-
11. Data: 2010-03-08 19:18:08
Temat: Re: Gdzie szukac definicji znakow drogowych?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Tomasz Pyra pisze:
> Andrzej Lawa pisze:
>> Budzik pisze:
>>> Użytkownik Andrzej Lawa a...@l...SPAM_PRECZ.com ...
>>>
>>>>> Konkretnie interesuje mnie znak P-4 (linia ciągła), na wielu stronach
>>>>> przewija się informacja, że nie można na nią najeżdzać,
>>>> Nie można - to chyba logiczne.
>>> czyli jak jest ciagla a przede mna cos stoi (np. z powodu awarii) to
>>> dupa i musze stac tak dlugo, az go nie usuną?
>>
>> W takiej sytuacji pojawi się zapewne osoba kierująca ruchem, której
>> polecenia są ważniejsze od znaków.
>
> Zapewne się nie pojawi - rzadko ktoś taki się znajdzie.
....i tutaj nastąpił dalszy ciąg, który wyciąłeś bez czytania.
Cierpisz na ADHD?
-
12. Data: 2010-03-08 19:18:47
Temat: Re: Gdzie szukac definicji znakow drogowych?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Piotr [trzykoty] pisze:
> "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote
>> czyli jak jest ciagla a przede mna cos stoi (np. z powodu awarii) to dupa
>> i
>> musze stac tak dlugo, az go nie usuną?
>
> Pamiętaj jednak, że w kw jest takie coś jak stan wyższej koniczności,
> uwalniający od odpowiedzialności za wykroczenie.
Stan wyższej konieczności jest w Kodeksie Karnym i dotyczy przestępstw.
-
13. Data: 2010-03-08 19:22:45
Temat: Re: Gdzie szukac definicji znakow drogowych?
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
"Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> wrote
> Stan wyższej konieczności jest w Kodeksie Karnym i dotyczy przestępstw.
W kw też jest.
-
14. Data: 2010-03-08 19:34:57
Temat: Re: Gdzie szukac definicji znakow drogowych?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Andrzej Lawa pisze:
> Tomasz Pyra pisze:
>> Andrzej Lawa pisze:
>>> Budzik pisze:
>>>> Użytkownik Andrzej Lawa a...@l...SPAM_PRECZ.com ...
>>>>
>>>>>> Konkretnie interesuje mnie znak P-4 (linia ciągła), na wielu stronach
>>>>>> przewija się informacja, że nie można na nią najeżdzać,
>>>>> Nie można - to chyba logiczne.
>>>> czyli jak jest ciagla a przede mna cos stoi (np. z powodu awarii) to
>>>> dupa i musze stac tak dlugo, az go nie usuną?
>>> W takiej sytuacji pojawi się zapewne osoba kierująca ruchem, której
>>> polecenia są ważniejsze od znaków.
>> Zapewne się nie pojawi - rzadko ktoś taki się znajdzie.
>
> ....i tutaj nastąpił dalszy ciąg, który wyciąłeś bez czytania.
Ależ z dużą uwagą go przeczytałem i nadal twierdzę że bardzo rzadko ktoś
taki się pojawi. Przyznam że chyba nigdy się nie spotkałem żeby kierowca
się poczuwał do pokierowania ruchem wokół blokady której jest głównym
bohaterem.
W dodatku kierowca zepsutego pojazdu raczej nie spełnia warunków z art.
6 PoRD mówiącego o tym kto może dawać takie polecenia i nawet gdyby
wpadł na taki pomysł to w zasadzie naraża się na odpowiedzialność z art.
97 KW.
-
15. Data: 2010-03-08 19:41:57
Temat: Re: Gdzie szukac definicji znakow drogowych?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Piotr [trzykoty] pisze:
> "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> wrote
>> Stan wyższej konieczności jest w Kodeksie Karnym i dotyczy przestępstw.
>
> W kw też jest.
Racja.
Jednak tam też jest mowa o uchylaniu "niebezpieczeństwa grożącego dobru
chronionemu prawem".
Literalnie niezbyt to pasuje, bo czy płynność ruchu drogowego jest
dobrem chronionym prawem i nawet jeśli to czy nie ma innej możliwości na
"usunięcie niebezpieczeństwa" (niekoniecznie natychmiast)?
Zawsze można wezwać policjanta i zaczekać aż on pokieruje ruchem.
Ja tam oczywiście nie widzę nic złego w przejechaniu w takiej sytuacji
linii, ale uważam że prawo na to tak czy owak nie pozwala.
-
16. Data: 2010-03-08 19:59:01
Temat: Re: Gdzie szukac definicji znakow drogowych?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Andrzej Lawa a...@l...SPAM_PRECZ.com ...
>>>> Konkretnie interesuje mnie znak P-4 (linia ciągła), na wielu
>>>> stronach przewija się informacja, że nie można na nią najeżdzać,
>>> Nie można - to chyba logiczne.
>>
>> czyli jak jest ciagla a przede mna cos stoi (np. z powodu awarii) to
>> dupa i musze stac tak dlugo, az go nie usuną?
>
> W takiej sytuacji pojawi się zapewne osoba kierująca ruchem, której
> polecenia są ważniejsze od znaków.
>
a jak sie nie pojawi.
> W ostateczności może to być nawet kierowca tej awarii ;) byle by tylko
> zatrzymał jadących z przeciwka, żebyś na czołowe nie poszedł (linia
> ciągła występuje z reguły tam, gdzie i tak masz ograniczoną widoczność
> - więc jak spróbujesz omijać bez jakiejś "pomocnej dłoni" to
> ryzykujesz czołówkę).
to "z reguły" jest mocno naciagane.
-
17. Data: 2010-03-08 20:10:31
Temat: Re: Gdzie szukac definicji znakow drogowych?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Tomasz Pyra pisze:
>> ....i tutaj nastąpił dalszy ciąg, który wyciąłeś bez czytania.
>
> Ależ z dużą uwagą go przeczytałem i nadal twierdzę że bardzo rzadko ktoś
> taki się pojawi. Przyznam że chyba nigdy się nie spotkałem żeby kierowca
> się poczuwał do pokierowania ruchem wokół blokady której jest głównym
> bohaterem.
Wtedy pozostaje czekać na policję. Albo powoływać się a brak
szkodliwości społecznej.
> W dodatku kierowca zepsutego pojazdu raczej nie spełnia warunków z art.
> 6 PoRD mówiącego o tym kto może dawać takie polecenia i nawet gdyby
Niby nie, ale inni nie muszą o tym wiedzieć. Grunt że masz alibi - "on
kierował ruchem, sprawiał wrażenie, że jest do tego uprawniony"
(odblaskowa kamizelka pomoże).
> wpadł na taki pomysł to w zasadzie naraża się na odpowiedzialność z art.
> 97 KW.
Bzdura. Pomijając to, że nie powoduje zagrożenia - przeczytaj art.3
prawa o ruchu drogowym, zwłaszcza ustęp 1 (utrudnianie ruchu) i ustęp 3.
-
18. Data: 2010-03-08 20:32:39
Temat: Re: Gdzie szukac definicji znakow drogowych?
Od: "trimowWP" <t...@w...pl>
Stefan naścibolił
> Gdzie szukac definicji znakow drogowych? W PoRD nei moge nic na ten temat
> znalezc.
> Konkretnie interesuje mnie znak P-4 (linia ciągła), na wielu stronach
> przewija się informacja, że nie można na nią najeżdzać, szukam przepisu
> który to wskazuje.
Możesz nawet wyprzedzać pod warunkiem że
ma włączone światła awaryjne.
Ze szczególnym zachowaniem ostrożności.
Pozdrowienia
Zbych
-
19. Data: 2010-03-08 23:37:31
Temat: Re: Gdzie szukac definicji znakow drogowych?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Andrzej Lawa pisze:
> Tomasz Pyra pisze:
>
>>> ....i tutaj nastąpił dalszy ciąg, który wyciąłeś bez czytania.
>> Ależ z dużą uwagą go przeczytałem i nadal twierdzę że bardzo rzadko ktoś
>> taki się pojawi. Przyznam że chyba nigdy się nie spotkałem żeby kierowca
>> się poczuwał do pokierowania ruchem wokół blokady której jest głównym
>> bohaterem.
>
> Wtedy pozostaje czekać na policję. Albo powoływać się a brak
> szkodliwości społecznej.
Jest wiele wykroczeń w ruchu drogowym których szkodliwość społeczna jest
co najmniej wątpliwa, a jednak nie słyszałem żeby komuś z tego powodu
sąd odpuścił.
>> W dodatku kierowca zepsutego pojazdu raczej nie spełnia warunków z art.
>> 6 PoRD mówiącego o tym kto może dawać takie polecenia i nawet gdyby
>
> Niby nie, ale inni nie muszą o tym wiedzieć. Grunt że masz alibi - "on
> kierował ruchem, sprawiał wrażenie, że jest do tego uprawniony"
> (odblaskowa kamizelka pomoże).
>
>> wpadł na taki pomysł to w zasadzie naraża się na odpowiedzialność z art.
>> 97 KW.
>
> Bzdura. Pomijając to, że nie powoduje zagrożenia
Wystarczy że łamie przepisy - nie musi powodować zagrożenia.
> - przeczytaj art.3
> prawa o ruchu drogowym, zwłaszcza ustęp 1 (utrudnianie ruchu) i ustęp 3.
Ale działania muszą być nadal zgodne z ustawą.
Punkt 6 wyczerpuje zagadnienie kto może kierować ruchem.
A zablokowany przejazd nie jest raczej zagrożeniem które by pasowało do
"niebezpieczeństwa grożącemu dobru", jest jakąś tam uciążliwością, ale
żeby dopasować to literalnie do prawa, to jednak ciężko.
-
20. Data: 2010-03-09 07:42:23
Temat: Re: Gdzie szukac definicji znakow drogowych?
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał:
> czyli jak jest ciagla a przede mna cos stoi (np. z powodu awarii) to dupa
> i
> musze stac tak dlugo, az go nie usuną?
Art. 3. 1. PoRD: Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są
obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną
ostrożność,__unikać__wszelkiego__działania, które mogłoby spowodować
zagrożenie bezpieczeństwa lub__porządku__ruchu__drogowego,_
_ruch__ten__utrudnić__ albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek
publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się
również zaniechanie.
Wyrok z dnia 16 sierpnia 1961 r. Sąd Najwyższy I K 559/60: "Zachowanie przez
kierowcę ostrożności lub stwierdzenie nieostrożności kierowcy nie zawsze
jest zbieżne z przestrzeganiem lub nieprzestrzeganiem określonego przepisu
administracyjno-drogowego. _W_pewnych_sytuacjach__zachowanie__
ostrożności__może__dyktować__potrzebę __naruszenia__określonego __przepisu__
regulującego ruch drogowy (np. użycie sygnału dźwiękowego lub świetlnego
wbrew zakazowi, przekroczenie dozwolonej szybkości jazdy celem uniknięcia
zderzenia z nieoczekiwaną przeszkodą, wyprzedzanie lub wymijanie z
nieprawidłowej strony pojazdu zajmującego nieprawidłowe miejsce na jezdni
itd.)."