wnioskiem pójdziesz do Urzędu Skarbowego, skąd dostaniesz zaświadczenie,
że
> uregulowałeś podatek. Dopiero wówczas pójdziesz do Banku, który Ci musi to
> wypłacić.

Interesuje mnie ta kolejnośc:
Jeśli nie wiem , ile osoba zmarła miała na koncie to skąd mogę wiedzieć ,
ile mam zapłacić podatku ? Czy nie jest tak , że najpierw z wyrokiem sądu do
Banku , a dopiero później do US ?


--
_
|\ /| (_ m...@w...pl
| | ___) G-G 531829
___________________________
Ziemia jest piekłem innego świata

do góry

| Interesuje mnie ta kolejnośc:
| Jeśli nie wiem , ile osoba zmarła miała na koncie to skąd mogę wiedzieć ,
| ile mam zapłacić podatku ? Czy nie jest tak , że najpierw z wyrokiem sądu
do
| Banku , a dopiero później do US ?

Oczywiście tutaj masz rację. Zapomniałem, że musisz po drodze do skarbówki
ustalić stan konta, bo inaczej się nie da. Na podstawie postanowienia sądu
spadkobiercy mają obowiązek podać stan konta. Robiłem to kilka lat temu i
nie jestem pewien, ale chyba nawet jakieś zaświadczenie dawali.

do góry

Inna sprawa, że w międzyczasie te pieniążki mogą pójść na koszty pochówku zmarłego.
Każdy (!), kto przedstawi w banku fakturę na m.in. trumnę, nekrologi, opłaty
cmentarne, murowanie grobu, wykonanie nagrobka, kwiaty, wieńce, kwit od ksiedza itp.
dostanie z banku zwrot wydatkowanych kwot.
JaC


> Oczywiście tutaj masz rację.
> Zapomniałem, że musisz po drodze do skarbówki ustalić stan konta, bo inaczej się
nie da.
> Na podstawie postanowienia sądu spadkobiercy mają obowiązek podać stan konta.
> Robiłem to kilka lat temu i nie jestem pewien, ale chyba nawet jakieś zaświadczenie
dawali.

do góry

Wed, 11 Dec 2002 19:13:45 -0000,666 <at7v48$a1u$1@news.tpi.pl>
napisał/a:

> Inna sprawa, że w międzyczasie te pieniążki mogą pójść na koszty pochówku zmarłego.
> Każdy (!), kto przedstawi w banku fakturę na m.in. trumnę, nekrologi, opłaty
cmentarne, murowanie grobu, wykonanie nagrobka, kwiaty, wieńce, kwit od ksiedza itp.
dostanie z banku zwrot wydatkowanych kwot.

Podobno tylko 80%!

--
Kaja

do góry