eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Fotografowanie w marketach
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 204

  • 171. Data: 2007-03-04 12:31:03
    Temat: Re: Fotografowanie w marketach
    Od: kam <x#k...@w...pl#x>

    Przemysław Płaskowicki napisał(a):
    > Przez odmowę należy rozumieć wszelkie czynności faktyczne, które
    > uniemożliwiają dokonanie zakupu i (jeśli przyjąć zamiar bezpośredni) są
    > objęte świadomością sprawcy, że uniemożliwią dokonanie zakupu.

    nie zgadzam się, zbyt rozszerzasz pojęcie odmowy
    owszem, każde działanie, które powoduje, że wyrażona chęć zakupu nie
    może być zrealizowana
    ale nie inne
    przepis odnosi się do odmowy, a nie do uniemożliwienia dokonania zakupu

    > Jeżeli
    > sprzedawca w sklepie nie-samoobsługowym na stwierdzenie "poproszę chleb"
    > odpowie "proszę wyjść i nie robić zdjęć" to będzie to odmowa.

    właśnie, powie "poproszę chleb"
    dopóki nie ma oświadczenia kupującego (a przebywanie na terenie
    samoobsługowym i nawet włożenie do koszyka nie jest takim
    oświadczeniem), to nie ma mowy o odmowie
    Zresztą nie ma przeszkód by nakazując opuszczenie sklepu nie sprzedać
    tego, co jest w koszyku jeśli kupujący wyrazi taką wolę.

    > Z zasady do sklepu wchodzi się po to aby zrobić zakupy. Moim zdaniem
    > samo wejście do sklepu jest wyrażeniem woli zakupu. Owa wola zakupu nie
    > musi być skonkretyzowana, tzn. kupujący nie musi wejść do sklepu w celu
    > zakupu konkretnego towaru za konkretną cenę.

    Aby mogło dojść do odmowy wola zakupu musi być skonkretyzowana. Nie
    wyobrażam sobie odmowy wobec nieokreślonej rzeczy.

    > Wreszcie, w sklepie
    > samoobsługowym umowę sprzedaży zawiera się (czy rozpoczyna się
    > zawieranie) poprzez zdjęcie towaru z półki i włożenie do koszyka.

    Czy ja wiem, dopóki nie podejdziesz do kasy, to nie wyraziłeś woli zakupu.


    KG


  • 172. Data: 2007-03-04 12:33:12
    Temat: Re: Fotografowanie w marketach
    Od: kam <x#k...@w...pl#x>

    Johnson napisał(a):
    > Zacznijmy od tego że "Centrum Handlowe" nie jest żadnym
    > przedsiębiorstwem handlu detalicznego. "Centrum Handlowe" to
    > przedsiębiorca podnajmujący lokale innym przedsiębiorcom.
    > A więc co do zasady "Centrum Handlowe" niczego nie sprzedaje klientom
    > detalicznym, a więc jego art. 135 kw nie dotyczy.
    > Sklepy detaliczne znajdują się w poszczególnych pomieszczeniach i są
    > jednostkami odrębnymi od "Centrum Handlowego".

    O właśnie, w dalszej dyskusji trzeba odróżnić samoobsługowy sklep od
    centrum handlowego. I jeśli rozważać art.135 kw, to tylko do tego
    pierwszego.

    KG


  • 173. Data: 2007-03-04 12:33:39
    Temat: Re: Fotografowanie w marketach
    Od: kam <x#k...@w...pl#x>

    Andrzej Lawa napisał(a):
    > Prosty i logiczny jest w tym momencie wniosek, że nie ma osoby
    > uprawnionej do wyproszenia lub niewpuszczenia kogoś na teren sklepu w
    > godzinach jego otwarcia.

    podziwiam taką logikę

    KG


  • 174. Data: 2007-03-04 12:34:59
    Temat: Re: Fotografowanie w marketach
    Od: kam <x#k...@w...pl#x>

    Andrzej Lawa napisał(a):
    > Całkowicie nie zgadzam się z twoją interpretacją.
    >
    > Bo to by oznaczało, że może być sklep np. "tylko dla Polaków".
    >
    > W końcu trudno nazwać niewpuszczenie nie-Polaka nawoływaniem do
    > nienawiści rasowej/etnicznej/religijnej. I skoro tak bardzo zwolennicy
    > hasła "wolność Tomku w swoim sklepiku" kochają porównywać sklepy z
    > mieszkaniami, to co mi zakazuje niewpuszczania np. nie-Polaków albo
    > czarnych do swojego domu? Nie nienawidzę, nie nawołuję, ale wpuszczać
    > nie chcę, bo mam taki kaprys.
    >
    > Ergo powinienem mieć też możliwość niewpuszczenia nie-Polaków do sklepu
    > bo taki mam kaprys i sobie nie życzę. I takie ustaliłem zasady sprzedaży
    > - tylko dla Polaków. I to rodowodowych ;)
    >
    > Teraz widzisz, do jakich absurdów prowadzi twoja interpretacja?

    jak zwykle nie doczytałeś

    KG


  • 175. Data: 2007-03-04 12:47:56
    Temat: Re: Fotografowanie w marketach
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Johnson napisał(a):
    > Andrzej Lawa napisał(a):
    >
    >>>
    >>> Powiedziałem już, albo podstawy prawne twierdzeń "że właściciel marketu
    >>> musi znosić wszelkie zachowania klientów", albo ja wysiadam :) bo tu
    >>> już zrobiło się nudne.
    >>>
    >> Kłamstwo powtórzone dwa razy nie staje się prawdą.
    >
    > To znasz te podstawy prawne?
    >

    Nie zamierzam odpowiadać sukinsynom przekręcającym moje słowa.


  • 176. Data: 2007-03-04 12:48:14
    Temat: Re: Fotografowanie w marketach
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Johnson napisał(a):
    > Andrzej Lawa napisał(a):
    >
    >>>
    >>> Powiedziałem już, albo podstawy prawne twierdzeń "że właściciel marketu
    >>> musi znosić wszelkie zachowania klientów", albo ja wysiadam :) bo tu
    >>> już zrobiło się nudne.
    >>
    >> A gdzie ja pisałem o *wszelkich* zachowaniach, drogi kłamczuszku, hmm?
    >
    > To znasz te podstawy prawne?
    >

    A gdzie ja pisałem o *wszelkich* zachowaniach, drogi kłamczuszku, hmm?


  • 177. Data: 2007-03-04 13:19:48
    Temat: Re: Fotografowanie w marketach
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Andrzej Lawa napisał(a):

    >
    > Nie zamierzam odpowiadać sukinsynom przekręcającym moje słowa.

    To znasz te podstawy prawne? ;)

    --
    @2007 Johnson
    j...@p...com
    "Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"


  • 178. Data: 2007-03-04 13:23:25
    Temat: Re: Fotografowanie w marketach
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Andrzej Lawa napisał(a):

    >
    > A gdzie ja pisałem o *wszelkich* zachowaniach, drogi kłamczuszku, hmm?

    To znasz te podstawy prawne? ;)

    --
    @2007 Johnson
    j...@p...com
    "Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"


  • 179. Data: 2007-03-04 14:10:41
    Temat: Re: Fotografowanie w marketach
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    scream napisał(a):
    > Dnia Sun, 04 Mar 2007 04:04:18 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
    >
    >> Teraz widzisz, do jakich absurdów prowadzi twoja interpretacja?
    >
    > To nie jest moja interpretacja tylko tok myślenia jaki przedstawił kam i
    > Johnson :)

    A, właśnie wydawał mi się jakiś znajomy ;)



  • 180. Data: 2007-03-04 17:13:56
    Temat: Re: Fotografowanie w marketach
    Od: castrol <j...@w...wp.pl>

    kam napisał(a):

    > O właśnie, w dalszej dyskusji trzeba odróżnić samoobsługowy sklep od
    > centrum handlowego. I jeśli rozważać art.135 kw, to tylko do tego
    > pierwszego.

    A to dlaczego? Na terenie centrum handlowego znajduja sie roznej masci
    sklepiki. Jak wyobrazasz sobie dostanie sie do nich bez mozliwosci
    wejscia na teren centrum handlowego?

    --
    Pozdrawiam
    Jacek

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ] . 19 ... 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1