-
11. Data: 2007-02-27 18:59:14
Temat: Re: Fotografowanie w marketach
Od: "gasper" <n...@m...pl>
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:mxaaj43ip3qm.1ct331oihhkjk.dlg@40tude.net...
> a parking nie, i tym sie to rozni
jak nie - na parking może też wjechać każdy - byle zapłacić za usługe
-
12. Data: 2007-02-27 19:07:04
Temat: Re: Fotografowanie w marketach
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Tue, 27 Feb 2007 19:41:42 +0100, Piotr 'Zenobius' Baranowski
napisał(a):
> Ale oferta marketu jest kupowanie czegos, a nie robienie tam zdjec, nie?
Nie
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
13. Data: 2007-02-27 19:07:24
Temat: Re: Fotografowanie w marketach
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Tue, 27 Feb 2007 19:59:14 +0100, gasper napisał(a):
>> a parking nie, i tym sie to rozni
> jak nie - na parking może też wjechać każdy - byle zapłacić za usługe
No nie kazdy - osoba nie kierujaca samochodem juz nie.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
14. Data: 2007-02-27 19:19:09
Temat: Re: Fotografowanie w marketach
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
gasper wrote:
> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
> w wiadomości news:3s2eb4-i6o.ln1@ncc1701.lechistan.com...
>> Wszelkie ograniczenia swobód obywatelskich wymagają podstawy prawnej w
>> formie umowy. A na zakazy fotografowania takiej podstawy nie ma.
>
> tylko market jest prywatną własnością...
I co z tego? Własność prywatna nie jest eksterytorialna.
-
15. Data: 2007-02-27 20:11:13
Temat: Re: Fotografowanie w marketach
Od: kam <x#k...@w...pl#x>
Robert Tomasik napisał(a):
>> Wszelkie ograniczenia swobód obywatelskich wymagają podstawy prawnej w
>> formie umowy. A na zakazy fotografowania takiej podstawy nie ma.
>
> RAczej "(...) formie ustawy (...)"
a to w ogóle jakieś ograniczenie swobód?
że na terenie prywatnym nie możesz robić wszystkiego co chcesz?
KG
-
16. Data: 2007-02-27 20:21:52
Temat: Re: Fotografowanie w marketach
Od: o`rety <o`rety@pl.pl>
Użytkownik kam napisał:
> a to w ogóle jakieś ograniczenie swobód?
> że na terenie prywatnym nie możesz robić wszystkiego co chcesz?
mi taki zakaz powoduje ze moje uczucia religijne sa urazone. we
wszystkim widze allaha i chce go fotografowac a jakis bezboznik nie
bedzie mi tego zabranial. zreszta jaka to wlasnosc prywatna: wszystko to
jest wlasnoscia allaha :)
pozdr
-
17. Data: 2007-02-27 21:17:57
Temat: Re: Fotografowanie w marketach
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "kam" <x#k...@w...pl#x> napisał w wiadomości
news:es2390$lo9$1@inews.gazeta.pl...
>> RAczej "(...) formie ustawy (...)"
> a to w ogóle jakieś ograniczenie swobód?
> że na terenie prywatnym nie możesz robić wszystkiego co chcesz?
Moim zdaniem tak, ale wiem, ze Twoje zdanie jest odmienne. uważam, ze nie ma
sensu po raz wtóry przechodzić przez ten cały spór. Stan prawny zmianie nie
uległ. Zainteresowani spokojnie mogą sobie zajrzeć do archiwum, poznać opinie
wielu osób i postąpić wg własnego rozeznania.
-
18. Data: 2007-02-27 21:46:30
Temat: Re: Fotografowanie w marketach
Od: badzio <b...@n...epf.pl>
Marcin W napisał(a):
> Jak od strony prawnej wygląda zakaz fotografowania w marketach? Czy to
> że dyrektor wywiesił sobie taka tabliczkę obliguje mnie do jej
> respektowania? Zakładając że ja zignorowałem i robiłem zdjęcia co
> ochrona marketu może mi zrobić? Prosiłbym o odpowiedzi z uzasadnieniem.
Ja swego czasu wpadlem na pomysl zeby nosic przy sobie kartke z napisem
'Zakaz mowienia do mnie. Zlamanie zakazu - 10zl/min mowienia. To co Pan
przeczytal ma taka sama moc prawna jak Wasz zakaz fotografowania' i
pokazywac taka kartke kazdemu panu, ktory mowi mi w markecie ze nie
wolno fotografowac :)
Raz mi sie zdarzylo ze Pan w Castoramie zwrocil mi uwage, iz u ich nie
wolno fotografowac (a robilem zdjecia paneli wraz z cenami, zeby moc w
domu obejrzec + cennik roznych akcesoriow bo mi sie nie chcialo
przepisywac tego na karteczce). Powiedzialem Panu, ze prosbe przyjalem
do wiadomosci, jesli mi przyniesie katalog paneli + ceny za metr, oraz
ceny innych akcesoriow, ktore mnie interesuja, to z checia zaoszczedze
baterie w aparacie. Pan sobie poszedl, ja fotografowalem dalej. Pozniej
wyslalem meila do Castoramy, z informacja co mysle o ich zakazie
fotografowania, odpowiedzi do dzis nie dostalem.
--
badzio
-
19. Data: 2007-02-27 22:49:45
Temat: Re: Fotografowanie w marketach
Od: "K." <k...@o...pl>
> odpowiedzi do dzis nie dostalem.
A pomyśłałeś, żeby napisac do nich o tym co myślisz o braku odpowiedzi?
K.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
20. Data: 2007-02-28 09:01:54
Temat: Re: Fotografowanie w marketach
Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>
> A pomyśłałeś, żeby napisac do nich o tym co myślisz o braku odpowiedzi?
I że na brak odpowiedzi na jednego maila zawsze reagujesz wysłaniem dwóch
kolejnych z tym, co myślisz o braku odpowiedzi na niego? :)
--
Lukasz