-
41. Data: 2007-09-09 21:20:02
Temat: Re: Fotoradar 2 kierowcow
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Jotte wrote:
> W wiadomości news:fc1kjg$q0b$7@inews.gazeta.pl witek
> <w...@g...pl.invalid> pisze:
>
>> Ma wskazac, a nie ma miec chęć
> Tam jest jeszcze dalszy ciąg.
>
ale dalszy ciąg jest bez znaczenia, bo on samochód dał zgodnie z wolą i
wiedzą.
Nie myl pytania o to kto kierował w oznaczonym czasie z pytaniem komu
dał i kto wg. niego ten samochód w tym czasie powinien posiadać.
-
42. Data: 2007-09-09 21:25:48
Temat: Re: Fotoradar 2 kierowcow
Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>
Dnia 09-09-2007 o 17:09:37 witek <w...@g...pl.invalid>
napisał(a):
> zapłaciłbys za niewskazanie kto prowadził, a sprawe z "fotoradaru" by
> umorzono ze wszgledu na niewykrycie sprawcy.
Czemu sie tak przyczepiles do tego wskazywania kto prowadzil? Tam wyraznie
stoi:
"Właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na żądanie
uprawnionego
organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym
czasie (...)".
W tym konkretnym przypadku wlasciciel (lub posiadacz) zeznaje, zgodnie z
prawda, ze samochod zostal powierzony na ten czas obu kierowcom. To konczy
sprawe, bo obowiazek wynikajacy z tego przepisu zostaje dopelniony.
Kierujacy pojazdem nie ma juz takiego obowiazku. A gdyby nawet mial...
obaj moga sie zaprzec, ze w tym momencie nie prowadzili i ich przepis nie
dotyczy.
Inny przyklad? Tata kupil rodzinie samochod, jest wlascicielem. Samochod
jest do dyspozycji calej rodziny. Na pytanie "komu powierzyl", odpowiada -
"rodzinie", zgodnie z prawda. Tym samym, calkowicie spelnia swoj
obowiazek, wynikajacy z przepisu. Przepis nie wymaga wskazania konkretnej
osoby, wskazane moze byc grono osob. I niech sobie policja dalej dochodzi
kto to byl.
--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.
-
43. Data: 2007-09-09 21:27:12
Temat: Re: Fotoradar 2 kierowcow
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:fc1o24$q0b$16@inews.gazeta.pl witek
<w...@g...pl.invalid> pisze:
>>> Ma wskazac, a nie ma miec chęć
>> Tam jest jeszcze dalszy ciąg.
> ale dalszy ciąg jest bez znaczenia, bo on samochód dał zgodnie z wolą i
> wiedzą.
Rozmawiamy na pewnym poziomie uogólnienia. Dalszy ciąg ma zasadnicze
znaczenie.
> Nie myl pytania o to kto kierował w oznaczonym czasie z pytaniem komu dał
> i kto wg. niego ten samochód w tym czasie powinien posiadać.
Radzę jednak doczytać ten dalszy ciąg. Wbrew woli i wiedzy przez nieznaną
osobę, czemu nie mógł zapobiec.
--
Jotte
-
44. Data: 2007-09-09 21:27:27
Temat: Re: Fotoradar 2 kierowcow
Od: "Szymon" <s...@W...gazeta.pl>
A ile czasu muszę "pamiętać" komu pożyczyłem auto?
np. chce je sprzedać, daję kolesiowi do testów za skserowaniem dowodu i
prawka, a koleś się rozmyśla i każe mi zniszczyć te dane.
Mogę je wtedy w ogóle zachować?
Po jakim czasie mogę bez stresu zniszczyć te ksera?
(wg znajomego taką historią - mandat przyszedł po 3 miesiącach od zdarzenia -
wygrał ze SM w sądzie grodzkim w Lęborku chyba)
Pozdrawiam
Szymon
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
45. Data: 2007-09-09 21:27:34
Temat: Re: Fotoradar 2 kierowcow
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
witek wrote:
> Nie ma sprawy. O ile im dwóm dałeś samochód i oni byli w jego posiadaniu
> wg twojej wiedzy w tym czasie.
> Oni po prostu dostaną takie samo pytanie.
No i powiedzmy, że odpowiedzą tak, jak napisałem. Co wtedy?
-
46. Data: 2007-09-09 21:28:05
Temat: Re: Fotoradar 2 kierowcow
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
witek wrote:
>> Czyli jak np. ktoś będzie miał wypadek, dozna amnezji i wtedy go jakiś
>> urząd zapyta - to powinien wg. ciebie zostać ukarany?
>
> mówimy o sytuacjach normalnych a nie ekstremalnych.
W sytuacjach normalnych na zdjęciu widać, kto siedzi za kierownicą.
> formalnie zapewne sąd odstąpi od nałożenia grzywny.
No właśnie.
-
47. Data: 2007-09-09 21:32:20
Temat: Re: Fotoradar 2 kierowcow
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Jasko Bartnik wrote:
> Dnia 09-09-2007 o 17:09:37 witek <w...@g...pl.invalid>
> napisał(a):
>
>> zapłaciłbys za niewskazanie kto prowadził, a sprawe z "fotoradaru" by
>> umorzono ze wszgledu na niewykrycie sprawcy.
>
> Czemu sie tak przyczepiles do tego wskazywania kto prowadzil? Tam
> wyraznie stoi:
> "Właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na żądanie
> uprawnionego
> organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym
> czasie (...)".
>
> W tym konkretnym przypadku wlasciciel (lub posiadacz) zeznaje, zgodnie z
> prawda, ze samochod zostal powierzony na ten czas obu kierowcom. To
> konczy sprawe, bo obowiazek wynikajacy z tego przepisu zostaje
> dopelniony.
Przecież to napisałem
> Kierujacy pojazdem nie ma juz takiego obowiazku. A gdyby
> nawet mial... obaj moga sie zaprzec, ze w tym momencie nie prowadzili i
> ich przepis nie dotyczy.
A dlaczego nie ma takiego obowiązku? Jego kodeks drogowy nie obowiązuje.
jeśli ktoś go wskazał, że dał mu samochód w tym czasie, to ta osoba
automatycznie staje się posiadaczem pojazdu i ma taki sam obowiązek
wskazania osobty komu w dalszej kolejności powierzyła pojazd jesli to
nie ona kierowała pojazdem
Pytania zwykle są dwa, czy Pna/pani prowadził(a) pojazd w tym czasie
jesli odpowiedź brzmi nie, to w takim razie prosze wskazać komu
powierzył (a) Pan(i) samochód w tym czasie.
Wyparcie się jest składaniem fałszywych zeznań. Mam nadzieję, że wiesz
co za to grozi. I nigdy nie wiesz, czy druga strona nie ma silniejszych
dowodów i że też ma ochotę pójść siedzieć tak mocno jak ty i czy policja
nie ma więcej zdjęć na których jedna twarz widać.
No to do dzieła. Zacznij kłamać.
>
> Inny przyklad? Tata kupil rodzinie samochod, jest wlascicielem. Samochod
> jest do dyspozycji calej rodziny. Na pytanie "komu powierzyl", odpowiada
> - "rodzinie", zgodnie z prawda. Tym samym, calkowicie spelnia swoj
> obowiazek, wynikajacy z przepisu. Przepis nie wymaga wskazania
> konkretnej osoby, wskazane moze byc grono osob. I niech sobie policja
> dalej dochodzi kto to byl.
>
-
48. Data: 2007-09-09 21:32:26
Temat: Re: Fotoradar 2 kierowcow
Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>
Dnia 09-09-2007 o 20:51:52 Piotr Kubiak <p...@m...liamg>
napisał(a):
> Racja. Przepis nakazuje wiedzieć, komu *w oznaczonym czasie* powierzyłeś
> pojazd. MZ to oznacza co do sekundy. Obowiązek można spełnić również
> inaczej, np. zapamiętując miejsce na trasie gdzie się zamieniono.
> Odpadnie wtedy problem synchronizacji czasu między fotoradarem a
> zegarkiem kierowcy ;p
Ale wtedy mozna tak:
drugi kierowca prowadzil pomiedzy godzina 12:07 a 13:42. czas
zarejestrowano wg mojego zegarka, ktory - niestety - nie byl
zsynchronizowany z aktualnym czasem w Polsce. I jest precyzyjne okreslenie
kiedy kierowca2 prowadzil samochod. Nie jest jednoznaczne ale precyzyjne.
--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.
-
49. Data: 2007-09-09 21:38:09
Temat: Re: Fotoradar 2 kierowcow
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Szymon wrote:
> A ile czasu muszę "pamiętać" komu pożyczyłem auto?
Nie ma terminu. Zawsze.
> np. chce je sprzedać, daję kolesiowi do testów za skserowaniem dowodu i
> prawka, a koleś się rozmyśla i każe mi zniszczyć te dane.
> Mogę je wtedy w ogóle zachować?
O ile gdzieś w ogóle pojechał to możesz dane zostwić.
Ustawa o ochornie danych osobowych nie wymaga posiadania zgody jeżeli
przetwarzanie/posidanie danych wynika z innych ustaw.
Tutaj to własnie wynika.
Tak samo jak nikt w szkole nie pyta się rodziców czy wyrażają na
przetwarzanie sowich danych, bo przetwarzanie ich danych wynika z innych
ustaw.
Oczywiscie tylko i wyłącznie w celu w tych ustawch zapisanych.
Czyli ty masz prawo te dane przechowywać i przekazać je policji jesli
zada ci takie pytanie, ale nic więcej i nikomu więcej przekazać ci ich
nie wolno.
> Po jakim czasie mogę bez stresu zniszczyć te ksera?
zwykle kiedy kara się przedawnia. 10 lat?
-
50. Data: 2007-09-09 21:41:20
Temat: Re: Fotoradar 2 kierowcow
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Jotte wrote:
> W wiadomości news:fc1o24$q0b$16@inews.gazeta.pl witek
> <w...@g...pl.invalid> pisze:
>
>>>> Ma wskazac, a nie ma miec chęć
>>> Tam jest jeszcze dalszy ciąg.
>> ale dalszy ciąg jest bez znaczenia, bo on samochód dał zgodnie z wolą
>> i wiedzą.
> Rozmawiamy na pewnym poziomie uogólnienia. Dalszy ciąg ma zasadnicze
> znaczenie.
>
>> Nie myl pytania o to kto kierował w oznaczonym czasie z pytaniem komu
>> dał i kto wg. niego ten samochód w tym czasie powinien posiadać.
> Radzę jednak doczytać ten dalszy ciąg. Wbrew woli i wiedzy przez
> nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec.
>
No i?
bo niz c tego nie wynika co napisales.