-
41. Data: 2009-11-09 23:20:40
Temat: Re: Gdzie zgłosić sk*na
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości
news:037e4611-7ced-4339-bb5a-d27e6359b54b@h34g2000yq
m.googlegroups.com
Alojzy Zakalec <a...@g...com> pisze:
>>> szanujmy się wzajemnie
>> Na szacunek trzeba zasłużyć.
> Niekoniecznie.
W sytuacji gdy komuś na szacunku nie zależy, to masz prawda.
> Pewna doza elementarnego szacunku należy się każdej
> nieznajomej osobie difoltowo.
Niby czemu? Za CO chcesz defaultowo szanować zupełnie nieznaną ci osobę?
I co to jest wg ciebie ta "elementarna daoza szacunku"?
> To raczej na BRAK SZACUNKU trzeba "zasłużyć"!
Wcale nie. Wystarczy się nie starać o szacunek i wystarczy.
Poza tym nie myśl biegunowo: sznuję-nie szanuję. Po drodze jest cały obszar
obojętności.
Do przejawów szacunku czy też jego braku dochodzi zwykle w okoliczności
jakiegoś rodzaju interakcji, choćby jednostronnie czynnej.
--
Jotte
-
42. Data: 2009-11-09 23:43:56
Temat: Re: Gdzie zgłosić sk*na [długie]
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:4af805c4$1@news.home.net.pl to <t...@a...xyz> pisze:
> Wsiedliście na niego, a ma sporo racji.
Nie ma.
> Umieszczanie takich linków na
> stronach, których główną widownią są dzieci jest co najmniej godne
> pożałowania.
Jak ktoś chce, to niech żałuje, jego rzecz.
Opowiem userom coś autentycznego z własnej działalności.
Otóż swego czasu informatyzowałem za pieniądze firemkę pewnego byznesmenka,
nota bene radnego z ramienia Solidarności (maryjanowy AWS), czyli
ugrupowania przykuriewnego, klęczącego i juz wówczas
radiomaryjno-kloacznego.
Firemka mieściła się na jego terenie, gdzxie stał również jego dom.
Zrobiłem co trza, internet z uwagi na ówczesne położenie możliwy tylko przez
łącze telefoniczne radiowe.
No i zaprawszam frajera do odbioru roboty, razem z nim przybiegła jego
podjarana progenitura w postaci nastoletnich syna i córki. Pokazałem co i
jak, zaprezentowałem działanie internetu. W tym momencie pan
polityko-byznesmenek wyprosił potomstwo i poprosił abym zablokował dostęp do
stron, jak się wyraził, "ze świństwami". Trochę się zdziwiłem, ale na ile to
wówczas możliwe było zrobiłem. W trakcie sprawdzania blokady pan klęczon
nachylił się do mnie konfodencjonalnie i z obleśnym półuśmiechem na
cuchnącej gębie wycedził: "ale wie pan, panie ***** tak, żebym ja mógł...".
Tego mi było za wiele. To ty chcesz, gnoju, nie dość że cenzurę robić innym,
to jeszcze cudzymi rękami? Owszem, pokazałem mu jak wyłaczać zabezpieczenia.
Chwilę potem, wychodząc, jego synowi też na stronie powiedziałem. Nie
zamawiał przecież utrzymywania tego w tajemnicy.
A tu wymieniony na początku postu kretyn chce prawnie ścigać kogoś za
legalny serwis tylko dlatego, że on sam jest zbyt głupi aby chronić swoją
progeniturę przed treściami, które uważa za zdrożne.
--
Jotte
-
43. Data: 2009-11-10 02:32:19
Temat: Re: Gdzie zgłosić sk*na
Od: ąćęłńóśżź <u...@w...eu>
Na policję.
JaC