Dnia Fri, 28 Jul 2017 11:22:50 +0200, Liwiusz napisał(a):
> W dniu 2017-07-28 o 11:18, mastif pisze:
>>> I co, twój adwokat kazał ci szukać pomocy w internecie?
>>>
>> Nie, dopiero wczoraj przyszedł nakazowy i jestem umowiony z nim na
>> poniedziałek, dlatego się pytam tutaj
>
> I myślisz, że dowiesz się tutaj więcej, nic nie pisząc o sprawie, niż w
> poniedziałek od adwokata?

A czemu nie ? Jakby adwokaci byli jednakowo kompetentni i uczciwi, to
by sady nie byly potrzebne :-)

J.

do góry

Dnia Sat, 29 Jul 2017 09:22:41 +0200, Liwiusz napisał(a):
> W dniu 2017-07-29 o 06:17, mastif pisze:
>> To na jakiej podstawie mnie skazali nakazowym ? jak nie maja zadnych
>> dowodow ?:) od tak? ze jestem głupi i zapłace ?:)))
>
> Tak, bez dowodów. Na podstawie opisu policjanta. Tak wygląda procedura w
> postępowaniu karnym nakazowym.

A policjant nie powinien sprawy jakos tam wyjasnic i co najmniej
podejrzanego spytac ?

J.

do góry

Dnia Fri, 28 Jul 2017 15:37:14 +0200, Sonn napisał(a):
> W dniu 2017-07-28 o 15:27, mastif pisze:
>> wg mnie sprawa powinna byc tam gdzie zostalo popelnione wykroczenie
>
> Rozumiesz w ogóle co czytasz?
> Z litości wytłumaczę jak krowie.
> Jeśli nie można ustalić miejsca popełnienia przestępstwa, właściwym do
> rozpoznania sprawy jest sąd w którego okręgu ujawniono przestępstwo.

Jesli to jakis "wpis w internecie" to powinno sie dac ustalic gdzie
sie konczylo lacze z ktorego pisano, albo np gdzie przebywal telefon
komorkowy w chwili wpisywania :-)

J.

do góry

W dniu 2017-07-29 o 10:08, mastif pisze:

>> Nie wiesz, a się wypowiadasz. Nawet nie potrafisz podać artykułu
>> kodeksu wykroczeń, który złamałeś, a pomocy oczekujesz. Jesteś
>> żałosnym analfabetą.
>>
> Nie załamałem zadnego art.
> W opisie policjanta sa 3 zdania ze w okresie od tego do tego probowałem
> zaszkodzić firmie i tyle, zadnych szczegolow, ani gdzie to pisałem, czy
> mowilem, nie wiem

Tępaku, pytanie było - z jakiego artykułu kodeksu wykroczeń cię sąd skazał.

--
Liwiusz

do góry

W dniu 2017-07-29 o 13:00, J.F. pisze:
> Dnia Sat, 29 Jul 2017 09:22:41 +0200, Liwiusz napisał(a):
>> W dniu 2017-07-29 o 06:17, mastif pisze:
>>> To na jakiej podstawie mnie skazali nakazowym ? jak nie maja zadnych
>>> dowodow ?:) od tak? ze jestem głupi i zapłace ?:)))
>>
>> Tak, bez dowodów. Na podstawie opisu policjanta. Tak wygląda procedura w
>> postępowaniu karnym nakazowym.
>
> A policjant nie powinien sprawy jakos tam wyjasnic i co najmniej
> podejrzanego spytac ?

Nie.
Widocznie to, co widział, było dla niego wystarczające do przypisania
mastfiemu winy. Teraz widać, że się pomylił, bo mastif to analfabeta,
który nawet nie potrafi przepisać z wyroku z jakiego art. został
skazany, więc posądzanie go o to, że mógłby sklecić jakieś zdanie o
jakiejś firmie jest nieuzasadnione.

--
Liwiusz

do góry

W dniu sobota, 29 lipca 2017 06:16:24 UTC+2 użytkownik mastif napisał:

>
> Wyrazaj sie palancie

O tamtej firmie pewnie też coś w ten deseń napisałeś i stąd masz problemy
Myślę że jednak ten wyro na Ciebie słuszny był;)
Nie panujesz nad emocjami jak widać

do góry

W dniu sobota, 29 lipca 2017 13:03:41 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> Dnia Fri, 28 Jul 2017 15:37:14 +0200, Sonn napisał(a):
> > W dniu 2017-07-28 o 15:27, mastif pisze:
> >> wg mnie sprawa powinna byc tam gdzie zostalo popelnione wykroczenie
> >
> > Rozumiesz w ogóle co czytasz?
> > Z litości wytłumaczę jak krowie.
> > Jeśli nie można ustalić miejsca popełnienia przestępstwa, właściwym do
> > rozpoznania sprawy jest sąd w którego okręgu ujawniono przestępstwo.
>
> Jesli to jakis "wpis w internecie" to powinno sie dac ustalic gdzie
> sie konczylo lacze z ktorego pisano, albo np gdzie przebywal telefon
> komorkowy w chwili wpisywania :-)
>
> J.

do góry

W dniu sobota, 29 lipca 2017 13:00:05 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

> A policjant nie powinien sprawy jakos tam wyjasnic i co najmniej
> podejrzanego spytac ?

A skad wiesz że nie pytał i nie ustalał?
Po "twórczości" autora watku widać że nie panuje nad emocjami, więc pewno ten wyrok
tak bezzasadny nie jest.
Nawtykał Liwiuszowi bez powodu to pewnie i nawtykał "pewnej firmie"
Tylko że tamci nie odpuścili
A wtykający na tyle tępy że jego dane pewnie mieli bez przeszukiwania internetu-
strzelam że jakiś ich kontrahent

do góry

W dniu 2017-07-29 o 20:44, Liwiusz pisze:
> W dniu 2017-07-29 o 10:08, mastif pisze:
>
>>> Nie wiesz, a się wypowiadasz. Nawet nie potrafisz podać artykułu
>>> kodeksu wykroczeń, który złamałeś, a pomocy oczekujesz. Jesteś
>>> żałosnym analfabetą.
>>>
>> Nie załamałem zadnego art.
>> W opisie policjanta sa 3 zdania ze w okresie od tego do tego probowałem
>> zaszkodzić firmie i tyle, zadnych szczegolow, ani gdzie to pisałem, czy
>> mowilem, nie wiem
>
> Tępaku, pytanie było - z jakiego artykułu kodeksu wykroczeń cię sąd skazał.
>

Przecież Ci palancie napisałem !!! art 26 kw nieuczciwa konkurencja

do góry

W dniu 2017-07-29 o 20:46, Liwiusz pisze:
> W dniu 2017-07-29 o 13:00, J.F. pisze:
>> Dnia Sat, 29 Jul 2017 09:22:41 +0200, Liwiusz napisał(a):
>>> W dniu 2017-07-29 o 06:17, mastif pisze:
>>>> To na jakiej podstawie mnie skazali nakazowym ? jak nie maja zadnych
>>>> dowodow ?:) od tak? ze jestem głupi i zapłace ?:)))
>>>
>>> Tak, bez dowodów. Na podstawie opisu policjanta. Tak wygląda procedura w
>>> postępowaniu karnym nakazowym.
>>
>> A policjant nie powinien sprawy jakos tam wyjasnic i co najmniej
>> podejrzanego spytac ?
>
> Nie.
> Widocznie to, co widział, było dla niego wystarczające do przypisania
> mastfiemu winy. Teraz widać, że się pomylił, bo mastif to analfabeta,
> który nawet nie potrafi przepisać z wyroku z jakiego art. został
> skazany, więc posądzanie go o to, że mógłby sklecić jakieś zdanie o
> jakiejś firmie jest nieuzasadnione.
>
28 lipca o 14.10 palancie napisałem z jakiego art wyrok więc ty
pieprzysz głupoty

do góry