On Tue, 24 Aug 2021 22:00:26 +0200, nadir wrote:
> W dniu 24.08.2021 o 21:30, J.F pisze:
>> Z tego co cytowales - moze i w srodku lasu wystapic.
>
> W środku lasu, to może, a w zasadzie powinien dostać kulę, jak nie w
> łeb, to przynajmniej w piszczele. Strażnik Graniczny poza miejscami
> legalnego miejsca przekroczenia granicy jest jak żołnierz na warcie,
> tyle tylko, że wiele osób tego nierozumie.
>
>> Chyba, ze kiepski cytat :-)
>
> O jaki cytat chodzi?

A - inny cytowal

> On Tue, 24 Aug 2021 20:47:28 +0200, n...@o...pl wrote:
> "Kiedy osoba poszukująca ochrony międzynarodowej dociera do granicy
> bezpiecznego kraju np. Polski, podczas rozmowy z funkcjonariuszami służb
> granicznych, np. straży granicznej/policji (w Polsce - Straż Graniczna) powinna
> wyjaśnić, z jakich powodów wyjechała z kraju pochodzenia. Jeśli wskaże, że
> obawia się powrotu do swojego kraju pochodzenia, służby graniczne powinny
> umożliwić jej złożenie wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej."
>
> "Co istotne, cudzoziemiec, który ubiega się o ochronę międzynarodową, przebywa
> na terytorium RP legalnie. "

Jest tu cos o wydzielonym przejsciu?

>> Jak polecieli samolotem, to moglo byc nie po drodze.
>
> Ale kogo to obchodzi? Kto ma interes w tym, żeby przyjmować tych ludzi?
> Ja nie mam. Ty masz?

A gdzie twoje chrzescijanskie sumienie :-)
Tam ich moga zabic ..

> Każdy kto chce ich przyjąć może legalnie ich zaprosić i zafundować wizę.
> W czym problem?

A wiza pozwoli na prace, czy nie chcemy, aby oni nam prace zabierali
:-)

>> A po drugie - po co maja jechac do konsulatu, skoro tam ich zalatwimy
>> odmownie, albo potrwa to pare lat? :-)
>
> Taka procedura i tak trwa często około rok i dłużej, bo ci ludzie często
> specjalnie nie mają dokumentów, i ciężko ustalić czy on faktycznie
> uchodźca z Kabulu czy jakiś morderca z Czeczeni.
> Przekraczanie nielegalnie granicy nie zwiększa ich szans.

Jesli konsulat bedzie w jakims bezpiecznym kraju, to moze i rok trwac
... a jak ma sie zglosi w Kabulu ?
Konsul po roku wyda odmowe uzasadniajac brakiem zagrozenia,
i albo petent zyje i dowodzi, ze konsul ma racje, albo np nie zyje,
wiec tez dobrze, bo nie moze sie odwolac :-)

J.

do góry

Dnia Tue, 24 Aug 2021 21:37:30 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

> Białoruś jest obecnie jakoś szczególnie niebezpieczna?

Dla tych, którzy kochają ciepłego człowieka wcale.
Karczewski czułby się tam jak ryba w wodzie.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
żeby rozpalić grilla."
autor nieznany

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

Dnia Tue, 24 Aug 2021 15:55:08 +0200, nadir napisał(a):

> Wojsko czy Straż Graniczna mają przede wszystkim wykonywać rozkazy.

Czyli jak jest rozkaz pacyfikacji, to zabija się mieszkańców i pali wioskę.
Potem można spoko się bronić, że taki by właśnie rozkaz.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
Stefan Kisielewski

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

Dnia Tue, 24 Aug 2021 22:00:26 +0200, nadir napisał(a):

> W środku lasu, to może, a w zasadzie powinien dostać kulę, jak nie w
> łeb, to przynajmniej w piszczele.

Tak właśnie robili wopiści zaprzyjaźnionych krajów demokracji ludowej.
Korea Północna ciągle czerpie pełnymi garściami z tej tradycji.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Granica_Czechos%C5%82o
wacji_z_Niemcami_Zachodnimi#Ofiary_granicy
https://dziennikpolski24.pl/krakow-ipn-sprawdza-prze
z-kogo-polacy-gineli-na-drutach-miedzy-czechoslowacj
a-a-austria-lista-ofiar/ar/13480588

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Kiedy zaczynają dużo mówić o patriotyzmie, bogu, honorze i ojczyźnie to na
pewno znowu coś ukradli."
Michaił Sałtykow Szczedrin

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

"J.F" <j...@p...onet.pl> napisał(-a):

> > "Co istotne, cudzoziemiec, który ubiega się o ochronę międzynarodową, przebywa
> > na terytorium RP legalnie. "
>
> Jest tu cos o wydzielonym przejsciu?

Nawet nie musi być w PL -- wystarczy, że zgłosi ustnie strażnikowi.

do góry

W dniu 25.08.2021 o 11:03, n...@o...pl pisze:

> Nawet nie musi być w PL -- wystarczy, że zgłosi ustnie strażnikowi.

Ustnie to może strażnikowi loda zrobić.
Ustawa z dnia 13 czerwca 2003 r. o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na
terytorium Rzeczypospolitej Polskiej ręki i poczytaj.
Tam jest dokładnie opisane co, gdzie i kiedy.

do góry

W dniu 25.08.2021 o 10:24, J.F pisze:

> Jest tu cos o wydzielonym przejsciu?

Tu to znaczy gdzie?
Bo w ustawie jest coś takiego:
"W celu złożenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej należy
osobiście zgłosić się do najbliższej jednostki Straży Granicznej
(placówki Straży Granicznej lub oddziału Straży Granicznej). Komendant
placówki Straży Granicznej lub oddziału Straży Granicznej właściwy ze
względu na miejsce Pana/Pani pobytu przyjmie od Pana/Pani wniosek o
udzielenie ochrony międzynarodowej. Wniosek ten zostanie niezwłocznie
przekazany do Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców.
Jeżeli w danym dniu nie jest możliwe przyjęcie wniosku o udzielenie
ochrony międzynarodowej, organ Straży Granicznej, do którego się
Pan/Pani zgłosił/a, przyjmie deklarację zamiaru złożenia wniosku oraz
wskaże termin i miejsce przyjęcia wniosku."

I żeby nie było, że można sobie chodzić po granicy i pierdolić, że jest
się uchodźcą, wniosek ma wzór ustawowy.
Mało tego, wniosek można wysłać pocztą, z dowolnego kraju na świecie, a
nawet złożyć przez epuap, tak poszliśmy na rękę uchodźcom.
No ale jak ktoś woli siedzieć granicy, to jego sprawa.

> A gdzie twoje chrzescijanskie sumienie :-)

Nie mam chrześcijańskiego sumienia, ale każdy kto ma, może przyjąć po
jednym uchodźcy pod swój dach.

> Tam ich moga zabic ..

U nas mogą zginąć pod kołami autobusu, na przystanku, o szóstej nad
ranem. No taki mamy klimat.

> A wiza pozwoli na prace, czy nie chcemy, aby oni nam prace zabierali
> :-)

Na początek wiza turystyczna, a potem jak ktoś mu da pracę, to czemu
nie, lekarzy i pielęgniarek ci u nas niedostatek. Tyle, że oni raczej na
socjal w Niemczech czy innej Danii liczą.

> Jesli konsulat bedzie w jakims bezpiecznym kraju, to moze i rok trwac
> ... a jak ma sie zglosi w Kabulu ?
> Konsul po roku wyda odmowe uzasadniajac brakiem zagrozenia,
> i albo petent zyje i dowodzi, ze konsul ma racje, albo np nie zyje,
> wiec tez dobrze, bo nie moze sie odwolac :-)

Konsul jest tylko przekaźnikiem, wszystko trafia do odpowiedniego urzędu.

do góry

W dniu 25.08.2021 o 10:29, Olin pisze:

> Czyli jak jest rozkaz pacyfikacji, to zabija się mieszkańców i pali wioskę.
> Potem można spoko się bronić, że taki by właśnie rozkaz.

A Ty co, na świat w zeszłym tygodniu przyszedłeś? Tak jest od zawsze.
Potem jest tylko tłumaczenie, że jedni wykonywali rozkazy, a inni się
tłumaczą, że rozkazy nie dość, że były inne, to oni osobiście nikomu
krzywdy nie zrobili.

do góry

W dniu 25.08.2021 o 16:48, nadir pisze:
> W dniu 25.08.2021 o 11:03, n...@o...pl pisze:
>
>> Nawet nie musi być w PL -- wystarczy, że zgłosi ustnie strażnikowi.
>
> Ustnie to może strażnikowi loda zrobić.
> Ustawa z dnia 13 czerwca 2003 r. o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na
> terytorium Rzeczypospolitej Polskiej ręki i poczytaj.
> Tam jest dokładnie opisane co, gdzie i kiedy.

Mam pytanie, czy treść tej ustawy znają ci, którzy koczują przy granicy?
Czy strażnik słysząc ustne zgłoszenie ma jakąś kopię tej ustawy
przetłumaczoną na właściwy język zgłaszacza i mu ją wręcza do przeczytania?
A co gdy zgłaszający jest niepiśmienny/nieczytający? Strażnik ją czyta w
jego języku?
Czy może na wszelki wypadek najpierw strzela z kałacha po piszczelach i
dopiero wtedy czyta mu tę ustawę?

Pozdrawiam
Piotr

do góry

W dniu 25.08.2021 o 10:36, Olin pisze:

> Tak właśnie robili wopiści zaprzyjaźnionych krajów demokracji ludowej.
> Korea Północna ciągle czerpie pełnymi garściami z tej tradycji.
>
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Granica_Czechos%C5%82o
wacji_z_Niemcami_Zachodnimi#Ofiary_granicy
> https://dziennikpolski24.pl/krakow-ipn-sprawdza-prze
z-kogo-polacy-gineli-na-drutach-miedzy-czechoslowacj
a-a-austria-lista-ofiar/ar/13480588
>

Zastanawiałeś się kiedyś po co ludzie w ogóle wprowadzili jakiekolwiek
granice i dlaczego po co ich strzec?
Ja nie mam wątpliwości po co mamy w kraju Straż Graniczną, nie mam też
wątpliwości, że jak tylko na krok odpuścimy w tej konkretnej sytuacji,
to będziemy mieli dopiero mieli problemy, nie tylko na białoruskiej granicy.

do góry