W dniu 2015-12-20 o 12:03, Marek pisze:
> On Sat, 19 Dec 2015 03:04:14 -0800 (PST), Kris <k...@g...com>
> wrote:
>> Samochód należy do pracodawcy więc chyba pracodawca ma prawo
> decydowa
>> ć komu pozwoli nim jeździć.
>
> No właśnie, sam jestem pracodawcą i wydaję firmowy samochód temu, kto ma
> odpowiednią kategorię PJ, żadne bhp nic do tego.

Nikogo nie interesuje co ty robisz. Ważne jest, że ktoś inny mógłby
wymagać od pracownika czegoś więcej niż tylko posiadania gołego PJ i
twój brak możliwości wyobrażenia sobie tego jest bez znaczenia.

--
Liwiusz

do góry

W dniu 2015-12-20 o 12:03, Marek pisze:
> On Sat, 19 Dec 2015 03:04:14 -0800 (PST), Kris <k...@g...com>
> wrote:
>> Samochód należy do pracodawcy więc chyba pracodawca ma prawo
> decydowa
>> ć komu pozwoli nim jeździć.
>
> No właśnie, sam jestem pracodawcą i wydaję firmowy samochód temu,
> kto ma odpowiednią kategorię PJ, żadne bhp nic do tego.


No ale Ty nie rozumiesz podstawowej kwestii, że to jest rodzaj badań
lekarskich.
Możesz oczywiście pozwolić np na obsługę jakiejś maszyny dowolnej osobie,
którą zatrudniasz, ale jeśli ona nie ma badań lekarskich na ten typ
stanowiska pracy,
to naruszasz przepisy BHP. Jakie konsekwencje - sprawdź w kodeksie pracy.
Pracownik na budowę do kopania rowów przechodzi inne badania a pracownik
do obsługi skomplikowanej maszyny inne i inne są dla ludzi, którzy
może nie mają w umowie o pracy, że kierowca, ale rodzaj pracy wymaga
stałego korzystania z pojazdu.

do góry

On Sun, 20 Dec 2015 14:29:37 +0100, cef <c...@i...pl> wrote:
> No ale Ty nie rozumiesz podstawowej kwestii, że to jest rodzaj
badań
> lekarskich.
> Możesz oczywiście pozwolić np na obsługę jakiejś maszyny dowolnej
osobie,

Nie mówimy o maszynach, wózkach widłowych itp. Mówimy o samochodzie
do prowadzenia którego jest wymagana odpowiednia kategoria i nic
więcej.

--
Marek

do góry

On Sun, 20 Dec 2015 12:02:59 +0100, Liwiusz
<l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> Czy jeśli podejmiesz decyzję, że współżyjesz seksualnie tylko z
> blondynkami, to znaczy że twój wybór będzie nad prawem każdego
człowieka
> do seksu?

Nie widzę związku. Twierdzę tylko, że wymaganie czegoś ponad prawo
dopuszczające odpowiednią kategorią do prowadzenia danego pojazdu
jest nonsensem.

--
Marek

do góry

W dniu 2015-12-21 o 22:26, Marek pisze:
> On Sun, 20 Dec 2015 12:02:59 +0100, Liwiusz
> <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>> Czy jeśli podejmiesz decyzję, że współżyjesz seksualnie tylko z
>> blondynkami, to znaczy że twój wybór będzie nad prawem każdego
> człowieka
>> do seksu?
>
> Nie widzę związku.

Widzę, że nie rozumiesz.

> Twierdzę tylko, że wymaganie czegoś ponad prawo
> dopuszczające odpowiednią kategorią do prowadzenia danego pojazdu jest
> nonsensem.


No cóż, to tak jak w seksie - dla jednego ważne tylko, czy jest dziura,
a inny jeszcze chce, aby była mądra. To, że dla ciebie liczy się tylko
dziura nie oznacza, że szukający mądrych postępują nonsensownie ;)

--
Liwiusz

do góry

W dniu 2015-12-21 o 22:23, Marek pisze:
> On Sun, 20 Dec 2015 14:29:37 +0100, cef <c...@i...pl> wrote:
>> No ale Ty nie rozumiesz podstawowej kwestii, Ĺźe to jest rodzaj
> badań
>> lekarskich.
>> Możesz oczywiście pozwolić np na obsługę jakiejś maszyny dowolnej
> osobie,
>
> Nie mówimy o maszynach, wózkach widłowych itp. Mówimy o samochodzie
> do prowadzenia którego jest wymagana odpowiednia kategoria i nic więcej.

No właśnie nie.
Oprócz prawa jazdy są jeszcze inne określone prawem pracy wymagania -
właśnie badania lekarskie. Maszyny i wózki podałem Ci jako przykład,
bo widziałem, że trudno Ci zrozumieć.
Otóż chętnych do pracy w gastronomii sprawdzają czy nie są nosicielami
jakichś bakterii, tych do pracy na wózkach i maszynach bada np neurolog
(implikuje to hasło "maszyny w ruchu" w zakresie obowiązków pracownika)
a jak pracownik ma stanowisko z którego wynika, że jeździ, to
ma inny zestaw badań w tym psychotesty.
Nie mówimy o uprawnianiach do kierowania, tylko o możliwości wykonywania
pracy o danym charakterze.

do góry

On Mon, 21 Dec 2015 23:37:29 +0100, cef <c...@i...pl> wrote:
> Nie mówimy o uprawnianiach do kierowania, tylko o możliwości
wykonywania
> pracy o danym charakterze.

Czego specjalnego wymaga "praca w charakterze kierowcy" pojazdu
osobowego, że badania lekarskie oraz egzamin na daną kategorię tego
nie obejmują?
Usilnie bronisz głupoty.

--
Marek

do góry

On Mon, 21 Dec 2015 22:31:17 +0100, Liwiusz
<l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> Widzę, że nie rozumiesz.

Ależ bardzo dobrze rozumiem, że jak zwykle bronisz głupot, nonsensów
i niepotrzebnego przeregulowania. Wiadomo dlaczego, w mętnej wodzie
się lepiej ryby łowi.

--
Marek

do góry

W dniu 2015-12-22 o 08:48, Marek pisze:
> On Mon, 21 Dec 2015 22:31:17 +0100, Liwiusz
> <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>> Widzę, że nie rozumiesz.
>
> Ależ bardzo dobrze rozumiem, że jak zwykle bronisz

Ciągle nie rozumiesz. Niczego nie bronię, tylko wyjaśniam ci czyjeś
motywy, abyś sam zrozumiał lepiej otaczający świat.


> głupot, nonsensów i
> niepotrzebnego przeregulowania. Wiadomo dlaczego, w mętnej wodzie się
> lepiej ryby łowi.

Aha. I jeszcze jestem cyklistą, pamiętaj.

--
Liwiusz

do góry

W dniu 2015-12-22 o 08:40, Marek pisze:
> On Mon, 21 Dec 2015 23:37:29 +0100, cef <c...@i...pl> wrote:
>> Nie mówimy o uprawnianiach do kierowania, tylko o możliwości
> wykonywania
>> pracy o danym charakterze.
>
> Czego specjalnego wymaga "praca w charakterze kierowcy" pojazdu
> osobowego, że badania lekarskie oraz egzamin na daną kategorię tego
> nie obejmują?
> Usilnie bronisz głupoty.

Ja niczego nie bronię, podaję tylko jakie są regulacje prawne.
I jeśli uważasz, że badania np sprzed trzydziestu lat
są dalej do wykonywania pracy ważne, to trudno będzie
Ci cokolwiek wyjaśnić.

do góry