-
11. Data: 2005-01-19 13:38:38
Temat: Re: "Gazeta" - kradziez praw autorskich?
Od: Janusz <h...@p...com>
Dnia Wed, 19 Jan 2005 08:54:41 +0100, Marcin Czarkowski napisał(a):
>
> Znajdź 10 szczegółów różniących te zdjęcia. Albo nie - znajdź jeden...
Ja nie kwestionuję niczyich praw autorskich,ani też nie odradzam Marcinowi
walki o swoje prawa co zasugerowałem mu w poprzednio.Co do 10 szczegółow -
to nie jest zagadka dla dzieci w odnajdywanie szczegółow rożniących dwa
rysunki.Tak do niczego nie dojdziesz.To są zdjęcia tego samego
obiektu.Jeżeli są to dwa rózne zdjęcia to mogą być robione w odstepie np 10
minut przy tym samym oświetleniu i mogą być robione w odległości różniącej
się w cmm a nie metrach.Roztrzygnięcie wymaga zastosowania metod bardzo
skomlikowanych.Życzę powodzenia Marcinowi ale radzę by patrzeć na sprawę
zimno.
JanuszHr
-
12. Data: 2005-01-19 13:55:28
Temat: Re: "Gazeta" - kradziez praw autorskich?
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
tez sie ukazalo - nie wiem. Ustala sie.
>
> Ustalilo sie... W papierowej tez jest :| Dodatek wrocławski z
18.01.2005.
> Dowiem sie, ile powinienem zarzadac i napisze cos do tej gazety... A
zdjecie
> z netu juz zniknelo.
>
>
ktos juz ma kisiel w gaciach :-)
P.
-
13. Data: 2005-01-19 14:01:32
Temat: Re: "Gazeta" - kradziez praw autorskich?
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Przemek R. wrote:
> tez sie ukazalo - nie wiem. Ustala sie.
>
>>Ustalilo sie... W papierowej tez jest :| Dodatek wrocławski z
>
> 18.01.2005.
>
>>Dowiem sie, ile powinienem zarzadac i napisze cos do tej gazety... A
>
> zdjecie
>
>>z netu juz zniknelo.
>>
>>
>
>
> ktos juz ma kisiel w gaciach :-)
dokładnie.
Przed wysyłaniem czegokolwiek do gazety, radziłbym się jednak
skonsultować z prawnikiem.
Żeby się nie okazało, że to Gazeta oskarży kogoś o próbę szantażu.
-
14. Data: 2005-01-19 14:09:42
Temat: Re: "Gazeta" - kradziez praw autorskich?
Od: "Marcin Hładyszowski" <fou_de_trams@SKASUJ TOwp.pl>
> Przed wysyłaniem czegokolwiek do gazety, radziłbym się jednak skonsultować
> z prawnikiem.
> Żeby się nie okazało, że to Gazeta oskarży kogoś o próbę szantażu.
No wlasnie moi rodzice nie chca sie w to bawic, dlatego zglosilem sie tutaj,
a samemu po prawnikach biegac... Poza tym to sie z kasa wiaze :/ Glupio
byloby doplacac do tego.
-
15. Data: 2005-01-19 14:28:34
Temat: Re: "Gazeta" - kradziez praw autorskich?
Od: Marcin Czarkowski <m...@n...pl>
On Wed, 19 Jan 2005 14:38:38 +0100, Janusz <h...@p...com>
wrote:
>Dnia Wed, 19 Jan 2005 08:54:41 +0100, Marcin Czarkowski napisał(a):
>> Znajdź 10 szczegółów różniących te zdjęcia. Albo nie - znajdź jeden...
>
>Ja nie kwestionuję niczyich praw autorskich,ani też nie odradzam Marcinowi
>walki o swoje prawa co zasugerowałem mu w poprzednio.Co do 10 szczegółow -
>to nie jest zagadka dla dzieci w odnajdywanie szczegółow rożniących dwa
>rysunki.
Jest przez metodologię: brak różnic = zdjęcia tożsame.
>To są zdjęcia tego samego
>obiektu.Jeżeli są to dwa rózne zdjęcia to mogą być robione w odstepie np 10
>minut przy tym samym oświetleniu i mogą być robione w odległości różniącej
>się w cmm a nie metrach. Roztrzygnięcie wymaga zastosowania metod bardzo
>skomlikowanych.
Które w efekcie potwierdzą identyczność zdjęć.
>Życzę powodzenia Marcinowi ale radzę by patrzeć na sprawę
>zimno.
Cold ice.
Pozdrowienia.
--
Marcin Czarkowski #ed Nathan Adler
-
16. Data: 2005-01-19 14:38:45
Temat: Re: "Gazeta" - kradziez praw autorskich?
Od: "idiom" <i...@w...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
news:cslp7o$rbg$1@inews.gazeta.pl...
> Przed wysyłaniem czegokolwiek do gazety, radziłbym się jednak
> skonsultować z prawnikiem.
> Żeby się nie okazało, że to Gazeta oskarży kogoś o próbę szantażu.
Myślę, że prędzej się okaże, że to jakiś nadgorliwy składacz, mając dziurę
na stronie wkleił cudze, myśląc że nikt się nie zorientuje.
Myślę, że GW będzie starała się załatwić sprawę polubownie, nie chcąc mieć
"smrodu".
Nawet tupeciarski "Cosmopolitan" wolał załatwić (ze mną) sprawę o złamanie
praw autorskich ugodą (choć startowałam bez prawnika) niż na drodze
formalnej.
I też zgonili na pracownika.
pozdr
Monika
-
17. Data: 2005-01-19 14:47:01
Temat: Re: "Gazeta" - kradziez praw autorskich?
Od: Marcin Czarkowski <m...@n...pl>
On Wed, 19 Jan 2005 15:38:45 +0100, "idiom" <i...@w...pl> wrote:
>Myślę, że prędzej się okaże, że to jakiś nadgorliwy składacz, mając dziurę
>na stronie wkleił cudze, myśląc że nikt się nie zorientuje.
Nie wiem jak w GazWyb ale normalnie to składacze/webmasterzy pracują
na materiałach dostarczonych...
Co nie znaczy, że nie może się tak okazać :-)
--
Marcin Czarkowski #ed Nathan Adler
-
18. Data: 2005-01-19 14:53:32
Temat: Re: "Gazeta" - kradziez praw autorskich?
Od: "Marcin Hładyszowski" <fou_de_trams@SKASUJ TOwp.pl>
>> Czy w wersji papierowej tez sie ukazalo - nie wiem. Ustala sie.
>
> Ustalilo sie... W papierowej tez jest :| Dodatek wrocławski z 18.01.2005.
> Dowiem sie, ile powinienem zarzadac i napisze cos do tej gazety... A
> zdjecie z netu juz zniknelo.
Sorry za ort. Zażądać mialo byc.
-
19. Data: 2005-01-19 15:24:55
Temat: Re: "Gazeta" - kradziez praw autorskich?
Od: "idiom" <i...@w...pl>
Użytkownik "Marcin Czarkowski" <m...@n...pl> napisał w
wiadomości news:acssu01aen690lb6nvapotck5l9toiqie0@4ax.com...
> Nie wiem jak w GazWyb ale normalnie to składacze/webmasterzy pracują
> na materiałach dostarczonych...
Pracowałam w pewnym dzienniku stołecznym (jako dziennikarz). Na pięć minut
przed dzwonkiem, gdy składaczowi brakowało artykułu/zdjęcia (bo dziennikarz
dał mu mniej niż powinien, a on nie zauważył, przeoczył, że jakość zdjęcia
wyklucza jego publikację itp) i groziło to dziurą był on gotowy sam coś
napisać, sfotografowac itd ;)
Inna sprawa, że mógł jakiś fotoreporter pójść na łatwiznę....
pozdr
Monika
-
20. Data: 2005-01-19 15:51:22
Temat: Re: "Gazeta" - kradziez praw autorskich?
Od: Marcin Czarkowski <m...@n...pl>
On Wed, 19 Jan 2005 16:24:55 +0100, "idiom" <i...@w...pl> wrote:
>Pracowałam w pewnym dzienniku stołecznym (jako dziennikarz). Na pięć minut
>przed dzwonkiem, gdy składaczowi brakowało artykułu/zdjęcia (bo dziennikarz
>dał mu mniej niż powinien, a on nie zauważył, przeoczył, że jakość zdjęcia
>wyklucza jego publikację itp) i groziło to dziurą był on gotowy sam coś
>napisać, sfotografowac itd ;)
Znałem takiego co wstawił klepsydrę z danymi z czapy :-)
>Inna sprawa, że mógł jakiś fotoreporter pójść na łatwiznę....
Nie rozbierzesz.
--
Marcin Czarkowski #ed Nathan Adler