-
1. Data: 2003-12-07 10:00:01
Temat: Gehenna w domu - pilne - pomocy
Od: "Bezy" <b...@w...pl>
jest taka sprawa - czy moze mi ktos powiedziec co moge zrobic w sytuacji
gdzie:
-mam zaswiadczenie od psychiatry ze ojciec prawdopodobnie jest chory
psychicznie
-wytoczyłem u proces o przebadanie przymusowe i leczenie w zakładzie
psychiatrycznym 16 XII 2003
- ojciec staje se coraz bardzej nie bezpieczny
-norma jest to ze zneca sie psychicznie nad rodziną
-oskarza wszystkich ze sa nie normalni
-oskarza babcie ze sie "puszcza" i zamordowała dziadka
-dzien w dzien wydziera sie na mamae ze jest dziwka i sie puszcza
-jedzi do pracy mamy i wymysla banialuki ze mama kupiła mature
- probuje za wszelka cene zniszczyc mnie i moja mame jeszcze przed rozprawą
- itd itp
Pytanie co moge zrobic i jakie mam prawa bo do rozprawy zostao ponad tydzien
a w domu jest sajgon i moze sie tragedia stac - a policja dopiero przyjedzie
jak jest cos powaznego (chyba jak ojciec kogos zabije) bo jak zucałw mame
talezami to dla policji to było głupstwo i nie powazna zecz wiec nie mieli
po co przyjezdzać.
Prosze o pomoc
-
2. Data: 2003-12-07 20:01:44
Temat: Re: Gehenna w domu - pilne - pomocy
Od: Olgierd <c...@w...pl>
Niejaki(a) Bezy w wiadomości <bqutq9$h0o$1@nemesis.news.tpi.pl>
powiedział(a) co następuje:
> Pytanie co moge zrobic i jakie mam prawa bo do rozprawy zostao ponad tydzien
> a w domu jest sajgon i moze sie tragedia stac - a policja dopiero przyjedzie
Powiadomić lekarza, który - w asyście policji jeśli będzie to konieczne
- powinien przybyć i przymusowo skierować do odpowiedniego szpitala. O
ew. przedłużeniu hospitalizacji decyduje sąd, który ma bodajże 3 dni na
wydanie odpowiedniego postanowienia.
--
Olgierd
"Nie ma nic straszniejszego od samego strachu", F.D. Roosevelt
-
3. Data: 2003-12-08 09:40:47
Temat: Re: Gehenna w domu - pilne - pomocy
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ-TEGO]interia.pl>
Użytkownik "Olgierd" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:79qsmsyp3qk7.dlg@olgierd.gov.pl...
> "Nie ma nic straszniejszego od samego strachu", F.D. Roosevelt
Mała uwaga translatorska - żeby lepiej oddać ducha tego powiedzenia
proponowalabym sformulowanie "jedyną rzeczą jakiej nalezy się bać jest sam
strach"
HaNkA
-
4. Data: 2003-12-08 19:24:47
Temat: Re: [OT]Gehenna w domu - pilne - pomocy (was: Gehenna w domu - pilne - pomocy)
Od: Olgierd <c...@w...pl>
Niejaki(a) HaNkA ReDhUnTeR w wiadomości
<br1gv6$kgj$1@atlantis.news.tpi.pl> powiedział(a) co następuje:
> Mała uwaga translatorska - żeby lepiej oddać ducha tego powiedzenia
> proponowalabym sformulowanie "jedyną rzeczą jakiej nalezy się bać jest sam
> strach"
Zgadzam się, dosłownie może byłoby bliżej, ale jednak jak oddać ducha
zaprzeczenia w pierwszej części sformułowania ("There's nothing to
fear...")?
--
Olgierd
"Narodowi zepsutemu nadzwyczaj trudno jest utrzymać odzyskaną wolność",
Niccolo Machiavelli
-
5. Data: 2003-12-08 20:40:54
Temat: Re: [OT]Gehenna w domu - pilne - pomocy (was: Gehenna w domu - pilne - pomocy)
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ-TEGO]interia.pl>
Użytkownik "Olgierd" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:s1wt38jnezw2.dlg@olgierd.gov.pl...
> Zgadzam się, dosłownie może byłoby bliżej, ale jednak jak oddać ducha
> zaprzeczenia w pierwszej części sformułowania ("There's nothing to
> fear...")?
"Nie istnieje nic, czego nalezałoby się bać, z wyjątkiem samego strachu" ?
"nie ma niczego/nie ma nic...."
Te dwie pozostale formy dla mnie brzmią naturalnie ale ja mam tendencje do
robienia kalek językowych z angielskiego - natomiast ta pierwsza wersja jest
wg mnie ok.
HaNkA