"- To był nasz krzyk rozpaczy. Poszłyśmy tam z poczucia beznadziejności, bo
widzimy, że instytucje do tego powołane - policja, urząd wojewody, urząd
miasta - nie reagowały na hasła neofaszystowskie i rasistowskie wznoszone
na wcześniejszych Marszach Niepodległości - mówiła ,,Wyborczej" Krystyna
Zdziechowska, jedna z czternastu kobiet, które w ubiegłym roku próbowały
zatrzymać marsz nacjonalistów.

To m.in. przedstawicielki Obywateli RP i Warszawskiego Strajku Kobiet.
Kiedy marsz zbliżał się do mostu Poniatowskiego, stanęły w szeregi i w
poprzek drogi rozłożyły baner z napisem ,,Faszyzm stop". Na nagraniu
zamieszczonym Facebooku widać, jak uczestnicy marszu je popychają, wyzywają
i próbują wyrwać transparent. - Wypierdalaj z tym, ściągnij tę szmatę,
kurwo - słychać męski głos.

Od mijających je uczestników zgromadzenia słychać jeszcze: ,,zdrajcy",
,,ubecja", ,,lachociągi" i ,,suki". One w tym czasie skandują: ,,Precz z
faszyzmem", ,,Nacjonalizm - to się leczy" i ,,Kobiety przeciwko faszyzmowi".
Trzynaście kobiet usiadło na asfalcie, jedna nagrywała wszystko komórką. -
Wcześniej mówiłam dziewczynom, żeby siadać plecami do siebie i nerki
chronić. Ale nie dałyśmy rady w tym chaosie. Zarobiłam jednego kopniaka w
brzuch i kilka w plecy. Starałam się głowę zasłonić rękami - opowiadała po
marszu Kinga Kamińska z Obywateli RP. Po kilku minutach uczestnicy marszu
znieśli protestujące kobiety z ulicy.

Po zgromadzeniu 13 poturbowanych kobiet zawiadomiło prokuraturę. Śledczy
wszczęli postępowanie w sprawie pobicia, naruszenia nietykalności cielesnej
i znieważenia. Po 10 miesiącach śledztwo zostało umorzone. W uzasadnieniu
decyzji czytamy, że kopnięcia, popychanie i zniewagi ,,oceniane obiektywnie
wskazują na to, że nie były one objęte umyślnością. Zamiarem atakujących
nie było pobicie pokrzywdzonych, lecz okazanie niezadowolenia, że znalazły
się one na trasie ich przemarszu". Prokuratura pisze też, że

,,umiejscowienie obrażeń wskazuje, że przemoc, ze strony napastników
nakierowana była na mniej newralgiczne części ciała, więc nie można mówić,
aby zamiarem atakujących było narażenie poszkodowanych na
niebezpieczeństwo."

W uzasadnieniu czytamy też, że ,,o pobiciu nie można mówić w kontekście
usuwania pokrzywdzonych z trasy przemarszu. Analiza zabezpieczonych nagrań
nie wskazuje, by (...) zastosowana była wobec (wynoszonych) przemoc
fizyczna".

Dodatkowo - zdaniem prokuratury - przestępstwa będące przedmiotem oceny nie
naruszają interesu ogółu."

http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,2390618
7,byly-kopane-i-opluwane-za-blokade-marszu-niepodleg
losci-prokuratura.html#a=190&c=8000

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Kiedy zaczynają dużo mówić o patriotyzmie, bogu, honorze i ojczyźnie to na
pewno znowu coś ukradli."
Michaił Sałtykow Szczedrin

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

do góry

Olin <k...@a...w.stopce> pisze:
> "- To był nasz krzyk rozpaczy. Poszłyśmy tam z poczucia beznadziejności, bo
> widzimy, że instytucje do tego powołane - policja, urząd wojewody, urząd
> miasta - nie reagowały na hasła neofaszystowskie i rasistowskie wznoszone
> na wcześniejszych Marszach Niepodległości - mówiła ,,Wyborczej" Krystyna
> Zdziechowska, jedna z czternastu kobiet, które w ubiegłym roku próbowały
> zatrzymać marsz nacjonalistów.
>
> To m.in. przedstawicielki Obywateli RP i Warszawskiego Strajku Kobiet.
> Kiedy marsz zbliżał się do mostu Poniatowskiego, stanęły w szeregi i w
> poprzek drogi rozłożyły baner z napisem ,,Faszyzm stop". Na nagraniu
> zamieszczonym Facebooku widać, jak uczestnicy marszu je popychają, wyzywają
> i próbują wyrwać transparent. - Wypierdalaj z tym, ściągnij tę szmatę,
> kurwo - słychać męski głos.
[...]
> http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,2390618
7,byly-kopane-i-opluwane-za-blokade-marszu-niepodleg
losci-prokuratura.html#a=190&c=8000

Jaki "poziom niezadowolenia" ty byś okazał jakby ktoś ciebie
_publicznie wyzywał_ od faszystów, nazistów, komunistów, stalinistów?
Jak na _takie wyzwiska_ okazany poziom niezadowolenia był niewielki.
Czy może nazwanie kogo faszystą to takie nic nie znaczące wyzwisko?
Jak te [...] chciały zablokować _faszystów_ to czego do kurwy nędzy
oczekiwały jeśli nie są "bardzo mało inteligentne"?

Albo to byli faszyści i te panie są jak dla mnie idiotkami lub były
gotowe na dosłowne męczeństwo, albo to nie byli faszyści i te panie
publicznie mało podstawnie rzucały *bardzo ciężkimi* oszczerstwami.

--
A. Filip
| Rozum Ormianina mieści się w głowie, rozum Gruzina - w oczach.
| (Przysłowie ormiańskie)

do góry

Dnia Tue, 11 Sep 2018 14:59:15 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):

> Jak na _takie wyzwiska_ okazany poziom niezadowolenia był niewielki.

Co zazwyczaj robicie osobom, które mówią prawdę o waszej działalności?

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
Stefan Kisielewski

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

do góry

w <a...@w...eu>, "A. Filip" <a...@p...pl> napisał(-a):

> Jaki "poziom niezadowolenia" ty byś okazał jakby ktoś ciebie
> _publicznie wyzywał_ od faszystów, nazistów, komunistów, stalinistów?

Aha, to można za to bić?

> Jak na _takie wyzwiska_ okazany poziom niezadowolenia był niewielki.

W zasadzie publicznie można nazwać ciebie debilem... i tylko delikatnie okazuję
niezadowolenie, przecież mogłem popchnąć ciebie pod tramwaj.

do góry

Olin <k...@a...w.stopce> pisze:
> Dnia Tue, 11 Sep 2018 14:59:15 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):
>
>> Jak na _takie wyzwiska_ okazany poziom niezadowolenia był niewielki.
>
> Co zazwyczaj robicie osobom, które mówią prawdę o waszej działalności?

"Prawdę" pisaną cyrylicą? [ Józef Stalin największym antyfaszystą był ]
Co Gazeta Wyborcza robi ludziom mówiącym prawdę/"prawdę" o jej działaniach?
Pozywa z paragrafów o działaniu na szkodę spółki giełdowej za wzywanie
do bojkotu?

Te panie mogą pójść w ślady Kobylańskiego i skierować prywatny pozew
karny. AFAIR Michnik (Adam) okazał się niewinny przez przedawnienie już
w trakcie procesu przed wolnym sądem. Czy może tym paniom przekonań nie
starcza by pozwać _na koszt własny_ a nie wszystkich podatników?
Ten "faszyzm" aż tak groźny dla nich nie jest?

--
A. Filip
| Czapka na uchu, a wesz na brzuchu. (Przysłowie polskie)

do góry

On 2018-09-11, A. Filip <a...@p...pl> wrote:

[...]

>> Co zazwyczaj robicie osobom, które mówią prawdę o waszej działalności?
>
> "Prawdę" pisaną cyrylicą? [ Józef Stalin największym antyfaszystą był ]
> Co Gazeta Wyborcza robi ludziom mówiącym prawdę/"prawdę" o jej działaniach?
> Pozywa z paragrafów o działaniu na szkodę spółki giełdowej za wzywanie
> do bojkotu?

To teraz pytanie. Jak się ktoś poczuje obrażony powyższym, to jest uprawniony
by Ci wpuścić staropolski wpierdol, czy nie? Jeśli tak, to przyjmij to na klatę
i podaj adres. Dziękuję.

--
Wojciech Bańcer
w...@g...com

do góry

Wojciech Bancer <w...@g...com> pisze:
> On 2018-09-11, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
>
> [...]
>
>>> Co zazwyczaj robicie osobom, które mówią prawdę o waszej działalności?
>>
>> "Prawdę" pisaną cyrylicą? [ Józef Stalin największym antyfaszystą był ]
>> Co Gazeta Wyborcza robi ludziom mówiącym prawdę/"prawdę" o jej działaniach?
>> Pozywa z paragrafów o działaniu na szkodę spółki giełdowej za wzywanie
>> do bojkotu?
>
> To teraz pytanie. Jak się ktoś poczuje obrażony powyższym, to jest uprawniony
> by Ci wpuścić staropolski wpierdol, czy nie? Jeśli tak, to przyjmij to na klatę
> i podaj adres. Dziękuję.

A ja się wpierdoliłem do holu budynku na Czerskiej z transparentem "Komuna WON!"?
Jak analogia to porządna.

--
A. Filip
| Słów męża nie wieszaj na sznurku. (Przysłowie ormiańskie)

do góry

w <a...@w...eu>, "A. Filip" <a...@p...pl> napisał(-a):

> A ja się wpierdoliłem do holu budynku na Czerskiej z transparentem "Komuna WON!"?
> Jak analogia to porządna.

Włazisz na mój komputer. Czy mogę okazać swoje niezadowolenie w sposób
ziobrowy?

do góry

W dniu 2018-09-11 o 21:19, A. Filip pisze:
> A ja się wpierdoliłem do holu budynku na Czerskiej z transparentem "Komuna WON!"?
> Jak analogia to porządna.

Pomimo, że to na pewno nieprawda to popieram....ale ludzi odważnych
naprawdę.
Brawo!
Tam na Czerskiej było przedtem zawsze przedsiębiorstwo transportowe
TRANSBUD. Nawet na wczasach byłam z córką w ich ośrodku k/Kudowy Zdrój.
Wczasy kupiłam w jakiejś agencji wczasowej.
Nie mogę sobie uzmysłowić skąd raptem tyle gołodupków się pobogaciło jak
nastała Solidarność i raptem stali sie bogaczami, wykupywali fabryki,
czy ten Transbud.
Prawdopodobnie Ameryka im słala kupę dolarów. Na pocztku myślałam, że do
podziału dla wszystkich Polaków, ale prawda okazała się zupełnie inna.
Oni teraz" Pany". Wykiwali nas.


--
animka

do góry

On 2018-09-11, A. Filip <a...@p...pl> wrote:

[...]

>> To teraz pytanie. Jak się ktoś poczuje obrażony powyższym, to jest uprawniony
>> by Ci wpuścić staropolski wpierdol, czy nie? Jeśli tak, to przyjmij to na klatę
>> i podaj adres. Dziękuję.
>
> A ja się wpierdoliłem do holu budynku na Czerskiej z transparentem "Komuna WON!"?
> Jak analogia to porządna.

Jaka analogia? Po prostu pytam, czy ktoś kto się poczuje dotknięty Twoimi
wypowiedziami może Ci spuścić wpierdol i to będzie wg Ciebie ok, czy nie?

--
Wojciech Bańcer
w...@g...com

do góry