-
1. Data: 2007-02-15 21:08:28
Temat: Goracą prośba
Od: "aga" <a...@w...pl>
Witam.
Może ktoś z szanownych Grupowiczów posiada wiedzę i udzieli mi odpowiedzi na
poniższy problem.
Moja znajoma kupuje wraz z mężem mieszkanie z rynku wtórnego. Są 10 lat po
ślubie, nie mieli/ nie maja , żadnej rozdzielności majątkowej i innych
zapisów prawnych stanowiących o takim czy innym wkładzie finansowym.
Tu zaczyna się problem, jej mąż zaszantażował ją, i dziewczyna ma u
notariusza podpisać "oświadczenie", z treści którego wynikać ma, że
całkowity wkład w nowo kupowane mieszkanie zgromadził jedynie mąż. (Na
marginesie to jest bzdurą ponieważ przez kilka lat ona również pracowała
wnosząc dochód do budżetu rodziny). W przypadku niepodpisania przez
dziewczynę wspomnianego oświadczenia mąż grozi jej rozwodem- przynajmniej
tak sugeruje. Ale to już nie nasze zmartwienie.
Moje pytanie brzmi: czy takie oświadczenie rzeczywiście ma konsekwencje
prawne w przypadku ewentualnego ich rozwodu w przyszłości - tzn., mówiąc
kolokwialnie - nic jej się z tego nie będzie należeć przy ewentualnym
podziale majątku?
pzdr.
aga
-
2. Data: 2007-02-15 21:25:49
Temat: Re: Goracą prośba
Od: KrzysiekPP <j...@N...ceti.pl>
> wnosz?c dochód do budżetu rodziny). W przypadku niepodpisania przez
> dziewczynę wspomnianego o?wiadczenia m?ż grozi jej rozwodem- przynajmniej
> tak sugeruje. Ale to już nie nasze zmartwienie.
Pacan jakis ... jesli to tak ma wygladac to niech go juz teraz kopnie w
dupe. Potem bedzie za pozno ... a na dodatek bedzie i bez pieniedzy i
bez mieszkania. Malzenstwo ma sie dogadywac a nie szantazowac.
--
Krzysiek, Kraków, http://kszysiek.xt.pl/
-
3. Data: 2007-02-15 23:10:57
Temat: Re: Goracą prośba
Od: "Qbek" <q...@w...pl>
On 15 Lut, 22:08, "aga" <a...@w...pl> wrote:
> Witam.
> Może ktoś z szanownych Grupowiczów posiada wiedzę i udzieli mi odpowiedzi na
> poniższy problem.
> Moja znajoma kupuje wraz z mężem mieszkanie z rynku wtórnego. Są 10 lat po
> ślubie, nie mieli/ nie maja , żadnej rozdzielności majątkowej i innych
> zapisów prawnych stanowiących o takim czy innym wkładzie finansowym.
> Tu zaczyna się problem, jej mąż zaszantażował ją, i dziewczyna ma u
> notariusza podpisać "oświadczenie", z treści którego wynikać ma, że
> całkowity wkład w nowo kupowane mieszkanie zgromadził jedynie mąż. (Na
> marginesie to jest bzdurą ponieważ przez kilka lat ona również pracowała
> wnosząc dochód do budżetu rodziny). W przypadku niepodpisania przez
> dziewczynę wspomnianego oświadczenia mąż grozi jej rozwodem- przynajmniej
> tak sugeruje. Ale to już nie nasze zmartwienie.
> Moje pytanie brzmi: czy takie oświadczenie rzeczywiście ma konsekwencje
> prawne w przypadku ewentualnego ich rozwodu w przyszłości - tzn., mówiąc
> kolokwialnie - nic jej się z tego nie będzie należeć przy ewentualnym
> podziale majątku?
>
> pzdr.
> aga
Moim zdaniem nie (moge sie mylic) jesli zaczol gromadzil na mieszkanie
po dniu zawarcia zwiazku malzenskiego. To ze mam zgomadzona teraz
jakas kaske na moim koncie(po zawarciu zwiazku), nie oznacza, ze nie
sa to srodki wspolne, przy wspolnosci majatkowej.
-
4. Data: 2007-02-16 08:36:24
Temat: Re: Goracą prośba
Od: "rezist.com" <r...@s...us>
> Moje pytanie brzmi: czy takie oświadczenie rzeczywiście ma konsekwencje
> prawne w przypadku ewentualnego ich rozwodu
Kupujac mieszkanie nie bylem zonaty. W momencie objecie hipoteki
juz tak (troche to trwalo). W Akcie notarialnym mam taki zapis.
--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
http://icic.pl
-
5. Data: 2007-02-16 15:38:20
Temat: Re: Goracą prośba
Od: "Qbek" <q...@w...pl>
Gdy brak rozdzielności majątkowej to w związku malezyjskim istnieją
trzy majtki
A - majątek odrębny męża
B - wspólny
C- majątek odrębny żony
A i C to ten majątek co powstał przed zawarciem związku małżeńskiego i
jest A i C po zawarciu związku (z zasady, istnieją wyjątki)
np. mam samochód za 10 tyś w A. Sprzedaje samochód i kupuje motor, to
motor też jest w A.
B to ten majątek co powstaje po zawarciu związku małżeńskiego, nie ma
większego znaczenia kto z małżonków przyczynia sie bardziej do
powstania B.
np. On pracuje, a Ona zajmuje sie domem i wychowaniem dziećmi to
uznaje sie, że tak samo przyczyniają się do powstania B.
Wiec jeśli Ty kupiłeś za A to pozostaje to A.
Oczywiście z A do B lub C (lub w innych kombinacjach) można przenosić
majątek tak jak inne prawa majątkowe. np. poprzez darowiznę.
To tak w WIELKIM skrócie.