Witam
Gosc wylicytowal (kup teraz)na allegro sprzet. Teraz nie chce go odebrac.
Mam zamiar zalozyc sprawe w sadzie, ale nurtuje mnie, gdzie beda obywaly sie
roprawy?
Czy ze wzgledu na moj adres zamieszkania, czy kupujacego ?

Pozdrawiam

do góry

> Gosc wylicytowal (kup teraz)na allegro sprzet. Teraz nie chce go odebrac.
> Mam zamiar zalozyc sprawe w sadzie, ale nurtuje mnie, gdzie beda obywaly sie
> roprawy?

Nie bedzie zadnych rozpraw bo nie masz zadnych podstaw, zeby zmusić go
do odebrania i zapłacenia za towar.

--
Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/

do góry

Dnia Sun, 20 Apr 2008 21:10:18 +0200, KsZZysiek napisał(a):

>> Gosc wylicytowal (kup teraz)na allegro sprzet. Teraz nie chce go
>> odebrac. Mam zamiar zalozyc sprawe w sadzie, ale nurtuje mnie, gdzie
>> beda obywaly sie roprawy?
>
> Nie bedzie zadnych rozpraw bo nie masz zadnych podstaw, zeby zmusić go
> do odebrania i zapłacenia za towar.

Dlaczego??

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis - dla Ciebie, dla rodziny ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==

do góry

>> Gosc wylicytowal (kup teraz)na allegro sprzet. Teraz nie chce go odebrac.
>> Mam zamiar zalozyc sprawe w sadzie, ale nurtuje mnie, gdzie beda obywaly
>> sie
>> roprawy?
>
> Nie bedzie zadnych rozpraw bo nie masz zadnych podstaw, zeby zmusić go
> do odebrania i zapłacenia za towar.
>

Niby dlaczego ? Skoro on może rządać wydania towaru (sprawa jeepa, czy
jakies inne auto), to niby dlaczego ja nie moge, zeby kupujacy wywiazal sie
z umowy?
Ponoc wg sadu jest transakcja zakup na allegro.

Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Baczek" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fug3kg$hbi$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Witam
> Gosc wylicytowal (kup teraz)na allegro sprzet. Teraz nie chce go odebrac.
> Mam zamiar zalozyc sprawe w sadzie, ale nurtuje mnie, gdzie beda obywaly
> sie roprawy?
> Czy ze wzgledu na moj adres zamieszkania, czy kupujacego ?

Pozywasz go o zapłatę za towar (a nie odebranie towaru, bo towar jest jego,
i jak chce, go o odebrać zasadniczo nie musi - jego sprawa). Pozywasz go w
sądzie właściwym dla jego zamieszkania i tam będą się ewentualnie odbywały
rozprawy. Nie piszesz o jaką kwotę chodzi, ale jeśli to kwota niewielka, to
można by bez rozprawy próbować to przepchnąć w postępowaniu upominawczym.

No i weź pod uwagę kłopoty związane z ustaleniem kontrahenta, bo tu może
być kłopot.

do góry

>> Witam
>> Gosc wylicytowal (kup teraz)na allegro sprzet. Teraz nie chce go odebrac.
>> Mam zamiar zalozyc sprawe w sadzie, ale nurtuje mnie, gdzie beda obywaly
>> sie roprawy?
>> Czy ze wzgledu na moj adres zamieszkania, czy kupujacego ?
>
> Pozywasz go o zapłatę za towar (a nie odebranie towaru, bo towar jest
> jego, i jak chce, go o odebrać zasadniczo nie musi - jego sprawa).
> Pozywasz go w sądzie właściwym dla jego zamieszkania i tam będą się
> ewentualnie odbywały rozprawy. Nie piszesz o jaką kwotę chodzi, ale jeśli
> to kwota niewielka, to można by bez rozprawy próbować to przepchnąć w
> postępowaniu upominawczym.
>
> No i weź pod uwagę kłopoty związane z ustaleniem kontrahenta, bo tu może
> być kłopot.

Ok, wielkie dzieki. Powinienem sobie poradzic.
Kwota jest juz warta zachodu (ponad 1500zł).

Pozdrawiam

do góry

Robert Tomasik pisze:
> Pozywasz go o zapłatę za towar (a nie odebranie towaru, bo towar jest
> jego, i jak chce, go o odebrać zasadniczo nie musi - jego sprawa).
> Pozywasz go w sądzie właściwym dla jego zamieszkania i tam będą się
> ewentualnie odbywały rozprawy.

albo w sądzie miejsca wykonania umowy, co dla świadczenia pieniężnego
będzie miejscem zamieszkania wierzyciela

KG

do góry

Hej!

> Gosc wylicytowal (kup teraz)na allegro sprzet. Teraz nie chce go odebrac.

Wg mnie nie ma sie co denerwowac. Jezeli kupil na allegro, to znaczy ze jest to
transakcja na odleglosc. Ma 10 dni na odstapienie od umowy K-S. Jak nie chce
zaplacic, to znaczy sie sie rozmyslil. Kiepski z niego kontrahent, wiec daj mu
negatywa. Tylko tyle w tej kwestii mozesz zrobic.

Gorzej moze byc, jezeil zaplaci, Ty mu rzecz wyslesz, a on od razu przesylke
zwroci. On zaplaci za przesylki tam i z powrotem, a Ty stracisz czas.

Negatyw bedzie najlepsza opcja. Nie ma sie co szarpac.


Pozdrawiam,

Flyte

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

W odpowiedzi na pismo z niedziela, 20 kwiecień 2008 22:37
(autor Baczek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <fug9uj$h36$1@nemesis.news.neostrada.pl>):

> Kwota jest juz warta zachodu (ponad 1500zł).

Kupował prywatnie czy w relacji konsument<>przedsiębiorca? Bo jak
konsument<>przedsiębiorca to możesz go jedynie połechtać po zwieraczach.

--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: s...@i...eu t...@i...eu

do góry

>> Kwota jest juz warta zachodu (ponad 1500zł).
>
> Kupował prywatnie czy w relacji konsument<>przedsiębiorca? Bo jak
> konsument<>przedsiębiorca to możesz go jedynie połechtać po zwieraczach.
>

Prywatny - prywatnemu.

Pozdrawiam

do góry