Zmarły zostawił cały majątek i mieszkał w mieście X z córką.
Spadkobiercy (żona i pozostałych dzieci) mieszkają w mieście Y
(200 km dalej) i tam założyli sprawę spadkową.
Co ma robić córka, która wyczuwa tutaj możliwość podstępu
ze strony reszty rodziny i zdecydowanie wolałaby aby postępowanie
spadkowe odbyło się w miejscu zamieszkania zmarłego?
Zwłaszcza, iż zapowiada się, że sprawa będzie skomplikowana,
kosztowna i długa.
Czy oni mają prawo robić postępowanie u siebie skoro cały majątek
i miejsca zamieszkania zmarłego jest zupełnie w innym miejscu?

do góry

W sprawach spadkowych WYŁĄCZNIE WŁAŚCIWY jest sąd ostaniego miejsca
zamieszkania spadkowdawcy. W tej sytuacji nie ma żadnej możliwośći wyboru
sądu.
Dlatego Sąd w mieście Y powinien stwierdzić swoją niewłaściwość i przekazać
sprawę sądowi X.


Użytkownik "Tobas" <t...@N...plusnet.pl> napisał w wiadomości
news:a2pi6j$ipf$1@news.tpi.pl...
> Zmarły zostawił cały majątek i mieszkał w mieście X z córką.
> Spadkobiercy (żona i pozostałych dzieci) mieszkają w mieście Y
> (200 km dalej) i tam założyli sprawę spadkową.
> Co ma robić córka, która wyczuwa tutaj możliwość podstępu
> ze strony reszty rodziny i zdecydowanie wolałaby aby postępowanie
> spadkowe odbyło się w miejscu zamieszkania zmarłego?
> Zwłaszcza, iż zapowiada się, że sprawa będzie skomplikowana,
> kosztowna i długa.
> Czy oni mają prawo robić postępowanie u siebie skoro cały majątek
> i miejsca zamieszkania zmarłego jest zupełnie w innym miejscu?
>
>
>

do góry